Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ceny lekcji narciarskich a jakość


mattttam

Rekomendowane odpowiedzi

Ewa to nie są nieuczciwe zachowania, ale jak ktoś nie pyta to potem błądzi.

no wiesz, czasem jak zaczynasz cos nowego i nie miałes do czynienia, moze Cie ktos zrobic w balona. Z drugiej strony to jest prawda ze jak nie wiesz to pytasz, a nie bulisz w ciemno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z instruktorami to jest tak:

1. Są instruktorzy rekreacji - ich szkolenie trwa dwa tygodnie i jest na marnym poziomie jeżeli taki instruktor ma duże doświadczenie szkoleniowe to jest jeszcze coś wart, a reszta to podpatrzyła jak uczyć od innych. Na pewno jeśli chodzi o technikę jazdy (szczególnie ważne przy uczeniu dzieci) to nie polecam.

2. Pomocnicy Instruktora SITN PZN - dużo lepiej jeżdżący i po cięższym szkoleniu niż Instruktorzy rekreacji

3. Instruktor PZN- tu mamy gwarancję umiejętności narciarskich i jakości szkolenia

A wszystko jeszcze zależy od chęci i zaangażowania instruktora i podejścia szkółki do szkolenia. Bo jeżeli szkółka liczy tylko na zysk to instruktor bez przerw szkoli po kilka godzin i po 5 lub 6 godzinach ledwo dycha tak że raczej jego zaangażowanie spadnie. Uczenie wbrew pozorom to bardzo ciężka praca zwłaszcza jeśli chodzi o początkujących i dzieci.

Tak jak kolega Smiths czuję się co najmniej obrażony .

Czy kolega Eqiupe uważa że źle szkolimy instruktorów i na egzaminie przepuszczany wszystkich ? Poprawki są bardzo częste .

Jeszcze dodam od siebie że nie szkolimy zawodników tylko "trenerów" więc musimy szczególnie poznać cechy kandydata a nie tylko jego umiejętność jazdy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety jestem zielona w tym temacie - płacę frycowe... nie mam żadnego potwierdzenia oczywiście, jak za pierwszym razem braliśmy lekcje to nikt nie powiedział o zwrocie za wjazdy, dopiero instruktor przed lekcją na stoku...

jesli chodzi o instruktora - chcieliśmy go tez na drugi dzień, ale niestety go nie było... a tylko te dwa dni tam byliśmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety jestem zielona w tym temacie - płacę frycowe... nie mam żadnego potwierdzenia oczywiście, jak za pierwszym razem braliśmy lekcje to nikt nie powiedział o zwrocie za wjazdy, dopiero instruktor przed lekcją na stoku...

jesli chodzi o instruktora - chcieliśmy go tez na drugi dzień, ale niestety go nie było... a tylko te dwa dni tam byliśmy...

hmmmm a moze nie był to instruktor????:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewo - miał słynny napis na kurtce ;) kurcze, czy to znaczy, że jak jadę na stok, jest napisane "szkoła narciarska", znajduje się na tym stoku, a nie gdzieś w krzakach, to musze ją sprawdzać???

Sama sobie odpowiedziałaś, nie ja zapłaciłam tyle kasy za godz.

Aga...szczerze wspołczuje, ale na drugi raz sprawdzisz za co płacisz. Tak mysle i błedu nie popełnisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama sobie odpowiedziałaś, nie ja zapłaciłam tyle kasy za godz.

Aga...szczerze wspołczuje, ale na drugi raz sprawdzisz za co płacisz. Tak mysle i błedu nie popełnisz.

szczerze?? na drugi raz to ja się dobrze zastanowie, nim w ogóle wezme instruktora, chyba, że będzie on z polecenia... trudno, będę uczyć się sama, zajmie mi to więczej czasu i siły, ale przynajmniej nie wywalę pieniędzy w błoto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiesz, czasem jak zaczynasz cos nowego i nie miałes do czynienia, moze Cie ktos zrobic w balona. Z drugiej strony to jest prawda ze jak nie wiesz to pytasz, a nie bulisz w ciemno..

Rozumiem to jak najbardziej ale to że instruktor płaci za siebie na wyciąg nie jest standardem w Polsce ja już dużo razy się spotkałem z tym bo pytałem pod katem uczenia mojego syna. Jedynym sposobem na wyeliminowanie tej praktyki jest nie korzystanie z takich szkółek może wtedy stanie się normą że instruktor płaci za siebie.

I tu przydałby się apel NIE KORZYSTAĆ Z TEGO RODZAJU USŁUG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze?? na drugi raz to ja się dobrze zastanowie, nim w ogóle wezme instruktora, chyba, że będzie on z polecenia... trudno, będę uczyć się sama, zajmie mi to więczej czasu i siły, ale przynajmniej nie wywalę pieniędzy w błoto...

Taki tok rozumowania to błąd. Jednak instruktor nakieruje Twoją naukę na właściwe tory i ograniczy błędy do minimum. Ja sam jestem samoukiem i choć na nartach jeżdżę wiele lat, eliminowanie nabytych "samouctwem" błędów jest dla mnie bardzo trudne. Oczywiście zdażają sie i tacy instruktorzy jak w Twoim przypadku.

Pozdrawiam i życzę wyboru tylko dobrych instruktorów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki tok rozumowania to błąd. Jednak instruktor nakieruje Twoją naukę na właściwe tory i ograniczy błędy do minimum. Ja sam jestem samoukiem i choć na nartach jeżdżę wiele lat, eliminowanie nabytych "samouctwem" błędów jest dla mnie bardzo trudne. Oczywiście zdażają sie i tacy instruktorzy jak w Twoim przypadku.

Pozdrawiam i życzę wyboru tylko dobrych instruktorów :)

dziekuję :)

wiem o tym, że to błąd.. ten instruktor w Krynicy był dla mojego syna, ja tez miałam wziąć dla siebie, ale po tym ile musiałam zapłacić i ta praktyka ze skipasami mnie zniechęciły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukanie instruktora

uczylem w grudniu pania KASIE z Warszawy i teraz uczę rodzinke z Bydgoszczy... jak to się stalo . przecież nie mam tam znajomych. Po prostu pani Kasia polecila me uslugi swej bratowej...

Podobnie jest z naprawa auta - do znajomego mechnaika. podobnie jest z budową domu ..dobry fachowiec..

Jak dziecko ma 8 lat i jest zdolne ruchowo to male piwo ...a jesli dziecko ma lat 4 i czasami nie chce wtedy spiewam piosenki oraz wykonuje klaskanie i inne bajery...

kazdy uczen do nauki jest inny ..nalezy delikatnie zapytac o jego pasje hobby oraz o sprawy zdrowotne czy ma lęk wysokości czy choruje ....wtedy wiemy z kim mamy do czynienia i jak postepować ...

bierzemy kase ale uwierzcie MI -obserwuje cały stok i pracuje na mrozie oraz w stresie ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga74 - a może wyjazd na ferie połączyć z weekendowym kursem dla Ciebie i dzieci. Masz 3 dni po kilka godzin z fajnymi gośćmi i wychodzi 18/h, a nie 100. I jazda po takim kursie zupełnie inna :). Zastanów się następnym razem. Jak chcesz podeślę Ci na priv namiary (akurat Krynica). Nie znam niezadowolonych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KP - nie wiem, czy jeszcze w tym sezonie uda mi sie gdzieś wyskoczyć... Mój mąż stwierdził też, że jesli nawet pojedziemy gdzies na weekend, to na Chopok, bo odległośc mniej więcej taka sama, a trasy i ceny zdecydowanie inne.. ale podeślij - może się przyda :) dziękuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...