Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narty dla zaawansowanej - dylamaty i rozważania:) Pomóżcie.


MagdaS

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie i mam nadzieję, że pomożecie w wyborze:) Narazie dużo czasu spędziłam na czytaniu forum i w ogóle nie wiem jak to sie stało, że przez tyle lat tu nie trafiłam, ale mniejsza o to.

Chciałam się was poradzić jeśli chodzi o wybór nart, narazie tak orientracyjnie chciałam na ten temat podyskutować, bo sprzęt będe wymieniac pewnie na przyszły sezon, ale już wiem, że będe miała problem z wyborem.

Jeżdżę dość długo bo od dziecka czyli będzie już ponad 10 lat na poziomie około 7 w forumowej skali. Lubię szybką jazdę na krawędziach i generalnie chcę się dalej doskonalić, szkolić i dążyć do coraz lepszej techniki, więc nie boję się wymagających nart, nie wybaczających błędów, które zmusza mnie do cięższej pracy:) Z racji trenowania jeździectwa kondycję i nogi mam mocne:) Ale mam kilka dylematów, oto i one:

Po pierwsze promien skrętu, obecnie mam Dynastary sprzed dobrych paru lat o promieniu 17m, przez co jeżdżę głównie nieco dłuższym skrętem, a chętnie podszkoliłabym się w dynamicznej jeździe krótkimi skrętami dlatego po dłuższych przemyśleniach chyba wolałabym jakieś slalomki o promieniu max 13-14 myślicie, że to dobry wybór na polskie (i w przyszłości mam nadzieję nie tylko) stoki? Dodam również, że sporadycznie zdarza mi się jeździć na tyczkach i w przyszłości chciałabym doskonalic się w tym dlatego również pod tym kątem cchiałabym dobrać narty.

Długość to kolejny problem, mam ok 178 cm wzrostu i obecne Dynastary o długości 162 wydają mi się być krótkawe. Musiałabym chyba poprówowac sobie jazdy na dłuższych i stwierdzić czego potrzebuję, ale jaką długość byście mi polecali? Jeśli miałabym w tej chwili sie decydować pewnie wybrałabym 165 chociaż momentami kusi mnie 170 - czy slalomki takiej długości w ogóle brac pod uwagę, czy za długie?

Tak jak mówię chciałabym narty o bardziej sportowym niż rekreacyjnym chatarkerze, choć z nutką uniwersalności z racji, ze zawodnikiem nie jestem i pewne już nie będę, tak więc myślę, że chciałabym twarde, wymagające narty, które po odpowiednim dopracowaniu techniki będa potrafiły się odwdzieczyć.

Moje typy: narazie drążę temat, ale czytając opisy producentów cięzko sokolwiek stwierdzić, wiadomo każdy zachwala, na forach to samo ile ludz tyle opini generalnie moją uwgagę póki co zwróciły rossignol radical wc albo fishery race sc czy to dobre wybory? A może polecicie mi jeszcze coś innego, czekam na propozycje a na pewno wtedy łatwiej bęzie mi je analizować i wybierac spośród mniejszejliczby modeli:)

Przepraszam za ten przydługawy wstęp, ale wiem jak cieżko opowiadać osobie, która nic nie napisze a chce porad, więc może jakoś dobrniecie do konca:)

Ps. zapomniałabym o cenie, generalnie jestem w stanie dołożyć jeśli będzie warto, a i wiadomo, że czasem jakieś promocje się zdarzają, w grę wchodzą tylko narty nowe myślę, że cena do ok 1500-1600 to max, ale dawajcie tez inne propozycje bo chętnie przeanalizuję wszystko:) Z góry dzięki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idziesz dobrym tropem, a w zasadzie kłusujesz:)

Radical 9S Rossignola w długości 165 cm powinien spełnić Twoje oczekiwania w doskonaleniu krótszego skrętu, a i w dłuższym będzie dawał radę.

Nogi silne jak widzę na zdjęciach, starty na gigantach w Czorsztyn Ski dają mi wskazówkę, że te narty mogą spełnić również swoją rolę w amatorskich gigantach.

Są też inne narty o podobnych walorach, o których zapewne koledzy napiszą.

Narciarstwo ma wiele wspólnego z jazdą konną - nieprawdaż?

Doradzał bym kupić narty pod koniec tego sezonu, aby zmieścić się w dobrej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadam Ci troche niedyskretne pytanie ale jeśli szukasz dobrej porady to ważna jest też twoja waga. Jesli chodzi o narty to wstępnie poleciłbym Ci pozostać w barwach dotychczasowej stajni i spojrzeć łaskawie na narty Dynastar Contact Groove, narty mają geometrię slalomki, takowy promień skrętu ale klasyczna slalomką nie są bo takową biją na głowę uniwersalnością a jednocześnie nie są tak bardzo twarde, one pasują bardzo dobrze do twojego opisu, jesli ktoś szuka slalomki z nutą uniwersalności to właśnie ta narta jest jak najbardziej w temacie, bardzo dobrze jedzie zarówno krótki skręt jak i jeszcze lepiej średni, dobrze znosi gorsze warunki. Jako slalomka była porównywana w World Ski Test i niewiele odstawała od nart porównywanych a ma sporo zalet, o które nartę slalomową trudno podejrzewać. Oczywiscie 165 cm będzie bardzo dobre dla Ciebie, dłuższa już nie. Jeśli 170 nto inne narty, najlepiej jakieś crossy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz jeździć na tyczkach to dynastar course 172 a jak na poważnie to 178 :) , slalomka tak ale nie jako jedyna narta dł 165 bedzie dobra,

tu jest damska wersja omeglassa http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2835&id_modelu=4201

a tu courasa http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2476&id_modelu=3439 najlepszym rozwiazaniem byłby taki komplet, a jeśli bedzie to jedna narta z przeznaczeniem na jazde też na amatorskich gigantach to slalomka się nie nada lepsze będzie coś takiego http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2470&id_modelu=3416, lub jeśli nastawisz się na jazde sportową to coś takiego http://www.allegro.pl/item952274108_dynastar_speed_course_gs_w_c_08_09_komorka.html :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybkie odpowiedzi, jeśli o wagę nie ma problemu (kompleksy nie są moją domeną:) po prostu zapomnialam napisać: okolo 65 kg.

Zdjęcia w profilu są z tamtego roku i generalnie wtedy jeździłam odrobinę zachowawczo (pierwsze jazdy po złamaniu obojczyka na zawodach jeździeckich, a co do podobieństw jeździectwa i narciarstwa to na pewno są: samo utrzymanie odpowiedniej postawy, utrzymanie środka ciężkości na odpowiednim poziomie, rozluźnienie, kolana amortyzujące wstrząsy itd itp:)) więc teraz myślę, że jest sporo lepiej. W ogóle to od dziecka bardziej byłam ciągnięta do nart przez tatę a od własnie pewnego czasu z każdym dniem na stoku coraz bardziej mnie samą do tego ciągnie, dlatego w przysżłym sezonie planuję więcej się podszkolić, może jakiś obóz szkoleniowy jaby była okazja, bo generalnie do tej pory w większości jestem samoukiem i widzę jak jeden weekend w zeszłym tygodniu spędzony na jeździe z instruktorami duuużo mi dał. Widzę jak jeszcze dużo brakuje, jak trzeba jeszcze wzmocnić nogi, szczególnie mięśnie ud żeby biodro mogło iść jeszcze bliżej stoku, ale strasznie się nakręciłam ostatnimi czasy na doskonalenie, a tu sezon się kończy..:)

Zaraz poczytam o proponowanych przez was nartach, czyli generalnie bardziej polecacie coś w kierunku gigantek o większym promieniu niiz slalomki? Pytam bo własnie korcą mnie w przyszłości jakieś amatorskie zawody, może jeśli umiejętności by pozwalały kurs instruktorski i póki co jeśli mam kupić jedne narty to zastanawiam się czy łatwiej skrócić skręt gigantek czy tez wydłużyć na slalomkach? Pytam bo narazie wiedzę na ten temat mam głownie z teorii bo na typowych slalomkach nie miałam okazji jeździć, pożyczę w najbliższym czasie od mamy lub siostry elany o promieniu 12 to zobaczę jak mi się jeździ, bo tak jak mówię teraz mam r17 i nie umiem jechac na nich krótkim skrętem, co własnie zauważyłam jak jeździliśmy wężykiem skrętem krótszym i wszyscy łącznie z instruktorem mieli narty o promieniu poniżej 14, ale może to kwesti w moim przypadku równiez umiejętności i jak wzmocnie jeszcze bardziej nogi i uda mi sie jeszcze obniżyć biodro i jechać czysto na krawędziach to będzie lepiej.

Edytowane przez MagdaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę o tym co mi napisaliście i co również wyczytałam gdzieś indziej i głupieję powoli, tym bardziej, że obecnie również mam tatę na etapie kupna nart i też ma podobne dylematy:)

Bo wiaodmo, że człowiek szuka odmiany, czegos nowego i idąc tym tropem myślenia i mając obecnie narty o promieniu 17 chciałoby się spróbowac czgoś nowego (czyt bardziej slalomowego), ale pewnie wy na pewno również macie dużo racji w tym co mi radzicie.

A w takim razie idąc znowu tym tropem, że gigantowe lepsze sa do jazdy na tyczkach na polskich gigantacg dlaczego wiekszośc instruktorów, których widuję (i wiem, ze startują również w zawodach) mają narty slalomowe często bardzo mocno taliowane? Wiem, że to pytanie pewnie komu innemu powinnam zadać, ale tak się sama zastanawiam, gdzieś wyczytałam, że na polskie wąskie i zapchane stoki są praktyczniejsze slalomki, ale wiadomo, że to trzea indywidualnie dobierać.

A i powiedzcie mi coś o tych fisherach: http://snowsport.pl/index.php?mod=detail&id=1717 chodzi mi o te RC4 ale dziwie się bo to niby gigantowa narta a promień tylko 15... i powiedzcie mi też czy 165 taka gigantka byłaby ok - nie za krótka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego wiekszośc instruktorów, których widuję (i wiem, ze startują również w zawodach) mają narty slalomowe często bardzo mocno taliowane? .

?

do nauki mają slalomki bo łatwiej na niej pokazać :) ale w zawodach napewno startują na gigantkach (chyba że jadą slalom:D),

ps. ja w tym roku jechałem w 8 zawodach i w żadnych nie startowałem na slalomce, jechałem albo na gs 23m 182 długie albo na allroundzie 15m przy 172dł, chociaż w przeszłości zdażało mi się jeździć giganty i na slkach i nawet na funcarverze 150 (9m)

Edytowane przez 1973marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki no własnie tak się domyślałam, ale zawsze warto jednak dopytać:)

A pytałam o tych instruktorów nie bez powodów bo tak się zastranawiam (narazie hipotetyncznie;) jakby mi przyszło do głowy zrobić kiedyś kurs instruktorski to czy da radę z jednymi nartami (gigantkami)? Pytanie narazie raczej hipotetyczne, a i możliwe, że kiedys dorobię się dwóch par nart, ale lepiej pytać niż popełniac błędy już na wstępie więc będe wdzięczna jeszcze za parę słów na ten temat.

Ps. Wiem, że to musi chyba śmiesznie i dziwnie wyglądać te moje posty: z jednej strony pisze, że umie jeździć, a z drugiej strony zadaje proste i pewnie błache pytania, ale tak jak mówię do tej pory raczej skupiałam się na praktycznej stronie będąc w większości samoukiem, a teraz wydaje mi się, że dopiero dojrzałam do zagłębiania teoretycznej strony narciarstwa od doboru sprzętu zaczynając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...