Chcieliście aktywności?
Witam
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że jednak znalazł się jakiś prezdstawiciel kultury dałnhillowej na tym forum. Nie bezpośredni przedstawiciel, ale mam mase znajomych uprawiających ten sport, a sam często fotografuję ich wyczyny.
Jeśli chodzi o Szyndzielnię, to w środowisku oceniana jest jako trasa nudna, z momentami uphill, z dużą ilością ludzi na trasie i innych niesprzyjających rzeczy. A sama jazda na tym szlaku spowodowana jest brakiem innej alternatywy do jazdy w Bielsku.
Druga sprawa, to popatrz sobie na jakiekolwiek zawody DH. Tam chłopaki kręcą ile wejdzie, hamulec to jest naprawdę rzadko używany.
Z resztą dużo by gadać, a słońce świeci i dzień się marnuje
Pozdrawiam