Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekesz

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marekesz

  1. Dzisiaj i jutro dopada w Beskidach trochę śniegu. Macie jakieś info, czy można jeszcze gdzieś pojeździć? Nie musi być działający wyciąg (choć COS się chwali, że Maryna u nich zaczęła treningi). Ktoś wywozi skuterami? Albo autem? - na Złoty Groń i Skolnity jest dojazd na górę. Jak nie chcecie tu, to piszcie na priv.
  2. Czyżby mieli nam przedłużyć okres skazujący? To tylko jedna wiązka odległej prognozy, ale z samego nieprwadopodobieństwa warto przytoczyć; Doświadczenie mówi niestety, że dla większości modeli numerycznych wraz ze zbliżaniem się do daty opadów kolejne wiązki zmniejszają ten opad, a w końcu zamieniają na deszcz.
  3. marekesz

    Czantoria - Ustroń

    Na stokach jestem zawsze z maską FFP2, w trakcie jazdy zsuwam na brodę (bo ciężej oddychać), ale zakładam przed wyciągiem i cały czas w trakcie, do tego cały czas w rękawicach. Na wyciągu powiewy wiatru. Nawet gdybym sam był nosicielem, to nikogo nie zarażę, gdyż maska bez zaworu, więc nie wydychałbym wirusa poza nią. Nie śpiewam też donośnie na wyciągu, jak wierni w kościele, żeby zwiększyć emisję wirusa.
  4. A przecież mogliby otworzyć górę, czyli ZK i MS od 10.04. 10-go na bank wszystko będzie mogło być otwarte. Na górze przecież też można zrobić zadęte, bezproduktywne 3xU (Upamiętnić, Uczcić, Uświetnić).
  5. marekesz

    Czantoria - Ustroń

    Wow! Widać już jakieś przetarcie na dole! To niespotykane teraz na stokach.
  6. marekesz

    Czantoria - Ustroń

    To boli, patrząc na takie marnotrawstwo śniegu na wszystkich stokach. Jeszcze nigdy tak niewielu nie uczyniło tyle złego tak wielu Czantoria akurat zamknęła wcześniej, niż nadszedł lockdown (napisali; przegląd obowiązkowy, ale ponoć jakiś problem techniczny wyciągu). Wszędzie takie grube warstwy i zero kamieni, co bywa niespotykane o tej porze. Ale wyciągi i tak by się zamykały, bo za mało chętnych. Klepki mogły kręcić w tygodniu, ale mimo, że byli jedyni otwarci w rejonie, człowiek nie chciał przyjechać. Teraz jeszcze jeden ośrodek by działał, ale mało chętnych, to zamknięte. Ciekawe te ludzkie przyzwyczajenia, że na nartach jedzie w styczniu, ale w marcu, to już nie. Mimo, że pogody i warunki lepsze. I to chyba nie problem tego, że człowiek już wyjeżdżony w styczniu, lutym. Bo w styczniu w ogóle nie jeździł. I mógłby sobie nadrobić w marcu... A może myśli, że jak ma rano +10st w Katowicach, to na stoku będzie tak samo?
  7. Dzisiaj ostatni odcinek cyklu "Skazani na Shawshów". Jak już wiadomo, każdy odcinek zaczyna się tym samym ujęciem; Kruca fuks, a gdzie struks?! Ano struks przykryty pod 2cm świeżego puchu. Im wyżej, tym chłodniej (jak to po froncie chłodnym), więc zamiast mokrego śniegu, spadł puszysty (stacje na Skrzycznem i Lysej Horze notowały po -4st. w nocy). Dzisiaj o wiele chłodniej, niż wczoraj, więc dwie godziny twardo, dopiero potem mięknie (słońce tylko z rzadka przebija się przez gęste cumulusy). O 11:30, jak opuszczam stację, śnieg już jest miękki, ale nie ciężki. Ciągle równo i szybko, odsypów brak (mało uczestników stoku). Uwaga: świeci promyk nadziei, że w święta (sob.-pon.) ośrodek będzie działał na podobnych warunkach. Więc gdybyście przechodzili poprostu (ale z tragarzami?? - Tak Rysiu, z tragarzami.) to wywiezienie bagażu będzie wam dane. Alleluja!
  8. No właśnie. Przez całą noc górna stacja +6/ dolna +8 stopni, od ósmej już +10/+14 i rośnie. Ale rano, tam gdzie nie operowało jeszcze słońce stok był nieźle zmrożony. A to dlatego, że nie było chmur i śnieg mógł pozbyć się ciepła przez radiację - wypromieniowanie ciepła w przysłowiowy kosmos (chmury odbijają promieniowanie podczerwone - ciepło wraca do źródła i śnieg się nie schładza. Zazwyczaj rano mamy lepszy śnieg przy +5 stopni i bezchmurnej nocy, niż przy -2 z chmurami (zwłaszcza ten wiosenny). Odsypów dziś do 10-tej nie było, dzięki małej liczbie uczestników stoku, ale śnieg robił się coraz bardziej ciężki. Ciekawe; jak na chwilę niebo zasnuł słaby cirrus (na tyle, że dawał jeszcze cień), to śnieg robił się wyraźnie "lepszy". Opuszczałem stacyję po 10-tej (ciułam te przejazdy z miesięcznych jeszcze na jutro), musieliśmy się mijać. Ale jak teraz widzę wasze zdjęcie, to nie konotuję waszej obecności na stoku.
  9. Nie no, to raczej się tu bawimy, niż konspirujemy. Zresztą mirekn już wczoraj rano odkrył tajemnicę Soszów.
  10. A tymczasem, za górami, za lasami, poza zasięgiem wiślańskiego korka, tam, gdzie udaje się pieszy turysta z bagażem do 2m, trwa "bajkowa zima" (he, he). Chyba nawet podobne ujęcie, co Górala. Informacyjnie; nie działa już mały wyciąg dla turysty biegnącego z bagażem. Ale główny ma jeszcze kręcić w sobotę i niedzielę. Warunki bdb. do 10-tej, zaczyna powoli puszczać.
  11. Jutro się wybieram, jeśli nie zamkną po konferencji. Problem też w tym, że trzeba by tak ze trzy miesięczne zużytkować...
  12. A w Świeradowie 4h karnet 100PLN, wieczorny 90. Jedna trasa - przewyższenie mniejsze niż na Czantorii. Oj, bedą tu dyskusje; Zasada vs. TMR...
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...