malwinka

Dziękuję Na kurs się najprawdopodobniej wybiorę... W zeszłym roku wzięłam instruktora indywidualnie i się trochę zniechęciłam. Wydałam dużo pieniędzy a jakoś nie skorzystałam z tych lekcji. Powinnam pewnie pomyśleć i wybrać kogoś lepszego a nie takiego 'z przypadku', ale trudno. Docelowo chciałabym jeździć lepiej na tyczkach, zależy mi na lepszych wynikach w zawodach. Ale chyba poprawa techniki w jeździe dowolnej też jest wskazana. Po prostu na treningach u Ptaka zabrakło mi ćwiczeń, uwag. Może źle trafiłam (równocześnie była druga grupa), ale poza kilkoma stwierdzeniami typu 'bliżej tyczek', 'niżej' nie usłyszałam nic odkrywczego. Chyba, że im więcej przejechanych slalomów tym lepiej i technika i wyniki przyjdą same. Szukając opinii i informacji i kursach znalazłam filmik ze śmigiem z kursów kk i pi: Czy to jest przeciętny poziom na tych kursach? :eek: I ostatnie pytanie, kto ustala ten czas obliczeniowy na zawodach regionalnych? Jak on się ma do np. wyników czołówki ligi akademickiej?

Dziękuję za odpowiedzi Nie wierzę, że wszyscy kursanci idą tylko po to, żeby się nauczyć uczyć i zdobyć uprawnienia... Umiem jeździć i planuję zrobić kurs tylko dlatego, że właśnie nie mogę znaleźć żadnego sensownego kursu dla ~zaawansowanych. Na stronie Ptaka widzę tylko wyjazdy 'na tyczki' - byłam i to nie nie do końca to czego szukam. Jeżdżąc w kółko gigant lub slalom może poprawiłabym technikę, ale brakowało mi jazdy terenowej, ćwiczeń. Druga możliwość to wyjazd tygodniowy w Alpy za ponad 3000zł. Pewnie o to Ci chodziło, ale cena nie dla mnie... A trenowanie ewolucji kątowych przyda się tylko w późniejszym nauczaniu? Ludzie po kursach byli raczej zadowoleni i mówili, że się bardzo wiele nauczyli przez te kilka dni... Stąd mój pomysł, choć jak widzę niekoniecznie dobry. Trochę mnie zniechęciliście do kursu na PI, ale nie widzę żadnej alternatywy... Może nie potrafię szukać, albo mam za duże ograniczenia finansowe.

Cześć Chciałabym w tym sezonie iść na kurs na pomocnika instruktora. Zależy mi na poprawie techniki i nauce początków jazdy sportowej... Doradźcie proszę jakąś szkołę, która organizuje takie kursy w Szczyrku lub w najbliższej okolicy. Na stronie SITN jest dużo różnych wymienionych, ale chętnie usłyszałabym jakieś opinie. I ogólne wrażenia z kursu też chętnie przeczytam. Pozdrawiam

Marki Koga nie znam, z pozostałych trzech, Gazelle najlepsza. Planujesz zakup typowo miejskiego, z klasyczną ramą, czy coś bardziej uniwersalnego, też poza miasto? Mam model Gazelle Basic z trzema biegami, jeżdżę na nim codziennie od 3 lat i sprawuje się bez zastrzeżeń. Oprócz koszyka ma wszystko co niezbędne do jazdy miejskiej w standardowym wyposażeniu. Basic kosztuje ok 2000zł, nie wiem, po co chcesz wydawać więcej... Droższe modele mają więcej biegów, skórzane siodełko i chwyty... Od przyszłego roku Gazelle wprowadza częściowo carbonowe rowery turystyczne. We Wrocławiu jest chyba najlepszy/największy sklep z rowerami miejskimi. Zobacz sobie stronę internetową http://rowerystylowe.pl/. Oficjalny dystrybutor marki Gazelle w Polsce to http://www.chillride.pl/ Pozdrawiam Natalia

Zdecydowanie odradzam. Na takich jeździł mój 8 letni brat. Spokojnie możesz wybierać narty damskie lub unisex.

lokiec3, właśnie po wejściu na tę stronę zdecydowałam się zadać pytanie na forum... Jest zdecydowanie za dużo ośrodków do wyboru... Dziękuję za wskazane miejsca, pooglądam i będę się decydować. Teraz mam przynajmniej zawężony wybór.

Witam Powoli zbliża się zima i zaczynam szukać jakiegoś ciekawego miejsca na tygodniowy wyjazd na narty z rodziną. Do tej pory odwiedziłam tylko kilka dużych i znanych ośrodków (Soelden, Schladming, Nassfeld, Zell am See)... Mam do Was ogromną prośbę. Polećcie mi jakieś mniejsze, spokojniejsze ośrodki, w których znalazłabym puste trasy w szczycie sezonu. Nie zależy mi na knajpach na stoku, miejscowościach z rozbudowaną ofertą 'życia nocnego' ani najnowszej infrastrukturze. Jesteśmy rodziną średnio zaawansowaną, szukamy przede wszystkim czerwonych, ew czarnych tras. Pozdrawiam Natalia

To ja też się wypowiem... Wydaje mi się, że skala forumowa jest nie najlepiej 'wyskalowana'. Pierwsze 4,5 poziomów można spokojnie 'zaliczyć' w jeden sezon, a na 6-7 można stać wiele lat i nie można dać nic wyżej... Osobiście zapisując się na forum dałam sobie "7". Próbowałam obiektywnie się ocenić, wydawało mi się, że na tyle jeżdżę. Minęły 3 lata, byłam na kilku obozach, jeździłam w sekcji, na pewno wiele się nauczyłam.. I zastanawiam się, czy nie powinnam dać sobie jednak "6". Im człowiek lepiej jeździ, tym lepiej zdaje sobie sprawę ile błędów popełnia i ile może/powinien poprawić. W pełni popieram skrócenie początkowych poziomów, a rozbudowanie 6,7. Pozdrawiam Natalia

Dzięki! Zwiedziłam następnych kilka sklepów i nic... W związku z tym mam jeszcze dwa pytania. Czy rozmiar 23.5 jest na długość identyczny jak 23, tylko szerszy? Czy mogłabym do obecnych butów wsadzić zwykłą wkładkę (między skorupę a botka)? Czy coś to da? Czy tak można?

Hmmm... To mi namieszaliście. Teraz mi się przypomniało, że moja koleżanka jeździ w męskich i tylko takie rozważa, bo damskie jej nie pasują. Czyli chyba jedynym wyjściem jest mierzenie... A czy flex jest w jakiś sposób porównywalny w różnych firmach/modelach/damskich/dziecięcych? Bo tak 'na oko' to ciężko mi ocenić, a nie chciałabym się rozczarować na nartach...

Dzięki za odpowiedź. Co do juniorskich, to też tak myślałam... Patrzyłam na katalogi firm i oczywiście robią buty 23 i to nawet twarde! A w sklepach nic... ;( Czyli zostają mi dalsze poszukiwania w sklepach. (i to chyba tylko na terenie Krakowa) Ale przynajmniej wiem, że są, tylko trzeba lepiej szukać!

Witam Bardzo proszę o pomoc w wyborze butów. Obecnie mam Nordici, flex 70, rozmiar 24. Po kilku sezonach stwierdziłam, ze są za miękkie i za duże. Teraz jestem w trakcie poszukiwań twardych butów w rozmiarze 23. Jednak praktycznie w żadnym sklepie nie ma wyboru. Czasem jest jeden model, a zwykle ani jednego... Dużo producentów (z tego co słyszałam) zaczyna numerację od 23.5 lub 24... Czy ktoś mógłby podpowiedzieć gdzie w Krakowie mogłabym znaleźć takie małe buty? I czy ew. buty juniorskie mogłyby być alternatywą dla damskich?... Pozdrawiam Natalia

Wróciłam z Kasiny. Na Śnieżnicy warunki średnie, do ok.11 dało się pojeździć, potem pełno lodu, małe przetarcia i muldy. Ludzi było dużo, ale kolejka na ok. kilka minut. Ceny karnetów wyższe niż na stronie internetowej... ;/ Ogólnie jestem zadowolona, jak na otwarcie sezonu może być.

Witam Czy wie ktoś jak warunki w Kasinie Wielkiej? Jutro chętnie bym się wybrała, ale nie chce jechać w ciemno...

Witam Kupię używane narty juniorskie, dla brata. Modele raczej wyższe, niż niższe... Długość ok. 140cm. Pozdrawiam Natalia