stray Napisano 24 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2013 Witam, w marcu jadę do Val di Sole (pierwszy raz samochodem w Alpy) i zastanawiam się nad najlepszą trasą dojazdu. Google Maps pokazuje Poznań-Berlin-Monachium-Insbruk-Trydent-Folgarida. Czy to jest najlepsza trasa czy warto pojechać inaczej (tańsze przejazdy - tunele, mosty, płatne odcinki, itp.). Poza tym zastanawiam się czy w 3 tygodniu marca drogi będą jeszcze oblodzone/zaśnieżone pod koniec podróży i czy łańcuchy na koła się przydadzą i czy podjazdy są trudne (mam 12-letni samochód). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logos Napisano 24 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2013 Dziesiątki razy jezdziłem tą trasą z Bydgoszczy. Aktualnie: Bydgoszcz- S5 z Gniezna do autostrady - Berlinerring - Norynberga - Monachium - Garmisch / nie jadę przez Kufstain bo czesto sa korki / Brener - Mezzolombardo - Cles. Łańcuchy zawsze mam w bagażniku, poza tym w Austrii są obowiazkowe opony zimowe. Płatna jest droga na Brener i autostrada we Włoszech oraz musisz kupić winietkę na Austrię. Nie kombinuj bocznymi drogami zeby oszczędzić parę EUR. O drogi sie nie martw jeżeli nie trafisz w trakcie podrózy na śnieżycę. Pozdr Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaca72 Napisano 24 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2013 Witaj jak bedziesz na Monachium wczesnie rano lub wieczorowa pora to śmiało smigaj na Insbruck. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bravo1 Napisano 1 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2013 (edytowane) Tak, czy owak musisz jechać przez Innsbruck i Bolzano. Tu droga jest rewelacyjna. Z Bolzano możesz bezpośrednio jechać na Cagno (ja nigdy nie odważyłem się nią jechać - droga górska z przełączą na wysokości 1400 mnpm - Passo della Mendola). Drugi wariant, to jechać dalej na Trentino i potem zjechać na Cles. Tu droga po zjeździe z autostrady biegnie doliną, której dno i zbocza pokrywają sady. Jest trochę kręta, ale nigdy (byłem tam trzy razy w styczniu) nie widziałem śniegu. Jeżeli jedziesz do Folgaridy, to najwyżej na ostatni odcinek od Dilmaro i tylko w skrajnych warunkach atmosferycznych będziesz potrzebował łańcuchy. Tu droga biegnie lasem serpentynami pod górę. Jak na poznańskie warunki może okazać się trochę trudna, ale nie jest bardziej wymagająca niż nasze drogi w Sudetach, czy Beskidach. Mieszkałem w Male. Do Folgaridy dowoził nas hotelowy skybus prowadzany przez kucharza. Gość prowadził wyłącznie jedna ręką - w drugiej trzymał komórkę przez która cały czas gadał. Łańcuchów nie używał nawet podczas opadów śniegu.:wink: Jeżeli ktoś z forumowiczów jechał przez Passo della Mendola niech podzieli się tu wrażeniami z trasy. Edytowane 1 Luty 2013 przez bravo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 1 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2013 Jechałem tym skrótem, ale pod koniec marca. Droga dość kręta i bardziej wymagająca niż główna. Ruch bardzo mały. Jak ktoś nie czuje się pewnie, lepiej niech jedzie główną trasą. Tak samo nie polecam gdyby były opady śniegu. Jak dobra pogoda i kierownik niezły, nie ma się czego bać, a nawet polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekkita Napisano 7 Luty 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2013 również polecam drogę przez Kufstein(o rozsądniej porze oczywiście). Droga przez Gapa prowadzi przez przełęcz nie ma autostrady jechałem nią wprawdzie 10 lat temu, ale autostrada jest dużo szybsza). Zresztą i tak należy o rozsądnej porze minąć Monachium, bo inaczej można utknąć w wielokilometrowym korku(znajomy Niemiec mówił, że w piątki z Monachium do swojego domu 60 km w stronę Norymbergi jechał raz 4h pomimo 3/4 pasów autostrady, więcej się nie porwał), jeśli uda się dobrze minąć Monachium to i autostrada na Innsbruck powinna być w miarę ok Jeśli nie zdecydujesz się na skrót z Bolzano to w San Michele proponuje drugi zjazd(szczególnie jeśli jedziesz na wymianę turnusu, do pierwszego są gigantyczne korki, jak masz navi to jak miniesz pierwszy to powinna się szybko sama połapać). Jak wracałem mimo zastosowania tego manewru to stałem na bramkach i tak z 30 min (więc może skrótem spróbować?) przy obecnej pogodzie w 3tyg marca raczej śniegu na drogach nie uświadczysz no chyba że... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.