Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Marmolada-Sella Ronda


hupon

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie, można w ciągu jednego dnia "zaliczyć" Marmoladę i Sella Rondę? Start w Malga Ciapela, Marmolada, zjazd na Passo Fedaia, wjazd na Passo Padon, zjazd do Arabby, Sella Ronda, Arabba, wjazd na Passo Padon, zjazd do Malga Ciapela.Boję się, że to trochę zbyt ambitny plan i raczej niemożliwy do zrealizowania w ciągu jednego dnia, ale czekam na odpowiedź, może już ktoś coś podobnego zrobił albo planował, ale musiał zmodyfigować trasę w trakcie.Dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa całkiem realna i możliwa do realizacji. Ja w tym roku trasę: wyjazd z Selvy gondolą Saslong, następnie "pomarańczową" Sella Rondą, dojazd do Araby, następnie Passo Pardon, Malga Ciapela, Marmolada, Passo Fedaia, Passo Pardon, Araba i powrót "zieloną" Sella Rondą do gondoli Saslong przejechałem w 5,5 h (wyjazd gondolą Saslong 8.30 i powrót pod gondolę o 14).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no problem

Bez problemu - powiem więcej ze nie tylko można przejechać ale się do tego jeszcze najeździć na trasach poza Sella Ronda np. COLFOSCO - wszystko zależy od umiejętności a też od indywidualnych upodobań a najwięcej od warunków na stoku w danym dniu (czy jest mgła itp) - ale poza szczytem sezonu przy dobrym szybkim śniegu można 2 razy smignąć SR i Marmolade na deser :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie tak.Jeżeli zaczynasz w Maldze to żeby dotrzec na Arabbe potrzebujesz max 1,5 godziny.Reszta juz pójdzie szybko i przyjemnie.Dwa lata temu zaczynałem Sella Ronde w Canazei,po drodze zabawa na slalomach(Sellajoch,Mont de Seura)szybka wizyta na La Villi i przez Arrabe(jak dla mnie najlepsze trasy na całej Sella Rondzie),Belvedere powrót do Canazei(bez wjazdu na Marmolade tego dnia oczywiscie).Dzionka starczyło spokojnie,a była to druga połowa marca.Zatem do dzieła,chociaż dla mnie Marmolada(dnia nastepnego) była najgorszym epizodem pobytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sella

Witajcie !moim zdanie jest to małe nieporozumienie ,nie wiem czego ludzie tam szukają ,za mało jazdy na nartach za dużo wyciągami,jakoś próbowałem się przekonać ale nie mogę ,byłem dwa razy i o co najmniej jeden za dużo ,ale trzeba/ można się przekonać samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !moim zdanie jest to małe nieporozumienie ,nie wiem czego ludzie tam szukają ,za mało jazdy na nartach za dużo wyciągami,jakoś próbowałem się przekonać ale nie mogę ,byłem dwa razy i o co najmniej jeden za dużo ,ale trzeba/ można się przekonać samemu.

No ja się nie chciałem wypowiadać do tej pory, ale będąc w Moenie kilka lat temu pojechaliśmy na jeden dzień do Canazei w celu zaliczenia Sella Ronda. Jak zobaczyłem kolejkę do kolejki w centrum Canazei to myślałem że odpadnę:eek:. Było mi tam dane być niecałe 2 godziny po prostu uciekłem z tamtąd miliony ludzi i do każdego krzesła kolejka no i zgęszczenie na trasach, o ile to można nazwać trasą bo to po prostu cała góra za ratrakowana co powoduje efekt że narciarze jeżdżą we wszystkich możliwych kierunkach :eek: normalnie masakra. Mnie jak na to co zobaczyłem wrażeń wystarczy i nie mówię ze nigdy bo ja nigdy nie mówię nigdy, ale myślę że nie prędko mnie tam zobaczą.

A tak coś się mi wydaje że ta Sella Ronda to bardziej chwyt marketingowy jak atrakcja dla narciarzy, a zaliczenie tego to nie jest jakiś wyczyn wielki nawet dla słabszego kondycyjnie narciarza bo to raptem niecałe 25 km jazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczyłem kolejkę do kolejki w centrum Canazei to myślałem że odpadnę:eek:. Było mi tam dane być niecałe 2 godziny po prostu uciekłem z tamtąd miliony ludzi i do każdego krzesła kolejka no i zgęszczenie na trasach, o ile to można nazwać trasą bo to po prostu cała góra za ratrakowana co powoduje efekt że narciarze jeżdżą we wszystkich możliwych kierunkach :eek: normalnie masakra.

Ta kolejka do gondolek w Canacei to normalka w okolicach godziny 10. Na szczęście nie stoi się tam długo dzieki dużej przepustowości wyciągu.

To wyratrakowane zbocze góry to tak zwany Belweder. Większość tras Sell Ronda nie przypomina tego miejsca.

A tak coś się mi wydaje że ta Sella Ronda to bardziej chwyt marketingowy jak atrakcja dla narciarzy, a zaliczenie tego to nie jest jakiś wyczyn wielki nawet dla słabszego kondycyjnie narciarza bo to raptem niecałe 25 km jazy

Jeśli chodzi o chwyt reklamowy to masz w zupełności rację. To działa jak magnes. Ludzie przyjeżdżają zaliczać tą pętle całymi rodzinami. Średnio na jej trasach jest 2 - 3 razy więcej ludzi niż gdziekolwiek w okolicy.

Może taka mała historyjka dla zobrazowania jak to działa.

W tym roku zaciągnięty przez znajomych mieszkałem w centrum Arabby - niemal dokładnie pomiędzy dwiema stacjami kolejek.

Któregoś dnia rano przy samochodzie zaczepia mnie rodak (zobaczył polskie numery) z pytaniem:

Którędy na Sella Rondę? Bo wie pan, właśnie przyjechaliśmy, informacja turystyczna jeszcze zamknięta, więc na razie kwatery nie załatwimy.

a zaliczenie tego to nie jest jakiś wyczyn wielki nawet dla słabszego kondycyjnie narciarza bo to raptem niecałe 25 km jazy

Tu nie do końca masz rację. Dla średnio dobrego narciarza to rzeczywiście żaden wyczyn. Niemniej cała pętla zawiera pełen przekrój tras - od niebieskich przejazdów do czarnych ścianek. Jeśli dodać do tego duże natężenie ruchu powodujące szybką dewastację tras (szczególnie przy wyższych temperaturach) to dla słabszych narciarzy stanowi to nie lada wyzwanie.

Niby tylko 25 km ale trzeba wciąż jechać do przodu, a sił ubywa, narciarz coraz bardziej spięty, a czym narciarz słabszy tym więcej energii wkłada w każdy zjazd.

Wież mi, na widok kolejnej ściany widziałem łzy w oczach facetów którzy porwali się na to, bo skoro kobity pojechały to i on sobie poradzi.

No a potem powstaje legenda Sella Rondy i tak się to dalej nakręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem na Sella Rondzie każdy znajdzie coś dla siebie - i ci bardziej wymagający, szukający trudnych tras jak i początkujący (którym polecam wariant zielony, gdyż w wariancie pomarańczowym jest moim zdaniem naprawdę kilka trudnych zjazdów). Można także zrobić dwie rundki w czasie jednego dnia.

Wracając do tras to w samej Val Gardenie mamy kilka ciekawych zjazdów do wyboru np:

- Saslong

- Trasy zarówno czarna jaki i czerwona z Ciampinoi do Selvy

- trasa Femminile ze szczytu Dantercepies do Selvy.

A z całej Selly, rzeczywiście trasy w Canazei najmniej przypadły mi do gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Jak najbardziej! Byłem w poprzednim sezonie i można spokojnie pojeździć nawet na bocznych trasach. Zgadzam się z niektórymi osobami, które twierdzą, że są kolejki, a czy jest to aż tak atrakcyjne miejsce \ każdy ma inny gust ale ja uważam, że są znacznie lepsze miejsca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...