aries7 Napisano 22 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2009 Przed tegorocznym sezonem postanowiłem zakupić nową koszulkę, która miała stanowić 1 warstwę ubioru. Wybór padł, nie ukrywam, że po rekomendacji sprzedawcy w jednym z krakowskich sklepów, na koszulkę Craft Pro Warm. Jako, że już miałem ją ubraną kilkanaście razy myślę, że mogę pokusić się o mały opis i subiektywną ocenę. Koszulka była używana zarówno na polskich jak i włoskich stokach. Producent przyjął założenie, bardzo słuszne, że nie wszedzie człowiek poci się tak samo i dlatego koszulka podzielona jest na 3 strefy: - pod pachami, czyli największa „fabryka” potu, - brzuch, mostek, kręgosłup, zewnętrzna strona pleców i rękawy to średnia strefa pocenia, - piersi, ramiona, mankiety rękawów oraz opinająca szyję mini stójka (ok. 1 cm) – tam pocimy się najmniej i koszulka jest trochę grubsza niż w pozostałych miejscach. Pierwsza myśl jak wziąłem koszulkę to, że ja się w nią nie zmieszczę i chciałem poprosić o większy rozmiar, ale sprzedawca przekonał mnie, że najpierw powinienem mu zaufać i przymierzyć. I co się okazało… koszulka, która po wyjęciu z pudełka wyglądała jakby była od młodszego brata pasowała idealnie, doskonale przylegała do ciała i w ogóle nie krępowała ruchów. Na stoku również bardzo dobrze leży i dopasowuje się do ruchów ciała w ogóle nie krępując ruchów. Śmiało mogę ją nazwać drugą skórą. Jeździłem w koszulce w różnych temperaturach (pomiędzy -15 a 0) i przyznam szczerze, że jest w niej ciepło. W temp. w okolicy 0 st. C nie miałem obaw jeździć w samej koszulce oraz cienkiej, nieocieplanej kurtce i nawet przez moment nie pomyślałem o dołożeniu kolejnej warstwy. Jeśli jednak miałem założony polar między kurtką a koszulką to nie stanowiło żadnego problemu „wytransportowanie” ciepła wydzielanego przez organizm i utrzymanie ciała w stałej, komfortowej temperaturze. Przy intensywnej jeździe koszulka pozwala zachowanie komfortu suchej skóry. Będąc we Włoszech sprawdziłem jak koszulka będzie się sprawować po 6 dniach jazdy i przyznam, ze po ostatnim dniu nikt jakoś specjalnie nie odsuwał się ode mnie i nie zostawiałem za sobą chmurki nieświeżego zapachu. Z pewną nieśmiałością zdecydowałem się powąchać koszulkę i była całkiem ok. Porównując do koszulki, w której poprzednio jeździłem (Berkner kupiony jesienią 2005 roku, nie pamiętam modelu, ale chyba z kolekcji thermo) to koszulka Craft Pro Warm jest dużo bardziej elastyczna i lepiej dopasowywuje się do ciała oraz jest cieńsza i szybciej odprowadza pot. Od momentu zakupu ani przez chwilę nie żałowałem, że zdecydowałem się na ww. koszulkę i z czystym sumieniem mogę ją innym polecić. pozdrawiam, krzysiek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 23 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2009 Ile za nią dałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 23 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2009 Ile za nią dałeś? http://aukcjewp.wp.pl/search.php?string=craft&category=16066&category=16083 Tu masz do wyboru. Sam obkupiłem się i moich kompanów (wyglądamy jak z jednego teamu:D). Sprawdza się idealnie do -15 śmigałem w samej koszulce i kurtce. Rozmiar trza dobrać lekko ciasnawy. Jak się mieścisz na pograniczu rozmiarów to kup ten mniejszy. Ja mam ten model z zamkiem z boku szyi. Fajnie wygląda. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aries7 Napisano 23 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2009 Ile za nią dałeś? 189 albo 186 - nie pamiętam dokładnie tak jak napisał lokiec jeśli jesteś na granicy 2 rozmiarów to weź ten mniejszy - koszulka jest elastyczna i się dopasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaja45 Napisano 23 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2009 Potwierdzam, też zakupiłem ten model tylko ze stójką, przy -15 C we Włoszech ani razu nie zmarzłem, żona i koleżanka, również są bardzo zadowolone. Jedno co zauważyłem, to że zaczęła mi się mechacić, ale to prawdopodobnie od szelek spodni narciarskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biegacznbr Napisano 24 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Lipiec 2012 (edytowane) ja używam craft pro zero extreme i muszę przyznać, że zapach potu pozostaje nawet po jednym biegu - co prawda jest to wysoka intensywność, ale jednak czuć niemiły zapach. jednak doczytałem, że można prać tą bieliznę w temperaturze nawet 80 stopni celc -tak więc nieprzyjemne zapachy można usunąć. co do właściwości termicznych nie mam zastrzeżeń. generalnie teraz bede testować bieliznę devold i under armour, moze ktoś jeździł? Edytowane 25 Lipiec 2012 przez JC Za reklamę dziekujemy! Admin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.