Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'aktywne lato' .
-
Czas "odpalić" sezon rowerowy. Wybrałem się moim rowerem na Szyndzielnię, aby sprawdzić jak najlepiej nagrywać dla Was kolejne "letnie" filmy. Oglądając dowiecie się, jakie mam plany na nadchodzący sezon wiosenno - letnio - jesienny. Jeżeli masz propozycję ciekawych miejsc, jakie mógłby odwiedzić, napisz do mnie na adres: youtube@skionline.pl
-
- 2
-
- aktywne lato
- rowery
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W lipcu wybieram się w okolice jeziora Wigry. Czy ktoś z Was może mi polecić ciekawe trasy rowerowe w tej okolicy, interesujące miejsca do odwiedzenia? Trasy dookoła jeziora już teoretycznie mam opracowane, ale wszelkie porady "praktyków", będą mile widzialne Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
-
Mam do Was prośbę. Czy możecie podzielić się ze mną polecanymi przez Was trasami rowerowymi, które będą nadawały się do jazdy rowerem elektrycznym? Zależy mi na informacjach o takich trasach, które nie są trudne techniczne, zarówno na podjazdach jak i na zjazdach? Mile widziane mapki, informacje o atrakcjach i ciekawych miejscach przy trasie, polecanej gastronomii i miejscach do ładowania akumulatorów. Z góry dziękuję Jacek
- 76 odpowiedzi
-
- rower
- aktywne lato
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej, Szukam roweru dla mega aktywnej pieciolatki. W zeszlym roku na najmniejszym rowerze z Decathlonu potrafiła zrobić 8km (oczywiście z przystankami) - okrążenie Parku Śląskiego. I zwykle była jedynym dzieckiem na dużej pętli. Jednym słowem, mały kondycyjny koń. Najchętniej kupiłbym 16cali z Decathlonu ale... No właśnie. Dziewczynka jest mała i nawet ten rower jest "nienalzejszy" i widać, że przy wsiadaniu i zsiadaniu po prostu ją przeważa. Może to też kwestia techniki. Ale jeżeli tatuś mógłby kupić lepszego, lzejszego to czemu nie. Jestem otwarty na wszystkie sugestie, bo ja rowerowo to sobie czytam Wasze wątki a sam wolę spędzać długie dni na rowerze ale powoli, relaksowo
- 20 odpowiedzi
-
- 1
-
- 5lat
- aktywne lato
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miałam trochę wątpliwości, czy długi, sierpniowy weekend to jest dobry termin na spływ kajakowy Drawą. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie – w tym roku na Drawie tłumów nie ma, nawet na zazwyczaj najbardziej obleganych odcinkach w granicach Drawieńskiego Parku Narodowego. Spośród szlaków kajakowych w północno-zachodniej Polsce to właśnie Drawa i Korytnica są moimi ulubionymi i staram się choć raz w sezonie tam spłynąć. Na Korytnicy zrobiliśmy jednodniówkę w lipcu (od Nowej Korytnicy do Bogdanki), a teraz wybraliśmy się na dwudniówkę Drawą z Drawna na Bogdankę i z Bogdanki do Głuska. Ekipa – rodzina z południa Polski, moja rodzinka i para przyjaciół ze Szczecina. W sumie pięć kajaków. Tak jak pisałam, startowaliśmy w Drawnie, z przystani położonej nad jeziorem Grażyna. Na początek „ustawka” Po przepłynięciu pod mostem drogowym i ok. 2 km drugim jeziorem – Adamowo, docieramy do wypływu Drawy i granicy DPN, stamtąd w miarę spokojny odcinek przez biwak Drawnik do Barnimia. Pod mostem w Drawniku pierwsze bystrze i próg, ale znamy to miejsce – nie ma się czego obawiać. Sporo też przeszkód w korycie, ale tutaj wszystkie można ominąć, bo rzeka rozlewa się w miarę szeroko. W Barnimiu koło mostu robimy sobie pierwszy postój i posilamy się drożdżówkami. Jeszcze tylko fotka przy głazie papieskim, upamiętniającym wizytę na szlaku Jana Pawła II. Przed nami najciekawszy, ale i najbardziej wymagający odcinek Drawy – od 9-go do 19 kilometra. Na szlaku rzadko wyciągałam telefon, aby zrobić zdjęcie, bo generalnie cały czas coś się działo – wartki nurt, zwałka za zwałką i kombinowanie, którędy przejść oraz jedna dłuższa przenoska brzegiem rzeki. A telefon zabezpieczony w wodoodpornym futerale. Zdjęcia są więc raczej z miejsc, gdzie akurat przeszkód nie było i nie było ryzyka, że coś się może z nim stać. Wydaje się więc, że rzeka jest spokojna, choć nie do końca tak było - ale na pewno bardzo malowniczo! 😀 Na szczęście nie spotkaliśmy zbyt dużo ludzi, więc nie tworzyły się zatory przy przeszkodach – jak to często bywa w pogodne, wakacyjne weekendy – i płynęło się w miarę płynnie. Następny postój wypadł nam na polu biwakowym Barnimie – to około 4 km od wsi Barnimie. Pole jest na skarpie, na którą prowadzą drewniane schody. Płynę w kajaku z córką – dobrze sobie radzi i zmyślnie kombinuje na przeszkodach. Na początku trochę się jeszcze stresuję, bo siedząc z tyłu nie mam całego oglądu sytuacji, ale szybko okazuje się, że Młoda wszystko ogarnia i stanowimy całkiem dobry tandem. Tylko raz miałyśmy taką ciekawą sytuację przy przejściu przez niską kłodę, że ona z przodu przepchnęła się pod, a ja – dwa podejścia i niestety nic z tego. Stoimy, a kłoda między nami – nie ma rady, jak nie dołem, to przeszłam górą – oczywiście z wrodzonym wdziękiem i gracją. 🤣 Drawa płynie głębokim wąwozem, silnie meandrując. Za każdym razem, gdy nią spływamy jest inaczej – inny stan wody, inne przeszkody w korycie. Pomimo, że to park narodowy, zauważamy w tym roku w kilku miejscach powycinane pilą w kłodach przejścia – nie wiadomo, czy to robota innych kajakarzy, czy pracowników parku. Hmm… Do Bogdanki docieramy po ośmiu godzinach nieśpiesznego płynięcia, wliczając w to postoje po drodze. Za nami 24 km wiosłowania w bystrym prądzie rzeki, wśród zwalonych drzew. Słusznie Drawa na tym odcinku jest określana jako rzeka o charakterze górskim. Następnego dnia kontynuujemy w składzie mniejszym o jeden kajak. Znajomi nie do końca dali radę kondycyjnie i zamienili tego dnia kajak na rowery, a Drawę na trasę do Korytnicy. My wyruszamy dość późno, bo dopiero ok. 11-tej, za to znów płyniemy prawie sami. Pogoda i w piątek i w sobotę – dość dobra. Jest raczej pochmurno, ale bez deszczu, a temperatura umiarkowana – 20-23 stopnie, więc w miarę ok. Na Bogdance Drawa łączy się z Korytnicą, dlatego też od tego miejsca niesie zdecydowanie więcej wody. Rzeka płynie majestatycznie szerokim korytem wśród lasu, ale zwalone w poprzek drzewa wciąż zmuszają do czujności i kombinowania trasy. Nurt przyspiesza w pobliżu pola biwakowego Sitnica. Zatrzymujemy się tutaj na kanapki. Wszystkie pola w granicach DPN urządzone są raczej skromnie, ale wygodnie – pomosty, drewniane wiaty, miejsca na ognisko, toi-toie, ale jest czysto i schludnie. Nie ma prądu, bieżącej wody, ani zaplecza w pobliżu – więc trzeba polegać na własnym zaopatrzeniu. Jest za to kolejna informacja, że znajdujemy się na szlaku papieskim – i to w dwóch językach. Na rzece: Darek płynie z sześcioletnią wnuczką swojego brata: Ostatni postój wypada nam na biwaku Pstrąg na lewym brzegu Drawy, na skarpie. Stąd dzwonimy do kajakowego, który ma nas odebrać w Głusku. Potem już tylko odcinek coraz szerszego rozlewiska, przed elektrownią wodną Kamienna. Niespełna 20 km szlaku i sześć godzin płynięcia drugiego dnia, zdecydowanie bardziej relaksowo, niż pierwszego dnia. Niedziela to był nasz ostatni dzień urlopu, a ponieważ początkowo zapowiadano słońce i 28 stopni, to planach było słodkie nieróbstwo na plaży. Niestety prognozy się nie sprawdziły i zamiast słońca, na niebie wisiały ciężkie chmury, z których od czasu do czasu siąpiła drobna mżawka, a temperaturę trudno było uznać za upalną. Więc zamiast wylegiwania się nad jeziorem, poszliśmy z przyjaciółmi na ośmiokilometrowy spacer dookoła jeziora Dominikowo – kilka kilometrów od Drawy. Na mostku przez Słopicę (lewy dopływ Drawy), pomiędzy jeziorami Dominikowo i Krzywe Dębsko Nawet znaleźliśmy jednego koźlaka – ale tylko jednego, bo straszna susza w tym roku. Pozdrawiam.
- 13 odpowiedzi
-
- 12
-
- kajak
- aktywne lato
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- 1
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Via ferrata Tridentina - Sellaronda Dolomity
© Jacek Ciszak
-
- tridentina
- via ferrata
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: