Polskie kadrowiczki trenują w Kanadzie

[Gość bobic]

A tak sobie napiszę, a co mi tam

Przeczytałem właśnie artykuł o polskich alpejkach, obejrzałem fotki - bardzo ładne, ale .....

...jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć, by niestety nasza kadra liczyła się wśród czołowych narciarzy na tym świecie.

Dziwi mnie to, że będąc od kilku lat pod opieką Rolanda Baira, teoretycznie nie widać poprawy formy. Nawet u naszej czołowej alpejki...

Dlaczego nie ma zmian ? Kogoś nowego ? Z zacięciem ?

Czy nas satysfakcjonuje środek tabeli lub tylna straż ?

Druga sprawa to stroje - będąc wiele razy za granicą, miałem przyjemność oglądać treningi kadr narodowych i wierzcie mi, im lepsza kadra, lepsi narciarze, to mniejsze mają oznakowanie kombinezonów, gum i akcesoriów.

No, ale nasi muszą się pokazać.

Kiedyś będąc na Tuxie widziałem Polaków, trenerzy, gdyby peleryny trenerskie ciągnęły się jak suknia slubna, to napis POLAND mieli by jeszcze 3 metry za sobą.

Dobra koniec wywodów, czekam na joby:D

[Gość to ja]

Krótko i na temat, choć ja bym się bał krytykować wielkość orła, bo można dostać parola w czoło.

[Gość Robalek]

Takie długie peleryny !!!

to może jakiś ślub widziałeś ?.

Co do jobów, to sorki ale niby za co?.

Pamietam laty temu gdy p. Jerzy Iwaszkiewicz (dziennikarz) komentował w końcu lat 80-tych (Tlałki już na pewno jeżdziły dla Francji albo i karierę skończyły) Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim bodaj w Austrii (gdzie nie pamietam). Był bodaj zjazd kobiet i tam w pierwszej 30-tce startowało kilka Rosjanek. Wtedy już można było trochę tej zależności "sąsiedzkiej" odpuścić ale p. Jerzy był pełen pochwał dla ekipy rosyjskiej (wówczas jeszcze radzieckiej) za odwagę, że wystwia do zawodów zawodniczki które trenowały sobie gdzieś tam na Kaukazie a całkiem dobrze na zawodach radziły. Dla porównania dodał tylko iż nasze najlepsze alpejki startowały niemal w równoczesnym czasie w którejś z kolejnych Uniwersjad gdzie zdobyły nawet jakieś tam medale. I właśnie o to chodziło. Na MŚ nasze zawodniczki nie osiągnęłyby żadnego sukcesu a tak były medale. Sprawozdawczość i statystyki były w ten sposób oki. I o to chodzi.

Działacze zadowoleni a któżby tam z ministerstwa rozróżniłby różnice między Uniwersjadą a MŚ. Uniwersjada prawie jak Olimpiada, więc ważna rzecz.

P.S. Ciekawostką w polskim sporcie jest to że tam gdzie przez długie lata nie było żadnych nadbudówek sportowych (chodzi o związki sportowe) tam właśnie jesteśmy w miarę liczącą się siłą sportową na skalę światową (no może lekko przegiąłem) np. w snowboardzie i w windsurfingu.

pzdr

[Homar]

"Kiedyś będąc na Tuxie widziałem Polaków, trenerzy, gdyby peleryny trenerskie ciągnęły się jak suknia slubna, to napis POLAND mieli by jeszcze 3 metry za sobą."

ojj bobik nie przesadzaj rok temu na tuxie obok nas trenowała kadra Chorwatów (10 albo i wiecej torów dalej :D), w tym roku też były jakies kobitki z tamtad i ichniejesze stroje wręcz emanują reklamami i napisami Croatia Ski team wiec nie jestesmy jacys wyróżniajacy sie aczkolwiek jesli trenuja pojedyncze jednostki takie z PS to nie są juz tak odstrojone, przynajmniej te ktore widziałem

[Gość bobic]

Tia, ja zaś widziałem Chorwatów parę lat temu, to poza kombinezonami, kurtkami w szachownicze biało czerwone moze były tylko jeden napis Croatia.

U Słoweńców tylko na wysokości pasa na kurtce Slovenija Ski Team, podobnie u Norwegów:D

No właśnie, może to były te jednostki z PS ?

[Raceman]

Panowie ale reklama jest dzwignia wszystkiego......Bobic popieram Cię nasi szkoleniowcy są do DUPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bo brzydko mówiac Ku..wa na kase wszyscy lecąi nic z tym nie robią

zaplecze jest hu..we działacze to gamonie skorumpowane

a COś to wielka hu..nia!!!!!!!! :mad:

pozdro Barti:D

[juice]

Nie krece sie w kregach klubowych i podobnych wiec nie mi sie tu madrzyc;

Ale faktem chyba jest, ze ze wszytskich sportow masowych RP ( a narciarstow jest tu jak najbardziej - i to na wysokiej pozycji uwazam) to mamy zdecydowanie najbardziej dupiasty stosunek popularnosci dyscypliny do jakichkolwiek wynikow w niej osiaganych;

W az takie cuda nie wierzez ze same "antytalenty" akurat jezdza miedzy Bugiem i Odra - wiec CO ?!?! Znowu kasa ??

[JC]

Barti !!!!

[Boogie]

je porobilo az JC sie wkur** nie nio a na jakich nartkach nasi jezdza?? :-) bo jak nie na fi....rach to sprawa oczywista dlatego tak cieńko:P ( zeby nie bylo nie polizuje sie tutaj)

[JC]

Karasińska - Voelkl, Kluś - Elan, Gąsienica - Rossignol

[Homar]

zabrakło młodej Berezikowej, zabrakło Fischera

[Ramone]

Rodowita Karolina Chrapek- Fischer?

Chłopaki, nie gorączkujcie się tak. Koleżanka będąc rok temu świadkiem treningu kadr Islandii i Australii nie zaułważyła jakicholwiek oznak, żę są to zawodnicy reprezentujący dany kraj. Wnioski nasuwają się same

[hotrok]

Koleżanka będąc rok temu świadkiem treningu kadr Islandii i Australii nie zaułważyła jakicholwiek oznak, żę są to zawodnicy reprezentujący dany kraj. Wnioski nasuwają się same

Czyzby reprezentantki tych krajow tak slabo jezdzily na nartach;)

[Gość bobic]

Co sie tyczy Karoliny tego nie wiem.

Konczac prace w Fischerze bylem na dobrej drodze na zalatwienie sponsoringu brzposrednio z fabryki Fischera dla tej mlodej zawodniczki z Wisly Ustronianki.

Jak sie jednak losy potoczyly .... ? Tego nie wiem.

[Ramone]

Właśnie moim stwierdzeniem chciałem wyciągnąć od Ciebie tą informacje, bo sam nie byłem pewien. Widząc, że siedzisz troche w stosunkach klubowych, jak oceniasz Karoline? Myślisz, że ma szanse w przyszłości?