JC Napisano 10 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2009 Wybrałem się na mały spacer na Stożek, żeby sprawdzić co tam słychać. A słychać nie wiele. Z dwóch powodów. Po pierwsze zamknięta droga na Kubalonkę sprawia, że w tym kierunku mało kto się zapędza, a po drugie w ośrodku nic się nie dzieje, oprócz tego, że wyciąg krzesełkowy jest czynny. Bilet kosztuje 7 żł - do góry i 10 zł w obie strony. Doliczyć trzeba parking za 6 zł, ale za to stać można caaaały dzień Tu możecie zobaczyć kilka zdjęć obrazujących po czym jeździcie zimą: http://www.aktywnelato.pl/galerie/?co=galerie&g_co=galeria&g_id=583&g_numer_zdj=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 10 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2009 JC,widzę,że lubisz pochodzić trochę po górach jak ja. Dziś zaliczyłem Dębowiec,Szyndzielnię i Klimczok-tam pojawiam się najczęściej.Przy okazji wypatrywałem co pozostało bądź nowego powstanie z infrastruktury narciarskiej... Nowości żadnych,łatwo się domyślić,ale co ciekawe,stok na dębowcu był/jest oświetlony!(zdj.1)Szlag trafia,jak pomyślę,że można by tam poszusować wieczorami,ale nikomu nie chcę się zadbać o to co już istnieje!!! Jednak widoki na Dębowcu bywają interesujące... (zdj.2)Podobnie jak pisałeś o Babiej,w weekendy szlaki są przeładowane,ale już dziś stosunkowo mało ludzi.Żeby mieć więcej ciszy spod Dębowca ruszyliśmy zielonym szlakiem,a nie jak wszyscy czerwonym.Puściuteńko i zdecydowanie przyjemniej. Jednak najfajniejszy jest odcinek za Klimczokiem(dziś tam nie poszliśmy),tam już zapuszczają się jedynie prawdziwi miłośnicy gór.Osobiście polecam podjechać do Wapienicy w okolice końcowego przystanku MPK(niestety nie pamiętam linii,chyba "16").Tam możemy zostawić auto(tylko uwaga na to gdzie parkujemy,bo inaczej tak się to kończy!!! :eek: zdj.3 i 4) i ruszyć na Szyndzielnię,dalej na Klimczok,Błatnią i z powrotem zejść do Wapienicy. Zrobimy jakieś 15 do 20 km... :cool:Co do Stożka to dość fajne miejsce,ale mi nie leży.Pomijając nieciekawy początek sezonu,to niestety jest tam kiepski dojazd,karnety niedrogie i fajne opcje,ale za to zabulimy za parking i skibusa,dostaniemy w zamian 3 trasy:1.niebieska-tamtejsza wersja Ondraszka ze Skrzycznego,nic ciekawego.2.czerwona-całkiem fajna,ale najlepsza ścianka krótka i do tego trawers(za tym nie przepadam).3.czarna-fajna ale krótka i przy dole wąska,no i trzeba jeszcze trafić na warunki... :pNiewątpliwa zaleta to to,że jest krzesełko,choć wolne i dwuosobowe,ale na polskie warunki to i tak nie najgorzej... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.