WIKTOR

Wiem że sobie poradze na 170. Raczej chodziło mi czy odczuje różnice w promieniu skrętu i czy ewentualnie gdybym brał 165 czy niebęde ich zabardzo "męczył"?

1. Płeć - M 2. Wiek - 30 3. Waga - + - 95 4. Wzrost - 186 5. Na nartach jeżdżę od 20 sezonów, (dni w sezonie) 2 razy w tygodniu + urlop 1-2 tygodnie 6. Moje umiejętności określam na 8-9 (wg skali forumowej http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11328) 7. Moje buty to - head worldcup 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - atomic race gs 179cm 9. Preferuję styl jazdy krótkim skrętem, 10. Upatrzyłem sobie narty - atomic redster sl 11. Mój budżet na narty to około - patrz punkt 10:smile: Od 3 sezonów jeżdze na gs-ach atomica 179cm ale w przyszłym sezonie zamierzam wskoczyć na redster'a gs 184. Obecne narty ogarniam i jestem z nich zadowolony, dlatego niebęde kombinował i zostane przy marce. Natomiast na ten sezon chce dokupić redster sl. I tu wacham sie co do dlugośći brać 165 czy 170, narty mają być tylko i wyłącznie do krótkich skrętów ( gigantki już mam). Tu skłaniał bym się do 165 ale przy mojej wadze i wzroście może nieodczuł bym róznicy między 170 a 165. Nadmienie ze moje 95kg to może nie mało ale, jestem w dobrej kondycji (aktywny tryp, silownia, różne sporty, w lecie dużo czasu spędzam na rowerze). Prosze o rade bo trzeba sfinalizować zakup.

Witam serdecznie forumowiczów. Z nartami mam do czynienia w zasadzie od dziecka. Mineło już 20 lat odkad pierwszy raz stanołem na deskach. Szusuwanie jest dla mnie pasją i sposobem na wypełnienie wolnego czsu w zimie.