Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Mohikanian

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mohikanian

  1. Jeżdzę tak z 15 lat...🙂 Wystarczy wstać trochę wcześniej.4 osoby . Dwa pokoje.Jedna sypialnia,jeden pokój dzienny z aneksem kuchennym.Nawiasem mówiąc duży . Ale oczywiście można zarezerować apartament z dwoma sypialniami,dwoma łazienkami,basenem,spa i posiłkami trochę w innej cenie.
  2. Tylko 1 sypialnia,1 łazienka.Można dopłacić do karnetu Dolomiti Superski.Sprawdzę wysokość dopłaty jutro. Nie mamy parcia na zaliczanie większości ośrodków.Raczej chcemy ograniczyć czas spędzony w samochodzie.
  3. Uzupelniam w odpowiedzi na powtarzające się pytania. Jedziemy ,małżeństwo .Jezdzimy regularnie amatorsko ,rekreacyjnie w Alpy i Dolomity .Apartament sprawdzony,w cenie sprzątanie końcowe oraz karnety oraz winda, WI FI,pralka,suszarnia,garaż. Ośrodek Latemar to ok 110km tras i Alpe Lusia ok 100km ale w okolicy jest jeszcze kilka innych ośrodków. proponowana składka na paliwo na dojazd. Posiadamy samochód kombi z bagażnikiem dachowym ale jak ktoś ma mocniejszy i większy to też mile widziany:-) Nie palimy,pijemy niewiele.gramy w gry planszowe ,odwiedzamy lokalną pizzernie 🙂 .Więcej na priv. email : wojtek.mohawk@wp.pl
  4. Planujemy wyjazd 16.03-23.03.2019 do Włoch.Region Val di Fiemme. Poszukiwana para która dołączy. Nocleg w Predazzo. Planujemy jezdzić w Latemar Obereggen i Alpe Lusia.Skibus ok 50m od obiektu. Sprawdzony apartament 4 osobowy w którm byliśmy Cena ok 700 euro za dwie osoby z karnetem 6 dniowym Fiemme -Obereggen w cenie. Plus koszt dojazdu + własne wyżywienie. Małżeństwo niepalące w średnim wieku 🙂 . Wyjeżdżamy z Wielkopolski . kontakt na email : wojtek.mohawk@wp.pl
  5. Mamy zaplanowany urlop 29.03.2014 do 05.04.2014 i wstępnie wybrany apartament.(dwie sypialnie + pokój dzienny z aneksem kuchennym)Koszt ok 850 za dwie osoby na tydzień + składka na paliwo + karnet wg uznania. Jesteśmy parą 40+ .Planujemy pojezdzić w Solden i minimum jeden dzień w Gurglach.Jedziemy z Wielkopolski przez Wrocław Samochód kombi.Zapraszamy chętnych ewentualnie dołączymy w tym terminie do pary planującej Austrię lub Livignio. ( ewentualnie termin od 05.04.2014 )
  6. zapytanko Witam, poproszę o opinię z czego wynika takie safari po ośrodkach.Lubicie urozmaicenie czy samo Solden to mało na4 dni ?Sporo czasu spędzicie mniemam w aucie. i mam pytanie -Karnety kupujecie na bieżąco w każdym ośrodku czy jest jakiś wspólny na te kilka regionów ( ??) Będę zobowiązany za opinię ,zwłaszcza że planujemy 29 marca na 6 dni Solden + Gurgle i zastanawiam się jak kupić karnety. pozdrawiam dużo śniegu i słońca życzę QUOTE=jodek1;192519]Ja ze znajomymi (1-3 osoby) planujemy zakończenie sezonu w tamtych okolicach (od piątku też tam będę :crazy:) pomysł jest prosty - wybrać wysokie ośrodki, ruszyć w niedzielę 30 marca około 17 - 1 dzień Isghl, 2-3 dzień tzw. gurgle - Obergurgl-Hochgurgl i tutaj nocleg , 4 dzień Solden z festiwalem (lubimy muzykę klubową) około 18 ruszamy do polski w piątek rano w Warszawie. Na chwilę obecną mam pewnego jednego znajomego, a wiadomo że więcej osób to tańszy przejazd.... a jest co dzielić ( Warszawa - Stubai -Pitztal- Solden -Warszawa) ostatni wypad: Przejazd tankowania w drodze do : 292,18 + 260,03 + 322,16 =874,37 Tankowania w drodze powrotnej: 260,15+245,24+200,07 =705,46 winieta austra 37 Wjazd do doliny 21,5 autostrada pl 72,9*2 = 145,8 suma przejazd: 1784,13 około 15 marca będę znał skład wyjazdu oraz czy mamy wolne miejsce.
  7. Wstępna ofertę na miejsce pobytu znajomi mają w Predazzo.W cenie karnet Fiemme-Oberreggen ,trzeba by więc dopłacić za któryś dzień w innym regionie zapewne. Jestem mobilny ale mając już ten karnet nie za bardzo opłaca się kupować Dolomiti Superski.
  8. Witam.rozważam Val die Fiemme w terminie 29marca -5 kwietnia.Poproszę o opinię czy to dobry pomysł w tym okresie.Oraz gdzie pojezdzić oprócz Latemar..
  9. odp .Val di Sole nocleg w FolgaridaCena za 4 osobowy .Trzeba tylko wziazc poprawkę że apartament przy samym stoku z garażem co jest pewną zaletą.Na dobrą sprawę nie trzeba odpalać samochodu .Poza tym wolę coś na uboczu niż spanie w drogiej Madonnie.Oczywiście można jechac troszkę taniej na freeski odrobinę pózniej ale takie terminy są mniej oblegane i z większą ilością śniegu.Zresztą jak dobrze policzyć to freeski to nieraz kosmetyczne różnice.
  10. Pomysł na kolejny raz Val di Sol. Co prawda Ci co najbardziej byli za tym regionem nie pojechali.Ale co tam.Z góry przepraszam ze pewne oczywistości ale może komuś kto jedzie pierwszy raz odrobinę informacji się przydaMamy zarezerwowany apartament w Folgaridzie przy stoku 16-23.03.2013. ( Orovacanze neve Sole,575 euro za tydzien).Sprzęt spakowany,dorzucamy zgrzewkę wody na drogę, krem z filtrem i czajnik ,kieliszki do wina na pewno będą –wiemy bo byliśmy już w tym miejscu.:-)Wyjazd o godz 3 w nocy z Wielkopolski. Od Oleśnicy k Wrocławia wpadamy już na obwodnicę i autostradę Wrocław-Dresden-Chemitz-Monachim..Pod Monachium tradycyjne zwolnienie tempa.” Stau” od czasu do czasu czyli korki.Płacimy 8,30 za winietkę w Austrii oraz 9 euro za przełęcz Brenero.Włochy witają nas słońcem.Pogoda wymarzona .Bezchmurne słoneczne niebo .Zanowu troszkę spowolnienia ,sporo kierowców jedzie na południe.Bagażniki dachowe potwierdzają że wielu ma cel podobny –narty.Na miejscu jesteśmy około 16 czyli ok. 13 godzin jazdy z krótkimi postojami..Droga bezproblemowa gdyby nie korki.Im wyżej tym robi się chłodniej i zaczyna sypać śnieg.Szybkie zameldowanie,samochód lokujemy w podziemnym garażu gdzie stanowisko na auto ma każdy apartament.Wybieramy się na krótki spacer po posiłku i kupujemy karnety Super Skirama 212 euro + 5 euro kaucji.( w planach mamy skoczyć na lodowiec Presena i trasy w Tonale oraz Ponte di Legno) Można też wybrać karnet za 159 euro( Folgarida Marileva ) oraz np. za 179 euro Folgarida Marileva + 2 dni w Madonna di Campiglio. Też wystarczy by się nacieszyć sporą ilością tras.Dzień 1.Niedziela .Sypało całą noc.Do narciarni przedzieramy się w głębokim śniegu.Niebo pochmurne.Gdzie ta słoneczna Italia ? Ale takie były prognozy,a ze względu na cześć ekipy „etatowców”urlop zaplanowany był właśnie w tym tygodniu.Testujemy okoliczne trasy.Gondolką wyjeżdżamy na 1855 stamtąd ławeczkami na Monte Vigo 2092 i Monte Spolverino 2179.Warunki puchowe :-) Tylko słońce spoza chmur sprawia że stok się zlewa ,kłuje w oczy gdy zdejmie się google a podłoże zlewa się w jedną biel.Fajna trasa M.Vigo –Marileva 4800m i bardziej pusta czerwona M.Vigo-Mastelina 4000m.Po kilku zjadach ruszamy z ławek na łąwki w stronę Madonna di Campiglio. Trasa Panoramica pokazuje tylko mgłę i biel,biel…W madonnie cieszymy się różnorodnością tras.Wjeżdżamy na Groste 2443 m, ( nie wysiadajcie na stacji pośredniej ,gondolka jedzie wyżej).Chwilę zjeżdżamy ale mgła i wiatr przekonują nas by jeździć niżej.Warte polecenia trasa czarna z fajną końcówką.Dzień 2 .Dalej sypie.O 8.30 kolejka do gondolki w ilości 8 osób. Słońce kłuje tylko przez chmury.Biało.,biało..Jeżdzimy na okolicznych stokach.Około 10 zaczynają się fajne chopki,skoki,lawirowanie pomiędzy muldami…Mudly przyzwoite ,wysokie.Cześć zjeżdża,cześć się męczy,cześć ratuje a niektórzy pasują i ok. 12 widać już wracających i klnących pod nosem do hotelu..Atrakcja dnia gratis-jazda poza trasą na trasie bo dalej pada śnieg .Białego powyżej kostek a w niektó®ych miejscach pod kolana.Poddajemy się około 15.Mgła i zmeczenie wygrywa.Ale frajda była.Z tej okazji ruszamy do Dimaro wieczorem na pizzę.Ok 7km krętą droga w dolinę.Sprawdzona pizzeria Antica Cantina.Pizza na cienkim cieście za ok. 7-8 euro.Wygrywa oczywiście ta lokalna ze Speckiem,Prosciutto Crudo i lokalnym Formaggio.Testujemy lokalne wina.Polecam Marzemino i Toroldego. Tradycyjnie skrzyneczka zapewne wróci z nami jak i ser Casolet.Dzień 3.WtorekRuszamy do Tonale.Ponad 30km krętą droga w górę .Na szczeście przestało sypać i droga już odśnieżona .( !).Nieśmiało przebija się słońce prze chmury.Śniegu wokół mnóstwo.Zaczynamy od lodowca Presena.Wjeżdzamy gondolką,potem ławki .Śmigamy trzy razy czerwoną trasą obok ławek,Trochę krótka i nudna więc ruszamy orczykiem na szczyt.Trochę mgły i słba widocznośc.Parę fotek poniżej szczytu i zjeżdżamy w dół.Trasa na sam dół czarna pusta.Kolor niektórych odstrasza,Okazuje się że jest dość mało wymagająca,raczej czerwona niż czarna.Przechodzimy spod gondolki na drugą stronę i zaliczamy trasę niebieską ,czerwoną i w końcu lądujemy pod krzesełkami które wyciągają nas nad Ponte di Legno.Fajna czarna 14 przez las,mało uczęszczana prowadzi nas do gondolki która wwozi nas z powrotem do Tonale.Cieszymy się długą trasą Alpina kilka razy.Potem zmieniamy wyciągi na inne w Ponte di Legno.Zabawa i skoki skutkują pękniętymi spodniami  .W drodze powrotnej w Tonale bez problemów kupujemy spodnie NorthFace za 60 euro po krótkim targowaniu.Cena wydaje mi się dość atrakcyjna jak na jakość i markę.Dzień 4. Znamy prognozy.Widzielismy je w kraju i na monitorach przy gondolkach w Marilevie.W nocy gwiazdy na na niebie więc jest nadzieja na pogodę .Ok 5-6 nad ranem widać już czyste niebo,znikają mgły.Gór w całej okazałości.Pobudka więc o 6.45 i wczesne śniadanie.Ponieważ mieszkamy obok stoku ,zakładamy narty zjeżdżamy kilkaset metrów do gondolki..Słońce ! słońce i poranny sztruksie..Warunki idealne.Przy gondolce o 8.15 ( otwierają o 8.30) już ale i tylko ze 20 osób..15 minut czekania akurat na opalanie i fotkę i o 8.30 gondolki ruszają w stronę słońca i białego.Śmgamy więc gdzie się da …Marilleva,Passo …Rozjeżdżamy się ..w mniejszych grupach czy parach jezdzi się lepiej i szybciej.Nasze pseudonimy na Walkie -takie ustalamy na Zajączki i Liski .To nie ja wymyśliłemChcemy się skrzyknąć po 17 bo mamy wspólny klucz do narciarni .Dzień 5.Start z gondolką 8.30 bo słoneczko i bezchmurne niebo jak to bywa w Val di Sol bardzo często.Trasy wyratrakowane i lekko zmrożone po nocy .Jedziemy na nartach w stronę Pinzolo i explorujemy trasy w rejonie 5 laghi.Słoce Itali cieszy,śniegu mnóstwo,rano mały mrozik ,po 12 już koło zera lub na małym plusie..Przy gruncie jednak świeży śnieg świetnie się trzyma.Napadało go sporo.W krótkofalówkach oprócz włoskiego mnóstwo nawoływań rodaków a na stokach przy knajpce na Malgette muzyka z hitami polskimi.Weekend i Ona tanczy było także.Wolę już jednak włoskie kawałki śpiewaka Umberto który umila tam co roku do pizzytańca i bombard ino mniej aktywnych narciarzy Leżaczków pod dostatkiem .:-)Wieczorem czujemy już w nogach zmęczenie.Aplikujemy sobie porcję energii w postaci swojskiego jedzonka, regionalnego specka i wyśmienitych serów.Znajdziecie je w lokalnym markecie w Dimaro czy sklepikach oznaczonych „produtto tipiici” .Dzień 6.Cieszymy się trasą Pista Nera,czarna.pusta bo blisko doliny hoteli i na uboczu Folgaridy i może dlatego że czarna.…Poza tym sporo ulega konieczności jeżdzenia Madonny .(moim zdaniem nie doceniają lokalnych pustych tras) .Pista Nera miejscami spad 50 %.Na trasie dosłownie 6-8 osób w czasie całęj jazdy.Puściutka także czerwona 3 którą większość traktuje jako drogę powrotna .Fajna także 4,5km opisana jako kultowa czerwona trasa Mastelina.Zima w porównaniu z tą z 2012 diametralnie różna. W ubiegłym sezonie miałem wiosnę I śnieg tylko na trasach który po godz 13 był już mokry,w tym roku warunki jak w styczniuPotwierdza się więc wniosek że patrzeć na prognozy i nie przejmować się opiniami Jak to mało śniegu może być w marcu.Kto może niech patrzy na prognozy i rezerwuje noclegi dopiero przed wyjazdem,Zawsze znajda się miejsca. Powrót dłuższy z korkiem we Włoszech i pod Monachium.Polska wita na zimowo.Tankowałem w Austrii za 1,49 euro i 1,59 w drodze powrotnej PS.Nie zapomnijcie o kremie z filtrem i polisie ubezpieczeniowej.Miłego śmigania !
  11. Mohikanian

    Val di Sole snieg w marcu

    Czy ktoś płacił może kartą za skipasy ,interesuje mnie jak bank przelicza kurs,czy to duża róznica pomiędzy kursem kantorowym.
  12. Twierdzę że Austria i Włochy na początku marca to dobry pomysł. Koniec marca ..ostrożnie. W ubiegłym roku w terminie 16.03-23.03 jak na słabą śniegowo zimę połączenie Madonny-Marileva było oczywiście do przejechania na nartach. W tym roku widać że jest lepsza zima. Mesik -patrzałbym na prognozy i kamerki,pytał ludzi którzy wrócili.Miejsca znajdziesz ,a ceny właśnie spadają. A jak chcesz mieć pewność szukaj w Austrii.
  13. Dla ścisłości w Tonale jest lodowiec Presena ale zapewne to mieliście na myśli Prezesie :-)Wszyscy wiedzą o co chodzi. Wybieram się od 16.03.2013 ale bez opcji Skifree.Kupując apartament+ skipass + dojazd udało mi się uzyskać lepszą cenę . Bez posiłków ale hotelik przy stoku( 100% pewne- bo już tam byłem :-) ) Chyba w tym roku jest lepsza( tzn więcej śniegu) zima. Miłego śmigania.
  14. Generalnie nie widzę problemu z rezerwacjami.Ale cześć moich znajomych na "etacie" musi wyjazd zaplanować wcześniej. Trochę także mi szkoda czasu po długiej trasie ponad 1000km szukać noclegu.Wolę mieć przynajmniej cześć wyjazdów mieć "poukładane". Preferuję ekonomiczne wyjazdy.Apartamenty,pensjonaty.A mieszkanie w 5 gwiazdkowym hotelu ,jak dla mnie wrzucanie kasy.Trasy niezależnie od mieszkania te same:-) ale jak ktoś lubi odrobinę luksusu ,basen,spa i recepcje ....kwestie gustu.Poza tym zawsze warto zwiedzić okolicę i spróbować lokalnych specjałówodu i ,więc ilość czasu na kwaterze niewielka.
  15. Sorry za szczerość ale porady prawne od dziesiątków osób na podstawie niepełnych umów i zapoznania się z treścią umowy to średniej jakości porady. Także moje:-) Pomysły unikania też chłodno.Ale spokojnie,najpierw trzeba przeanalizować pisma.Od tego sa fachowcy ( nie od nart:-) )w najgorszym razie gdybyś otrzymał nakaz zapłatymnajpózniej konieczniel do prawnika lub osobiście wność sprzeciw,ale musi być zrobiony dobrze(skutecznie) musisz się odwołać bo inaczej się uprawomocni i wkroczy komornik. Może radca prawny narciarz ?:-) powodzenia.
  16. Czarna Góra.Tak ta na którą tak wszyscy narzekają.Fakt szału nie ma. Jest karnet od 14 do 22.Zafundowałem sobie przerwę na obiad ok 16-16.30W tym czasi wyratrakowano stok.Może nie ma to sensu haha ale wyjezdziłem się więcej niż w dzień.Idealny sztruksik przez ponad 2 godzinki. Do tego ilość ludzi ,czyli niewiele osób-bezcenne.Te kilka osób było roześmianych z radości z tego sztruksy,pustego stoku i bawiło się obrotami,prędkością i jazdą. Nie wiem czy byłoby większą przyjemnością jezdzić po zrytym stoku...wątpię. Komentarze na temat dlugości stoku i jego trudności nie mają tu znaczenia.łtyw ,krótki ale frajda jest jak ktoś lubi. Oczywiście mróz i czas wymagany by śnieg się lepiej zwiazał,ratrak cześciowo go także zbija czy naciska jak to zwać. Ps. I na Stubai i w Zillertal i we Włoszech spotkałem się z ratrakowaniem w ciągu dnia.Nie wiedzą co robią widocznie bo nie wchodzą na forum :-)
  17. cd Do stycznia 2013 ( znowu zmienił się przepis) aby nie płacić nieuzasadnionego podatku VAT oraz dochodowego firmy stosowaly w obrocie gospodarczym Fakturę proforma która formalnie nie znaczy nic.Ustawowo w ciągu 7 dni od otrzymania środków na konto podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma obowiązek wystawienia Faktury VAT lub Faktury VAT zaliczkowej. W umowie powinien być zapis kiedy zostanie udokumentowana sprzedaż. Obecnie widze ze firmy trzymają się nowych przepisów." obowiązek wystawienia faktury ..najpózniej w momencie zakonczenia wykonaniu usługi". Prawdopodobnie jak zawsze,Polak potrafi i chodzi o odwleczenie w czasie podatków.
  18. Mohikanian

    Zasady na forum!!!

    Bardzo podoba mi się punkt 3 . A tak z ciekawości moderatorzy,adminii, i inne osoby edytujące forum akceptują także ten regulamin ? 3. Poprzez przyjęcie tych zasad gwarantujesz, że nie będziesz umieszczał żadnych wiadomości o treści obraźliwej, wulgarnej, seksualnej, głoszącej poparcie dla przemocy i dyskryminacji, lub innej, naruszającej prawo.
  19. Góry i góreczki Była taka piosenka "wszyscy zgadzają się że sobą a będzie dalej tak jak jest ":-) Osobiście także uważam że ekonomicznie,czasowo i ze względu na kapryśna pogode (mgła) kaspowy jest troszkę "przereklamowany". Nie zniechęcałbym jednak do takich planów.Jeśli jeszcze z instruktorem to człowiek więc robi i jaki jest poziom umiejętności jego podopieczych. oczywiście nie jest wyczynem zsunięcie,nie jest wyczynem "jazda na pełnych obrotach cąły dzień". Każdy jezdzi jak lubi. Celem chyba nie jest chwalenie się oraz za wszelką cenę więcej,szybciej,zaliczyłem... Bardziej niepokoi mnie ,zdarza mi się czytac tu opinie ,rozmawiać o fajnych regionach we Francji czy Austrii i słyszę odpowiedzi typu" nie wiem ,nie pamiętam,szybko jezdziliśmy,ważne że X km zrobiliśmy":-) ( w góry dodam że rozumiem że 200euro za karnet w Alpach to sporo i nieraz ma się poczucie by wycisnąć z pobytu jak najwięcej) Dużo śniegu
  20. Cerna Hora 22.02.2013 Byłem w Janskich/Cerna Hora w piątek.Jak na piątek sporo osób ale oczywiście z porównaniem z weekendem..luz. Wyjeżdzaliśmy o 5.00 z Ostrów Wlkp.,obwodnicą Wrocławia,A4,Strzegom i o 8 w Lubawce 8.30 byliśmy na parkingu pod Cerną Horą. Pierwsze wjazd gondolką 5 minutowa kolejka,na Protezie(ławeczki) bez kolejek. Warunki znakomite bo sypał śnieg,czyli jazda po puchu.No może ciut chłodno minus 11.Trzeba jezdzić :-) Najprzyjemniejsza ,bo najbardziej pusta trasa pod gondolą ok 3km.I o dziwo żadnych muld ..tylko naturalny świeży puch. Dla tych którzy nie załapali o co chodzi z kolejką.Oprócz weekendów tworzy się zwłaszcza ok 12 gdy zbiera się partia osób która kupiłam karnet od godz 12.Jak dla mnie ośrodek nieporównywalny z jakimkolwiek w Polsce,tak długich tras jak trasa pod gondolą nie mam w Polsce.Poza tym 8 osobowo kabinka skutecznie rozładowuje korki. Znakomicie jezdzi się przed i po feriach :-)w środku tygodnia.I ta popularność w weekendy..Wtedy tłoczno. Kilka barów.W barze przy ławkach Protez ,bar Uax zawsze tłoczno,ale toaleta bezpłątna pod ręką.Warto stanąć na naleśnika z jagodami czy herbatkę w barze po prawej stronie za lasem,nie ma tam tłoku.
  21. Jeżdżę często do Austrii ale i do Włoch m.in.do Val di Sol ... Powiem tak: kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy..Owszem robią się w niektórych bardziej ruchliwych i nasłonecznionych miejscach muldy .A w Austrii nie? Stoki są wydaje mi się lepiej przygotowane w Austrii ,ale w marcu można znalezc miejsca ,boczne-prawie puste trasy. W dolinach 25 ? Ja raczej jeżdzę wyżej..:-)Komu się chce wstać ,pojezdzi sporo...Słoneczna pogoda i wrażenia z widoków.Bezcenne. Poza tym wystarczy kupić apartament na początku marca czy np jak zaczyna się niski sezon około od 11.03 i dokupić karnet.. Wybierającym się radzę zawsze po prostu jechać..a forum warto nieraz poczytać po powrocie :-) .Na opowiastki o tłumach Polaków i muldach po pachy trzeba troszkę brać poprawkę.Sugeruję także spojrzeć na cennik karnetów,często to węcej niż kalkulowane 140 euro.
  22. Mohikanian

    Warunki na Chopoku

    cdn? Jeżdzi się w marcu? chyba wolisz jezdzić w marcu..tylko zabrakło kilku słów uzasadnienia.Co wart post z którego nic nie można wywnioskować ..
  23. Ja jeżdzę obwodnicą Wrocławia,Kamienna Góra,Lubawka,Trutnov.Zawsze przejezdna bezproblemowa droga.Trochę ostatnio zmieniamy tradycję i zamiast smażonego sera lub Kachny(kaczka) w drodze powrotnej w Czechach stajemy na popas w "Grubej Łyżce " w Lubawce.W ramach popierania polskiej przedsiębiorczości.
  24. Jeżdzę oprócz Alp i Polski od kilku lat do Janskich Lazni.Śpię w różnych miejscach,najczęściej w "Mariannum" Wyjazd na tydzień,wiadomo -Austria lub Włochy. Na dzień dwa warto jednak wyskoczyć ponartować w polsce czy Czechach,zwlaszcza w Czechach. A jeśli nie dbają o klienta i nie są gościnni ?? nie wracać i wystawiać opinię jak powyżej :-) Szczerze także przy wyjeżdzie wyrażam opinię gospodarzom (choć rzadko się zdarza ,może jestem zbyt pozytywnie nastawiony)co mi się nie podobało.. Normalnych życzliwych hotelarzy życzę :-)
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...