Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

KP

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez KP

  1. Też mam 8 letnią córkę, aż mnie ciary przeszły. Oby wszystko dobrze się skończyło.
  2. Kto jeszcze nie zagłosował - niech szybko klika na naszego forumowicza marboru, a nuż mu się poszczęści
  3. Jeszcze trochę i nie będziesz korzystał z wyciągów . Szelki i jazda. Super psiak.
  4. Trochę ciężko mi oceniać, bo sam zaczynam, ale jak prosisz o opinię to oki. Nie ocenię techniki - bo się nie znam, ale postaram się opisać moje odczucia (wrażenia). Jak pewnie zauważyłeś mamy zupełnie inne style. Na takich stokach jak Tumlin, czy Niestachów staram się "nie szurać" i wykorzystać jak najwięcej z jego szerokości. Często po zjeździe patrzę na ślad (a właściwie 2 ślady), który zostawiłem. U Ciebie podoba mi się miękkość - ja tego nie mam, ale pędzisz z góry na dół w linii spadku stoku. Powinieneś dać nartom zrobić to do czego zostały stworzone, czyli wyciąć swój promień, potem drugi i trzeci...., a nie przeszkadzać im zbyt szybko rozpoczynając następny skręt. Moim zdaniem, gdybyś zszedł niżej sylwetką, wyciągnął ręce przed siebie z dłońmi na wysokości bioder i dłużej wytrzymał w skręcie byłoby super. To tyle bo jedną ręką gównianie się pisze. Do zobaczenia w przyszłym sezonie ...
  5. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    To ja zupełny cienias jestem . Ale najważniejsze, że mam z tego ogromną frajdę.
  6. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Nie jestem aż takim konserwatystą (w zasadzie w ogóle), zaczynałem bez kijów (taki trend), teraz jadę jak mi się zachce z lub bez, ale z kijami czuję się stabilniej przy szybszej jeździe. Nie będzie tak źle
  7. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Właśnie moje preferencje sprawiły, że założyłem ten wątek. Przypadkiem na innym forum oceniano jazdę Marcina. Jak zobaczyłem filmik to dla mnie gość wie o co kaman. Ładna skręty z równo obciążonymi nartami, kompensacja przeciążeń, miękko i ogólnie pozytywne wrażenie. Potem zacząłem czytać opinie i mnie zatkało. Jak zacząłem kilka sezonów temu jazdę bardzo spodobało mi się podejście M. O. do carvingu. Tam widać miękkość, wyczucie, brak siły podczas jazdy. Widzę to samo u Marcina. U Elena natomiast prócz fajnego wchodzenia biodrem i głębokim przysiadzie nic mnie nie urzekło - ot zjazd jak zjazd.
  8. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Tylko akurat w tym przypadku Niko ma zupełnie odmienne zdanie i jego ocena jazdy Marcina jest delikatnie mówiąc negatywna.
  9. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Niestety ten sezon zakończyłem Potwierdzam, super goście i zaje..... podeście.
  10. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Jeśli dobrze rozumiem: Elan tak sobie, Marcin OK? Jeśli tak to witaj w klubie
  11. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Miales do czynienia, czy oglądałeś?
  12. Testowałem je w Szpindlu - zajefajne deski. Sam się n a ni zasadzałem, ale cena odstraszała.
  13. KP

    I dupa...

    Dzięki. 10 marca sie rozkulbacze i jeśli jeszcze będzi zima to kto wiee....... Znajomi mówią, że jestem poj................ Ale wśród was to normalne.
  14. KP

    Nalepki skionline.pl

    Moze opyllisz mi naszywke i naklejke? Jak kupowalem Hot Gear bag od JC, obiecali, ze dadzą i Zonk - nic nie było .
  15. KP

    Fun - czegoś nie kumam

    Myslałem, że wątek umarł, ale może jeszcze sie rozwinie. Sorki za polskie znaki, ale jedna reka gównianie się pisze. Rossi, a Ty co myślisz w temacie? Bode wypowiedział się na priv. Niko130 pisze dużo i w temacie, ale co do tego, że fun wykonany przez Ogorzałka to profanacja narciarstwa się z nim nie zgadzam. Teraz może popisze, bo jeździć nie mogę
  16. KP

    I dupa...

    Dzięki. Przykro patrzeć jak inni śmigają. Ale trudno. Najgorsze, że do dziś nie wiem, dlaczego wyglebiłem. Może za mała siła wypięcia i przy skręci puściło? Kurka- zagadka.
  17. KP

    I dupa...

    No i zima wraca . Pierwszy raz mnie to nie cieszy. Miłego szusowania tym co mogą .
  18. A może - tak jak większość z nas amatorów nie ściga się w zawodach i ma gdzieś, czy narta trochę odjedzie, czy nie i który będzie. Podczas egz. na prawko też mierzyli linijką. To, że ktoś wjechał co do cm, nie znaczy, że na drodze jest lepszy.
  19. Aga74 - a może wyjazd na ferie połączyć z weekendowym kursem dla Ciebie i dzieci. Masz 3 dni po kilka godzin z fajnymi gośćmi i wychodzi 18/h, a nie 100. I jazda po takim kursie zupełnie inna . Zastanów się następnym razem. Jak chcesz podeślę Ci na priv namiary (akurat Krynica). Nie znam niezadowolonych.
  20. Rozwalił mnie ten filmik , aż mnie bark zabolał od śmiechu.
  21. Ja jechałem sam i czułem krawędź, wykańczałem (starałem się) skręty i w pewnym momencie nie wiedzieć czemu...... Ja akurat jak jeżdżę ze znajomymi mam odwrotnie jakbym jechał z nimi po swojemu to piwko na dole mógłbym jeszcze chlapnąć
  22. KP

    I dupa...

    Niestety jeszcze będę musiał jeździć... I to nie automatem. Do roboty mam 80km w jedną stronę.
  23. Niestety też wyglebiłem w niedzielę w Krynicy na azotach. Początek ferii ostatni ranny zjazd przed śniadaniem ;(. Warunki świetne jak na odwilż . Wyglebiłem na prawy bark i nie mogę ruszać ręką od łokcia w górę. Jutro idę do lekarza, ale przypuszczam, że to może dysk plus stłuczenie - choć się na tym nie znam. Nie ma siniaka, ani żadnego innego śladu. Ci co widzieli i zwieźli mi kijki i nartę mówili, że widowiskowo walnąłem. Najgorsze, że nie wiem co było przyczyną. W pewnym momencie poleciałem i zostawiłem nartę i kijki u góry, a ja znalazłem się dużo niżej. Niestety złamana główka kości barkowej - min. 4 tygodnie gips, a potem się zobaczy. \no cóż miłego sezonu dla wszystkich.
  24. Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Niestety też wyglebiłem w niedzielę w Krynicy na azotach. Początek ferii ostatni ranny zjazd przed śniadaniem ;(. Warunki świetne jak na odwilż . Wyglebiłem na prawy bark i nie mogę ruszać ręką od łokcia w górę. Jutro idę do lekarza, ale przypuszczam, że to może dysk plus stłuczenie - choć się na tym nie znam. Nie ma siniaka, ani żadnego innego śladu. Ci co widzieli i zwieźli mi kijki i nartę mówili, że widowiskowo walnąłem. Najgorsze, że nie wiem co było przyczyną. W pewnym momencie poleciałem i zostawiłem nartę i kijki u góry, a ja znalazłem się dużo niżej. Mam nadzieję, że jutro okaże się, że wszystko OK i jeszcze pośmigam w tym sezonie.
  25. Też chcę, dajcie znaka kiedy i gdzie.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...