jesku

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Wielokrotnie skorzystałem z pomocy na tym forum.Jestem przekonany że jedynie tutaj można dowiedzieć sie prawdy - szczególnie o stanie przygotowania danego stoku.Ludzie z tego forum nie mają żadnego interesu w tym aby kogoś na siłę ciągnąć na stok podajac fałszywe dane np ; o stanie tras zjazdowych. Zatem Twój wybór .

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Do zobaczenia w sobotę pzdr Jurek

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Jaruś !!!! do kolejki....do kolejki....... I miarkuj się trochę przed starszyzną. A tak poza tym to serdecznie Cię zapraszam na piwko w Wierchomli. Pozdrówka Jurek

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Będę również w sobotę. Mój kolega - Sławek - szuka kogoś kto mógłby trochę popsuć jego umiejętności - zatem we dwoje dołożymy mu trochę.(Obiad stawiasz Ty Sławku - oczywiście). Do zobaczenia w sobotę. Jurek

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Będę z kolegą w piątek.Jak Cię rozpoznać ?

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! I jak Ciebie nie kochać ??????????

Ludzie...Śnieg pada !!!!!!! Mój przyjaciel wybitnie gustuje w stokach Wierchomli. Zatem jedziemy do Ciebie Justyno !!!!!!!!!! Tylko proszę powiedz gościom od wyciągu aby się wstrzymali troszeczkę z tym przeglądem. Pozdrawiam Jurek

Szybciutko mówcie gdzie mozna jeszcze poszaleć. Odstawiłem deski juz do komórki a tu taaakaaa niespodziewajka. Podobno Jaworzyna zamkneła gondolę - głóptole !!!!!!!!!!!!!!!! Czekam na Wasze sugestie - trzeba brać urlop jak najprędzej i...... w góry miły bracie ............... Jurek

Co to znaczy śnieg typu firn Firn - zgodnie z nazewnictwem glacjologów ( spece od lodu ) - to lód powstały ze zgniecenia i przekrystalizowania śniegu ( bardzo,a to bardzo lakonicznie mówiąc ).W odróżnieniu od klasycznego lodu powstałego w efekcie zmiany stanu skupienia wody na stały. W narciarstwie możesz spodziewać się (jak koledzy powiedzieli w innych postach ) kuleczek,ziaren lodowych na podłożu bardzo twardego,zbitego śniegu.Najczęściej pojawiają się równiez place czystego lodu i tu trzeba bardzo uważać. Jeśli dobrze naostrzysz krawędzie to będziesz śmigał pierwsza klasa. Pzdr Jurek

Pomocy - comam kupić Sorry KIELCE oczywiście

Pomocy - comam kupić Jesli jesteś cienias w sprzęcie to kup deski u dobrego sprzedawcy (ale to niestety bedzie troche więcej kosztowało niz na giełdzie ).Najlepiej gdyby właścicielem sklepu był tak samo szalony pasjonat nart jak my wszyscy. Mnie taki kiedyś pomógł. TOP-SPORT Kilece ul.Św.Leonarda

Boże Narodzenie !!!!!!!!!!!! O;K Posłucham Cię. Pzdr Jurek Ps.Czy ten sklep u Bachledy jest dobrze zaopatrzony .Nadal szukam kasku.

Które butki ?? Ja jeżdże na Salomonach x wave 9.Są twarde ,zatem trudno było je ułożyć.Walczyłem z nimi dość długo (wkładkę żelową kształtowałem suszarką).Ale jazda w nich jest bajerancka.Narta trzyma się jakby była przyspawana a każdy ruch "stopy" doskonale "czuje" narta i na odwrót. Szczególnie dobrze sprawują się przy ostrej jeździe.Odczuwasz jabyś z nartami tworzył jedność - a oto chyba chodzi !!!!!!!! Kazdy ruch jest doskonale przenoszony a narta wręcz "słucha" butów - jeśli mozna użyć takiej metafory. Przy prawidłowej regulacji (3D) mam lekki luz palców stopy.Śródstopie jest doskonale wyprofilowane a piętka niemalże jest zespolona z butem.Cholewka jest dosyć wysoka i bardzo dobrze trzyma podudzie.Dobrze zapięty but wymusza sylwetkę zjazdową - zatem bez rozpięcia górnych klamer nie nadają się do chodzenia. Generalnie są to buty dla bardzo dobrze jeżdżących - typowo zjazdowe.Ale próbowałem również carvu ( narta x scream9 - salomon ) i muszę przyznać że tu również buty doskonale się sprawdziły. Nie mam doświadczenia z innymi wskazanymi przez Ciebie butami. Pzdr Jurek

Buty czy narty? - Boże Narodzenie czy Wielkanoc ? Koniecznie chcesz rozważać wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy ??????????????? Zapewniam Cię że tak samo ważny jest każdy element sprzętu narciarskiego. Nawet niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego jak psuje jakość i komfort jazdy nieprawidłowa skarpeta a jak poprawia komfort - i zapewniam jakość jazdy - dobry kombinezon. Jestem przekonany że dużo ważniejsze jest pytanie: gdzie ,kto i jaki sprzęt może Ci sprzedać ,naprawić i co najważniejsze doradzić w tej trudnej materii. Nawet wydawałoby się spece w tym temacie mają spore kłopoty z decyzją jaki sprzęt i jakie dodatki. Kolejny problem to gdzie kupić ? W internecie jest wiele anonsów o sprzedaży sprzętu lecz mimo dobrej woli oferentów nie byłem w stanie w tym sezonie kupić właściwego kasku. To samo dotyczyło wielu sklepów w Zakopanem,Krakowie czy Katowicach. W ofertach znajduje sie szeroka gama lecz fizycznie wybór jest niewielki.Niestety brak jest popytu na tego rodzaju ekwipunek zatem i oferta sklepów jest uboga. Wracając do głównego wątku wydaje mi sie że ważniejsze jest pytanie kto i gdzie może nam pomóc w wyborze sprzętu i właściwego jego dopasowania. Pozdrawiam Jurek

Warunki na Pilsku ? Poszukaj w innych postach. Wynika z nich jedno - wielkie dno.A oficjalne dane GAT są niezgodne z rzeczywistością. Po podobnym zapytaniu do Twojego i opiniach kolegów z Forum zrezygnowałem z Pilska a poszalałem na Jaworzynie Krynickiej ( poprzedni tydzień) - warunki doskonałe,oficjalne komunikaty nie przekłamane,przygotowanie tras b.dobre - za wyjatkiem czarnego - widocznie szkoda im było ratrakować najwyższą półkę,ponizej była bajka.A i ludzi nie za wiele.Do fanu wydaje sie dobra trasa nr 2 - nowa ,w budowie - ze wzgledu na jej szrokość zwłaszcza. Polecam szczerze. Póżniej przeniosłem się do Zakopanego.Jeżdziłem na Nosalu.Niewiele osób i dobrze przygotowany stok.A i ceny chyba najniższe ze znanych mi - w zależności od dnia średnio 2,5 zł za wyjazd. Po południu - wtedy najlepszy śnieg i trasy retrakowane po raz drugi - warto odpocząć na Szymoszkowej.Karnet 10 x kosztuje 60 zł.Ale warto bo przyjemność wielka. Zatem polecam Ci wybrać jedną z tych opcji a zapewne bedziesz zadowolony. Miłego szaleństwa. Jurek

Dzięki bardzo za info Wielka szkoda ze nie zobacze Pilska - ponoć jest tam fojosko. Dzieki bardzo za info.Jadę na Jaworzynę Opowiem gdy wrócę. Pzdr Jurek

Ostrzenie i regeneracja Jeszcze jeden dodatek. Jest to absolutnie nieprawda ze tylko zjazdowcy na czarnym stoku muszą mieć dobre i naostrzone narty. Nawet na niemalze płaskiej Szymoszkowej trafiają się płaty lodu i wtedy ostre narty zapobiegną niekontrolowanemu poślizgowi.

Wybieram się do Korbielowa na Pilsko.Jesli ktoś z Was tam niedawno był to proszę o informacje o warunkach. Ponadto - czy to prawda ze karnet GAT ze Szczyrku dział na Pilsku ?

Ostrzenie i regeneracja Rozpocząłem sezon 2002/2003 na nieostrzonych ,nie regenerowanych nartach (niestety nie miałem czasu na wykonanie zdawałoby sie tak prostej czynności) Warunki początku sezonu były bardzo trudne - w zasadzie tylko sztuczny śnieg i to najczęściej bardzo zlodzony firn. Zacząłem szleństwo na Nosalu.Ślizgi były raczej paskudne - bo nosiło mnie po stoku jak "żyda po pustym sklepie".I znowu nie było kiedy dać nart do regeneracji (głównie chodzi o czas).Przypadkiem kolejnego dnia,będąc na Szymoszkowej zapytany servisant potwierdził że "od ręki" wykona naprawę.A było co naprawiać - ostatnie szaleństwa na Jaworzynie z początku kwietnia 2002 zostawiły znaczne ślady na ślizgach a krawędzie były wręcz obłe. Po regeneracji nart oczywiście udałem się z kolegą na Nosala - wieczorem. Istne lodowisko - a my od razu zaliczyliśmy upadki w kopy śniegu - tylko dlatego że narty za nic nie chciały się uślizgiwać a prowadziły dokładnie i zgodnie z wytaliowaniem.Trzeba było kilku minut prób aby przyzwyczaić się do nowych warunków ( muszę tu dodać ze nie należę do upadłych na stoku - bez zbędnej przechwałki) . Tak zatem widzisz że warto a nawet trzeba przygotować narty do sezonu. I zapewniam Cię ze żaden stok nie jest trudny jeśli masz dobrze przygotowane narty -oczywiście w skali Twoich umiejętności. Ile razy możesz ostrzyć krawędzie - zwróć uwagę na ich grubość - nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Zakładjąc 2 x remont w sezonie ( ale w dobrej firmie) nowe narty będą Ci służyć kila lat.Jeśli zaś naprawę główną zrobisz raz w roku a bedziesz się wspomagał tylko poprawą krawędzi to ten czas się zwiększy.Zapewniam Cię ze warto mieć dorze przygotowane narty.Sam to stwierdzisz jeśli z dnia na dzień dokonasz tego w trakcie kilkudniowego pobytu w górach i na trudnym stoku porównasz swoją jazdę z większościa poślizgowców. Niestety nic nie jest wieczne.Narty równiez. Ale się rozpisałem Pozdrawiam i życze nowych wrażeń na doskonale przygotowanym sprzęcie. Jurek

idzie marzec - jaki był ten sezon Zawsze mnie wkurzał spiker w RMF który w pełni lata kończył swoją zapowiedź : do Sylwestra jeszcze zostało dni .... Od razu robiło mi się smutno,zimno i szaro.Do czasu odkrycia na nowo szleństwa na śniegu.Tak,szaleństwa bo z całą pewnością można mnie nazwać szalonym na punkcie nart i szusowania po stoku. Dlatego nie zasmucajcie mnie szybką wiosną . Muszę jeszcze przynajmniej kilkanaście razy być na stoku ( na szczęście mam do najlepszych stoków 180-200 km.) W ubiegłym sezonie jeszcze przed Wielkanocą śmigałem z Jaworzyny. Zatem witaj wiosno u Ceprów a w góreckach niech nam jak najdłużej śnieg leży.Do zobaczenia na stoku.Hej

Czy możecie mi podać adres,gdzie znajduje się giełda ze sprzętem narciarskim w Krakowie. Kilka lat temu kolega zabrał mnie do jakiegoś kina ,chyba Rotunda ale nie pamiętam dokładnie gdzie to było. Pzdr Jurek

Cena noclegu w Korbielowie ? Sorry Zagalopowałem się i pomyliłem Korbielów z Wierchomlą A o Korbielowie tez wcześniej sa posty-poczytaj może moja pomyłka zaprosi Cie do Wierchomli pzdr Jurek

skala umiejętności jazdy 1-10 Dobry pomysł Jednak proponowałbym podział na trzy grupy: -zawodnicy -instruktorzy -amatorzy Po co mieszać kategorie. Pzdr

Cena noclegu w Korbielowie ? Najlepiej zobacz dalej na post Justyna.Tam podane są telefony. Z ostaniego pobytu - 16 lutego: 1.Wszystkie miejsca w okolicy stacji dolnej zapchane. 2.Jeśli masz dojechać z miejsca noclegu na stok to lepiej zrób tak: - im dalej tym taniej a i tak musisz dojechać samochodem - co za róznica czy 5 czy 15 minut. - jedź na stok jak najwcześniej (optimum 8.30-9.00) potem zastawią drogę szlabanem i będziesz musiał drałować w buciorach kilkaset metrów pod pod górę.Później będzie kolejny szlaban i dłuższy spacer.TOTALNY BRAK MIEJSC PARKINGOWYCH. 3.Obiad w rejonie stacji zjesz juz za 15 złotych z kompocikiem 4.Parking 5-6 zł 6.Nocleg od 15 do 45 zł zależnie gdzie, ile osób i jak na długo Ja w ostatni weekend na jedną noc znalazłem pokój dopiero około 3-4 km poniżej stacji. Bardzo mili gospodarze.Jest to budynek w którego suterenie mieści się sklep. Jadąc od dołu jest to budynek po lewej stronie ,kilkaset metrów poniżej kościoła.Tak na marginesie to na plebani również sa noclegi - standard schronisko,łóżka piętrowe. Wracając do moich gospodarzy - pokoje wieloosobowe,wersalki,każdy pokój ma własną łazienkę - drzwi na wprost pokoju przez korytarz.Mozliwe jest zamówienie posiłków.Do tego kuchnia do dyspozycji piętro nizej i duża lodówka na korytarzu obok pokoju. Bez negocjacji za trzech dorosłych zaplaciłem 75 zł / 1 noc. Tak więc wyszło 25 zł od osoby.Jesli będziesz dłuzej zapewne zapłacisz mniej.Pamiętam tylko ze właścicielka ma na imię Elżbieta. Generalnie - totalny brak bazy noclegowej Miłego wypoczynku Jurek

Zgodnie z Waszymi radami zdecydowałem się kupić kask.Niestety ani na Jaworzynie ani na Wierchomli gdzie w ten weekend szalałem nie znalazłem sklepu który miałby sensowny wybór.Mieszkam pod Kielcami i jedynie sens ma dojazd do Krakowa lub Zakopanego ale nie wiem gdzie zastukać. A tak na marginesie.Jazda na czarnym Jaworzyny to poezja.W ten weekend warunki były wyśmienite.Stok dobrze przygotowany.Zajeżdziłem sie niemal na śmierć.A kolejka do talerzyka była niewielka podczas gdy na innych stokach było koszmarnie gęsto od narciarzy. Ludzi odstrasza przegięcie stoku u szczytu.Stojąc u góry na trasie czerwonej garb stoku zasłania jak na skoczni srodek trasy co powoduje że wielu amatorów na wstępie rezygnuje.Jeśli tak postąpiłeś to był Twój błąd - pod warunkiem ze masz odpowiednie umiejętnosci. POLECAM - bajeczka Podr Jurek