Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

p.e.t.e

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez p.e.t.e

  1. p.e.t.e

    Super Projekt Wagrain

    W przypadku Wagrain i Flachau oraz nowego połączenia to bliżej mi do tego co pisze SB. Otóż uważam, że przedostanie się pomiędzy Flying Mozartem i Grafenbergiem skibusem zajmie mniej czasu niż nowym wagonikiem. Zjazd na nartach Mozartem, podejście do skibusa 15metrów, przejazd 4-5 minut i już pod Grafenbergiem, 20 metrów i już przy gondoli lub kanapie wg uznania. Choć pewnie podróż ponad dolinką i całym Wagrain nowym połączeniem będzie przyjemna. IMO większą frajdę będą mieli z wagonika turyści latem niż pożytku narciarze zimą. Inaczej jest w przypadku zasadności połaczenia Wildschonau i Alpbachtal i utworzenie nowego obszerniejszego skigebietu. Wcześniej żeby pojeździć w jednej miejscowości i przejechać do drugiej to trzeba było mieć droższy karnet i objeżdżać dookoła z jednej doliny do drugiej kilkadziesiąt km, tak samo w niektórych innych ośrodkach. Ale to, że taki wagonik w Wagrain powstanie pokazuje jakie profesjonalne podejście do turystów i narciarzy maja Austriacy a jak jest u nas. Z narciarskim pozdrowieniem
  2. Może cena drinka była razem z konsumpcją ? :wink:
  3. SB pisze najprawdziwszą prawdę. Co nie znaczy , że w przyszłości nawet wszystkie jego zapewnienia co do mojej osoby i wzajemnych relacji nie mogły by się zmienić. Obrazek-podpowiedź skojarzył mi sie od razu z pejzażem widzianym na National Geografic w filmie o niedźwiedziach polarnych głodujących z powodu zmian klimatycznych i podchodząccyh w pobliże siedzib ludzkich na Grenlandii i w Kanadzie celem poszukiwania jedzenia.
  4. Ja obstawiam Grenlandię. A co! Jak egzotyka narciarska to niech będzie egzotyka najprawdziwsza.
  5. p.e.t.e

    Soelden 2012

    Też byłem dwa tygodnie temu ( 31.03-03.04). Na trasach rzeczywiście było dużo ludzi. Kto zaspał z rana to stał do gondoli w niezłym ogonku. Prawdopodobnie było tak dlatego, że w niektórych krajach były ferie wiosenne cały tydzień przed Wielkanocą. Napewno były w Austrii, Niemczech chyba też, więc pewnie w Belgii, Holandii i Danii mogło byż podobnie.
  6. Trochę OT, bo temat głównie o komentatorach narciarstwa alpejskiego. Podobny duet jak Panowie Jaroński-Wyrzykowski tworza też komentatorzy snookera Przemek Kruk- Rafał Jewtuch, chociaz czasami prawie zdaża im się przeszarżować. Ich fachowosć i duża wiedza nie podlegają jednak dyskusji. Mogę ich słuchac tak samo jak Panów J-W.
  7. Litwinka-Grapa, czyli blisko Białki a mało kto tam jedzie. Dziś miałem zamiar pojeźdźić na Harendzie, ponieważ mieszkam w Góralskiej Riwierze ok. 500 m od tego stoku. Zajeżdżam na parking przed samą 9 i już niestety nie ma miejsca do normalnego zaparkowania. W dodatku będą się odbywać jakieś zawody juniorskie i stok będzie na te potrzeby wydzielony . Siadam w samochód i szybka decyzja , że jadę na Litwinkę ponieważ nigdy tam nie byłem . Dojazd jest od strony Czarnej Góry zaraz w lewo za mostem na Białce. Początek drogi pokrywa się z dojazdem na Koziniec. Dalej jest dokładnie i bezproblemowo oznakowany. Droga czarna, wąska i mokra. Lecz bez 4X4 można sobie bez żadnego problemu poradzić. Przed ostatnim skrzyżowaniem miejscowy pokazuje mi, żebym wjeżdżał na parking pod górną stacją, co czynię, mimo że dróżka coraz węższa. Na parkingu chyba 3 lub 4 samochody.Godz. 9.40. Zapinam narty i zjazd w dół stoku po karnet. Kupuję do 13 za 40 pln. Wyciąg to 4 osobowe , zwalniające krzesełko, całkiem szybkie, dł. 900 m. Długość trasy 1000 m, sam dół raczej płaski, górne 2/3 chyba bardziej nachylone niż np. Rusiński. Śnieg mokry, miejscami przebijają plamy lodu. Ludzi bardzo mało. Jakieś 2 spore szkółki, pozostałych naprawdę niewiele, chociaż do południa parking się zapełnił. Do bramek nie stoi się w ogóle a jest to okolicznośc przez wzystkich bardzo pożądana. Do 13 zjeżdżam coś koło 25 razy, może nawet sporo więcej, bo jeżdżę bez przerwy. Mimo mokrego śniegu muldy nie zdążyły się zrobić. Z góry ładny widok na Tatry oraz wszystkie stoki w Białce i nawet Rusiński też widać. Na dole i górze karczma, co do ich walorów się nie wypowiem , bo wybrałem jazdę non stop. Jest to bardzo ciekawa alternatywa dla przepełnionej Białki na 1/2-1 dnia intensywnej jazdy.
  8. p.e.t.e

    Rossiniol Passion III

    IMO przy Twoich umiejetnościach wzroście i wadze oraz oczekiwaniach taka długość narty powinna wystarczyć (opanowanie technik bazujących na pługu) . Wystarczą Ci do czasu aż zaczniesz świadomie i z przyjemnością używać skrętu na krawędzi, a to musi trochę potrwać. Wg wcześniejszych skali doboru narta do tego typu wykorzytania powinna być -10-20 cm od wzrostu, i dla początkujących raczej krótsza niż dłuższa. Poźniej w zależności od stylu jaki będzie ci będzie bardziej odpowiadał wybierzesz kolejną już bardziej profesjonalną nartę. Nie jestem ekspertem narciarskim, tylko amatorem. Tych, którzy o nartach wiedzą dużo więcej jest na forum wielu, chociaż akurat w tym wątku nie chcą się wypowiadać.
  9. Uwagi o komentatorach eusrosportu były w wątku otypowaniu najszybszych odnośnie zawodów KO w Moskwie. IMO najlepiej komentują M.Szafrański i T. Kurdziel. Znają zawodników, znają zasady rozgrywanych konkurencji, potrafią dobrze ocenić jazdę zawodników pod względem technicznym i potrafią przekazać emocje. Innym sprawozdawcom to nie zawsze się udaje. Czasami zdarzają się pozostałym iurytujące błędy, o czym wspominał Ojciecpramatki i ja też o nich napomknąłem. Np. sprzed tygodnia z Bansko komentator mówił o Marcu Girardellim ( i jego trasie w Bansko), że to austriacki narciarz. Owszem urodził się w Austri, ale większość swoich sukcesów w WC , mistrzostwach świata i olimpiadach osiągnął w barwach Luksemburga , a o tym już komentator ani słowem nie wspomniał. Generalnie poziom jest jak najbardziej akceptowalny, a ja jesli uda mi się wyłapać błędy komentatorów to mam satysfakcję, że może trochę o narciarstwie wiem.
  10. p.e.t.e

    Rossiniol Passion III

    To są całkiem dobre narty o charakterystyce bardziej slalomowej, czyli do rozwijania umiejetnosci nadają się jak najbardziej. Łatwo inicjują skrety, sa stabilne i wybaczające błedy, co na początku jest istotne. Sądzę, że do poziomu 5-6 wystarczą, czyli na kilka sezonów. Używa takich nart moja żona juz trzeci sezon i obecnie bardzo dobrze radzi sobie również na wyjazdach w Alpy, nawet na czerwonych i "normalnych" czarnych trasach. . Obecnie mysli juz o kupnie ambitniejszych i do nieco agresywniejszej i szybszej jazdy. Z tego co pamietam to ten model ostani raz był w ofercie na 2009 rok, następnie został wchłoniety przez serię chyba harmony. Długosc do nauki i rozwoju moim zdaniem może być.
  11. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    Gratulacje dla "ojcapramatki" za maksika u Panów. Wytypowanie nie było łatwe.
  12. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    Wstyd dla Eurosportu za slalom KO w Moskwie po pierwsze za spóźnienie, po drugie za komentarz pana W. Domańskiego komentującego te zawody, który nie rozumiał zasady, że bramka w drugich przejazdach otwiera się z opóźnieniem dla zawodnika , który przegrał 1 przejazd, wynikającym z różnicy czasu. Pan Domański uparcie komentował o spóźnionych startach poszczególnych zawodników i zawodniczek i starał się porónywać różnice czasu jakby startowali w drugim przejeździe jednocześnie. Ogólnie należy zauważyć porażkę reprezentantów Austrii i dość duże niespodzianki co do zwycięzców, zarówno u mężczyzn jak i u kobiet.
  13. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    Maciej Bydlinski na 27 pozycji w superkombinacji w Soczi. 4 punkty to juz cos. Brawa! :applause:
  14. p.e.t.e

    W Szpindlu pełnia zimy

    Bedę tam od soboty 28 stycznia. Z tego co mi wiadomo aż do końca ferii czeskich w hotelu wszystkie pokoje są zarezerwowane.
  15. My drugi rok z rzędu własnie tak robimy. Mieszkamy w samym Wagrain ( skibus mamy przez szerokosć chodnika). Flachau to duża alpejska, komercyjna , turystyczna wioska. Wagrain ma swój urok małego alpejskiego miasteczka. A widok z tarasu apartamentu, gdzie mieszkalismy, na Grafenberg i przystrojone przed Bozym Narodzeniem ulice Wagrain, szczególnie wieczorem, wspaniały. Piotr
  16. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    A co z wynikami typowania samego slalomu w Kitz? Przecież to była oddzielna konkurencja. Ja u siebie w ogóle takiej pozycji w systemie nie widzę.
  17. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    Właśnie tak. Łącznie wczorajszy zjazd i dzisiejsze 2 przejazdy slalomu to wyniki kombinacji w Kitz.
  18. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    Teraz rzezcyqwiscie jest slalom kobiet, ale był na 100% mężczyzn. Zapisywałem typowania do prawie połowy lutego z powodu planowanego wyjazdu. Teraz gdy wszedłem na slalom kobiet w kranjskej były puste pozycje i musiałem wpisać na nowo. Wczesniej w typowaniach byli męzczyzni i Superkombinacja w Kitz i SL w Kranjskiej. Może jakies chcochliki w sieci.
  19. p.e.t.e

    Typowanie najszybszych 2011/12

    W zawodach do typowania jest poważny błąd. Mianowicie 22.01.2012 w Kranjskej Gorze odbędzie się slalom KOBIET ! ( wg oficjalnej strony FIS), a w skionline można typować ale mężczyzn. Trzeba to poprawić , zeby nie wprowadzać uczestników w błąd. W tym czasie mężczyźni jadą w Kitzbuehel kombinację. Pozdrawiam.
  20. p.e.t.e

    Radstadt 12-19.02.2011

    Mozna także jechać A5 przez Wiedeń, dalej A2 na Graz, następnie S6 przez Semmering i na A9 od południa do Liezen, następnie przez Schladming. Tak ostatni jechałem do Flachau i jedzie sie nieco szybciej niż a1 przez Salzburg. Tak jak pisali poprzednicy można w jedna strone obrać jedną mozliwosć a przy powrocie drugą, chociazby w celach poznawczych. Róznica odległosći i czasu przejazdu kazdym wariantem ( a wszystkie powyzsze zaliczyłem ) jest niewielka, ok. 30 minut i 50 km. Pozdrawiam Piotr
  21. Może wiadomośc była sponsorowana przez naszych górali?
  22. Witam. Jutro wyjeżdżamy do Flachau i Wagrain, czyli jakieś 5-10 km od epicentrum trzęsienia. Pisałem maila do właściciela pensjonatu, gdzie będziemy mieszkać i odpisał, że nic nie odczuwali i nie było żadnych uszkodzeń. Tak więc chyba w naszej prasie jest o tym więcej, bo na miejscu pewnie mało kto zauważył to zjawisko. Pozdrawiam
  23. Witam. Za odwołane zawody z Val d'Isere, w dniach 6-8 grudnia wszystkie konkurencję mają się odbyć za oceanem w Beaver Creek. Tak podaje oficjalna strona FIS http://www.fis-ski.com/uk/604/1228.html?event_id=30007&cal_suchsector=AL pozdrawiam
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...