Warunki na granicy Kufstein

[magnusDux85]

Witam,

czy ostatnio ktoś przekraczał granicę w ostatnim czasie przez Kufstein są duże kontrole, ile trzeba stać?

Pozdrawiam,

magnusDux85

[ziller]

Witaj,

16 stycznia w sobotę jechałem do Włoch. Kufstein mijałem około 9 rano. Korek w kierunku do Austrii żaden. Brak kontroli. Korek po stronie austriackiej w kierunku Niemiec to jakieś 15 km i 2 godziny stania. Tak podawało radio. Na granicy jest przejazd jednym pasem i policja patrzy na każde auto. Bez zatrzymywania. Po prostu macha ręką jak w ślimaczym tempie przejeżdżasz obok. Widać było, że na wszystkich dojazdówkach też stali (mają auta z włączoną dyskoteką), więc objazd granicy bokiem niewiele pomoże.

Wracałem 22 stycznia około 22:00 to korka żadnego nie było, bo był mały ruch na drodze. Ale szczyt porannych powrotów z nart to jakaś masakra. Chyba lepiej kupić skipass dłuższy o jeden dzień, pojeździć w sobotę jeszcze na nartach i wracać po południu.

Może przez Garmish trzeba teraz jeździć? Ktoś ostatnio jechał tą drogą?

[Adamski]

No właśnie... jak jechać. Ruszam z Warszawy 5 lutego rano... spie w Wiedniu. W sobotę rano ruszam dalej na Stubai. Zastanawiam się nad trasą alternatywną od Salzburga w dół na Bischofshofen, a potem przez Saalfelden, St, Johann im Tirol i powrót na Inntal Autobahn w Wogl... Ma to sens ?

Powrót może być tragiczny, wiec chyba rozważę drogę przez Ga-Pa

[hubicom]

Dołączam do pytania.

Zamierzam uderzać na Zillertal (początkiem marca). Zawsze planowo wyjeżdżamy wieczorem z ojczyzny i okolice Salzburga mijamy między 4tą a 6tą.

Czy ma ktoś doświadczenia bądź info jak to tam wygląda o tej porze? Czy "kontrola graniczna" istotnie generuje dłuższą kolejkę?

Plan "B" jak kolega Adamski: z Salzburga na Bischofshofen i dalej w strone Gerlos. Ale to już trasa bardziej wyrafinowana i nie tak prosta, więc czy jest sens bujać się nad ranem w tym terenie...

Pozdro

PS. Szwagier nie chce brodziszcza ogolić i czuję że może mi wachman box przetrzepać w poszukiwaniu jego rodziny i znajomych... :eek:

Edytowane 26 Styczeń 2016 przez hubicom

[ziller]

Poszukaj lepiej takiej trasy aby nie wyjeżdżać z Austrii do Niemiec jadąc na narty - oczywiście mówię o kierunku TAM. Wtedy korka nie zobaczysz. Powrót to konieczność przekraczania tej granicy, chyba, że się jedzie przez Czechy.

Ja nie mam wyboru i będę wracał w lutym z Solden więc mam albo Kufstein albo Fernpass i dalej przez Ga-Pa.

Nie wiem jak kontrole na granicy Austria/Niemcy w trasach przez Ga-Pa. Może ktoś tam jechał ostatnio?

[slawekgolf]

Kontrola policyjna

Wracałem z doliny Ziller w sobotę 23.01. Gliniarze niemieccy i austriaccy robią sobie z nas idiotów. Zawężyli pas autostrady do jednego, poustawiali radiowozy po 3 szt. po jednej i drugiej strony pasa,włączyli koguty i stali w grupce kilkanaście metrów dalej palili papierochy i się smiali. To nie ma nic wspólnego z kontrolą, to jest tylko wkur...nie narciarzy.

[michaś]

Ludzie skończcie histeryzować z tą granicą. Nie ma żadnych problemów na granicy. Stoi kilka radiowozów i zazwyczaj jeden policjant, który patrzy sobie na przejeżdżające samochody. Chyba macie jakieś złe doświadczenia z NRDowcami, że taka panikę siejecie. Więcej czasu tracicie na te histeryzowanie w necie niż bedziecie stać w ewentualnym korku. Jestem też pewnien, że żadne objazd nie wyjdą Wam szybciej.