Moby Napisano 26 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2004 Niedawno pisałem, że kupiłem kask i nie wiem czy nie będę miał oporów by w nim jeździć, bo wiadomo: jedyny w kasku na stoku, obciach itd. Nie miałem żadnych oporów i nie czułem się obciachowo. Przez tydzień jeździłem w kasku nawet na oślej łączne z dzieckiem i nie zamieniłbym go na żadną czapkę. Pierwszego dnia szedłem na stok w czapeczce z kaskiem w ręku. Ale to był ostatni raz. Później z domu wychodziłem w kasku, a raz nawet jechałem w nim samochodem bo zapomniałem czapeczki. Kask jest ciepły, nie wieje w nim w uszy i wygodny (jedyny kłopot jest gdy trzeba się podrapać w głowę). Czuję się w nim bardzo dobrze i bezpiecznie. Iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa nie jest może zbyt dobrą rzeczą, gdyż zachęca do bardziej agresywnej i ryzykownej jazdy. Ale może to i lepiej, bo łatwiej przełamać opór by spróbować czegoś nowego. Kask zapewnia bezpieczeństwo i na stoku i na wyciągu. Korzystanie z wyciągu stwarza niebezpieczeństwo uderzenia (szczególnie głową) o jego ruchome elementy, a w kasku można się zagapić bez żadnych ujemnych konsekwencji. Większość najmniejszych dzieci jeździ w kaskach, ale widać także sporo nieco starszych dzieciaków i pojedyncze osoby dorosłe. To pocieszające. Nie zauważyłem żeby ktoś się specjalnie za mną oglądał, czy zwracał na mnie uwagę z powodu kasku. Jazda w kasku jest też wychowawcza dla dziecka: tatuś w kasku - dziecko nie ma oporów by zakładać kask (choć moje dziecko oporów takich i tak nie miało), a i jest elementem zabawy: można się lekko stuknąć głowami w kaskach, wyglądamy jak kosmonauci itp. Gorąco namawiam: KUPUJCIE KASKI. Moja żona obserwując mnie i nasze dziecko też dochodzi do wniosku by sobie sprawić kask. Poza tym kaski są bardzo ładne i jest w czym wybierać. A do tego niektórzy (np. ja) w czapeczkach wyglądają wyjątkowo głupkowato. W kasku zaś zupełnie co innego ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateo Napisano 26 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2004 Kask Dobrze prawicie ! Zacząłem jeździć w kasku na początku poprzedneigo sezonu i do tej pory zachodzę w głowę ( w kask :-) ) jak do tej pory mogłem jeździć bez kasku. W połączeniu z dobrymi goglami ( a musze się pochwalić Alpinami Rem-titan ) stwarza poczucie niesamowitego komforu. Masz rację, że łatwo można stracić poczucie prędkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draniec Napisano 27 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 27 Styczeń 2004 Kask a gdzie i jaki najlepiej kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrisfisher Napisano 28 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2004 Kask Tutaj musze sie z Toba zgodzic w calej rozciaglasci. W tym sezonie tez kupilem sobie kask Uvex`a i nie zanosi se na to, abym mial ochote jezdzic w czapce. I jeszcze jedna uwaga - nie interesuje mnie, czy ktos sie na mnie oglada, czy nie ( z powodu kasku oczywiscie). Kaski rulez KR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kony Napisano 28 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 28 Styczeń 2004 Kask przyłączam się... od przyszłego sezonu jeżdżę w kasku !!! pzdr Konrad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrew-w Napisano 29 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2004 Jeżdże w kasku od 2 dni i ... jest OK. Niewątpliwie trzeba się przyzwyczaić do nowego. Na początku miałem wrażenie, że jestem w jakiejś zbroji, ale trwało to 10 minut. Moim zdaniem konieczna jest kominiarka, poniewaz troche dmucha do kasku i z tyłu szyja jest częściowo odkryta. W kominiarce jest tez duzo przytulniej. Kupiłem dwie kominiarki:zwykłą z cienkiego polaru (20 zl) oraz jeszcze cieńszą (45 zł) z membraną przeciwwietrzną i do oddychania po całkowitym przykryciu nosa i ust. Zmieniłem też gogle. Poprzednie (Carrera) nie bardzo pasowały do wykroju kasku Uvex Wings Basic co powodowało nieszczelność i chłodzenie czoła przez wiatr. Poza tym gogle do kasku maja inaczej rozwiazane mocowanie gumy. Po tych wszystkich zabiegach jest cieplutko, milutko i oczywiście BEZPIECZNIEJ. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiekk Napisano 30 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2004 Kask Gdzie? Najlepiej w sklepie. Jaki? Taki, żeby pasował na Twoją głowę :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiekk Napisano 30 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2004 Kask Lepiej zacznij od tego sezonu, bo następnego (odpukać i splunąć trzy razy przez lewe ramię!!!) możesz nie doczekać. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kony Napisano 2 Luty 2004 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2004 Kask spoko spoko, niestety ale w tym sezonie już nie pojeżdżę....chyba że na Malcie w Poznaniu.....ale to kicha niesamowita pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi