t72 Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Wiem, że to szaleństwo ale zapytam: Czy ktoś uprawia, uprawiałby wyjazd na 2-u dniowe szusowanie w Austrii. Wyjazd w piątek wieczór, powrót w poniedziałek nad ranem. Drugie pytanie: Czy ktoś planuje wyjazd, do Austrii, w terminie 7-10.11 i miałby 2 miejsca wolne, Polska południowa ? pozdrawiam T72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Wiem, że to szaleństwo ale zapytam: Czy ktoś uprawia, uprawiałby wyjazd na 2-u dniowe szusowanie w Austrii. Wyjazd w piątek wieczór, powrót w poniedziałek nad ranem. A i na jeden dzień się zdarzało, tylko zastanawia mnie dlaczego ten powrót w poniedziałek nad ranem:confused::, skoro skończę dzień narciarski w niedziele, to nad ranem śpię w swoim łóżku w domu i o bożym świecie nic nie wiem:rolleyes::. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Ech tam,co tam na dwa dni.:cheerful: Kiedyś ja i SB popełniliśmy jednodniowe szaleństwo. Wyjazd z B-B do http://www.turracherhoehe.com/pl o 2:00 (660km) a 0 9:00 siadaliśmy na pierwsze krzesło.:applause: Powrót o 16:00 i około 23:0 w B-B.:stupid: Było to 9 lat temu wstecz.I było wtedy bardzo OK. Dzisiaj już byśmy się nie wybrali na taką ekstremę. Ryzykuje się wiele.Zbyt wiele! Zarówno na drodze jak i na stoku.Nawet wymieniający się kierowcy nie wiele tu dają.Bo cóż to za wypoczynek na siedząco w samochodzie po całym dniu nartowania. Ryzykowne,ale wykonalne. Tylko jaka może być cena.: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Ech tam,co tam na dwa dni.:cheerful: Kiedyś ja i SB popełniliśmy jednodniowe szaleństwo. Wyjazd z B-B do http://www.turracherhoehe.com/pl o 2:00 (660km) a 0 9:00 siadaliśmy na pierwsze krzesło.:applause: Powrót o 16:00 i około 23:0 w B-B.:stupid: Było to 9 lat temu wstecz.I było wtedy bardzo OK. Dzisiaj już byśmy się nie wybrali na taką ekstr Mówisz serio : Toć jeszcze nie byłeś ze mną na dniówce w Alpach a rozmawialiśmy o tym nie tak dawno :wink: SB też by nie pojechał :eek: Uuuu :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Mówisz serio : Toć jeszcze nie byłeś ze mną na dniówce w Alpach a rozmawialiśmy o tym nie tak dawno :wink: SB też by nie pojechał :eek: Uuuu :tongue: Nie myśl o mnie źle. :wink: :tongue: Bo nigdy nie wiadomo kiedy głupi żartuje.:stupid: I pojedzie... ...,wg. zasady,że "cygan dla towarzystwa dał się powiesić". :crazy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Ryzykuje się wiele.Zbyt wiele! Zarówno na drodze jak i na stoku.Nawet wymieniający się kierowcy nie wiele tu dają.Bo cóż to za wypoczynek na siedząco w samochodzie po całym dniu nartowania. Tak na dobrą sprawę, można by sie pokusić o zrobienie czegoś takiego ekipą. Spotyka się kila osób, jadą wynajętym busem z kierowcą. Oni śpią - on prowadzi - oni nartują, on odpoczywa i w drugą stronę tak samo. Tylko nie wiem czy nie trzeba wtedy dwóch kierowców zaangażować. No ale zawsze to jakiś pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Rochu, tylko cena z wynajem busa chyba by powaliła :rolleyes: Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Własnie nie do końca Ostatnio znajomi wynajmowali busa na wyjazd i tragedii nie ma. Poza tym to jest takie luźne szukanie alternatywy dla wyjazdu w duecie. Figo, tzn. MB (dawniej Figo) :D napisał, że jechali we dwóch. Koszty przejazdu dla dwóch osób aż takie małe nie są. W momencie kiedy znalazłoby się np. 8 chętnych to może wynajem busa z kierowcą wyszło by porównywalnie? Tak luźno rzuciłem, ale z ciekawości mozna kiedyś to przeliczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 Własnie nie do końca Nie ma opcji.... Bus z kierowcą to koszty ok 2 zł za 1 km, czyli 1400 km, zakładając że jedzie w jedno z bliższych miejsc z PL daje 2800 zł czyli na głowę ponad 300 zł Zakładając już ekstremalnie że samochód spali dychę plus winiety daje 700 zł, czyli 175 na głowę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jodek1 Napisano 19 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2015 3 dniówki robie co roku kilka razy z Warszawy i jest super ale 2 dni lub bez noclegu .... nie te late : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 20 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2015 3 bez noclegu .... nie te late : Z tego właśnie powodu napisałem,że już byśmy tego nie zrobili.: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t72 Napisano 20 Październik 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2015 Chyba nie do końca sie zrozumieliśmy więc jeszcze raz: wyjazd w piątek wieczór, jazda przez noc, w sobote na narty, normalny nocleg i po nartach w niedziele powrót. Tak więc jeden normalny nocleg jak najbardziej jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 20 Październik 2015 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2015 Chyba nie do końca sie zrozumieliśmy więc jeszcze raz: wyjazd w piątek wieczór, jazda przez noc, w sobote na narty, normalny nocleg i po nartach w niedziele powrót. Tak więc jeden normalny nocleg jak najbardziej jest. A my to taki offtopik z tym wyjazdem bez noclegu sobie "strzeliliśmy" tutaj.: Ta "debata" nie dotyczyła Twojego wyjazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.