Austria 23.02 - 04.03, ale gdzie?

[Falubaz]

Poszukuję wszelkich rad, wskazówek, namiarów itp gdzie wyjechać na narty. Wypunktuję rzeczy, które wiem na dzisiaj:

1) kiedy? ostateczny termin jeszcze nie ustalony ale z pewnością ostatni tydzień lutego/pierwszy marca,

2) dokąd? Myślałem o Austrii i Niemczech, ale z tego co czytam na forum do Niemiec nikt nie jeździ? Pozostaje Austria.

3) kto? jadą prawdopodobnie 4 pary 30-latków z kilkoma dzieciakami 5-10 lat uczącymi się śmigać; przekrój umiejętności dorosłych naprawdę szeroki, mniej więcej od 2 do 6/7 wg skali forum,

4) lokum? jakiś domek na wyłączność lub apartament, jednak musi być ekonomicznie,

5) trasy? nie musi być 500km tras, chodzi o to, żeby były 1 lub 2 do nauki, ale też ze 2-3 ambitniejsze, dłuższe dla tych bardziej zaawansowanych; bliskość zakwaterowania mile widziana oczywiście.

Proszę o cokolwiek. Jeśli ktoś nie chce podawać danych ośrodków publicznie, to proszę na pryw. Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.

[MB]

Wszystko jasne,tylko jedno nie jest jasne.Co znaczy ekonomicznie?Bo ekonomicznie nie musi oznaczać tanio.

Z tego Twojego opisu wynika tyle,że możecie jechać właściwie wszędzie.

Apartamenty czy domy dla 8 czy 12 osób znajdziesz niemalże w każdym alpejskim ośrodku.

Wrzucę Ci na priva kilka pomysłów.

[Falubaz]

Figo, dzięki za namiary. Trochę się zmartwiłem, bo nie przypuszczałem że mój zaplanowany termin to jeszcze szczyt sezonu i wygląda na to, że nie ma zbyt dużego wyboru miejsc pod koniec lutego. Prawie wszystko już zarezerwowane. Może jednak opóźnię ten wyjazd ...

Co znaczy ekonomicznie?Bo ekonomicznie nie musi oznaczać tanio.

W tym miejscu powinienem napisać przyzwoicie zamiast ekonomicznie. Wiem, że nie ma nic za darmo. Ja sobie wyobrażam, że za tydzień pobytu w apartamencie 2+1 dziecko przyzwoicie, to ~150EUR. Powiedzmy max 200EUR jeśli to sezon, bądź dobra lokalizacja czy też podwyższony standard.

Bardziej mnie jednak martwi cena skipassów, bo z tego co wyczytałem trzeba mieć przygotowane ~250EUR na osobę dorosłą i ~120EUR dla dzieciaka na tygodniowy skipass. Razem to daje dobre 600EUR za rodzinę, a to już dużo. Żona i dziecko mało jeżdżą, ponieważ się uczą - czy dla nich jest jakieś rozsądniejsze wyjście niż całopobytowy skipass? Pojedyncze zjazdy niekoniecznie wyjdą taniej, prawda? Chyba, że trasy dla początkujących mają swoje osobne np całodniowe przepustki?

Przepraszam, że tak o pieniądzach, ale z tego co liczę tygodniowy wyjazd 3-osobowej rodziny dodając paliwo, wyżywienie, itp to wyjdzie dobre 6tys zł? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Jednak co chwilę słyszę od znajomych, że na narty zagranicę (Austria, Włochy) opłaca się jechać, że to nie wychodzi drożej niż w Polsce, itd. To może jednak ludzie tak sobie koloryzują i wmawiają sobie i innym, że mało wydali?

Edytowane 28 Listopad 2010 przez Falubaz
poprawienie kontekstu

[gajowy01]

W zasadzie się nie mylisz, poza tym, że na kwaterę chyba trzeba przeznaczyć więcej niż 200 euro (3 os.) ale na skipass wg mnie mniej.

Niestety ale w tym terminie, ciężko znaleźć coś naprawdę taniego i fajnego.

Możesz szukać mniej popularnego miejsca z tańszym skipassem, kombinować z własnym wyżywieniem (zabrać coś przygotowanego z Polski) itd. - powinno dać się zamknąć się w ok. 4000-4500 zł z dojazdem ...choć nie wiem gdzie jest Dobra Przy czym to jest raczej minimum.

Może coś w Karyntii, może Styria (Kreischberg?), może jakieś małe ośrodki w Tyrolu (np. Oetz + Kuhtai)?

Bez koloryzowania - da się tanio, ale trzeba kombinować, ew. korzystać z okazji - w ferie niestety to trudniejsze.

[Falubaz]

W zasadzie się nie mylisz, poza tym, że na kwaterę chyba trzeba przeznaczyć więcej niż 200 euro (3 os.) ale na skipass wg mnie mniej.

Niestety ale w tym terminie, ciężko znaleźć coś naprawdę taniego i fajnego.

Możesz szukać mniej popularnego miejsca z tańszym skipassem, kombinować z własnym wyżywieniem (zabrać coś przygotowanego z Polski) itd. - powinno dać się zamknąć się w ok. 4000-4500 zł z dojazdem ...choć nie wiem gdzie jest Dobra Przy czym to jest raczej minimum.

No i wszystko jasne. Ja nie lubię planować wydatków na minimum, bo potem się i tak okazuje, że poszło więcej. Po co się oszukiwać, lepiej pożegnać się na początku z 6 tysiącami, a na koniec zostanie np tysiąc w kieszeni i uśmiech na twarzy .

W takim razie wyjazd do Austrii chyba przełożę na kwiecień, a może uda mi się namówić ekipę na wypad do Słowacji w lutym/marcu? Wśród nas nie ma aż takich wymiataczy, którzy by się tam męczyli i nudzili...

[gajowy01]

No i wszystko jasne. Ja nie lubię planować wydatków na minimum, bo potem się i tak okazuje, że poszło więcej. Po co się oszukiwać, lepiej pożegnać się na początku z 6 tysiącami, a na koniec zostanie np tysiąc w kieszeni i uśmiech na twarzy .

W takim razie wyjazd do Austrii chyba przełożę na kwiecień, a może uda mi się namówić ekipę na wypad do Słowacji w lutym/marcu? Wśród nas nie ma aż takich wymiataczy, którzy by się tam męczyli i nudzili...

Moim zdaniem to się da tak zaplanować, że nie będzie nieprzewidzianej znaczącej zwyżki

Jeśli przekładasz to rozważ free-ski: Livigno (26.03-1.05, ew. teraz w grudniu), Val di Sole (26.03-10.04, ew. teraz).

[Falubaz]

Austria 20 - 26.02.2011 - już wiem gdzie...

A więc tak: na wstępie oficjalne dzięx dla towarzysza Figo, który mnie poprawnie nakierował, zasypał konkretnymi namiarami i klarownie opisał resorty.

Po kilkudniowej sesji mejlingowej, po dwóch zmianach terminów (ciężko dogodzić każdemu w grupie 8-10 osobowej), po rozważeniu wszystkich za i przeciw mój wybór padł na Kreischberg - Murau. Na tej stronie można wyszukać kwatery, które podzielone są kategoriami na apartamenty (ferienwohnung), domki wczasowe (ferienhaus, chalet) i inne. Przy wyszukiwaniu należy też podać miejscowość - jedną spośród siedmiu:

- Kreischberg/ St. Georgen

- Murau

- Stadl/ Mur

- Ranten

- Lassnitz

- Stolzalpe

- St. Ruprecht/ Falkendorf

a ich kolejność świadczy o odległości od wyciągu gondoli (Talstatzion Kreischberg) rozpoczynając od najbliższego. Można jeszcze się spotkać z miejscowością tutaj nie ujętą: St.Lorenzen, która jest najbliżej tego wyciągu.

Ja w terminie 20-26 lutego nie miałem już niestety dużego wyboru. Jak pisałem wcześniej zasypałem zapytaniami prawdopodobnie 90% kwater w okolicy Kreischberg, chociaż skupiałem się głównie na domkach wczasowych dla minimum 8 osób. Znalazłem w tym terminie jeden domek w Ferien Parku - 300 m od gondoli, domek nr 31, lecz niestety max 7 osobowy. Cena za cały domek eur120 za dobę plus dodatkowe koszty: podatek turystyczny od dorosłych, pościel i sprzątanie na koniec, które razem podnoszą koszt tygodniowy o około eur100.

Znalazłem też domek Nellie w odległości 400m od gondoli, 9-osobowy, ale dosyć luksusowo wyposażony i droższy: eur180 za dobę plus dodatkowe koszty co daje około eur1200 za tydzień (6 nocy) pobytu 8 osób.

Ostatecznie wybór padł na domek 9-osobowy Stanley w miejscowości Stadl an der Mur, położonej około 10 minut jazdy samochodem od gondoli. Strona internetowa jest wspólna dla kilku domków, lecz aktualnie niedostępna z powodu jakichś problemów technicznych. Można obejrzeć sobie domek bliźniaczy "Familie Webb" na stronie resortu Kreischberg/Murau, jednak tam trzeba już samemu wybrać "Stadl/Mur" w polu Town oraz "Ferienhaus" w polu Category. Cena wybranego przeze mnie domku, to eur90 za dobę, czyli z dodatkowymi kosztami około eur650 za tydzień.

Niedaleko (około 30km od Stadl an der Mur) jest inny znany resort: Turracher Hoehe. Tam nie znalazłem już żadnych sensownych kwater dla 8-10 osób na termin 20-26 luty.

Ceny ski-pass-ów przedstawiają się następująco w resorcie Kreischberg oraz Turracher Hoehe. Jednak od kolegi Figo wiem, że ski-pass Die 8 Murtaler Schiberge obejmuje zarówno Kreischberg jak i Turracher.

Następnym razem odezwę się w marcu - po powrocie z miejmy nadzieję udanego wypadu. Pozdrawiam.