ROCH

Kiedy mogłem, to pomagałem w doborze nart. Teraz ja proszę Was o pomoc. Przyszło mi wybrać narty dla mojej dziewczyny. Nie znam się na nartach z grup allround oraz lady. Dysponuje kwotą powiedzmy- ok.1000zł, więc raczej nowe narty z tego roku nie wchodzą w gre, ale np. nowe z zeszłego bądź jeszcze wcześniejszego sezonu, ewentualnie używane. 164cm wzrostu, waga 50kg, w forumowej skali ocena 5,5. Narty mają posłużyć kilka sezonów. Jeździ bardzo pewnie i dobrze, ale techniką klasyczną. Postawiłem sobie za cel nauczyć ją jazdy na krawędziach. Co proponujecie? Ja myślałem np. o Fischerach progressor 7+ albo o czymś typowo kobiecym np. Blizzard viva g-three iq albo Stockli sinox light. Czy nie ma ryzyka, że typowe narty z grupy allround lady nie okażą się za słabe za np.2 sezony i nie lepiej od razu kupić coś z grupy HP medium turn lady? Tylko czy na początek te nie będą zbyt wymagajace? Bardzo proszę o pomoc

Miałem nawet założyć osobny temat, ale skoro już padło tutaj, to pociagnijmy. MIałem pytać o to, jak Wam się podoba tegoroczne wydanie NTN i jakie artykuły wydają Wam się najlepsze. Jeśli o mnie chodzi, to póki co najciekawsze są dwa: -"Lawiny" Mariusza Chyżyńskiego -"Z życia Ski Buma" Agaty Tarczyńskiej

o 18 już ich nie było :(trudno. Będzie następny trening, będą nowe zdjęcia :DA tymczasem...

hmmmm... no to może coś takiego? http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2536&id_modelu=3390 takiego http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2537&id_modelu=3393 bądź takiego http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2423&id_modelu=3166 Powiem, ze są to narty z jajami Dwa tygodnie temu sprzedałem Atomiki SX11 dł.190cm:( Na mnie troszke za długie były:D Jesli chodzi o tego Fischera, to chyba wziąłbym coś twardszego w Twoim wypadku

Zawsze mnie ta narta intrygowała. Nigdy nie miałem okazji na niej jeździć. Ale widziałem typka, który jeździł dość konkretnie (notabene właśnie na palenicy w szczawnicy) i nie było widać, żeby mu się źle jeździło Ostatnio takie narty kupił tata kolegi, jako narty do codziennej jazdy - zobaczymy co powie

No i pięknie fajne są te salomony z tego roku, podobają mi się

niestety nie tylko Wy chłopaki ;(

Oby nie, bo to byłoby przegięcie:( Ale często tak jest, że jak nigdzie nie można dostać jakiegoś magazynu, to sprzedawcy odsprzedają swój po "promocyjnej" cenie...

Macie racje chłopaki. Poza tym wiecie, jak to jest. Wszędzie się pokazuje topowe narty (najczęściej są to slalomówki) i mechanizm sam sie napędza. Ludzie zapominają o istnieniu nart o promieniu 14-16 metrów, a szkoda...

Witaj! Za 1500 to będziesz miał poważny problem z zakupem dobrej narty. Ciężko Ci będzi ekupić narte "pośrednią", bo takiej nie znajdziesz wśród pożądnych desek. Możesz poszukać gigantki o dł. ok 180-185, ale musisz wiedzieć, ze prawdziwa gigantka powinna być Twojego wzrostu i dłuższa. Co do slalomek powinieneś poszukac czegoś o długości 170-175. Chyba, że interesuje Cię wyłącznie krótki skręt - wtedy możesz pomyśleć o długości 165, ale nie polecałbym tego zabiegu. Bez wątpienia bardziej uniwersalną nartą będzie slalomka. Proponuje, żebyś zastanowił się nad czymś takim (jeśli już o atomiku rozmawiamy): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2423&id_modelu=3170 http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=1947&id_modelu=2427

Zgadzam sie w 100%! Co nowe, to nowe.

A do mnie dziś zadzwonił domofon i pan listonosz powiedział, ze ma dla mnie przesyłke Teraz to dopiero doceniam uroki chorowania - jak tylko gorączka opadnie to NTN + herbatka

Jeździłem na atomikach GS9, więc nie mogę powiedzieć o SL12 nic, gdyż nie jeździłem na nich, a są to zupełnie inne narty. Znamy z Homarem jednego pana, który jeździ dość konkretnie i ma sprzęt atomica (zarówno slalomki, jak i gigantki). Wg niego atomic jest świetną nartą. Bez wątpienia jest coś w tym, że osoby, które zaufały headowi to autentyczni wymiatacze - chociaż jeden gość z tego towarzystwa jeździ (a przynajmniej jeszcze w zeszłym sezonie jeździł i chciał mi sprzedać) na komórkach atomika. Własnie przeczytałem test obu nart w NTNie i powiem, ze obie dobrze opisali. Ja chyba wybrał bym mimo wszystko HEADa

zrób to, jeśli potrafisz Właśnie wyobraziłem sobie jak Bode jedzie GS w pelerynce:D:D:D to byłby hit

Bode? Chyba największą jego kontuzją był solidny kac

śmiej sie z bodego, śmiej idiota jeszcze jechał z prędkością ponad 80 km/h ale tu już jest istne kozactwo!

to wygląda, jakby się zgywał Najpierw się przewrócił w takim stylu, że wygladało to, jakby miał życie skończyć,a chwilę później zdobywa dwa złota

Konkret Najlepsze środkowe! A ja odkryłem, co łaczy mnie z Herminatorem! http://inklake.files.wordpress.com/2009/10/maier-nagano1.jpg Ale będę ćwiczył, żeby celowo podczas skoków też wyglądac podobnie do niego

Wyglądaja fajnie, ale... Po pierwsze są ostro wypsikane jakimś nabłyszczaczem, żeby ładnie wyglądały do zdjęć - można to zaobserwować na zbliżeniu wiązań (widać, że to coś nie jest dobrze roztarte), więc można domniemywać, że jest więcej rys i wszelkiej maści minusów estetyczno-wizualnych, niz widac na zdjęciach. Ślizgi i krawędzie wyglądają ładnie. Ale może to być po prostu efekt dobrego zdjęcia. Trzeba napisać maila z prośbą o zmierzenie krawędzi zwykłą linijką - jeżeli jej szerokość ma mniej niż 1,5mm nie polecam zakupu. Spookojnie wystarczyłaby na powiedzmy dwa sezony, ale im krawęź węższa tym większe ryzyko, ze trafiając na jakiś kamień na trasie można stracić krawędź czy naruszyć ślizg, a to nie jest przyjemne. Co więcej można domniemywać, ze narty pochodzą z wypożyczalni - świadczą o tym rozsówane wiązania, w których, w ciagu kilku sekund, można w baaaaardzo łatwy sposób zmienić rozstaw z 263mm na 391 - po co ktoś kupowałby sobie takie wiązania:confused: Poza tym na obu płytach widnieją kody kreskowe. Natomiast cena narty jest zachęcająca i dająca trochę do myślenia. Ja poprosiłbym o zmierzenie krawędzi i więcej zdjęć. Tyle zmojej strony

Własnie, na facetach nie muszę się znac :-) A co do skoków to racja... Oto kilka przykładów: http://cache.daylife.com/imageserve/069RaSYcne8Ok/340x.jpg http://cache.daylife.com/imageserve/0cT1ewr6hS8Ru/610x.jpg http://cache.daylife.com/imageserve/02ni7tF8Gbf0Q/340x.jpg i teraz dwa moje ulubione http://cache.daylife.com/imageserve/0bNqbG15pwanl/610x.jpg http://cache.daylife.com/imageserve/0dUYdjkbOx4LO/340x.jpg

zdecydowanie własna nieprzymuszona wola Dostałem wiadomość z linkiem od Homara na naszej-klasie i pomyślałem, że może faktycznie fajne to forum, bo portal niewątpliwie takim jest. Zarejestrowałem się i ... absolutnie nie żałuje

Rozkręcamy na nowo a mnie się podoba to: http://www.skionline.pl/galerie/index.php?g_rodzaj=stacje&co=galerie&g_co=galeria&g_id=33&g_numer_zdj=3 - bo nie jest to piękna kobieta, tylko obleśny typ - bo ten obleśny typ jest legendą - bo jest to stare zdjęcie, kiedy koleś absolutnie rządził - bo ta mina jest bezcenna

temat ten powinien być ciągle aktywny moim zdaniem, bo wciąż dochodzą nowi użytkownicy. Ja znalazłem sie tutaj z polecenia. Tnz. na skionline.pl wpadałem juz wielokrotnie, głównie czytać opinie o nartach, ale na forum kazał mi zarejestrować się Homar :-)

Jeżeli faktycznie żona jeździ na 7, to mozna pokusić się o zakup dobrej narty. Musicie wziąć jednak pod uwagę to, że im narta lepsza, tym bardziej wymagająca. Poza tym troszke różni się specyfika crossmax-ów i racetiger-ów SL Przeanalizujcie dokładnie czego szukacie. Ustalcie, jakim skrętem najchętniej jeździ żona, na jakich trasach jeździcie, ile jest w stanie wycisnąc z narty, jak z kondycją i poszukajcie czegoś. Bez względu na wszystko odradzałbym zakup narty o długości większej niz 160cm, ale jest to tylko moja sugestia.

Wydeje mi się, że Salomon byłby ciekawym rozwiązaniem. Dwa razy w życiu miałem salomony i zawsze byłem zadowolony. Mój ojciec jeżdził przez kilka sezonów na nartach salomon equipe 10 rc o długości 184cm i bardzo sobie chwialił. Jego gabaryty są zbliżone do Twoich (ma 198cm wzrostu i waży ok 110 kg). Wybór nalezy do Ciebie. Podejrzewam, że z obu nart byłbyś zadowolony :-)