z_andrzej

Cześć Czy ktoś z Was jeździł do Apricia z Warszawy Ja mam dwie wersje drogi 1. Przez Salzburg i Innsbruck https://goo.gl/maps/bKHwXLWPffs 2. Przez do Wiednia tak samo jak 1 a potem Graz Lienz https://goo.gl/maps/znyt2QFwMoB2 1. Trasa to 15 godz. 45 min (1 414 km) 2. Trasa to 17 godz. 8 min (1 449 km) Druga droga jest niby dłuższa - czas - ale w tym terminie ma ferie Bawaria i Wiedeń więc omijam korek pod Kufstain i przełęcz gdzie też mogą być korki, no i poczytałem o problemamach na granicy Austria Niemcy Może ktoś z Was jeździł i może coś polecić doradzić a zwłaszcza w kontekście przejazdu przez granicę.

Ja w tym terminie wybrałbym Białkę. Pomimo wielu opisywanych na tym forum wad tego ośrodka moim zdaniem ma on następujące zalety (z waszego pkt. wodzeni): -ceny niższe niż na Słowacji - bliżej niż w Alpy - termin jak na Białkę bardzo ok - ja od wielu lat na rozgrzewkę jeżdżę do Białki w tym lub bardzo podobnym terminie i warunki są a ludzi jest bardzo mało (w tym termin większość skupia się na świątecznym karpiu:)) - stoki długi i łagodne - dużo krzeseł - infrastuktura około narciarska (tj. wypożyczalnie, instruktorzy, basen, parking bez Pana 10 złotych i ja jak jeżdzę z małymi dziećmi to również takie coś jak normalna ciepła toaleta - bezcenne a w niektórych Polskich ośrodkach dalej w tym temacie jest Toj toj

Dziękuję za wszystkie dotychczasowe głosy. Wielu z Was napisało żeby zamienić narty na 174 - czy napewno będą o narty dla mnie ok pod względem długości (dotychczas używałem 160) i mam delikatne obawy że taki skok długości będzie dość duży. Jaką różnicę odczuję/powinienem zauważyć na tej narcie (a może prawie na każdej) przy zmianie na dłużą z 160 na 174. Dopytuję bo sprzedawca mówił że te 167 powinno być ok ( i ja poczucie mam również podobne) a jednak wielu z Was mówiło dłuższe. Mnie zależy również a tym aby narta była łatwa do skrętu - jak jadę z dzieckiem to niestety trzeba kręcić, przy jeździe samodzielnej również lubię pozakręcać. (zdarza mi się jechać również tyłem z małym, tj. syn jedzie do przodu a ja tyłem przed nim i czy jak narta będzie dłuższa to będzie to w czymś przeszkadało??) Czy wasza rada odnosi się do tej konkretnie narty czy też uważacie że dla mnie porostu powinna być narta bardziej 174 niż 167? z góry dziękuję za podpowiedzi

Tak opinie i opisy widziałem ale chciałem usłyszeć wrażenia praktyczne od userów a nie testerów zaproszonych przez producenta na testy ). Co do długości to zastanawiałem się czy brać dłuższe ale sprzedawca twierdził że dla mnie będą ok a że są to narty bez rockera to mogą być takie inna sprawa że chyba w teorii na krótszych powinno mi się lepiej skręcać a na tym też mi zależny. Wg opinii sprzedawcy narty z rokerem powinny być dl mnie 174. Chętnie wysłucham innych głosów tym bardziej że mogę je jeszcze wymienić lub w najgorszym wypadku zwrócić.

Witam Kupiłem narty jak w temacie. Cena na promocji 1300 PLN. (długość 167). Dotychczas jeździłem na Blizzardach x-corssach 9. długość 160 Moja waga 80 wzrost 182, umiejętności oceniam na 5-6 w skali forum. Trasy od niebieskich do czarnych (Polska, Austria, Włochy) Na nartach jeżdżę od 10 sezonów i mam ochotę na zmianę nart (obecne mam od 7 sezonów). Po rozmowach w sklepach ze sprzedawcami mi wychodzi że te narty są ok. Na stoku spędzam cały dzień zarówno sam jak i z dziećmi (miałem 5-10 lat) Lubię jazdę zarówno szybko prosto z małymi balansami jak i również wolniej z dużymi zakrętami. Wiem że porady na odległość mogą być przybliżone ale czy ktoś z Was jeździł na tej narcie i czy byście taką dla mnie polecali. Dla podpowiedzi mogę dodać, że na wiosnę wypożyczałem nartę Elan RTM (lub RTX) i dla mnie była to narta chyba za twarda miałem wrażenie że nie panuję nad nartą i mam problemy z wyhamowaniem. Wszelkie uwagi mile widziane - narty mogę oddać dlatego pytam a do dziś była promo więc )

Ja na razie zawsze brałem Wartę. Dla mnie ważne jest to że mają ratownictwo jao 2x sumę ubezpieczenia na KL. Mają fajne zniżki na wyjazdy rodzinne. Na szczęście nie miałem poważnych zdarzeń ale w ubiegłym roku córka się przewróciła i byliśmy u lekarza + prześwietlenie - nic się nie stało - po powrocie do kraju odzyskaliśmy pieniądze (ok 110 EUR) po około 10 dniach bez ponaglania itp. plus dostaliśmy coprawda śmieszną kwotę z NNW no ale skoro skończyło się na siniaku to trudno cudów oczekiwać. Musisz pamiętać, że przynajmniej w większości ubezpieczeń tego typu, za prostą wizytę lekarską lub tzw. poradę ambulatoryjną (np. w moim przypadku zdjęcie RTG) musisz sam zapłacić. Bezgotówkowe leczenie odnosi się do przypadków hospitalizacji - wtedy szpitala autoryzuje polisę u ubezpieczyciela. Aha podobno opinia jest taka że z dużych firm np. PZU Warta na zachodzie szybciej są honorowane polisy ale to już jest ze słyszenia - ja na szczęście nie sprawdzałem.

Jeśli zakup był na firmę to pomijając pkt. 3 Twojego posta rezygnacja w ciągu 10 dni nie dotyczy firm tylko konsumentów - Ustawa o szczególnych zasadach ... Co do zakupu przez internet to pomiędzy firmami są zupełnie inne relacje niż pomiędzy firmą a konsumentem. Z tego co ja się orientuję to na terenie EU i nie tylko firmy mogą przedstawiać warunki regulaminów wg siedziby firmy. I jeśłi zakup był na firmę to wszystkie porady dotyczące konsumentów możesz sobie odpuścić ( Moim zdaniem - zapłać koszty rezygnacji - o ile to wprost wynika z regulaminu - sorry ale te trzeba czytać nawet przed kliknięciem a co do faktury to i Ty i koledzy mają rację przed dokonaniem płatności powinna być faktura lub faktura proforma awansem i moim zdaniem TYLKO to upoważnia Cię do niepłacenia

Skorzystałem z przejazdu przez Briancon. Była mała "śnieżyczka" więc dużo ludzi zakładało zimówki - potem okazało się że część Francuzów jeździ na letnich oponach. Czy było warto - i tak i nie. 40 EUR w kieszeni za tunel ale około 1,5 h do 2 h w plecy bo jednak się wolniej jechało przez przełęcz i najgorsza sprawa to w miejscowości Sechilienne zboczyliśmy na Chamrouse (czyli miejsce docelowe) ale to niewypał - zaspy nie można zawrócić pchanie auta o 1 metr do przodu (przez tubylców bo utknęło) potem zjazd do Grenoble i dojazd na metę ale przejazd przetestowany z tym że uważajcie na zjazd w tej miejscowości - tam NIE WOLNO SKRĘCAĆ na Chamrousse.

Dzięki za namiary. Nocowałem u Janiny. Dobre warunki i bardzo porządne śniadanie. Wyszło 200 PLN za 4 osoby ale było warto po 15 h jechania )

Witam Czy ktos z Was może polecić jakikolwiek pensjonta/hotel do przenocowania w rozsądnych warunkach za normalne pieniądze w okolicy jak wyżej. Będę wracał z nart we Francji i chyba nie mam ochoty jechać jedym ciągiem do Warszawy więc jeśli macie jakiekolwiek doświdczenia w tym temacie to prosze o infor. Internet oczywiście sprawdzałem ale zalezy mi na sprawdzonej i poleconej miejscówce.

Witam Wybieram się w ferie zimowe na narty do Austrii (okolice Lienz konkretnie Heiligenblut) a na drugi tydzień do Francji Chamrousse. I tu mam do Was prośbę o radę jaką trasę wybrać pomiędzy Lienz i Chamrousse. Dla ułatwienia w podpowiadaniu dodam, że winietę 10 dniową na Austrię będę już miał a do domu do W-wy planuję wracać z Francji przez Szwajcarię i Niemcy tak więc koszt winiety do Szwajcarii jest nieistotny. Na dojazd mam całą sobotę od rana do wieczora zakładam że do 19-max 20 powinienem dojechać. 1. Wariat podpowiadany przez Gogle to droga z Austrii przez Sillan do autostrady we Włoszech i dalej przez Wochy (Bolzano, Verona, Milano, Turyn)- cały czas autostrada potem Francja. ew. w miejscowości Oulx zjazd z autostardy włoskiej w celu ominięcia tunelu (koszt chyba około 30EUR) na granicy FR-WŁ i potem przez Briancon. Czas przejazdu od 8:30 do 9:10 w wariancie bez tunelu. Tu zakładam że tunel omijam tylko wtedy gdy są dobre warunki pogodowe tzn nie pada śnieg. http://mapy.google.pl/maps?saddr=Lienz,+Austria&daddr=Chamrousse,+Francja&hl=pl&sll=45.864865,9.262455&sspn=4.3759,10.821533&geocode=FaqIygIdYL7CACk1q_k68113RzE7NYXdFF6rqw%3BFSlvsAId869ZACmFXbzLGmeKRzGQYb7kKqsIBA&oq=chamrou&mra=prv&t=m&z=7 2. Wariant to pojechać z Lienz przez Felbetauren tunel do autostrady potem przez Innsbruck do granicy Austria- Szwajcaria potem przez Szwajcarię do Francji do dojazd autostradą do Grenoble i celu podróży - czas około 10h. Tu ew. jest wariacja z Lienz do Włoch na autostradę Brener dochodzi koszt przełęczy - odpada Felbltauren tunel https://maps.google.pl/maps?saddr=Lienz,+Austria&daddr=Innsbruck,+Austria+to:Chamrousse,+Francja&hl=pl&sll=52.24755,21.193789&sspn=3.84794,10.821533&geocode=FaqIygIdYL7CACk1q_k68113RzE7NYXdFF6rqw%3BFVxF0QIdRgOuAClzyvjhz26dRzENmx0ofRwgnQ%3BFSlvsAId869ZACmFXbzLGmeKRzGQYb7kKqsIBA&oq=Chamr&mra=ls&t=m&z=7 Którą trasę byście mi radzili ze względu na koszty - mnie wychodzi że trasa nr 2 powinna być tańsza - mam winietę na AT, jak pisałem wineiat do Szwjcarii nie istotna, dochodzi koszt tuneli chyba 2-óch jeden za Matrei a drugi jest za Innsbruckiem + autostrada we Francji. Pytanie czy opcja przez brener czy Czy też trasa nr 1 jest lepsza mimo opłat za autostrady włoskie i czy ktoś z Was jeździł z miejscowości Oulx przez Briancon do Chamrouusse? Co byście wybrali biorąc pod uwagę zimę, czas dojazdu (chociaż ta 1 godzina ma nieduże znaczenie), no ikoszty zarówno opłat za drogi jak i ew. paliwa. Inne porady mile widziane (łańcuchy oczywiście mam:)) sorki jeśłi mi się linki z gogle maps nie wkleiły poprawnie (

Dzięki za info. Jest to otyle ciekawe że w mojej rezerwacji mam wpisane karnety dla dzieci w cennie całej rezerwacji. Ale cóż dojedziemy na miejsce zobaczymy.

Cześć wybieram się do miejscowości Großkirchheim (Dollach) (oferta ze snowtrexa http://www.snowtrex.pl/austria/grossglockner/doellach/vital-hotel_post/zakwaterowanie.html) i w moim pensjonacie mogę wykupić za 1E/dzień dla dziecka coś co się nazywa jak w temacie czyli Schneemannkarte. Czy ktoś z was wie co to jest, co mi to daje co mogę. Niestety ja znalazłem tylko strony w języku niemiecki a niestety język Angeli Merkel w tym zakresie jest mi obcy (

O kasku jako sprawie oczywistej of course nie pisałem ale tak na wszelki wypadek dopiszę) KASK też kup/wypożycz i pod kask kominiarkę koniecznie

Taki myk z pkt. 1 działa w Intersporcie Kupujesz sprzęt - napweno narty i buty a potem za dopłatą po roku można wymienić - szczegółów nie znam i ja nie korzystałem ale jak szukałem sprzęt dla moich dzieci to widziałem taką opcję. Z mojego doświadczenia - sprzęt nie miał znaczenia - chodziło o odbijanie karnetu ) buty polecam dwuklamrowe, ja miałem też jednoklamrowe tylnowejściowe, chociaż nie ma to moim zdaniem znaczenia bo dziecko ma się czuć fajnie i dobrze a moje doświadczenie jest takie że jazdy będzie od 0,5 ha do max 2 w ciągu dnia może w następnych dniach nieco więcej bo dużo zależy czy te 4 lata to właśnie skończone czy też prawie 5 bo w tym wieku 1 rok to mega czasoprzestrzeń. No i w przypadku większej liczby dzieci niż 1 ważne jest aby następne dziecko też mogło używać sprzętu (dziewczynka/chłopiec) po po 1 do 1,5 roku sprzęt do wymiany a użytkowanie tak naprawde znikome. Zastanów się też nad wypożyczalnią - pieniądze niewielkie a kłopot z wyborem odpada.

Witam wszystkich. Czytam to forum i korzystam z serwisu www od wielu lat. Wiele informacji przydało mi się zarówno w Waszych postach jak i samym skionline. Teraz postanowiłem dołączyć do forum chociaż podejrzewam że za dużo postów pisał nie będę. Trochę o mnie: mam na imię Andrzej, pochodzę z Warszawy, lat 40, na nartach jeżdżę od około 10 lat, myślę że 5-6 w skali skionline. Na nartach spędzam przeciętnie od 2 do 3 tygodni trochę w Polsce trochę za granicą. Na początek tyle - pozdrawiam wszystkich. A

Witam Ja bylem w Austrii w 4 os. za 1900 PLN (Kossen - mały region ale wiedziałem że jest mały) nocleg z karnetem (w tym 2 dzieci za nie płatność po ok 30 PLN) więc co do cen i promocji różnie bywa.