Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kolejne narty - proszę o pomoc w doborze


austin

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tym, że planuję zakup nowych nart, proszę o pomoc.

1. Płeć - Mężczyzna

2. Wiek - 42 lat

3. Waga - 80 kg

4. Wzrost - 172 cm

5. Na nartach jeżdżę od ok 20 sezonów (ok 20 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na 7.

7. Moje buty to - czas na zmianę. Rozważam zmianę. Mam szeroka stopę. Dobrze leżą HEAD Adept Edge 105, ale wydatek 1100 zł za buty to trochę dużo. Fakt,że buty kupuje rzadko. Pierwsze to Fabosy;) obecnie drugie, ciut za miękkie.

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Salomon W12 Crossmax 154cm

9. Preferuję styl jazdy - raczej krótki skręt cięty na ile pozwolą narty; po przygotowanych stokach czasem długi skręt (na szerszym stoku); dynamiczna, ale techniczna jazda, bez walki na ścianach - przejechać, żeby przejechać. Wolę łatwiejsze trasy, ale przejechane technicznie.

10. Upatrzyłem sobie narty - nie mam pojecia

11. Mój budżet na narty to około 500-600 absolutne max- nie chcę wydać dużo, ale narty zmieniam rzadko. Zdecydowanie z core drewniany, twarde i raczej krótkie Szukam nart z poprzednich sezonów.

Proszę o pomoc w doborze nart.

Do tej pory jeździłem na Salomon W12 Crossmax 154cm.

Kupione z demobilu. Wiązania rentalowe.

W 2013 doznałem urazu kolana. A miałem się rozjeździć przed sezonem:) (Kamieńsk) Na szczęście to wiązadło poboczne piszczelowe. Zrosło się, zrehabilitowałem. Jest pełen zakres ruchu, siła, elastyczność. Trochę poprawcować jeszcze muszę nad propriocepcją.

Jestem wysportowany, biegam, pływam, praktykuje jogę. Nie ma problemu z kondycją, może kilka kg za dużo. Nie mam jednak konstytucji ołówka;)

W każdym razie czas wsiąść na konia ponownie. Pewnie będę się woził na początku;)

Wiązanie tylne wyrwało i ono samo pękło. Oddałem zakupione narty do naprawy (tam, gdzie kupiłem) i tyle je widziałem:( Firma się zwinęła [sporttrading Warszawa Górczewska, wcześniej Nowolipie]

Na nartach jeździło mi się naprawdę dobrze. Czasami traciły kontrolę (uślizg) na zlodowaciałym śniegu, lodzie.

Preferuję krótkie i twarde narty, ale nie stricte slalomowe. Jeździłem raz i tak sobie. Znajomi tez mówią ,ze jako jedyne się po prostu znudzą.

W/w Salomony W12 polecil mi sprzedawca.

Rozważam zakup tych samych za ok 400zł, ale nie mam zaufania do wiązań rentalowych:(

Nie wiem czy narty sprzed 10 lat nie są po prostu zużyte, zmęczone (wood core) etc. Pominąwszy estetykę. Wolałbym nie wypaść już z wiązań;)

Może coś lepszego dla mnie?

Nie śledzę nowości, nie testuję nart. Stąd pytanie do Was. Mam świadomość że to nie jest łatwe zadanie.

Pozdrawiam

Leszek

Edytowane przez austin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Realnie:

400.00 to mało, żeby kupić narty na parę lat. Myślę, że dobrą używkę można by dostać za około 700-750 pln.

Narta 154 cm dla Ciebie będzie - niezależnie od rodzaju - po prostu za krótka. Jesteś narciarzem doświadczonym o dużym stażu i prawdopodobnie nie idealnej ale ugruntowanej technice jednak tak krótka narta nie przeniesie sił, którymi na nią działasz. Zawsze będzie niestabilna i zawsze będzie sprawiała uczucie słabego trzymania a na twardym po prostu trzymać nie będzie. Sugeruje nartę o długości minimum 165 cm raczej twardszą (piszesz, że czasami lubisz pojechać szybciej) i wtedy wszystko na stromym czy twardym będzie OK. Czyli narta o profilu slalomowym - jakaś niższa z grupy race powinna być OK. Co do wiązań to obecnie bardzo wiele modeli ma "rentalową" konstrukcję - w sensie ruchomości przodu i tyłu. Ważne jest żeby blokady nie były wyrobione bo w takiej sytuacji puszczają same.

Pozdrowienia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu już wszystko napisał MISTRZ Mitek.Dla poparcia jego racji :nie żałuj kasy na swoją najwiekszą pasję! Wydaj te 1100 zł na dobre buty i zorganizuj 1000-1200 zł (kredyt,pożyczka od krewnych...) na dobre narty bo za 500-700 złotych kupsz szmelc. Ciesz sie jazdą na porządnym sprzęcie (buty, narty,kijki) zamiast męczyć się na ,,złomie". Ja tak postepuję bo żyje sie raz. Nie żałuję kasy na największą moją pasję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Szczególnie Mitek.

Czytam od pewnego czasu forum i wypowiedzi Mitka są godne podziwu - zaangażowanie, zrównoważenie, fachowość i rzeczywista chęć pomocy, bez zbędnego brylowania. Co więcej piszesz po Polsku. Obecnie to ginąca sztuka;) Szacunek.

Do rzeczy jednak.

Ostatnie moje klasyki to Dynastary ID 8.1 189cm. Kupiłem je nowe. Wydałem wtedy sporo i wcale szału nie było. Fakt,że technikę miałem dużo słabszą. Śmig wychodził, był rytm, nauczyłem korzystać z dobrodziejstw NW. Jak już opanowałem ją w miarę, zmieniłem narty na carvingowe. Obawiałem się, że nawyków z klasyka nie pozbędę się łatwo. Było mi też szkoda techniki, którą wypracowałem latami.

Kupiłem wspomniane W12, czytałem, próbowałem, nagrywałem się, analizowali fachowcy na wyjeździe. Powiem krótko - miłość od pierwszego założenia.

Obawiam, się ze długie narty odbiorą radość jazdy. 170 cm to chyba za dużo...

Podczas wypadku na stoku pękło wiązanie tylne. Element z tworzywa sztucznego/kompozytu. Same wiązania na szynie pracowały bez większych luzów.Po zablokowaniu ich nie było ich wcale.

Koledzy polecali Crosstiger Titatnium i generalnie Voelkl. Nie zależy mi aż tak bardzo na marce, a raczej budowie i parametrach. Jak powiedziałem - dość twarda, wood core, o promieniu skrętu ok 12-13m, ale odradzają mi typową slalomkę jako jedyną. Mam świadomość, że nie mam dużego doświadczenia w próbowaniu innych nart, ale nie chciałbym powtórzyć błędu z klasykami - kupiłem za długie namówiony przez sprzedawcę.

Widziałem, że pojawiła się konstrukcja Tip Rocker i wtedy podobno mogłoby być narta dłuższa tj. powiedzmy te 170cm

Czy narty (sama deska bez wiązań) z czasem tracą swoje właściwości - twardość, sprężystość, trzymanie?

Może coś konkretnego polecicie?

Może jakiś zaufany niedrogi sklep? (Narty serwisuję samemu, więc przygotowanie używanych nie stanowi problemu)

janek57 - Mimo posiadania do niedawna nart, które kupiłem chyba za 450zł (uźywane) jazda z męką nie miała nic wspólnego. Czysta radość! Być może po prostu nie spróbowałem czegoś jeszcze lepszego. Mimo to te Crossmaxy W12 zbierały świetne, entuzjastyczne opinie. Pozycjonowane były bardzo wysoko. Myślę więc, że chciałbym kupić coś podobnego właściwościami. Linia nie jest kontynuowana i nie wiem wśród jakich nart szukać.

Pozdrawiam

Leszek

Edytowane przez austin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...