Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

WojtekM

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 976
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez WojtekM

  1. Rower ze wspomaganiem elektrycznym to świetna rzecz do pewnych zastosowań. Np. dla mojej mamy, która pomimo wieku chce być aktywna, i która dużo jeździ, ale nie wszędzie już potrafi wjechać. Albo dla osoby z określonymi schorzeniami, która ma zalecony umiarkowany wysiłek i musi w ryzach utrzymywać maksymalne tętno. Pewnie kilka przykładów dałoby się jeszcze wymyślić.

    Natomiast dla osoby zdrowej i w miarę młodej ..... - no, trochę głupio.

    • Like 4
  2. 37 minut temu, johnny_narciarz napisał:

    No to co? Czas na tłustą przygodę!

    Pod jednym warunkiem - że taka tłusta przygoda będzie na kole 700x25. Koło 23 jest już rzeczywiście zbyt chude :D.

  3. 27 minut temu, aklim napisał:

    a tak w skrócie , to o co kaman ?

    Tak ogólnie to rowery szosowe mają ramy w dwóch kategoriach: race i endurance. Przy ramie race pozycja rowerzysty jest bardziej sportowa, pochylona, aerodynamiczna. Przy ramie endurance pozycja jest bardziej wyprostowana, komfortowa, przyjaźniejsza dla przeciętnego amatora, który w weekend chce sobie pojeździć.

    • Like 1
  4. 6 godzin temu, leitner napisał:

    Jakaś ilość 4 mln. Oczywiście spora część to narciarze sporadyczni i ci, którzy jeżdżą tylko za granicę. Już w tym sezonie bywało gęsto w COS-ie i śmiem twierdzić, że po zbudowaniu nowego dolnego odcinka, ludzi będzie jeszcze więcej.

    To znaczy, że gdzieś też będzie mniej. Może w Białce w ferie nie będzie już takich kolejek, w sąsiedniej Wiśle powinno być luźniej ...

    • Like 1
  5. 7 godzin temu, koliber napisał:

    Jedynie Białka, Jaworzyna i zatłoczona Czarna Góra trzymają poziom.

    Zieleniec też zainwestował.

    7 godzin temu, leitner napisał:

    Niestety przez takie inwestycje Szczyrk czeka to samo. Nie tylko ośrodki, ale przede wszystkim miasto, które zamiast o realnych koncepcjach myśli o tunelu pod Skrzycznem za 1 mld zł.

    Miasto Szczyrk może być zatłoczone, ale z ośrodkami bym nie przesadzał. Narciarzy w Polsce jest jednak jakaś ograniczona ilość. Jedynym sposobem, aby nie było tłoku, jest rozwój istniejących i powstawanie nowych ośrodków. Nie ma innej możliwości. Jeżeli gdzieś zrobi się tłoczniej, gdzieś zrobi się luźniej ....

  6. 9 godzin temu, dkrzysiek napisał:

    jak stwierdzić w pomalowanej ramie czy karbon jest dobry czy zły

    Nie, oczywiście "na oko" nie jesteś w stanie ocenić karbonu. To skróty myślowe z mojej strony. Przez "zły karbon" vs "dobre aluminium" miałem na myśli kompletne konfiguracje:

    - rower z karbonową ramą na słabszym osprzęcie

    - rower z aluminiową ramą z lepszym osprzętem

    Dobre ramy aluminiowe są lekkie i sztywne. A jeżeli dołożymy do tego karbonowy widelec, sztycę i dobrą grupę, to dla przeciętnego, niedzielnego kolarza przyjemność z jazdy będzie duża. Nie chcę już wchodzić w tematy typu wytrzymałość, bo są różne opinie, i to nie jest tak, że karbon jakoś strasznie łatwo uszkodzić. Nie jest jednak tajemnicą, że zawodowi kolarze, jeżdżący na najbardziej zaawansowanych ramach, mają bardzo niskie BMI i rowery na wymianę jakby co ;).

    • Like 3
  7. I tu się z @andy-w zgadzam. Zamiast słabego karbonu lepiej kupić: dobre (lekkie i sztywne) aluminium, z karbonowym widelcem i sztycą z włókna węglowego. Do tego w komplecie z dobrym i lekkim osprzętem. Dobrego osprzętu szybko się nie zajedzie - przynajmniej nie zrobi tego amator traktujący szosę jako atrakcję na weekendowe przejażdżki.

    PS - @johnny_narciarz na rowerach z Decathlonu jeździła kiedyś np. grupa AG2R, więc jak najbardziej były obecne na TdF, Giro, Vuelcie, brukach Roubaix .... Tera AG2R La Mondiale jeździ na rowerach Factor. Chyba FDJ miało też jakiś mariaż z Decathlonem. Ciuchy na pewno mieli z Deca, ale rowery to nie wiem - teraz FDJ jeździ na Lapierre. Nie, nie jestem fanem sprzętu z Decathlonu - sam jeżdżę na rowerach Kross, które od biedy można uznać za markowe.

    • Like 3
  8. 28 jest w Tribanie 540. A w 520 są z przodu nawet trzy blaty 50X39X30. Ale rozumiem, że kolega na Alpy się nie rzuci. Przynajmniej nie w pierwszym roku :), więc jakoś bym na to nie zwracał szczególnej uwagi.

    Przy zakupie rowerów typu Triban 520, 540, czy też Huragan 4 dostaniemy naprawdę sporo za każdą złotówkę (w tym w 540 i Huraganie pierwszy z wyścigowych napędów - 105) i jeszcze trochę może w kieszeni zostanie na konieczne wydatki typu pedały/bloki, buty, spodenki itp.

    Moim zdaniem nie ma co się zaginać z pierwszą szosę na więcej. Chyba, że dysponujemy rzeczywiście dużo większym budżetem. Albo chcemy mieć rzeczywiście coś z lepszym napisem, a nie jakiś Triban czy Romet.  Ale w mojej skromnej opinii - za 5 tys. nic lepszego (nowego) nie kupisz. A nawet jeżeli, to nie zostanie zbyt wiele na konieczne wydatki. Może gdyby tak podbić jeszcze budżet .... No kwestia czego chcesz i jak chcesz jeździć.

    • Like 1
  9. W uzupełnieniu do Tribana 540 https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-540-id_8377756.html zapomnialem jeszcze dodać Romet Huragan 4 http://www.romet.pl/Rower,HURAGAN_4,10,713,714,14574,2017.html

    Oba rowery - Triban 540 i Huragan 4 - to absolutne killery cenowe z napędem Shimano 105. Każdy z nich ma plusy i minusy. Triban ma chyba nieco słabszą korbę i hamulce, ale za to ma koła Mavic Aksium. Rowery konkurencyjne z tym osprzętem to już dużo większy wydatek. Zależy ile jesteśmy skłonni zapłacić więcej za malowanie (które w końcu też jest ważne 9_9).

    • Like 1
  10. I jeszcze w sprawie wzrostu - jesteś pomiędzy L i XL, więc dobrze przymierzyć. Liczy się długość nóg, geometria ramy itp. Na youtubie i forach szosowych sporo porad jak dobierać rozmiar. Można też wspomóc się tabelami wybranego producenta.

    Z moich doświadczeń lepiej rama trochę mniejsza, niż za duża.

    • Like 1
  11. W tym budżecie, na pierwszą szosę polecam Triban 540 https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-540-id_8377756.html

    To już jest na osprzęcie 105, rama aluminium, widelec karbon. W tych pieniądzach nic lepszego nie dostaniesz, a jeszcze zostanie ci na buty, bloki, ciuchy itp. Poczytaj na forach szosowych. Właściwie żaden konkurent nie zbliża się się cenowo do Tribana.

    Tylko musisz wyzbyć się poczucia, że marka Decathlonu jest gorsza. No i mieć mozliwość zakupu - ciężko jest teraz dostać Tribany 520 (Sora) i 540 (105, koła Mavic) - idą w sezonie jak ciepłe bułeczki w całej Europie, i do Polski trafia ich mało. Z Tribanami 500 nie ma już takiego kłopotu, ale Twój budżet pozwala spokojnie na więcej niż ten model.

    Na pierwszą szosę Triban 540 (lub nawet tańszy 520), to rozwiązania moim zdaniem idealne. A znam i takich, którzy na jeszcze tańszych Tribanach 500 objeżdżają wielokrotnie droższe rowery ;)

    • Like 2
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...