Panorama z Klimczoka

[MB]

znalazłem piękną panoramę widzianą ze szczytu Klimczoka

można ją zadedykować tym którzy nigdy nie mieli okazji jej widzieć live

http://stara.gorpol.pl/galeria/marcin_g/pan_kl.jpg

centralnie Skrzyczne, na prawo Małe Skrzyczne z wyraźnie odznaczającą się Bieńkulą

w lewej części zdjęcia widać w oddali Pilsko i dalej na lewo Babią Górę

[Gość to ja]

Jak już jesteśmy przy Gorgolu, to jeszcze takie dość świeże 24.02.2008:

[Bończa]

łoł - fajne! a gdzie to jest?

czyli Klimczok? bo ta nazwa Gorgol mnie zmyliła.

Tak narzekacie na warunki w Beskidach, a tu całkiem fajnie to wygląda.

[SB]

Na dachu Bielska Białej można by rzec

[Gość to ja]

Z Żaru. Jezioro Żywieckie, a za nim Żywiec.

To zdjęcie robił niejaki "Gorgol", a wcześniejszą panoramę jego syn (o ile się nie mylę)

[Gość to ja]

To jeszcze jedno zdjęcie Żaru dla Bończy, bo nie zna tych gór foto. Gorgol (jak zwykle)

fotka zrobiona jakieś 4 lata temu, jak jeszcze zimy bywały.

[Homar]

Naprawde piekne widoki i ten snieg z 24.02 :eek: :eek: cudo daleko tam jest z bielska (pytanie do bieeelszczan )

[1973marcin]

nie daleko, jak w każde góry gdzie jest śnieg, zawsze blisko:)

[Bończa]

Dzięki za fajne foto. To teraz już kumam - codziennie wchodzę na stronę PKL i nie zwróciłem uwagi na ten ośrodek, myśląc, że jak coś ma związek z PKL, to musi być kicha (poza Kasprowym:) ). A tu niespodzianka - wygląda b. fajnie. Trzeba będzie Żar zaliczyć.

[Gość to ja]

Naprawde piekne widoki i ten snieg z 24.02 :eek: :eek: cudo daleko tam jest z bielska (pytanie do bieeelszczan )

Z Bielska kilkanaście kilosów. Na zdjęciu z 24.02. może być zmyłka. Nie jestem pewien czy można było zjechać do dołu, czy tylko mały orczyk na górze działał, a nie gadałem jeszcze z autorem zdjęcia.

Owszem ładnie to wygląda wieczorową porą, gdy nie ma ludzi. Normalnie Żar jest trochę bez sensu, bo ludzi czarno i ze względu na wyjazd przy pomocy starych wagoników z Gubałówki. Na dół jedzie kupa ludzi, a potem pusto i tak w kółko.

[Gość to ja]

Dzięki za fajne foto. To teraz już kumam - codziennie wchodzę na stronę PKL i nie zwróciłem uwagi na ten ośrodek, myśląc, że jak coś ma związek z PKL, to musi być kicha (poza Kasprowym:) ). A tu niespodzianka - wygląda b. fajnie. Trzeba będzie Żar zaliczyć.

Nie zwróciłeś uwagi na ośrodek, bo ośrodek ma swoich klientów niezwykle głęboko w dupie i nie wyczytasz nigdy niczego z ich strony. Sprawdzałem wielokrotnie!

[aklim]

Nie zwróciłeś uwagi na ośrodek, bo ośrodek ma swoich klientów niezwykle głęboko w dupie i nie wyczytasz nigdy niczego z ich strony. Sprawdzałem wielokrotnie!

potwierdzam:mad:

z Żarem trzeba uważać - jakoś niespecjalnie starają sie o utrzymanie stoku , a przecież wody to tam im raczej nie brakuje. Poza tym ta kolejka szynowa jest trochę bez sensu

[SB]

Sam fakt: to jest najbliższy teren narciarski odemnie bo zaledwie 15 km a biorąc pod uwagę że po drodze nie przejeżdżam przez żadne miasto nawet żadnych świateł nie mam mogę tam być w 10 minut i byłem z 3 razy i zawsze było do dupy:(.

[Bończa]

Czyli sprawa wyjaśniona - Żar dalej pozostanie na stronie PKL, jako pozycja ignorowana.

[Bończa]

Mosorny Groń

A tam czasem jeździcie? jak tam jest?

[1973marcin]

kiedyś było fajnie ośrodek zapowiadał się rewelacyjnie ale ostatnio nie wiadomo czy będzie działał bo cały czas jest mowa o zamknięciu za długi, patrz forum zawoji:)

[aklim]

Mosorny Groń

byłem tam kilka razy -jak jest snieg to górka całkiem , całkiem .Przyzwoite krzesło 4osob., tylko trochę wolne.Jednak po kilkunastu zjazdach praktycznie jedną trasą robi sie już trochę nudnawo.

W tym sezonie jeszcze tam nie byłem i pewnie już nie będę

[SB]

A tam czasem jeździcie? jak tam jest?

Więc tak: 3 razy byłem w myśl zasady do 3 razy sztuka i niestety nie trafiłem, choć bardzo się mi tam podoba:

trasa bardzo szeroka w początkowej części bardzo stroma i to jest wadozaleta, a mnianowicie wadą jest to że nie na łatwego wariantu dla mniej wprawnych narciarzy i w efekcie ci jadą w dół pługiem albo pełnym ześlizgiem i bardzo szybko są muldy po pas.

Środkowa część trasy jest płaska i aby się na niej zabawić trzeba mieć skumulowaną energię z górnego odcinak jednak to nie możliwe z powodu sierot co u góry jadą w skos stoku od lasa do lasa wykonując przy tym zupełnie nie przewidywalne ruchy/skręty:eek:.

No i dolny odcinek to tak zwany padak na który nie da się wjechać na pełnym hajcu z powodów już powyżej wymienionych.

Również wadozaletą ośrodka jest nowoczesna czteroosobowa kanapa francuskiej firmy POMA: zaleta to dlatego że nowa w miarę szybka(jednak z nie wypinającymi się krzesłami), a wada dlatego że ta nowa czwóreczka żyga narciarzami na jedną jedyną trasę którą można uznać za trudną.

No i system naśnieżania nie trafili z tą inwestecją poszli w kierunku lanc a tam zazwyczaj wieje i śnieg robiony przez lance jest wszędzie tylko nie na trasie w lesie przeważnie:mad:.

[aklim]

na Mosornym byłem ze 4-5 razy , zawsze w tygodniu, więc miałem to szcęście:) że luda było mało , stok dobrze przygotowany i śniegu tez nie brakowało:) . Można więc było najeździć sie do bólu - stąd chyba moja uwaga , że trasa po kilkunastu zjazdach robi się trochę nudna:D

[Bończa]

Dzięki za info - wynika z nich, że przy dobrym wyborze terminu wyjazdu, można tam nieźle pojeździć.

[Loviisa-chan]

A propos widoku z Klimczoka 22 grudnia '07 wybrałam się z kumpelą w górki - weszłyśmy sobie szlakiem na szczyt Szyndzielni a potem drałowałyśmy na Klimczok(śniegu było mnóstwo ). Tuż przed rozgałęzieniem szlaku (do schroniska i na szczyt) spotkałyśmy ludzi, którzy doradzili nam wejście na szczyt, mówiąc, że widok jest niesamowity - no to poszłyśmy i aż nam dech zaparło a Tatry było widać jak na dłoni wybrałam optymalnie najlepsze zdjęcie