W sobotę byłem na Nowej Osadzie. Z rana twardo, bardzo twardo, miałem wrażenie, że potracę wszystkie plomby:D. Ale potem wyszło słoneczko, troche puściło i było całkiem przyjemnie. Śniegu mają dużo (fakt, że sztucznego, ale to juz siła wyższa), brak minerałów, miejscami oblodzenia. Jak na obecna aurę całkiem pozytywnie.