Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

kombiak

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kombiak

  • Urodziny 04.05.1966

Informacje osobiste

  • Imię
    Jacek
  • Miejscowość
    Wrocław

Sprzęt narciarski

  • Narty marka
    Salomon Crossmax 7,5

Umiejętności

  • Styl jazdy
    styl rozpaczliwy.....
  • Poziom umiejętności
    5
  • Dni na nartach
    0

kombiak's Achievements

Początkujący

Początkujący (2/6)

11

Reputacja

  1. Witam Szanownych Państwa ! Jeśli można, podłączę się pod wątek, najwyżej admin mnie wywali.... Wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłem w górach większych niż moje okolice - wielokrotnie zaliczone Szklarska, Karpacz, Zieleniec, Pec, Szpindel, Jańskie. Stąd mocne przeświadczenie graniczące z pewnością - w ferie w lutym 2020 walę do Austrii ! 🤣 Przeglądam i wertuję forum i już mam mętlik - dla mnie, 10-latka i małżowiny zachęcony opisem upatrzyłem sobie Lofer - blisko z Wrocławia, struktura tras jak najbardziej odpowiadającą mojej technice szuwaro-bagiennej, małe miasteczko, no, jednym słowem miód..... Na poważnie - żona to raczej plaskacze , syn już "startuje" do krajowych czerwonych tras, ja to tak techniką słonia walczę na Śnieżynce czy Loli w Szklarskiej, lubię króciutkie Euro w Karpaczu. Pytanie moje brzmi - coś trochę większego od Lofer , dla porównania , gdzie będzie podobne tylko niekoniecznie 46 km ? Pewnie każdy , nawet najmniejszy ośrodek będzie dla nas czymś super, i pewnie Lofer zostanie, ale w mega-gąszczu ofert, możliwości i subiektywnych opinii już się zgubiłem. Bergfex mam odpalone, tylko jak piszę powyżej - klęska urodzaju. Kiedyś szło się do sklepu i - " jest piwo ? " Nieważne jakie, ważne że było bo rzucili do GS-u 😉
  2. kombiak

    Zakythos

    marczello, a jak ze strajkami i innymi tego typu perełkami ? Pytam, bo ja akurat jestem kretyńskim kretynem i jakoś takoś mi zostało na dłużej z tą wyspą ( jak na razie 3 x wakacje ) - w tym roku zero , ale za rok na pewno. . Słyszałem o blokowaniu na krecie lotnisk przez taksówkarzy , itd. Jak to wygląda na Zakynthos ? Jasu ( jakby to powiedział grek ) !
  3. Parę dni temu odwiedziłem z córką park Staromiejski we Wrocku, wychodzimy na Teatralną, a tam wielki napis na budynku koło basenu - GIEŁDA NARCIARSKA. Już, już chciałem biec przez ulicę , podotykać , pomacać, pooglądać...... Matole, kretynie, mówię sobie, przecież gorąco , z nieba słonce wali, córka na lody ciągnie..... To nie ten czas.
  4. Marboru, z góry przepraszam za offtopa , ale przypomniała mi się książka Stanisława Zielińskiego - W stronę Pysznej, którą kiedyś znałem prawie na pamięć . To opowieść w dużej mierze o Józefie Oppenheimie - świat który już nie powróci. Kiedyś będąc w Zachodnich , próbowałem znależć Pyszną ( to w końcu obok Ornaku ) ale dałem za wygraną - jeszcze jakiś strażnik mnie skasuje . Z czystym sumieniem ( prawie jak na Alledrogo ) - POLECAM tą książkę wszystkim miłośnikom gór.
  5. kombiak

    kupno taniego roweru

    tak , to prawda - to typowy trekking. przepraszam jeśli wprowadzam zamieszanie. chodziło mi o zobrazowanie różnicy pomiędzy góralem , a (powiedzmy w dużym uproszczeniu) resztą rowerów. mówiąc krótko - góral nie za bardzo nadaje się na miasto, chyba że ktoś jest ortodoxem
  6. kombiak

    kupno taniego roweru

    To może w ten sposób.Rower typowo , nazwijmy go miejski, w dużym skrócie różni się od górala wyprostowaną pozycją rowerzysty, większymi kołami ( 28 " ) , i innym ( bo czasami nie mniej zaawansowanym ) osprzętem.Tutaj 80 - 90 % "nacisku" rowerzysty ( siodełko, pedały, kierownica ) to właśnie kanapa - ma być wygodnieGóral wymusza pozycję "długą", wyciągniętą, z założenia niewygodną. Odwrotnie niż w miejskim, 80 -90 % to pedały i kierownica - siodełko pełni funkcję podpory w czasie uphillu.Może zdjęcia coś pomogą - widać wyraźnie pozycję rowerzysty.Jeśli rower ma być do miasta i czasami na wycieczki po lasach czy utwardzonych drogach , to najlepszym rozwiązaniem jest rower trekkingowy lub wręcz miejski.
  7. kombiak

    Spd

    nooo, jeśli chcesz szarpnąć się na iksteery, to nie pozostaje nic innego , jak buty z tej półki . poza tym bloki muszą te same , co kliki, miałem już przykre doświadczenia ( czytaj - gleba :eek: ) związane z różnym producentem bloków i pedałów. o ile same buty mogą być innego producenta, tak samo "połączenie" powinno być jednakowe. mówiąc krótko - w narciarstwie można zastosować narty, wiązania i buty dowolnych producentów, w rowerach nie ma już takiej unifikacji sprzętu. nie wszystkie buty mają bloki w komplecie - musisz sprawdzać przed zakupem.
  8. kombiak

    Spd

    Ritchey - jak dla mnie HiperExtraBomba ! Mam stare kliki , nie pamiętam modelu , ale były nazywane "motylkami" ze względu na wygląd z boku, i do dziś tylko jedno z łożysk obraca się z leciutkim skokiem , a drugie lekko i bez zakłóceń. Były katowane w błocie, przewracał się na nie rower czasami na beton, dostawały "strzała" od framugi przy wchodzeniu w ciasne drzwi i... nic. Kręcą się i wypinają , kiedy trzeba. Wcześniej miałem szimanowskie zabytkowe 535 ( ciężkie jak diabli ) i leżą w piwnicy. Poza tym nie ma co się zastanawiać Jak ktoś mnie pyta , po co takie wynalazki, to propnuję stanąć w butach na narcie BEZ WIĄZAŃ i ... próbować zjechać . Oczywiście jeżdżę też na platformówce, ale kliki to podstawa, nawet w mieście jak dla mnie. Wygoda, bezpieczeństwo, no i pracują obie nogi , a nie jedna. A najlepsze są okrzyki ludzi - Panie, pedały się Panu połamały , takie frędzle zostały dziwne !
  9. kombiak

    Zakup rowerka

    Generalnie cała zabawa polega na geometrii i długości rur. O ile typowy rower do cross country ma z założenia siodełko powyżej kierownicy, co wymusza długą pozycję , wyciągniętą, że tak powiem race'owąi możliwość prawie pełnego wyprostowania nogi , tak w rowerach do trialu , dirtu , itd mamy siodełko bardzo nisko , co umożliwia nam szybkie zmiany postawy.Rowery do zabawy wymagają większej pracy ciałem , balansu , niż rower do XC ( tak mi się wydaje ).Można w takim rowerze ( do trialu ) zastosować dłuższą sztycę, w celu zmiany geometrii do jazdy w terenie, ale to raczej kiepski pomysł - tak absurdalnie długa sztyca szybko pęknie lub się wygnie. Dodatkowo taki rower jest "krótki".Można wspomnieć , że często stosuje się ... brak siodełka.
  10. kombiak

    Zakup rowerka

    Wydaje mi się , że było już o tym , ale ten osprzęt to nie takie najważniejsze. Z amorem masz całkowitą rację - dziś to podstawa. Z Twoją wagą ( sam lekki nie jestem ) polecam amora powietrznego - trudno go dobić. Oczywiście jeśli kasa nie jest problemem, szukaj amora na sprężynie - praca liniowa , ale też i cena "lepsza" ( czyt. wyższa ) od powietrznego, czy elastomerowego . Jeśli nie zamierzasz się ścigać , tylko uprawiać spokojne, rekreacyjne XC , to osprzęt na poziomie Alivio ( dobrze wyregulowany !! ) i będzie dobrze. No i pełna grupa , a nie część elementów z niskiej półki , a część z wysokiej. Rama nie mniejsza niż 19 ". Jeśli sprzedawca do Twojego wzrostu będzie wciskał ci ramę 16 lub 17 " , to omijaj taki sklep szerokim łukiem, jak ja omijam stacje benzynowe z tanim paliwem.....
  11. kombiak

    Atak zimy na południu Polski!

    Kamionki za Pieszycami przez całą majówkę słoneczne , a dziś w nocy taki prezent.Pozrywało linie energetyczne, co chwilę drzewa się łamały pod ciężarem mokrego śniegu, strach było wracać.Wydaje mi się, że przez pół dnia napadało przynajmniej 20 cm.
  12. kombiak

    Sezon rowerowy rozpoczęty

    Powinna pasowa do kasety ósemki. Szare i srebrne są dla 8 , a złote dla 9. Tak czy inaczej, zadaj pytanie sprzedającemu, a będziesz pewny
  13. art.115 par.12 art.191 par.1 KK może jestem tutaj świeżak, ale dyskusja zmierza nie do przedpokoju , tylko do kibla....
  14. kombiak

    rossi

    dokopałem się a myslałem że aż takie trolle nie istnieją :eek: polecam lekturę takim świerzakom na forum jak ja .. sorry za OT.
  15. Roger tylko w Łodzi będzie ? Jakby nie patrzeć , Ściana to w sumie pomysł i realizacja właśnie Rogera. Reszta ekipy była już tłem w trakcie nagrywania materiału. Można się pokusić o stwierdzenie , ze Waters zaprosił paru muzyków sesyjnych do studia Przy okazji , to niezapomnianym wrażeniem dla mnie były dwa koncerty Aussie http://www.aussiefloyd.com/ i własnie cała , kompletna Sciana grana przez Aussie we Wrocławiu kilka lat temu. To był czad. Zamknąłem oczy i czułem że to Floydzi grają , chociaż znam ich tylko z płyt i radia. Wszystko było realne, nie trzymanie frazy przez Davida, itd... Przepraszam za rozlazłość słowną, ale PF i prawie cały dorobek Rogera przyjmuję bezkrytycznie
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...