Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

bolec

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    333
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez bolec

  1. No dobra ...to teraz napiszę prawdę jak było dzisiaj :DTen „kamolec” z poprzedniego  posta miał z 1cm i nie znalazłem już drugiego do pary  :D:D Ogólnie co do warunków to mogę potwierdzić , że było super!! Miód malina :D Wczorajszy świeży śnieg dzisiaj się związał i warun utrzymywał się do samego końca a przynajmniej na Zahradkach. Dolny FIS z niewielkimi muldami i dwunastka wymiatały ! No i ludzi pod koniec nie było zbyt dużo bo chyba przenieśli się na imprezę na Prehybie ?O.o Poniżej krótka relacja z powyższego .Jedyne czego dzisiaj żałuję to „to” że nie mogliśmy zostać do jutra :/

    PS Najważniejsze dla wybierających się jutro ... serpentyny przejezdne. Jest trochę brudnego śniegu ale lodu nie zauważyłem.Cały pozostały odcinek do Korbielowa czarny i suchy 

    pozdrawiam Bolec 

    457F08BC-942E-42CD-A95E-2E2561737D21.jpeg

    EC2342C9-F8CF-4C91-A302-8692C9CB8A44.jpeg

    A244C8AD-B41E-40B3-B487-D1AA7F45F655.jpeg

    FD756C5E-E342-4BF7-B760-8DEE89686672.jpeg

    0549E2D1-5C23-4098-95F9-C9832651CDDB.MOV

    • Like 8
  2. No i my też z żoną zakończyliśmy naszą dzisiejszą przygodę na Chopoku. Co prawda po przeczytaniu wczorajszych postów nt. warunków na drogach wpadłem w lekką panikę ale udało się dojechać bez przygód i prawie po czarnych drogach (odpuściłem serpentyny). Co do warunków to świeży opad zrobił swoje i na początku była po prostu bajka !:D:D Później wszystko zaczęło się powoli degradować i popołudniu było już ciężko. Rano prześwitywało nawet słoneczko ale później na górze mgła i niezłe piździawki :( .Odradzam chwilowo Chopok dla osób słabiej jeżdżących bo widziałem wiele spektakularnych upadków na wymuldzonych trasach.W międzyczasie zaliczyliśmy „lunch” z kolegami - pozdrowienia dla @przemo_narciarz i Tomka ! Żona pomimo swojej choroby nie pozwoliła mi zejść prędzej ze stoku i na Luckach zameldowaliśmy się o 15.45. Jutro powtórka dzisiejszych przyjemności :D

    Pozdrawiam Bolec

    499B91BE-FA2B-454E-91CD-A9BA6E9E8E4C.jpeg

    B0D6B1C4-E435-4820-B5F5-5A60D704F79B.jpeg

    6045578D-BB20-4484-8B26-C8E8A21FF1FA.jpeg

    C2BB2141-D9B0-4ED8-A545-714874E112FF.jpeg

    6C22FA89-D2FE-45E2-B94D-8AAF34330B16.jpeg

    B2018DC0-289F-4BD9-A05C-07AF36F157F1.jpeg

    • Like 13
    • Thanks 1
  3. 5 godzin temu, Jasiek napisał:

     

    Byłem pierwszy pod bramkami :) a dlaczego zawsze @Góral spod Skrzycznego albo @bolec ma być pierwszy! Pozdrawiam koledzy! 

     

    Jasiek. Ja nigdy nie byłem pierwszy pod bramkami !:D:D Natomiast nie ukrywam, że często byłem pierwszy na parkingu .Raz nawet zaliczyłem niezłą drzemkę w samochodzie przed odpaleniem gondoli bo "mi się za wcześnie przyjechało" haha  pomimo ,że mieszkam rzut beretem jak wiesz   O.o;) ale to takie moje zboczenie ... :D 

    BTW  1 Dzisiaj z Magdą popełniliśmy znowu Kiczerę. Piątek/sobota z żoną Chopok a w niedzielę chyba SMR - może się gdzieś spotkamy ?

    BTW 2  Mi też dzisiaj strzelił 20 dzień na nartach ! :D

  4. Cieszę się ,że w końcu relacje z wyjazdów zaczynają wypierać ogólnoforumowe marudzenie :D To ja dorzucę teraz swoją

    Po wczorajszym Chopoku dzisiaj miał być SON ale ponieważ przeczuwaliśmy w powietrzu katastrofę to odpuściliśmy (i to była jak widać dobra decyzja). Zatem szybki przegląd kamerek i znowu ciągnie mnie w kierunku mojej ulubionej Kiczery w Wiśle (Hotel Stok). Widzę , że cały dzień śnieżą. Telefon do Pani z kasy czy będzie ratrakowanie przed jazdą nocną i odpowiedź "TAK" utwierdza mnie w decyzji gdzie będę wieczorem :D Kiczera to takie wg mnie nieodkryte jeszcze miejsce i modlę się aby takim zostało. Zatem pakowanko, wyskok na "wiślankę" i szybko pojawiam się na parkingu pod hotelem. Tydzień temu był pusty , dzisiaj niestety prawie cały pełny. Na szczęście to parking gości hotelowych , którym nie w głowie wieczorne nartowanie :D Kupuję karnecik wieczorny za 40 pln i już siedzę na kanapie z której robię przegląd sytuacji. Armatki chodzą na całego , wygląda nieźle. Pierwszy zjazd i ocena stanu stoku. Ratraki ugładziły co się dało niestety stok nie jest za bardzo równy i jest mnóstwo pól z lodowymi grudami. Po drodze odkrywam też wystające kamienie. Standardowo trzeba wytyczyć linię bezpiecznego zjazdu. Teraz jest już ok :D W międzyczasie robię sobie przerwę na mój ulubiony żurek w knajpie na dole ( pycha! :)) Trzy godzinki minęły jak z bicza strzelił ! :D Pora do domu. Wracam jak zawsze zadowolony bo dzień z nartami nigdy nie jest zmarnowanym :D:D

    Na dole było 3 na minusie a górnej stacji pokazywało -7. Jeszcze dwa dni porządnego śnieżenia i będzie naprawdę super ! Chyba wrócę tu jutro :P

    Pozdrawiam Bolec

    4.png

    5.png

    6.png

    1.png

    3.png

    7.png

    • Like 16
  5. 16 minut temu, bolec napisał:

    No niestety wątki zaczynają się jak widać dublować ale ja pozostaję w "tym"  :D

    Dzisiaj Chopok był łaskawszy od wczorajszego . Mgła była w zasadzie tylko na samej górze  czyli do Lukowej i Kosodreviny. Niżej było ok. Co do warunków to śnieg twardy ale później zaczynały się standardowo odsypy z tym, że w konsystencji kaszy więc było wiele wywrotek na trasach. Słońca dzisiaj niestety nie zaznaliśmy :( 

    No coś się wywaliło w trakcie pisania :$ zatem kontynuując .... Jedynka zamknięta ze względu na zawody juniorów :( Najgorsze , że te dzieciaki wciskają się chmarami na chama do kolejek :mad::mad: Standardowo wyzwaniem staje się zjazd pod koniec dnia do Lucek >:(O.o Kolejny Chopok za tydzień tym razem z moja połówką :D ..a teraz myślimy nad tym co jutro ? :D:D

    1.png

    2.png

    4.png

    7.png

    8.png

    10.png

    • Like 8
  6. No niestety wątki zaczynają się jak widać dublować ale ja pozostaję w "tym"  :D

    Dzisiaj Chopok był łaskawszy od wczorajszego . Mgła była w zasadzie tylko na samej górze  czyli do Lukowej i Kosodreviny. Niżej było ok. Co do warunków to śnieg twardy ale później zaczynały się standardowo odsypy z tym, że w konsystencji kaszy więc było wiele wywrotek na trasach. Słońca dzisiaj niestety nie zaznaliśmy :( 

    • Like 1
  7. Cześć

    Uznałem, że powinienem w końcu zabrać głos w tej dyskusji z racji korzystania przeze mnie dosyć często w tym sezonie z SMRu i umieszczanych relacji na forum. Na wstępie napiszę, że jestem posiadaczem sezonówki  Szczyrk+ Słowacja i mieszkam niedaleko Bielska. Posiadanie sezonówki jest dla mnie naprawdę dobrą opcją biorąc pod uwagę ilość dni jakie spędzam na nartach w sezonie. To , że jeździłem w takich a nie innych warunkach było moim świadomym wyborem  a na pewno nie udowadnianiem sobie jak gdzieś przeczytałem, że „skoro już mam to jest super i tego muszę się trzymać”. Miałem alternatywę w postaci kilku innych działających stoków w okolicy a jednak wybierałem najczęściej SMR. Dlaczego ? Bo pomimo warunków jakie w nim panowały jazda w tym miejscu sprawiała mi najwięcej radochy ze względu na ilość , długość i urozmaicenie tras :D Pisaliśmy o wszelkich niedogodnościach i wystawialiśmy zdjęcia tego co niefajne ale stoki są tu na tyle szerokie że radziliśmy sobie z przeciwnościami losu godząc się nawet na omijanie najgorszych odcinków z buta. Pojawiały się na forum zapisy w stylu „czy wam nie szkoda nart ?! ja bym za to nie zapłacił !! Powinni to zamknąć”. Owszem ,  jednak uważaliśmy na sprzęt jak mogliśmy ale podkreślam byliśmy, przepraszam byłem tu gdyż piszę o swoich odczuciach z tego miejsca BO CZERPAŁEM Z TEGO PRZYJEMNOŚĆ chociaż niektórym może wydawać się to dziwne (a największą na trasach zamkniętych  :D ). Ponieważ nie posiadam żadnych udziałów w TMRze jak również nie czerpię profitów z wystawianych przeze mnie postów teraz dla równowagi kilka spostrzeżeń w stosunku do tego co mi się bardzo nie podoba:

    - tragiczna polityka informacyjna nt. bieżących warunków w sieci

    -  brak jakiejkolwiek wiedzy ze strony całej obsługi nt. tego co chodzi ? czemu nie chodzi? czy będzie chodzić? Zazwyczaj ktoś łapał za telefon i po kilku rozmowach rozkładał przede mną bezradnie ręce

    - fatalna obsługa w infocentrum – kolejki na „kilometr” , kręci się tam parę osób a obsługuje jedna

    - jeśli SON decyduje się na otwarcie trasy nr 1 to minimum pracy jaka powinna zostać wykonana to odpowiednie zabezpieczenie wspomnianego odcinka przez drogę. Wystarczyłoby być może położenie kilku mat w tym miejscu. Nie rozumiem jednak kompletnie sytuacji, kiedy o godzinie 9.00 (czyli już po odpaleniu gondoli !) we wspomnianym miejscu pojawia się podkreślam JEDEN człowiek z obsługi i zaczyna dopiero przerzucać śnieg łopatą ?!

    - zbyt mała ilość siatek w miejscach niebezpiecznych oraz ściąganie powyższych w kolejnych dniach pomimo jeszcze gorszych  warunków

    Tyle z mojej perspektywy

    Mam głęboką nadzieję , że będzie nam dane spotkać się z większością z Was jak już naprawdę porządnie napada lub naśnieżą i nasze żale utopimy nie na ekranie komputera ale przy złotym trunku lub herbatce :D:D 

    Pozdrawiam Bolec

    • Like 22
  8. Miałem dosyć dzisiejszego czytania forum - niektóre posty były bardzo zabawne ale to taki śmiech przez łzy - więc postanowiłem, że moje miejsce nie jest przy komputerze ale tam gdzie powinniśmy być czyli na stoku :D Robię szybki przegląd stacji w mojej okolicy i widzę, że jest ogólnie nieciekawie :( Mam do wyboru jedynie Czarny Groń albo Siglany. Do Czarnego mam dwa razy dalej wiec jeszcze może poczekać (bo wiem od osób , które były że mają bardzo dobry warun) więc standardowe  szybkie przebieranko, wskakuję do samochodu i koło 17 melduję się na Siglanach. Parking prawie pusty , ludzi umiarkowanie, zobaczymy co będzie ? Karnet wieczorny 17-21 za 30 zeta wymiata ale wiadomo, że ciężko tu spędzić 4 godziny no chyba, że z tych czterech dwie w knajpie    :D Zjeżdżam pierwszy raz i....zaskoczenie. Co prawda śnieg jest ciężki (ale czego można wymagać przy takich temperaturach ) ale jest na całej szerokości i długości, zero przetarć i kamolców - naprawdę szacun dla właścicieli ! Zjeżdżam parę razy i stwierdzam , że narty które mam na nogach to nie to więc szybka zmiana na szersze. Niestety w trakcie "przekładki" rozcinam niefortunnie głęboko palec o krawędź narty  i zamiast walczyc na stoku walczę 15 min z palcem O.o Owinąłem to cholerstwo ciasno chusteczką , zapakowałem w rękawicę - co będzie to będzie :D Na szerszych nartach już jest zdecydowanie lepiej i do końca jazdy "pływam" sobie po stoku. Po trzech godzinach trzeba wracać koniecznie do domu. Raz, dwa i jestem w domku , piszę relację którą właśnie czytacie i piję zasłużone pifko.:D:D

    Pozdrawiam Bolec

    1.png

    2.png

    3.png

    4.png

    5.png

    • Like 21
    • Thanks 5
  9. 7 minut temu, moloo napisał:

    Z tymi połówkami to może być problem :) Będziemy w dwójkę, ale raczej ciężko nazwać @bolec drugą połówką :) 

    Jednak nie zmienia to faktu, :Dże możemy się spotkać, jak nie na trasie to na piwie ... o szczegóły pytaj @Jasiek

    Hmmm... biorąc pod uwagę nasze wspólne wypady to jesteśmy prawie jak małżeństwo haha :D :D

    A teraz troszkę poważniej, Z żoną będę na Chopku 19-20.01.2018 więc jeśli ktoś szuka towarzystwa damsko-męskiego i jest chętny do zawierania nowych znajomości to proszę się nie krępować:D Napiszę po raz kolejny..... traktuję to forum nie tylko przez pryzmat naszych relacji z nart ale również jako możliwość poznania nowych , zakręconych narciarsko i nie tylko ludzi.:D

    Pozdrawiam Bolec

  10. Ja dzisiaj miałem odpuścić nartowanie ze względu na pogodę; To co widziałem za oknem od rana specjalnie mnie nie nastrajało do wyjścia z domu O.o Jednak po 15 było już lepiej i zacząłem zerkać nieśmiało na kamerki :) Miałem ochotę od dawna pojechać na Kiczerę w Wiśle (Hotel Stok) bo to jeden z moich ulubionych stoków.na wieczorne nartowanie (mało ludzi  i fajna czerwona trasa)  . Najpierw zerkam na kamerki (nie wygląda to najlepiej ) potem dzwonię do miłej pani z kasy, która potwierdza , że warunki są trudne. Hmmm ...a jednak zaryzykuję !  Po 30 minutach jestem na miejscu, Pierwszy wjazd kanapą i obserwuję bacznie  trasę. Niestety potwierdzam to co usłyszałem ..,,będzie ciężko :$ Z góry widać pełno przetarć. Śnieg jest ciężki z lekkimi odsypami ale największy problem to wspomniane przetarcia i kamolce. Przez pierwsze dwa zjazdy staram sobie ułożyć bezpieczną linię zjazdu której trzymam się do samego końca - dało radę bez strat :$ . Oczywiście musiałem zaliczyć też moją ulubioną knajpę na dole gdzie wg mnie jest jeden z najlepszych żurków a Panie są wyjątkowo miłe dla gości. Jak nie zamkną Kiczery  w tym tygodniu to pomimo wspomnianych warunków na pewno się tam pojawię wieczorem :D

     

    BTW Na górnej stacji pokazywało pod koniec mojego pobytu  "0" stopni ... :D 

    Pozdrawiam Bolec

    5.png

    4.png

    2.png

    3.png

    • Like 13
    • Thanks 3
  11. 41 minut temu, Przemekc1 napisał:

     nie da się nazwać błotnej trasy w :)normalnie byłaby zamknięta .....

    Drogi kolego !:)

    Przecież wyraźnie napisaliśmy dzisiaj wspólnie z tymi co byli, że warunki są naprawdę bardzo złe i trasy powinny być zamknięte !  Sam osobiście odradzałem wypad do SMRu, To, że ktoś tam jeździ to jego wybór. Tym, że my jeździmy proszę się nie przejmuj no chyba , że zazdrościsz   :D:D

    Pozdrawiam Bolec

  12. 7 godzin temu, marboru napisał:

    @johnny_narciarz taka fajna relacja i nikt nie komentuje :o 

    Wszyscy skoncentrowani na Szczyrku...

     

    Hej ! No to może ja skomentuję pomimo, że ostatnio jestem właśnie głównie we wspomnianym Szczyrku :D Relacje @johnny_narciarz czytam zawsze z przyjemnością. Tą relację tym bardziej, że mieszkam pod Bielskiem i zazwyczaj w tygodniu mogę pojechać wyłącznie na wieczorne jazdy :$ Do wyboru mam zatem wyłącznie stacje w mojej okolicy. Ponieważ warunki są jakie są to wyjazd teraz gdziekolwiek jest loterią :| Zatem każda relacja/info z Wisły jest dla mnie bardzo cenna - sam staram się dzielić moimi wypadami na forum bo chyba o to w tym chodzi :D 

    Może jutro wieczorna Kiczera ....?! O.o zobaczymy ....

    Pozdrawiam Bolec

    • Like 2
  13. No to u mnie już dzisiaj pojeżdżone :) Wyczuwam pewną nerwowość w tym wątku.  Co do warunków to napiszę zatem wprost : są BAAARDZO TRUDNE  ! Kto nie chce poniszczyć nart, nienawidzi muld do kolan etc - stanowczo odradzam przyjazd do Szczyrku do czasu jak nie napada !!  To że kilku kolesi (piszę o nas co dzisiaj byli) podobało się uznajcie za  "nasz problem" :D Przy okazji dziękuję za mile spotkanie z @Góral spod Skrzycznego z bratem i @keisyzrk . Można oczywiście siedzieć w domu i narzekać na cały świat albo wybrać się na śnieg godząc się na wszystkie niedogodności jakie dzisiaj były z tym związane (bo wiedziałem jednak gdzie jadę)- wybrałem drugą opcję. Spędziłem parę godzin w miłym towarzystwie , pojeździłem troszkę i to jest dla mnie radość z jednak niezmarnowanego dnia. Objeździliśmy z Krzyśkiem wszystkie trasy wraz z zamkniętą/dziewiczą trójką, którą mieliśmy dzisiaj na wyłączność - oczywiście ostatnie 20 metrów "z buta". Jeździliśmy z @keisyzrk na bliźniaczych nartach i nie odniosłem dzisiaj żadnych strat - poniżej zdjęcia ....ale to pewnie wynik tego ,że  "głupi ma zawsze szczęście"  :D:D

    2.png

    3.png

    4.png

    • Like 13
  14. 1 godzinę temu, Jasiek napisał:

    Decyzja, jednak SMR... trudno zeszlifujemy żużlówki :$ 

    Jak ktoś będzie to będziemy w tej "najgorszej" knajpce! godzina niezmienna.

    Pozdrawiam

    Wrrrrr....:mad: Ja nie będę bo pracuję :mad: ale jestem w sobotę i niedzielę, może nawet z moją drugą połówką wiec jakby co to się widzimy.:D

    BTW zapraszam pozostałych do integracji forumowej na stoku :D

    Pozdrawiam  Bolec

     

  15. Pracując za dnia i czytając dzisiejsze relacje ze stoków zapadła decyzja , że nie będę się "kisił" w domu tylko wyskakujemy gdzieś koniecznie na wieczorną jazdę z rodziną. Brałem pod uwagę Kiczerę i Nowa Osadę w Wiśle z racji mojego zamieszkania (max 30 min samochodem). Niestety rodzina nie wykazała zainteresowania i tata  pojechał sam :(. Padło na Nową Osadę bo kamerki bardziej mnie przekonywały. Zatem o 17.00 zamykam klapkę komputera, potem szybkie pakowanko, stawiam się na miejscu,  kupuję karnet wieczorny do 22 za 40 pln  i 17.58 stoję już przed bramkami :D Zjeżdżam raz i już czuję , że jest  bardzo miękko. Po kilku kolejnych zjazdach zmieniam narty na szersze- teraz jest lepiej :) Na stoku mało ludzi więc można "poszaleć" ale .....to chyba nie to  :( Śnieg ciężki a stok płaski więc nie ma pełnej radości z jazdy. Po 20 zaczął padać deszcz, który pomógł mi w podjęciu decyzji o powrocie do domu :(

    Reasumując:

    - śniegu mają w miarę dużo (na połowie trasy) ale o takiej konsystencji jako może być przy +5 stopniach więc jak ktoś ma to proponuję szersze narty :)

    - nie zauważyłem przetarć ani kamolców

    - nie było nawet muld a szkoda bo byłoby jakieś urozmaicenie :)

    - reaktywowali moją ulubioną knajpę po roku w nowoczesnej odsłonie ! :D

    Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszego wieczora ze wspomnianą knajpą na czele

     

    1.png

    2.png

    3.png

    • Like 15
  16. 45 minut temu, Jasiek napisał:

    PS. aaa dzięki za fajne nartowanie, szczególnie "pięknej połowie" naszej ekipy no i reszcie też :D było super trzeba to koniecznie powtórzyć! Pozdrawiam i do następnego...

    Przekazałem ..... ;) też Cię pozdrawia :D:D przepraszam resztę za OT....

    Cytuję Twoją odpowiedź dla tego żeby reszta piszących i czytających uświadomiła sobie ,że forum nie jest tylko miejscem do wzajemnej napierdzielanki  ale też   do nawiązywania nowych znajomości. Dlatego tu jestem :D

    • Like 5
  17. Dzisiaj spólne nartowanie w gronie : @bolec z żonką @Jasiek i @keisyzrk :):) . Na początku lekko twardo ale potem popuściło troszkę i było bardzo ok. Na pierwszym miejscu zdecydowanie jedynka bez przetarć , dużo śniegu ze sławną już końcówką na której jednak nie trzeba zdejmować nart. Dziękuję chłopakom za mile spędzony wspólnie czas. Poniżej kilka fotek z samej jedynki dla tych co dzisiaj tylko przed monitorami 🙂

    Pozdrawiam Bolec 

    CA7F4E22-4B78-4559-8043-92C212978A32.jpeg

    E0EA8307-475D-4077-B0CC-6FECAED7840D.jpeg

    A1476616-70D3-4B39-B625-B2856A5BB004.jpeg

    9A5A265C-3ADA-4EAB-A3F1-A5E529E37C71.jpeg

    • Like 13
    • Thanks 1
  18. 1 godzinę temu, Jasiek napisał:

    @bolec czyli rozumiem, że na jutro "żużlówki"? 

    Jasiek - teoretycznie tak ale trasy są na tyle szerokie że łatwo znaleźć linię zjazdu. Gdzieniegdzie postawione takie coś jak poniżej. Aktualne warunki : jest miooodzio :D:D  Wszystkio puściło , śnieg marcowy ale nie aż tak bardzo ....Pytam każdego na kanapach jak się podoba i wszyscy mega zadowoleni . Więc opinia którą za chwilę wyrażę nie jest odosobniona - Najlepszy warun w tym sezonie!!  :D:D Jeździmy z kumplem z bananami na twarzach. Właśnie „na siłę „ zrobiliśmy przerwę xD

    0C6AAF7C-BA2A-49D8-BF24-C73E722D0038.jpeg

    • Like 5
    • Sad 1
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...