mihumor Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Po tygodniu w Kals przenosimy się do Turracher Hohe. Przejazd miły przez Lienz, dalej doliną Drawyi do Bad Klaine Kirchen. Tu na chwilę stajemy. Kontrast tego kurortu w stosunku do Kals jest spory, tam zaciszna wiocha tyrolska a tu wielki świat, pięknie ubrani Panowie i kobiety we wspaniałych kreacjach:D, oświetlone wystawy, zapełnione parkingi i dużo ludzi, w piekarni za chlebek płacimy 60% drożej niż w Kals i zawijamy się, moja Pani mówi tylko:"Fajnie, że nie tu będziemy mieszkać". Jeszcze tylko 20 minut jazdy w większości oastro, kręto i 1000m do góry i jesteśmy na miejscu - kurorcik położony troszeczkę wyżej niż szczyt Babiej Gory. Wjeżdżamy autem gdy zmierzcha, pusto, cicho, po tafli zamarzniętego jeziora jedzie ratrak. Po chwili znajdujemy naszą chatę pod lasem, tu zresztą wszystkie chaty są pod lasem albo w lesie bo to miejsce nie ma charakteru miejscowości ale rozproszonych domków i kilku średniej wielkości hoteli. Jeden tylko betonowy kwadraciak mąci klimat. Pododę przez tydzień mieliśmy niezłą, dwa pierwsze dni słonecznie i jazda ponad chmurami http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3221&catid=member&imageuser=6864 póżniej dzień lampy, dwa z niewielkim śnieżkiem i ostatni ładny z 10cm puchu rano - jazda super a Dynastarki Groove ładnie w tym pływały:) Trasy przygotowane cudownie, dla mnie pierwsza liga, zero zastrzeżeń http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3227&catid=member&imageuser=6864 warunki jak w Kals tylko mniej lodu ale i ten popołudniami bywał obecny. Góry tu już nie skaliste i gotyckie, dominuje barok czyli obłość kształtu i szerokość dolin, duża przestrzeń i sporo lasu - dla mnie estetyka Tatr Zachodnich. Wyciągi chodzą niby od 9tej do 16tej ale pomny zdjęć Figo łapanego przez SB na kamerkach, wywnioskowałem, że warto przychodzić wcześniej - wyciąg Panorama, przy którym mieszkaliśmy startował już 8.40 i nikt sie nie czepiał jak się wchodziło przed czasem - sympatyczny profesjonalizm umożliwiający kilka zjazdów na rozgrzewkę po tym fajnym stoku: http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3214&catid=member&imageuser=6864 Dzięki temu byłem prawdopodobnie codziennie pierwszą osobą na stoku:) Trasy tu można podzieliś na 2 częsci te wyżej położone, gdzie jeździ się w klimacie przestrzenno-kasprowym , powyżej lasu i spada na poziom jesiora http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3219&catid=member&imageuser=6864 oraz te po wschodniej stronie gdzie dominują klimaty beskidzko-lesiste a traski wiją się wśród roslinności iglastej. Mnie osobiście bardziej do gustu przypadła właśnie ta część. http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3234&catid=member&imageuser=6864 Jazda wyżej to głównie wyjazd świetnym krzesełkiem na Kornock i jazda na trasie nr 2 http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3226&catid=member&imageuser=6864 W lesie zaś mamy system 3 krzesełek i 3 orczyków położonych blisko siebie i obsługujących kilkanaście tras, większośc czerwonych w długości 1,5-2,5 km. Z trasy na trasę można tu przeskakiwać błyskawicznie co jest naprawdę świetne, ludzi tu ilości znikome a już na trasach przy orczykach niemal wcale. Mi podobały się traski koło najdłuższego krzesełka Turracher, piękna, szeroka 20 FISem zwana http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3231&catid=member&imageuser=6864 fajna betonowa autostrada pod ww. krzesełkiem http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3232&catid=member&imageuser=6864 czy zakończona najtrudniejszą ścianką w tym ośrodku trasa 21: http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3230&catid=member&imageuser=6864 Z trasami za jeziorkiem można wrócić skrótem - po tafli lodowej jeździ skuterek i przeciąga chętnych narciarzy pod wyciągi w części wyższej ośrodka. Wszystkie trasy w TH dla mnie były to jazdy na raz, są średnio długie, krzesełka szybkie i sprawne, oznakowanie bardzo czytelne. Niby jest tu tylko 40 km tras ale to jest 40 bez żadnych sztuczek z miksowanie wariantów i rożnymi wariancikami i przecinkami do zawyżania wyniku. Przez to nie czuje sie tego niskiego wyniku, można nawet popodróżować sobie po okolicu, robić rundkę wkoło jeziora itd. Ośrodek jest bardzo przyjemny, ma taką ludzką twarz bez zadęcia, są fajne knajpki "na trasach": http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3224&catid=member&imageuser=6864 place zabaw przy wyciągach, całoroczny tor saneczkowy typu mały rollcaster (bilet 6E i 4E), na jeziorze odsłonięta tafla pod łyżwy (2E wypożyczenie na dzień) no i leżaki, leżaki, leżaki: http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3216&catid=member&imageuser=6864 http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3220&catid=member&imageuser=6864 http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3220&catid=member&imageuser=6864 Leżaki mnie tam zafascynowały pomimo tego, że osobiście na nich nie poleżałem - ale świetnie się prezentują w tej scenerii. Tak więc mamy tu narty i święty spokój. Już kombinuje by tu wrócić w marcu 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Wszystkie trasy w TH dla mnie były to jazdy na raz, są średnio długie, krzesełka szybkie i sprawne, oznakowanie bardzo czytelne. Niby jest tu tylko 40 km tras ale to jest 40 bez żadnych sztuczek z miksowanie wariantów i rożnymi wariancikami i przecinkami do zawyżania wyniku. Dlaczego mnie przedrzeźniasz:D: Jeśli chodzi o trasy to nie są jakoś ekstremalnie szerokie ale wystarczająco szerokie a przede wszystkim są puste i nie będzie na nich tłoku nawet w pełni sezonu bo każde krzesło posiada minimum 2 warianty jak nie 3 warianty tras. Nachylenie tras jest bardzo dobre i generalnie wszystkie trasy sztuka w sztukę fajne nie ma takiej trasy którą chciało by się omijać szerokim łukiem. Jest również wspaniała trasa Fis o długości ok 2500 m więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Leżaki mnie tam zafascynowały........świetnie się prezentują w tej scenerii. Tak więc mamy tu narty i święty spokój jak już będę wiedział, że zbliża się mój czas to niechybnie wybiorę się do TH by dokonać ostatniego zjazdu do leżaków i zasnąć w nich spokojnie z nartami na nogach a tak na serio Mihu SZACUN mistrzowska relacja. teraz to już wiem gdzie następny wyjazd w alpy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 1 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 No właśnie - wnioski prawie te same. W TH nie ma jak dla mnie żadnej traski, której zdjęcia i nazwę wyeksponuję na swoim "ołtarzyku narciarskim", brak mi tam też jakieś bardzo długiego zjazdu, ale za to jako całość to taka mała, ładna perełka jest, naprawdę, bardzo przyjemna. Do zalet dodam także małą odległość od innych miejsc narciarskich więc jak komuś się znudzi te "marne 40 km" to do 30 minut samochodem może poratować się innymi ciekawymi miejscami, jest to też nieodległy ośrodek bo mi do domu do Krakowa wyszło równiutko 750km. Wada niewielka to brak na miejscu sensownego sklepu, na większe zakupy trzeba było się udać 7km ale i przy okazji 1000m w dół. Myślę, że to taki ośrodek dla kazdego, każdy tam może odnaleść swoją niszę i bardzo przyjemnie spędzić czas, czy to na ostrym katowaniu desek, czy jako baza wypadowa na karyncki ośrodki ale też jako osrodek rodzinny, z dzieciakami itd itp , myślę, że te ostatnie warianty zwłaszcza, bo oferta spędzenia czasu poza nartami jest bardzo przyjemna i to ta niedotycząca knajp czy imprez ale fajnego alternatywnego spędzenia czasu na śniegu i lodzie w pięknej i nietypowej okolicy. Z tym jeziorkiem i położeniem samej mieściny jest naprawdę frajny i malowniczy bajer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 (edytowane) Tak więc nie tylko my z SB jesteśmy zauroczeni TH. Może niektórzy przestaną się dziwić,że tak chętnie tam wracamy. Cytat: Napisał ravick97 jak już będę wiedział, że zbliża się mój czas to niechybnie wybiorę się do TH by dokonać ostatniego zjazdu do leżaków i zasnąć w nich spokojnie z nartami na nogach Przed zaśnięciem można dostać środek nasenny :D : Dla niepijących są cukierki, lizaki. A dla "smarkatych" chusteczki higieniczne. Edytowane 1 Luty 2010 przez MB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 jak już będę wiedział, że zbliża się mój czas to niechybnie wybiorę się do TH by dokonać ostatniego zjazdu do leżaków i zasnąć w nich spokojnie z nartami na nogach Przed zaśnięciem można dostać środek nasenny :D : Dla niepijących są cukierki, lizaki. A dla "smarkatych" chusteczki higieniczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 2 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Zapomniałem dodać jeszcze dwie fajne rzeczy występowały: - punkt pomiaru prędkości jazdy (gratis) - na najfajniejszych trasach 20 i 21 przez kilka dni od wczesnego popołudnia do końca były rozstawione bramki do giganta na odcinku około 1 km, każdy mógł sobie popróbować, tłoku nie było więc dało sie to jeździć na okrągło:) Nie wiem czy to przypadek czy "świecka tradycja" - niemniej miło było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Zapomniałem dodać jeszcze dwie fajne rzeczy występowały: - punkt pomiaru prędkości jazdy (gratis) - na najfajniejszych trasach 20 i 21 przez kilka dni od wczesnego popołudnia do końca były rozstawione bramki do giganta na odcinku około 1 km, każdy mógł sobie popróbować, tłoku nie było więc dało sie to jeździć na okrągło:) Nie wiem czy to przypadek czy "świecka tradycja" - niemniej miło było. Raczej przypadek z tymi tyczkami. Rozstawione są tam często tylko ,że dla różnych ekip które tam chętnie trenują. Być może coś przegapiłem bo tyczki to mnie nie pociągają,jak sobie stoją to niech stoją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 2 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Tak dla pokazania sprawności i szybkości wyciągow w TH wrzucam linka z ostatniego mojego dnia jazdy, w zasadzie z połowy dnia bo o 12.30 zmieniałem sie z żoną, więc od 8.45 do 12.30 wyglądało to jak w linku czyli udało sie przejechać 44km wyciagami a w to wchodziły tez wolniejsze orczyki. Póżniej jeszcze 2 kolejki z dzieciakami ale to już inna bajka http://www.skiline.cc/skiing_day/1mj4fjnr4lu?cid=63452 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Problemem będzie jeśli zapytam o koszta paliwa, spania i nartowania ? Pozdrawiam i dziękuję bo super jest poczytać takie relacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 2 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Proszę bardzo, spanie 615 E za 5 osób (TH najtansze w tym względzie nie jest) - dom pod wyciągiem, nowy, ładny, bardzo dobrze wyposażone mieszkanie, karnet 6 dni w tym teminie chyba koło 160 E- nie kupowałem bo mam sezonówkę ale coś mniej więcej, paliwo 1500 km, auto brało 9,5 rolniczego na 100 (1l/1E), winietki 15E + 60 złotych, żarcie jak w domu bo sami gotowaliśmy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 ...karnet 6 dni w tym teminie chyba koło 160 E... 189e ...żarcie jak w domu bo sami gotowaliśmy... Tak żeby zobrazować: ja na zakupy spożywcze związane z wyjazdem na tydzień 4 os rodziny wydałem 250 zł - czyli tyle co Wróżka za 1 posiłek w knajpie w Kitz dla 2 os- no ale kto bogatemu zabroni:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 2 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 (edytowane) No tak 189E, dobrze, że sezonówkę kupiłem - widzę oszczędności są wieksze niż przypuszczałem:-))) Edytowane 2 Luty 2010 przez mihumor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 6 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2010 Po zameldowaniu się w pensjonacie otrzymuje się Gast Karte (karta gościa) i po okazaniu jej w kasie ze skipasami otrzymuje się 29 euro zwrotu. Nawet jeśli po przyjeździe rano kupujemy skipas za 189 a dopiero po południu "zalogujemy" się wpensjonacie to na drugi dzień bez problemu otrzymujemy zwrot. Jeden tylko warunek. Trzeba mieć paragon zakupu skipasu. Tak więc de facto cena skipasu wynosi 160euro. Do 6-cio dniowego jest jeden zjazd Nocky Flitzerem gratis. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 6 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Luty 2010 Tu jeszcze kilka zdjec z wyjazdu: http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=3515&c=5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.