KAMYKI Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Witam przed nowym sezonem! Już żagileki powoli pakuję do hangaru i spoglądam na deski. Jako, że często nie mam wpływu gdzie będę jeździł (wybierają inni) - pytam Was: co sądzicie o Kaprun. Mam tam być w pierwszym tygodniu lutego 2009. Słyszałem, że może być zimno (ale jak jest zima to musi byc zimno ) Co jest warte polecenia w tym miejscu? Czy lepiej pojeździć Zeel am See? Nasz wyjazd jest dużą grupą, dużo dzieci (trochę jeżdżących), mój poziom: trzy sezony na nartach (dwa w Alpach) i podobno dobrze sobie radzę. Przed tym wyjazdem mam jeszcze zaplanowany tydzień w Jakuszycach (przed Bożym Narodzeniem) - jeździć będziemy prawdopodobnie koło Harachova... może też coś o tym miejscu, jakie są wasze przygody z tym miejscem? Pozdrowienia 4all z Gdyni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Hmmm... na lodowcu jak bywa: każdy wie. I tego przewidzieć się po prostu nie da. Mnie się w tym roku w ciągu jednego dnia zdarzył: DESZCZ, ŚNIEG, ŚNIEŻYCA NA MAXA, ZERO WIDZIALNOŚCI a potem mrózjak skurw#$%^. A potem w dwa dni nasypało coś 70cm i nie dało się jeździć bo nie mieli szans zdąrzyć wyratrakować.... Jesli nie chce Ci sie jeździć do Zell - pozostaje w centrum miasta Maiskogel. Też fajna góreczka - zdarza się, że totalnie pusta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkempes Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 pogoda na lodowcu w lutym jest nieprzewidywalna , może być słoneczko a może być i nieeeeezły mróz . Co więcej - może się kilka razy odwrócić . Ale bez paniki - tam jest gdzie jeździć gdy na Kicku nie ma podgody . Chociaż osobiscie po zjazdach na Schmittenhöhe w Zell byłem zawiedziony stanem przygotowania tras i muldami - ale w tym dniu jeździła tam chyba cała okolica . Tak wiec pogody życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Witam przed nowym sezonem! Już żagileki powoli pakuję do hangaru i spoglądam na deski. Jako, że często nie mam wpływu gdzie będę jeździł (wybierają inni) - pytam Was: co sądzicie o Kaprun. Mam tam być w pierwszym tygodniu lutego 2009. Słyszałem, że może być zimno (ale jak jest zima to musi byc zimno ) Co jest warte polecenia w tym miejscu? Czy lepiej pojeździć Zeel am See? Nasz wyjazd jest dużą grupą, dużo dzieci (trochę jeżdżących), mój poziom: trzy sezony na nartach (dwa w Alpach) i podobno dobrze sobie radzę. Przed tym wyjazdem mam jeszcze zaplanowany tydzień w Jakuszycach (przed Bożym Narodzeniem) - jeździć będziemy prawdopodobnie koło Harachova... może też coś o tym miejscu, jakie są wasze przygody z tym miejscem? Pozdrowienia 4all z Gdyni. Zdecydowanie Zell aS ew 30 min Saalbach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
efcia_xD Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Byłam i tu i tu, w Kaprun może być zimno- nawet w granicach minus 20, ale według mnie są tam trochę lepiej przygotowane stoki i ciekawsze trasy, chociaż w Zell am See też jest fajnie, ale jeśli miałabym wybór to zdecydowanie Kaprun. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 w zeszlym sezonie bylem w listopadzie w Kaprun i codziennie bylo ponizej -10 nawet jakies -15, na koniec marca bylem na Moeltalu i teperatura ok -10 mimo ze na dole juz byla regularna wiosna, a w styczniu temp. na lodowcach w Austrii wahala sie miedzy -3 i -5, takie anomalia :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość januszb Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 podstawowa wada Kaprun co sądzicie o Kaprun z lodowca nie da się zjechać na sam dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 z lodowca nie da się zjechać na sam dół Hmmmm i tu właśnie się mylisz. Bo znam takich co zjechali !! Przypatrz się letniej trasie na lodowiec Powiedziałbym, że nie da się zjechać trasami oznaczonymi jako narciarskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.