SQba

między 7 a 8 masz niecałe 300 zł róznicy i to tak bez specjalnego szukania więc pomyśl czy nie warto czasem nawet pożyczyć te 300 zł. 7 siódemka jest miększą narta i nie ma rdzenia drewnianego.

dokładnie na pewno na handel Rossingnol to podrzuć na priv ten sprawdzony super sklep może jak będzie coś wartego uwagi to się skuszę na wymianę mojej poczciwej kurteczki

Jesli jeździsz na 7:) to weź progresora ale 8+ !!! i ze 150 będziesz również zadowolona

Spokojnie nie to że nie chcę, dziś byłem poprostu spytać co oni na to, oczywiście zaplanowałem wcześniej że na forum założę temat. Powiedzieli że jeśli chcę oni wyślą narty ale po konsultacji wyszło że jest normalny objaw więc totalnie zero problemu z ich strony a ja chciałem się tylko upewnić jeszcze z innych źródeł. Narty były kupione jako nówki gwarancja jest jeszcze na nie więc z niej skorzystam od choćby dla świętego spokoju. Postaram się ten filmik poglądowy zrobić.

Nie no oni generalnie w sklepie nie robią żadnego problemu sami dzwonili i się upewniali czy to aby tak ma być.. Trochę mnie to nie pokoi co prawda nie jeżdżę nie wiadomo jak ale wolałbym się nie zastanawiać czy mi coś nie odpada. Dlatego też ten temat z nadzieją że ktoś być może ma te narty i sprawdzi jak to u niego więc dzięki Marucha. jutro postaram się nagrać może jakiś mały filmik poglądowy. Z gwarancją muszę się streszczać bo mam do 18 marca

Więc szanowni forumowicze mam (chyba) taki problem.. a mianowicie podczas wycierania sprzętu po jeździe wczoraj zauważyłem niepokojący luz na wiązaniu szczególnie tylnim !!! Na jednym trochę większy to tak na oko nie fachowca Wiem że z czasem się zużywają elementy ale narty tak naprawdę mają może z 20 dni jazdy za sobą i to nie żadnych extrem. Zawiozłem dziś do sklepu gdzie je kupowałem, jako że mam jeszcze gwarancje na nie. Stwierdzili że fakt troche zbytnio się telepie ale po w pięciu buta zdecydowanie mniej. zadzwonili do (mój domysł) przedstawicielstwa firmy gdzie stwierdzono że jeśli po wpieciu buta jest ok to jest to normalne. Przyszedłem do domu wpiąłem buta , stanąłem na narcie czyli jedna noga z przodu buta druga z tyłu i kurde rusza się fakt że mniej niz bez buta ale jednak do tego jest to ruch taki że słychać jakby "stukanie" elementów o siebie. I teraz pytanie czy przesadzam i to objaw tego że coraz bardziej wczytuje się w tematykę narciarstwa czy jednak zdecydowanie tak nie powinno być. Czy przypadkiem w pewnym momencie poprostu but nie wyrwie mi wiązania ? i to w najmniej spodziewanym momencie. Jako że jestem laikiem w tej tematyce to może osoby bardziej doświadczone i narciarsko i sprzętowo coś podpowiedzą. Narty to Elan RaceSl waweflex fusion wiazania elan 11 dokładnie takie http://narty-net.pl/narty-elan-sl-waveflex-fusion-rs-model-2009-10-wysylka-gratis.html Za każdą uwagę będę niezmiernie wdzięczny

powiedziałbym że bardziej nawet do przyciśnięcia niż wożenia się. czyli takie wożenie sie z dużym plusem jak już coś. W najbliższym czasie mam plan spróbować sobie Rossignoli zenith z9ti.

ROSSIGNOL zdecydowanie mogę potwierdzić opinie o tych progresorach co prawda 8 ale bardzo przyjemna nartka. Ostatnio na mokrym śniegu się spisała a wczoraj na zmrożonej trasie a później na oblodzonych fragmentach. nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia do porównań ale pozytywnie odbieram ten model

Ja również życzę wszystkiego naj.

na potwierdzenie słów Jack [YOUTUBE] [/YOUTUBE]

kask z ogonkiem jak jest firmowo dołożony ok spoko choć i tak bardziej dla kobiet.. ta kitka było słabaa .. Kask za to jak najbardziej miał fajny

a czapeczka ze śmigiełkiem lub kask z przypiętym do zapięcia na gogle hmm ogonkiem , u pana wyglądającego na po 50 ... takie wynalazki trafiły się dziś w kolejce:p

nie powiem że mi się ni podoba:p;) jakieś takie mam wrażenie że Elan chyba trochę nie doceniany mimo wszystko jakby większy uznanie i hmm lans na Atomicach Headach Rosołkach.. To walczenie to widzisz jaka tam minka na końcu:p

Z moimi Elanami to nie powalczyłem w rankingu

Faktycznie pojechał nieźle i pokazuje to jak słaby jest Pietrow a dwa że samochód faktycznie może być konkurencyjny w tym roku więc tym bardziej szkoda. Patrząc na dotychczasowe poczynania i rekacje Roberta zapewne zdopinguje go to do jeszcze większej pracy w procesie rehabilitacji. Darku to nie tylko chęć przeżycia przygody ale jak zawsze podkreślał traktuje to jako formę TRENINGU W CELU STANIA SIĘ LEPSZYM KIEROWCĄ !!! sorki za duze litery ale irytuje mnie to bo chyba niektórzy uważają że to była jego zachcianka i od tak sobie wymyślił ze pojedzie sobie rajd !!! Nie odbieraj tego osobiście że krzyczę , chodzi mi ogólnie o podejście niektórych do tematu. Czy jakby wybrał akurat wtedy na formę treningu np podnoszenie sztangi i niefart coś byś się stało, ciekawe co wtedy by było.... pewnie że chciał przykozaczyć i nie potrzebnie tyle nałożył...

Edit 2 Operacja się zakończyła, przebiegła bez komplikacji !!! a tu film na któym widać tą bariere ;/ Spokojnie panowie tak jak Roobs napisał Slowly Nick to wybór optymalny w tej chwili dla teamu, bo nie wyobrażam sobie że zaczynają sezon i pewnie przez większą część jeździ któryś z młodych razem z Witoldem;) od razu ostatni rok cięzkiej pracy można spisać na stratę i ten wtedy też a tak jest szansa że coś może wyduszą z tego bolidu. O powrót Roberta tak naprawdę drży każdy i wszyscy chcą jak najszybszego jego powrotu. Podali w pierwszy dzień po operacji że trzeba poczekać minimum 7 dni żeby móc rokować co do skuteczności zabiegu, więc i tak możemy tylko czekać. Fakt wieści o poprawiającym się stanie Roberta są bardzooo budujące... Co do wypadku to poprostu pech, w jakieś symulacji było pokazane że bariera wywineła się tak niefartownie że ominęła silnik i skrzynie i przeszłą przez sciane grodziową pech. Jak ktoś napisał że jechał za szybko to sorry ale to jest OES !!! Tam się cisnie gdzie się tylko da a wypadki się zdarzają.Zreszta pisałem tu już że gdyby nie pech z tą barierą to jakby ię to zapewne zakończyło. Swoją drogą był fajny artykuł porównujący Roberta do herosów z dawnych lat i ciężko się z tym nie zgodzić. To człowiek z ogromną pasją. A tak pozatym "Podczas, gdy mnóstwo ludzi zastanawia się, czy Robert Kubica powinien był wystartować w rajdzie Ronde di Andora, szef teamu Lotus Renault, Eric Boullier, rozwiewa wszystkie wątpliwości. - Kiedy Robert wróci do ścigania, nie zabronimy mu kolejnych startów w rajdach - zapowiada Francuz. - Nie, zdecydowanie nic nie zmienimy w tej kwestii - odpowiedział Boullier na pytanie, czy rajd we Włoszech był ostatnim rajdem dla Roberta Kubicy. - Robert jest gościem związanym z wyścigami, on jest jak dziki kot. Jeśli wsadzisz go do klatki, doprowadzisz go do wściekłości - - Kierowca jest najbardziej przydatny zespołowi, jeśli czuje się w nim komfortowo. Przed wypadkiem Robert był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - dodał. Każdy ma wyrobione zdanie na temat startów Kubicy w rajdach. Są ludzie będący na tak, inni są przeciwni. Ale najlepszym rozwiązaniem jest to, co ustalą ze sobą zespół i kierowca - zakończył Eric Boullier" i myślę że wystarczy już na temat powinien czy nie powinien jeździć. Robert jest osobą wokół której Renault postanowił budować swój zespół i nieraz wypowiadali się jak ważnym jest dla nich partnerem. Dziś rozpoczęła się kolejna operacja podobno w ciągu jednej sesji zabiegowej chcą zoperować bark i stopę a nawet łokieć. Trzymamy dalej Kciuki !!! Co do porównań ze śp Marianem Bublewiczem na szczęście tym razem nie skończyło się tragicznie. A obojgu łączy ta niesamowita pasja której poświęcili wszystko... ps. ale się rozpisałem ufff ps 1 Nie ma się co bać jesli Robert wróci( a w to wierzymy) to spokojnie da sobie radę i miejsca nikt mu nie zabierze. Z Niemcem wygrywał nie raz, nawet jeśli miałby walczyć o miejsce to niewielu jest kierowców mogących z nim wygrać jesli tylko sprzęt jakim dysponuje jest na odpowiednim poziomie. Tak drodzy państwo Robert zaliczany jest do ścisłej czołówki kierowców f1 wymieniany w jednym rzędzie z mistrzami Alonso Hamiltonem i Vettelem . EDIT Fajna akcja na wczorajszych testach z napisem na bolidach, bardzo miło !!! W sumie na to liczyłem i nie zawiodłem się. Ciekawe czy na 1 GP coś też ktoś zrobi

Aż człowieka nosi jak patrzy na te zdjęcia :D:D

Bode jechał niesamowicie szkoda że na koniec brakło trochę siły i odpuścił bo podium pewne... Innerhofer pojechał świetnie tylko gdzie on na tej górze taką przewagę zbudował.. A komentatorzy chwilę wcześniej że na górze nie ma gdzie zyskać/stracic:p

Nie widzę(ślepy jestem) progressorów 8 a chciałem zobaczyć co zmienili względem tego roku

Tak oglądam te filmiki potem czytam te komentarze i momentami mam załamke, na jakieś szkolenie muszę iść. Filmik pennasa fajny w sumie chciałbym tak pomykać a tu kolega niko130 czujnym okiem powyłapywał błędy...

tak jest niebezpieczniejsza bo nie ma monokoku tylko klatkę z rurek a reszta to często elementy laminatu w celu zbicia wagi. Cały pech Roberta to tak naprawdę ta barierka co zadziałała jak szpada inaczej było by w porządku bo nie walnął na raz, odbił się od murku potem teoretycznie "miał" odbić się od barierki i ewentualnie znowu o coś i zapewne wysiedli by trochę poobijani ale o własnych siłach a tak to taki pech.. Rossingol nie ma sprawy. Rajdy i wyścigi to taki mój konik:o

Tak jak pisałem wcześniej kościół( przynajmniej tak na foto wygląda) jest właśnie na tej górce po prawej co widać murek

polskie dziennikarstwo jest już z 5 metrów pod mułem więc nie ma co . w miejscu przerwanej barierki koscioła nie widzę więc musiał uderzyć wcześniej.. jestem ciekaw czy jest on board z jego auta.. 3:34 coś tam widać po lewej stronie ale czy tam jest budynek ciężko stwierdzic

Mała rekonstrukcja jak mogło być.. wjeżdża w prawy zakręt przy murku wpada w poślizg próbuje ratować uderza w murek odbija się od niego i pakuje w barierkę gdzie auto jest już w poślizgu rotacyjnym wyrywa barierkę która przeszła przez auto i zatrzymuje się w odwrotnym kierunku z którego jechał. Tak naprawdę wielkie szczęście bo brakło paru cm żeby ta bariera przeszła bezpośrednio przez tułów Roberta Ostatnie inf. Stan Roberta poprawia się z godziny na godzinę. Trzymamy kciuki dalej

na początku filmu 4sek widać murek zapewne na tej górce jest kościół