Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

marekesz

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marekesz

  1. Chyba najlepiej napisana ankieta z tych pytanych na tym forum. Oczywiście wypełniłem od razu 11marca. Nie ma niepotrzebnych pytań i dotyczy realnego problemu, a nie wygenerowango ad hoc na potrzeby pracy dyplomowej.
  2. To spróbuj do następnych zdjęć na skionline obracać tylko w lewo.
  3. Czy zawsze do zrobienia zdjęcia poziomego obracasz telefon w tym samym kierunku z pozycji pionowej (zazwyczaj obraca się w lewo)? Czy czasem w lewo, czasem w prawo?
  4. marekesz

    Polska - nowe inwestycje

    Obawiam się, że może się niezgodzić, bo:
  5. marekesz

    Polska - nowe inwestycje

    W grudniu będąc na Stoku ze zdziwieniem skonstatowałem - ooo, nowa trasa. Nie chwalili się nią wcześniej, a w zeszłym sezonie nie było tam jeszcze nic widać. Bardzo pozytywne zaskoczenie. Pan z obsługi mi powiedział, że jest gotowa, ale nie otworzą jej w tym sezonie, bo nie ma jeszcze naśnieżania i oświetlenia. A przecież nie trzeba tego w dzień, gdy jest napadane - co się właśnie potwierdziło.
  6. marekesz

    Polska - nowe inwestycje

    Zazwyczaj pojawiają się w tym wątku planowane i ogłaszane inwestycje, ale nie realizowane potem. No to macie coś na odwrót:
  7. Wzorcowo napisana relacja. Doceniam, bo tu niestety dają lajki za zdjęcia nic nie wnoszące. A za samo słowo, to już nie wyróżniają. Wracając do meritum; wygrodzenie na 1 wyjąłeś mi z ust. Już kilka dni temu miałem o tym napisać. Jak byś nie kombinował, to musisz się odpychać kijami pod górę. PO CO TO? Można prościej wyhamować ruch. Bo potem, to już na nartach przez drogę przejedziesz.
  8. To jako przeciwwaga - dobra wiadomość meteo. Niestety pozostanie w sferze marzeń, bo z doświadczenia wiadomo, że wraz z aktualizacją prognozy opad maleje i maleje i maleje....
  9. Na fresh track w Szczyrku już nie ma szans. Tam jest teraz zagłębie tury-stów. Po ratrakowaniu, aż do rana, zjeżdża ich więcej, niż rano tych wwiezionych wyciągami przez godzinę. Właściwie to tury-ści mają fresh track. Teraz to nie problem, ale jak będą ciepłe dni i jak ludzie zjadą po tej świeżo wyrównanej, zasztruksonej, miękkiej brei i w bezchmurnej nocy te głębokie bruzdy zmarzną na kość, to ten właściwy, płatny fresh track będzie najgorszą porą na zjeżdżanie. Takie jakby zjazdy po drabinie.
  10. Ładne zdjęcia, ale to jest zabójstwo krajobrazu (tzn. nie Twoje zdjęcie):
  11. marekesz

    Polska - nowe inwestycje

    Szczyrkowski. Właściciel terenu pod parkingiem na Pośrednim zainwestował w terminal płatniczy. Niniejszym dzienny pobyt samochodu kosztuje w tym sezonie 10zł. Wydawało mi się, że to TMR jest właścicielem tych gruntów, bo też od zawsze tam był darmowy postój. Albo miasto, bo jeszcze przed przejęciem ośrodka, parking został ładnie wyremontowany - a Szczyrk nie kasuje za parkingi.
  12. Dzisiaj Szczyrkowski. Przyjechałem sprawdzić stan ostatnio otwartch tras, jeszcze przed odwilżą, zwłaszcza moich ulubionych Julianów. Parking na Pośrednim pusty, tylko dwa samochody i sumiennie kierujący ruchem na tym pustym parkingu, niczym marszałek na płycie lotniska. Dziwne, bo mijałem w Wiśle wszędzie pełne już parkingi. Z bliska dostrzegam przyczynę jego uwijania się. Otóż dzierży w ręku terminal płatniczy. Jako że przyjechałem tylko na chwilę (od 8:30 do zatłoczenia stoków) uprzejmie dziękuję i proszę o push-back. Parkuję dalej. Na Solisku ludzi jeszcze mało, na tyle, że prierwszy wjazd niebieską i następny żółtą odbywam samotnie na kanapach (rzecz to niesłychana!) Na 8-ce warunki bardzo dobre, ale dalej na końcówce 10-tki jeszcze lepiej. Wrażenie takie jak by był tam tylko śnieg naturalny, a przecież jest niżej i może go być tylko mniej... Ogólnie sztruks przysypany warstwą kilku cm nocnego opadu. Postanawiam raz się tylko przejechać 3-ką i wrócić 4-ką do Soliska. Żółta oferuje dziś malownicze widoki na świeżo wypiętrzone pasmo górskie (tzw. zbójnickie kopy) Trójka podejrzanie pustawa o 9tej rano, ale mimo, już wychodzą płaty betonu. Za chwilę poznam przyczynę tego luzu. Tylko takie naiwaniaki jak ja, przybywające prosto z Soliska mogły się na to nabrać. Czekam na swoją kolej 15 minut i rozważam tedy, gdzie oni wszyscy parkują! W pełnej gondoli rozważam za to brak zakrytych ust i nosów u wszystkich pasażerów (w kolei do kolei takoż). Cóż, jak było tys. zakażeń dziennie maski były obowiązkowe, a jak jest 20 tys. to nie trzeba. No ale jak by wprowadzili obostrzenia, to jakiż wyborca by jeszcze przy nich został? Na czwórce już więcej ludzi, a więc i więcej wychądzącego betonu. Później na 8-ce wciąż jest dobrze. Od górnych stacji dolnych wyciągów w górę ograniczona widoczność (spowodowana mgłą i ludźmi). A więc pora się ewakuować. PS, po drodze w Wiśle pełne wszystkie dostępne parkingi wokół Klepek, Cieńkowa i nawet wszystkie dolne Nowej Osady. Wiem już też, skąd się bierze korek od Ustronia, mimo skończonego remontu wiślanki. Otóż jest spowodowany przez Skolnity, a właściwie przez tych kierowców - próbujących skręcić na Skolnity, a muszących wpierw wypuścić tych, którzy próbowali wcześniej bezskutecznie znaleść miejsce do zaparkowania powyżej przy stacji. Błędnie też myślałem, że wyasfaltowany i poszerzony stromy podjazd pod Skolnity ma na celu udrożnienie, wygodę i poprawę bezpieczeństwa. Otórz nie. To powstały nowe miejsca parkingowe. Wzdłuż całego podjazdu, przy ścianie, sznur zaparkowanych samochodów. Idiotyzm! Może do tego dokładają się też skocznie dzisiaj. Skacze narybek. Korek spowodowany przez miłośników prób zaparkowania wokół Skolnitego zaczyna się na wysokości Czantorii (której wszystkie parkingi też oczywiście pękają w szwach).
  13. Czantoria, debiut głównej trasy w tym sezonie. O 8:30 nie ma już miejsc na podstawowym parkingu. Parkuję dalej. Pierwszy zjazd po 9tej. Głównie w górnej i dolnej częsci trasy wychodzą już duże płaty betonu spod odsypanej wierzchniej warstwy sypkiego śniegu. Za to w środkowej części dominuje rozdrobniony przez ratraki "kamień" śniegowy. I w ten sposób, niczym w geologii, można potwierdzić etapy naśnieżania; najpierw były góra i dół, również wcześniej jechane ratrakiem - i tu mamy lodowisko pod spodem. Środek śnieżony ostatni i wczoraj rozwalcowany - i tu mamy śnieżny kamieniołom. Spodziewane niebawem ocieplenie dobrze zrobi tej trasie. W derbach Ustronia w przygotowaniu trasy na otwarcie sezonu Poniwiec-Czantoria: 1-0. Ludzi dużo, więc przechodzę na Faturkę. I tu o wiele lepiej. Ładnie się przezentuje nowa infrastruktura - naśnieżanie i oświetlenie. Z czasem przybywa migrujących z zatłoczonej trasy głównej. Z relacji turowców - nie warto próbować wracać niebieską, za mało śniegu. A powrót łącznikiem z Faturki na czerwoną niepotrzebnie przejechany ratrakiem - powyciągał ze spodu drobny tłuczeń i całość wykończył sztruksikiem. Gdyby nie to, po nieruszanym śniegu dało by się przejechać. Smog spłynął wraz z chłodnym powietrzem w niższy teren na północ od Ustronia - jak wyjeżdżałem, na parkingu było 0, a już na skrzyżowaniu do Cieszyna -4 stopnie. I od tego skrzyżowania zaczynał się korek w kierunku Wisły. Co niechybnie oznacza prawdziwe rozpoczęcie sezonu (oraz odporność ludzi na inflację na stokach).
  14. Trzy godziny z rana na Poniwcu. Po ósmej warunki idealne. Ośrodek chodzi drugi dzień i nie ma żadnych lodowych brył. Nie za twardo i mocno równo. Ludzi jeszcze bardzo mało. Na trzecim i czwartym planie zdjęcia dominuje smog. Nawet przyszły stosowne alerty RCB. Z czasem ludzi przybywa i zaczyna też wychodzić spod śniegu lodowy beton. Skąd się wziął? Ośrodek chodzi przecież drugi dzień. O jedenastej już dużo ludzi. Tzn. dużo, jak na Poniwiec (obrazowo - mniej więcej tyle ile na Złotym Groniu o 8:15). Wyjeżdżając widzę, że wszystkie parkingi zajęte. Zdecydowanie nie widać tego na stoku i wyciągu (wciąż trafiają się puste kanapy)
  15. "Piszemy" - jacy my? To jeszcze dopisz - obowiązkowa realizacja każdego głupiego pomysłu rzucnego na forum narciarskim. Mogłeś kupić ośrodek za marne 10mln. Potem zainwestować jeszcze kilkaset. I wtedy już spokojnie mógłbyś swoje farmazony wpisywać sobie do woli do regulamiu. Już oczyma wyobraźni widzę te narastające góry złota Tojego zysku.
  16. Ludzie chcą jeździć w grudniu, ale ośrodki już się wycwaniły i dla mniejszej liczby narciarzy, niż "tłoczno" nie będą otwierać. Tak postąpi Złoty Groń, który wczoraj otworzył, a już się zamyka co najmniej do czwartku, a i piątek nie jest pewny (info z kas). Duży minus dla Złotego, który nasuł najwięcej śniegu w Beskidach i chyba ma najlepsze warunki. Dzisiaj do 10-tej kolejka do kolejki na max 1, 2 minunty. Więc na trasie "tłoczno" - wystarczy, że na każdej kanapie jest 6 osób - bardziej zagęścić trasy się już nie da (nawet godzinna kolejka do wyciągu nie pomoże). Nie omieszkał nie wykorzystać tego tłoku pewnien młodzian, który postanowił staranować mnie podczas swoistego manewru wyprzedzania mnie. Nie wdając się w zbytnio w opis zdarzenia, dodam tylko, że po pozbyciu się z siebie warstwy śniegu i pobieżnym sprawdzeniu, że chyba z kolanami jest względnie OK, dokonałem gruntownej i solennej zjebki owego młodziana. Nie uczynił bym tego, ale po wysłuchaniu jego i jakiegoś jego starszego powinowatego, że to absolutnie moja wina i że to ja zajechałem mu drogę, puściły mi nerwy. Musiał wysłuchać fragmentu dekalogu p.t. "Wyprzedzanie". Wyjaśniłem mu też, co to znaczy, że "zostawi wystarczająco dużo przestrzeni wyprzedzanemu narciarzowi lub snowboarderowi na wykonanie przez niego wszelkich zamierzonych lub niezamierzonych manewrów". A jechałem stałym, przewidywalnym średnim skrętem, bez nagłych zmian, właśnie ze względu na zagęszczenie stoku.
  17. Od dwóch godzin kilkanaście postów lamentu, że TMR nie śnieży. Wie ktoś, jaka jest skuteczność śnieżenia przy wilgotności względnej bliskiej 100% i niezbyt niskiej temperaturze? Chyba nie... Dopiero jutrzejszego dnia i nocy będziecie mogli osądzić TMR (jeśli prognozy się nie zmienią).
  18. Duża poprawa dla dojeżdżających do SON/COS przez Wisłę. Niespodziewanie wymieniono nawierzcnię DW 942 od Białego Krzyża do Soliska. Niespodzzewanie, bo jeszcze w lipcu, cyt.:"- DW 942 na tym odcinku jest rzeczywiście w złym stanie. Oczywiście odcinek na przełęczy wymaga przebudowy. Nie mamy na to na razie funduszy. W ramach bieżącego utrzymania droga jest stale naprawiana - przekonuje Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich." [https://bielskobiala.wyborcza.pl/bielskobiala/7,88025,27336633,rozsypuje-sie-jedna-z-najwazniejszych-drog-w-beskidach-turysci.html]. Ale, teraz cyt.:"firma prowadząca bieżące utrzymanie DW 942 poinformowała, że istnieje pilna potrzeba natychmiastowej naprawy nawierzchni tej drogi na odcinku liczącym ok. 2,5 km długości na przełęczy Salmopol. Wystąpiło zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego i możliwość wystąpienia szkód materialnych - poinformował Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach." [https://bbfan.pl/artykul/awaryjne-zamkniecie/1234468] Jechałem w zeszłą sobotę i była "zdarta" stara nawierzchnia - pomyślałem, że na tym się skończy. Ale wczoraj przejechałem się już nową. Jest równa i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Na razie brak malowania.
  19. A może taki pomysł: 1. Zebrać się "gwarantowaną" grupą (nawet zgodnie z obostrzeniami do 25 osób), można zrobić tzw. WZF skionline, 2. Przekonać jakiegoś właściciela do otwarcia jego wyciągu w określonym dniu, na określony czas. Karnet może być droższy od standardowej ceny (my bardzo chcemy, a właścicelowi musi się opłącić; Soszów np. miał drogie bilety miesięczne, a chętnych nie brakowało). Żeby zminimalizować koszty: - wyciąg może być uruchamiamy tylko co np. 15 minut, żeby wywieźć całą grupę, - wyratrakowć tylko fragment trasy, albo i nie ratrakować w ogóle, - żeby wyciąg działał, potrzebne są tylko dwie osoby - góra i dół. Co myślicie?
  20. Ano, mają dwie strony na fb https://www.facebook.com/StacjaNarciarskaKoninki - tutaj szukałem, bo na tej co Ty linkujesz, to już pisali 2-go kwietnia, że sezon zamykają, więc nawet nie zaglądałem. (https://www.facebook.com/koninki/photos/a.457700107578972/4653193384696269)
  21. To pewne info? Bo na stronie i fb nic o tym nie ma. W Beskidach żadna stacja się nie otworzy (a już mogła by legalnie), więc zrobię te pod 200km w jedną stronę.
  22. Czy Koninki nie chodziły, bo kiepskie warunki już. Ale otworzą, jeśli się poprawią? Czy jednak źle zrozumiałem Twoją nieprecyzyjną wypowiedź?
  23. Gdyby do dzisiaj jeździli, dół mógłby być jeszcze długo przejezdny. Naturalny proces spychania przez narciarzy śniegu w dół trasy plus ratraki by trochę ściągnęły z góry. A od jutra by dostali jeszcze pod metr? naturalnego. Niestety zamknęli nagle, z dnia na dzień stację z komunikatem o planowym przeglądzie technicznym... I zaliczyli marketingową wtopę, bo wylała się za to na nich fala hejtu. A mogli napisać; mamy poważną awarię wyciągu i mimo metra śniegu musimy kończyć. Nie ma się czego wstydzić, nie ich wina. Zamiast hajtu dostaliby współczucie. Ale za to już wcześniej przedłużyli sezonówkę na przyszły sezon. Zrobiłem więc dobry deal, w tym sezonie skorzystałem 10 razy (nie tylko Czantorią żyje człowiek, jeszcze jest Wisła i Szczyrk). Można przyjąć zgrubnie, że 1mm wody to 1cm śniegu. Im bardziej puszysty, tym więcej. A tym bardziej puszysty, im wyżej jest chłodniej. A tak powinno być po froncie chłodnym, który nadchodzi (w Dreźnie już pada śnieg) i miejmy nadzieję, że zmieni się w front stacjonarny nad nami.
  24. Darek, jaka ostatnia plamka? Miałeś luksus. Widać Solisko się dobrze dzisiaj trzymało, albo zlądowałeś w miarę wcześnie na dole. Po 17-tej 3-ka była już w kilku miejscach nieprzejezdna (zależy jak kto oszczędza narty), a w jednym miejscu na pewno (jak byś nie jechał, to zespół trawa/ziemia/kamienie Cię wyhamuje); W ogóle trójka degradowała się dzisiaj w zastraszającym tempie. Jutrzejsza wichura dokona reszty. Góra - powyżej Hali jeszcze jako tako, ale płynie późnym popołudniem - strasznie wolny śnieg. Wyobraź sobie, że nie zdjąłeś fok - takie wrażenie. Za to na powrocie sprawdziłem Cieńków; śłońce nie zrobiło mu krzywdy - duża warstwa solidnego podkładu (ten ostatnio spadły już stopiony), zleżały, byłoby szybciej. Polecam na jutro. A prognozy świeżej dostawy coraz bardziej szaleją. Ciekawe co z tego wyniknie. Czy kapiszon? Czy taki kapiszon (wg narodni televize), jak Don Orleone. Żeby nie śmiecić, wklejam tylko mały kolaż.
  25. Najładniejsze zdjęcie Golgoty, jakie ostatnio widziałem. Jeszcze widoczne stare, równiutkie muldy pod nowym śniegiem. Nie wiecie, czy te skutery to mieli "własne", czy to teraz może taki "transport publiczny" jest? Jak ktoś, coś, dajcie znać. A tymczasem bergfex i snow-forecast znowu obiecują dostawę. Z ostatnich zapowiedzi z przed tygodnia jednak coś tam spadło...
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...