Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

kiki

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kiki

  1. kiki

    Polska warunki narciarskie 18/19

    Byłem z ekipą od środy do niedzieli w białce. Wszystkie trasy codziennie przygotowane perfect!, kolejek do wyciągów ZERO. No ale wiadomo wiosna nadeszła, najlepsze warunki były w środę i czwartek z samego rana po nocnych minusach-sztruksik utrzymywał się przez ładnych parę godzin, pozniej śnieg już się stawał ciężki i miękki. Warto powiedzieć też coś o pogodzie w tym czasie. Od rana do końca dnia...a, że dzień już dosyć długi- ZERO chmur i mega słońce! (mimo używania przez nas kremu z filtrem 50 jestem spieczony na twarzy, że aż strach podsumowując pogoda jak w alpach, tylko ceny sporo niższe- krajowe pozdrowienia dla wszystkich narciarzy i snowboardzistów z forum ...no i jedzonko w karczmie na szczycie kotelnicy-the best!
  2. kiki

    Polska warunki narciarskie 18/19

    ale bez minerałów i ponoć 170 cm śniegu! a co do brei? to jej chyba w Polsce JEDYNIE na kasprowym nie ma zresztą idzie ochłodzenie i minusy w nocy więc bedzie spoko z rana
  3. kiki

    Polska warunki narciarskie 18/19

    w środę jadę z większą ekipą snowboardową do białki to zdam relację-póki co na kamerkach widać, że śniegu po pachy, wszystkie wyciągi działają a ludzi ilość odpowiednia aby jeździć wszędzie bez kolejek
  4. dużo się zmienia jeżeli chodzi o technologię plecaków lawinowych.np SCOTT w nowych modelach stosuje najnowsze rozwiązanie gdzie plecak otwierany jest przy użyciu kondensatorów wielokrotnego ładowania(bez problemu można przewozić samolotem). dodatkowo plecaki Scotta są jednymi z najlżejszych. https://www.scott-sports.com/pl/pl/page/patrol-e1-avalanche-backpack trochę technikaliów: https://plecakilawinowe.pl/rewolucja-2-0-w-plecakach-lawinowych-alpride-e1-airbag-system/
  5. kiki

    Gogle i ich parowanie

    bałbym się to zrobić-aż strach pomyśleć co może się stać przy upadku! wizja tego kołka który wygina elastyczną szybkę i wbija się w oko przy upadku jest przerażająca! a chyba o to nie trudno skoro schumaherowi twardy, profesjonalny kask uvexa przebiła kamerka lub jej uchwyt... czy to urządzenie posiada jakąkolwiek homologację? kto to dopuścił???
  6. kiki

    Gogle i ich parowanie

    po pierwsze warstwa anti-fog się nie ściera sama z siebie i jest umieszczona wewnątrz gogli i POD ŻADNYM POZOREM NIE NALEŻY GOGLI WYCIERAĆ OD WEWNĄTRZ- w przypadku silnego zabrudzenia opłukać pod bieżącą wodą i pozostawić do wyschnięcia.(wystarczy czytać instrukcję) Z gogli a właściwie marek które może już zostały nieco zapomniane ale dzięki temu mają zaje stosunek cena/jakość polecam gogle SCOTT-każde sam używam jednego z modeli od 8 lat z powłoką sensitive czyli samo-ściemniające i dalej działają anie nigdy nie zaparowały. Moja kobieta z racji noszenia okularów używa jednego z modeli do tego przeznaczonych czyli scott OTG i też jej nie parują od blisko 5 lat a z racji,że nosi okulary oakley takie mocno prostokątne to z golgli OTG różnych marek i uvex, dragon itp jedynie SCOTT'y były perfect, w innnych narkach ramka okularów dotykała do wewnętrznej szybki.
  7. kiki

    Alkohol na nartach

    nie będzie alkoholu to zaczną się narkotyki jak w norwegii lub bieda edyszyn czyli dopalacze. w norwegii gdzie kary za jazdę po alkoholu oraz jego ceny są jednymi z największych w europie a dostępność bardzo utrudniona- mają tak duży teraz problem z ilością z obywateli po narkotykach, że przestają ich za to karać! http://wyborcza.pl/7,75399,22801260,norwegia-przestanie-karac-narkomanow.html?disableRedirects=true chyba lepszy już alkohol...
  8. mylisz się-ja nie jestem po żadnej ze stron, może dlatego, że piękne chwile w górach dawały mi kiedyś narty a teraz deska. każdy z tych sportów jest równie wspaniały. grunt, żeby wogole chciało się na czymś jeździć a nie patrzeć wzajemnie jak na wroga i nie widzę narciarzy jako nieudaczników życiowych a ludzi na snowboardzie czyli jak to pogardliwie nazwałeś parapeciarzach jako "lepszy sort" każdy z tych sportów ma swoje wady i zalety. w desce urzekła mnie między innymi wygoda i lekkość butów ale brak mi czasami kijków albo możliwości jazdy łyżwą na bardziej płaskich odcinkach którą miałem na nartach. no i też wygodą jazdy na nartach jest brak konieczności ciągłego zapinania i rozpinania wiązania jadąc wyciągiem. z czasów jazdy na nartach pozostała mi sympatia do wybitnie narciarskiej marki SCOTT której sprzętu używam zamiast bardziej trendy Burtona i innych snowboardowych marek. a buc może być zarówno narciarzem (co pokazał przypadek połamanego dziecka w białce przez tchórzliwego narciarza) jak i ktoś jeżdzący na desce
  9. nie zapoznałeś się z moim wcześniejszym postem w którym wyjaśniłem dlaczego tak się dzieje. to po prostu standardowy element nauczania grup poczatkuacych snowboardzistow przez jednego instruktora który ma pod opieką więcej niż jedną osobę. a co do czasu "zbierania się" ja wstaję, otrzepuję się ze sniegu i po maks 10 sekundach jadę dalej. narciarz za to szuka nart po całym stoku po czym w wersji gdy nie posiada kijków i punktu podparcia zapina narty z 10 minut (dokładnie widziałem takie zjawiska w białce)
  10. nie wiem czy jeździłeś na desce i masz możliwość obiektywnego porównania obu sportów. Ja większość życia przejeździłem na nartach a dopiero ostatnie 8 lat na desce. więc twierdzisz,że narciarze się nie przewracają? no weź... przewracałem się i na nartach i kiedyś na desce. od ładnych paru lat moje niekontrolowoane upadki można w totalu można policzyć na palcach jednej ręki polecam zapoznać się ze statystykami: "W ubiegłym sezonie zimowym (2016/2017), na stokach obsługiwanych przez GOPR doszło do 3883 zdarzeń, w których ratownicy udzielili pomocy NARCIARZOM– 38 proc. z nich to interwencje, 62 proc. – poważniejsze akcje ratunkowe." a co do butów to do karczmy lub toalety bierzesz buty na zmianę? ja chodzę w snowboardowych i jest mega komfortowo a śliskie na marmurach lub lodzie skorupy narciarskie to mit? nie opowiadaj bajek bo ja akurat mam osobiste porównanie.
  11. najlepsze, że ja mogę napisać to samo ale o desce! no i do tego komfort butów snowboardowych z zapięciem BOA-można chodzić w nich cały dzień jak w zwykłych-da się nawet prowadzić samochód...a skorupy narciarskie? szkoda gadać
  12. kiedyś myślałem,że jest jak to opisujesz... ale prawda jest taka, że ucząc się jeździć i mając słabą technikę bardzo bolą mięśnie ud i nie da się w całości przejechać nawet niezbyt długiej trasy w całości na raz. Uczące się grupy organizują sobie "odpoczynek"(a właściwie miejsce wyznacza instruktor) dla piekielnie bolących mięśni ud przed jakimś trudniejszym fragmentem trasy. a siedzi się dlatego bo zatrzymanie na stojąco na stoku powoduje ciągłe napięcie mięśni i nie da się w ten sposób odpocząć. a dlaczego z dala od krawędzi stoku? bo jak się człowiek uczy to potrzebuje bardzo dużo miejsca do zakrętu i zbliżanie do krawędzi stoku i drzew powoduje atak paniki ot i całe rozwiązanie zagadki pozniej jak człowiek nauczy się panować nad deską i jeździć szybciej to już nie jeździ się tak siłowo i odpoczynki na trasie stają się zbędne
  13. mam dokładnie tak samo-od małego dzieciaka jeździłem na nartach i jakieś 8 lat temu spróbowałem deski-uczyłem się sam. teraz już potrafię jeździć na każdej trudności trasie a nawet ogarniam niektóre "triki" na desce. mam już blisko 50 lat i odkąd nauczyłem się jeździć na desce to o nartach nawet nie chcę słyszeć pomijając, że subiektywnie uważam,że deska jest bezpieczniejsza(kontuzje stawów kolanowych). a co do siadania na śniegu po każdym wjeździe wyciągiem-to ja opanowałem technikę zapinania wiązań "na stojąco" i nie pamiętam kiedy siedziałem ostatni raz na śniegu
  14. kiki

    Polska warunki narciarskie 18/19

    w białce dalej warun super! i jak głosi komunikat do 170cm sniegu! nawet przygotowanych zapasow sniegu jeszcze nie rozwałkowali-białka rządzi! i wreszcie mniej ludzi
  15. kiki

    Alkohol na nartach

    My to i tak mało pijemy-statystycznie jesteśmy dopiero na 11tym miejscu w Europie za to ci francuzi-to są niezłe chlory . "Według powyższego zestawienia najwięcej czystego alkoholu (13,2 litra na głowę rocznie) spożywają Litwini. Na drugim miejscu znaleźli się ex-aequo Francuzi i Czesi (po 11,7 litra), a na trzecim Bułgarzy (11,5 litra). Łotysze są dopiero na miejscu szóstym (na równi z Irlandczykami wypili po 11,2 litra na głowę), a Polacy na miejscu jedenastym (na równi z Belgami i Rumunami wypiliśmy po 10,4 litra). Estończycy znaleźli się na miejscu trzynastym (na równi ze Słowakami po 9,9 litra), a więc blisko unijnej średniej, która wyniosła – 9,8 litra."
  16. kiki

    Alkohol na nartach

    truciznę przyjmujemy 24h na dobę oddychając Polskim powietrzem
  17. kiki

    Alkohol na nartach

    masz nieaktualne dane-wg najnowszych badań alkohol pozytywnie działa na nasz mózg i zdrowie źródło: https://businessinsider.com.pl/lifestyle/jedzenie/alkohol-pomaga-mozgowi-sa-najnowsze-wyniki-badan/301vfsx
  18. kiki

    Wypadek na nartach

    Moskwy w to nie mieszaj bardzo piękne miasto i przyjaźni ludzie no i przepiękne studentki
  19. kiki

    Alkohol na nartach

    taka ciekawostka jak to jest u nas i gdzie indziej: "W różnych krajach prawo odmiennie określa dopuszczalne dawki spożywanego alkoholu podczas jazdy na nartach. W Austrii, Polsce czy we Francji, jego dopuszczalna dawka poziomu stężenia we krwi wynosi 0,5 promila. Natomiast w Czechach, Niemczech czy Szwajcarii nie ustalono górnego limitu spożycia. " i kolejna ciekawostka: "Niektórzy narciarze nie wyobrażają sobie niewypicia niewielkich ilości alkoholu pomiędzy kolejnymi zjazdami ze stoku. Tak jest m.in. w Czechach. W badaniu przeprowadzonym przez jedną z tamtejszych firm ubezpieczeniowych, że aż 83% respondentów zadeklarowało spożywanie napojów alkoholowych podczas jazdy na nartach. " a co mowić o takich włochach czy francuzach którzy non stop codziennie walą wino jak nie do obiadu to do kolacji ale my Polacy zawsze musimy być świętsi od Papieża źródło:https://rankomat.pl/turystyka/jazda-na-nartach-po-alkoholu-co-nam-grozi ja tam nie wyobrażam sobie,żeby do kiełbaski z grilla nie napić się zimnego piwka a przy mojej masie to nawet samochód mógłbym prowadzić(sprawdzałem nie raz alkomatem).Inna sprawa,że często spotykanym zjawiskiem jest wypicie łyka wiśniowki czy jagemajstra przed pierwszym zjazdem (sam widziałem jak instruktor miał butelkę i częstował uczniów(pełnoletnich). i coś w tym jest-kiedyś byłem z koleżanką która uczyła się jezdzić na desce-co nabierała prędkości to ją strach ogarniał i się kontrolowanie przewracała. w końcu po tygodniu takich wywrotów się poddała, wtedy sam jej zaproponowałem "ostatni zjazd" usiedliśmy w karczmie na kotelnicy, wypiła jedną herbatkę z wiśniówką i.. pierwszy raz zjechała bez upadku! ta odrobina alkoholu spowodowała,że strach ją opuścił i nie przewróciła się aż do samego dołu, jakiś trybik w głowie jej przeskoczył i zobaczyła,że się da i już pozniej alkohol nie był jej do jazdy potrzebny.
  20. kiki

    Wypadek na nartach

    tylko nikt nie wziął pod uwagę, że ten osobnik mógł pochodzić z kraju nie należącego do UE i po weekendowej jeździe w białce siedzi teraz u siebie w pracy w jakimś kijowie czy innym takim i nawet nie wie,że go ktoś w jakiejś Polsce szuka i komuś nogi połamał(pewnie w tamtejszej tv nic na ten temat nie mówili)
  21. kiki

    Prognoza pogody na sezon 18/19

    albo mi się wydaje albo ten temat zniknął wziął i dopiero teraz się pojawił z powtotem
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...