feveros Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 no wlasnie, jak to rozumiecie, chodzi mi o jazde na stromych stokach. zeslizgu teoretycznie nei powinno byc jednak tak jakby (fizyka) predkosci przy jezdzie na krawedziach sie nie traci jest jeszcze podjazd pod stok ale chyba nie zawsze o to chodzi ;p nie mam na mysli wytracania predkosci na calej szeroksoci stoku. czy tylko dociskamy narty one sie wyginaja, my zmniejszamy promien a po odciazeniu dzieki zmagazynowanej sile 'daja kopa' i zmieniamy skret ( to tak w skrocie ; p) ale chodzi mi o te strome stoki temat troche z **py ale warunki sie skonczyly to mnie wzielo na teoretyzowanie a z tego co widzalem to nie takie tematy tu sie walkowalo jesli ktos ma ochote to zapraszam do dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 Myślę że temat jak najbardziej na miejscu. Sam mam że tak powiem problem na bardzo stromych stokach. Staram się wtedy jechać albo baaardzo ciasnymi łukami, albo krótkim skrętem typu śmig hamujący. Co na to bardziej doświadczeni i eksperci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jjay86 Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 przy rownoleglym kontrolą predkosci wlasnie bedzie opisane przez Ciebie "podjezdanie pod gore" im bardziej chcemy zwolnic tym wyzej itd. Niejednokrotnie bedziemy potrzebowali do tego calej szerokosci stoku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 (edytowane) no wlasnie, jak to rozumiecie, chodzi mi o jazde na stromych stokach. zeslizgu teoretycznie nei powinno byc jednak tak jakby (fizyka) predkosci przy jezdzie na krawedziach sie nie traci jest jeszcze podjazd pod stok ale chyba nie zawsze o to chodzi ;p nie mam na mysli wytracania predkosci na calej szeroksoci stoku. czy tylko dociskamy narty one sie wyginaja, my zmniejszamy promien a po odciazeniu dzieki zmagazynowanej sile 'daja kopa' i zmieniamy skret ( to tak w skrocie ; p) ale chodzi mi o te strome stoki temat troche z **py ale warunki sie skonczyly to mnie wzielo na teoretyzowanie a z tego co widzalem to nie takie tematy tu sie walkowalo jesli ktos ma ochote to zapraszam do dyskusji Bardzo interesujący temat. W zasadzie przedstawiłeś wszystkie sposoby kontroli prędkości. No, można jeszcze dodac jazde girlandą , która jest doskonałym cwiczeniem na skret odstokowy i pozwala ze stromej góry zrobić trasę co najmniej "czerwoną". Jesli tą girlandę wkomponujesz w jazdę smigiem i dołączysz w zależnosci od konfigurecji , prędkosci i sytuacji na stoku ze skrętem typu gigantowego masz bardzo atrakcyjny kontrolowany przejazd. Dobra girlanda wskaże Ci sposób na wprowadzanie nart do skrętu nie tylko przez nacisk na dzioby , ale pokaże ci jak ustawic narty szybko w żadanym kierunku. Przypomina to zmianę kierunku (tzw. kąta prowadzacego) , którą tak powszechnie stosują zawodnicy w slalomie i nawet w gigancie. Inaczej , w trakcie wejscia do skrętu narty (minimalnie nad powierzchnią sniegu) przenosimy na nowy kierunek , a nie pozwalamy im na spadanie w dół. Opisana jazda nie jest tą samą jak zjezdzamy w żlebach, ale ma duże podobieństwo. Jesli opanujemy taki skręt mozemy tak zjezdzać w linii spadku . Dodam,że problem jazdy ze stromego stoku skrętem karwingowym był moją porażką. Jadąc trasy czerwone starałem sie jechać "rzeżbiąc trasę" . Ale strome tak nie jeżdża nawet zawodnicy. Jezdzą szybko, ale muszą zmieniać tor jazdy , bo inaczej nie zmieszczą się w bramkach. Nam brakuje tych "tych bramek", jesli je sobie wyimaginujemy (mogą to być charakterystyczne punkty na sniegu) , wtedy bedziemy zmuszali się do zmiany toru jazdy. Edytowane 23 Grudzień 2010 przez niko130 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 A może jakiś filmik poglądowy w temacie: co to "girlanda" ? Sam jestem bardzo ciekawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marucha Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 A może jakiś filmik poglądowy w temacie: co to "girlanda" ? Sam jestem bardzo ciekawy. Witam Miałem o to samo prosić. Niko, spróbuj to wytłumaczyć jak niepiśmiennemu:) - słabo u mnie z teorią. Pozdrawiam Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feveros Napisano 23 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 (edytowane) girlandy to seria skretow bez przekraczania linni spadku stoku czyli odstokowych, tor wyglada jak blyskawica ( chyba sie nie myle ) pamietam kiedys to cwiczylismy to trzeba bylo kolanami konczyc skret z rotacja stop, zostawal taki slad pol slizgowy i tu pytanie do Niko czy to mial na mysli ? tez wpadlem na ten pomysl z bramkami , chcialem jak najbardziej podkrecac i stopniowo na coraz stromsze.. no albo prawdziwe tyki ; ) Edytowane 23 Grudzień 2010 przez feveros 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 23 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Grudzień 2010 (edytowane) Witam Miałem o to samo prosić. Niko, spróbuj to wytłumaczyć jak niepiśmiennemu:) - słabo u mnie z teorią. Pozdrawiam Mirek Girlanda to stara ewolucja narciarska , niemal zapomniana. Najprosciej powiem to tak. Kazda jazda na trawersowym stoku jest zalązkiem girlandy. Załóżmy ,że stok opada na lewą stronę, to kazdy skret w prawo jest jakby pod górkę, a kazdy lewy w dół stoku. Łatwiej wykonuje się pod górkę, gorzej w dól. Winą jest konieczność wykonania zdecydowanego ruchu wyprzedzenia (antycypacji). Jest to doskonałe ćwiczenie dla poprawy gorszego skrętu (wykonujemy go pod górkę). Często ten podjazd nazywa się przeciwskrętem. Starzy narciarze wiedzą , ze taki przeciwskret, to było energiczne wejscie na krawędzie i uzyskanie silnego oddziaływania sniegu (interakcji) wyrzucającej nas do skrętu w dół. A girlanda to jazda w skos stoku podczas której wykonujemy wjazd w trawers (linia prostopadła do linii spadku) i z niej kierujemy dzioby nart (po krótkim przycieciu krawędziami) w linię spadku. W skos jest łatwiej. Jesli taką girlandę zastąpimy jazdą w linii spadku wykonując te " pojazdy i zjazdy" , otrzymamy klasyczny smig hamujący. Mozna to wykonać nieco w innym stylu. Jadąc d ł u g i m łukiem wykonac w/w girlandę tj. 4-6 krótkich ustawien nart lekko pod górkę i szybkim powrotem na tor jazdy. To jest Podpowiem, że smig hamujacy mozna cwiczyc na sucho, przeskakując przez np. deskę ustawioną pionowo ( płotek wys 10-15cm). Przeskoki wykonuje sie nie obunóż , tylko "z nogi na nogę"tzn. odbijamy się z nogi zew., przenosząc nad płotkiem nogę wew.. Zeskakujemy na zew. aby w rytmie "skok-zeskok-skos-zeskok" odbic sie kolejny raz, itd. W tych skokach tułów jest jakby na jednej wysokosci a przeskoki wykonujemy jakby przez podciąganie nóg (chłonięcie). Dobrze jest to robić opierając sie o kijki narciarskie. Wazne aby kolana kierowane były w stronę płotka. Pozdrawiam! P.S. feveros dzieki za pomoc za długo pisałem. Tylko na dzis to radzę cwiczyć bez obslizgu. Jak mówisz to było dawniej ;-) Edytowane 24 Grudzień 2010 przez niko130 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 24 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2010 Ale filmik i tak by się przydał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 24 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2010 (edytowane) Ale filmik i tak by się przydał. Nie zupełnie na temat, ale z jazdy tego wspaniałego narciarza łatwo znalezć elementy o ktorych wcześniej pisałem. Proszę zwrócić uwagę jak wolno porusza się Marc względem publicznosci , jazda w bramkach jest szybka, to prawda. Jazda na stromym to nieustanna kontrola KAŻDEGO skrętu. Z rytmu jazdy zawodnika wystarczy opóżnić moment odbicia do następnego skrętu, przez co narta albo się obsliznie albo ustawi sie bardziej w trawes. Na stromym zachować trzeba niską pozycję , mocne wychylenie tułowia do przodu, nieprzerwane przechodzenie z nogi na nogę. I atak, atak, atak. Wtedy jest KONTROLA prędkosci. Edytowane 24 Grudzień 2010 przez niko130 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 24 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2010 (edytowane) jadąc na krawędziach narta zawsze będzie przyspieszać , zwłaszcza na stromym , więc kontrola prędkości może polegać na zwiększeniu częstotliwości skrętów ( chociaż w dynamicznym skręcie narta tez będzie nabierać prędkości ) ) , podjeżdżaniu w górę stoku ( jazda ze skrętem o większym promieniu ) lub prowadzeniu nart w kontrolowanym ześlizgu .Żeby to robić dobrze technicznie i zarazem pewnie to trzeba ćwiczyć ,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć Edytowane 24 Grudzień 2010 przez aklim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slash0r Napisano 25 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2010 Mądre posty piszesz niko130. Przydadzą się pewnie nie tylko początkującym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 25 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 25 Grudzień 2010 styl jazdy styl naszej jazdy zalezy od rodzaju stoku,,,,,jego szerokości .rodzaju nachylenia. ilosci osób na trasie. stok stromy o duzym nachyleniu oraz wąski to jazda NW z pieknym małymi "s" oraz śmig jęzeli mamy stok bardzo szeroki o średnim nachyleniu wtedy jazda równoległa carvingowa - piekny slad ciety z podjazdem pod górę ... oraz bodycarving z kontaktem biodra ze sniegiem... ..tego się nie da opisać to trzeba przezyć ...na stoku ... jazda ma być przyjemnością ....andrzejski.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.