Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Tatita

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    239
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Tatita

  1. 5 minut temu, mario33 napisał:

    Patrząc realnie, wszystkie kraje alpejskie (poza Szwajcarią): AT, IT, GER, FR, otworzą się imho w podobnym czasie, najwcześniej 23-24 stycznia.

    Też tak myślę i obstawiam, że mimo chaosu w przestrzeni publicznej, to w jakiś sposób koordynują to między sobą. Albo może mam tylko nadzieję, że są na tyle racjonalni :P

    • Haha 1
  2. 7 minut temu, wojgoc napisał:

    osobiście nie znam takich geniuszy

    To albo nie doceniasz większości uczniów liceów, albo przeceniasz maturę ;D 
     

    8 minut temu, wojgoc napisał:

    studiowanie na kierunkach o niskich progach punktacyjnych lub prywatnych, bądź u Rydzyka.

    A żeby to osiągnąć, to w zasadzie można pominąć ostatni rok nauki, bo już wtedy matury się pisze w okolicach 60%

     

    A córka @tanova jak najbardziej rozsądna - tak jak pisałem - podziwiam, ale mam nadzieję, że znajdzie też chwile dla siebie, żeby potem nie żałować. Sam pamiętam, że ta maturalna gorączka uderzała bardzo do głowy, a przy sytuacji obecnych maturzystów pewnie się to potęguje. W każdym razie dla Niej również powodzenia! 

    • Thanks 1
  3. 4 minuty temu, Mitek napisał:

    Obecnie w klasie maturalnej czy nawet w konkretniejszym liceum nie jest to już takie proste ale nie jest z pewnością niewykonalne.

    No wiadomo, jak nie trzeba to nie ma co odpuszczać, tuż przed maturą, ale myślę, że dla nart warto :P Mnie nadal jeszcze bliżej niż dalej do matury (6 lat temu) i gwarantuję, że przy systematycznej pracy i nie byciu totalnym olewusem, można wyjechać w Marcu na 3 tygodnie na narty i bez problemu zdążyć się przygotować do matury :D (gorzej z nastrojami nauczycieli po takiej przygodzie :P )

    Powodzenia dla Kacpra!

    • Like 2
  4. 1 minutę temu, waldek71 napisał:

    Co więcej, w dobie lekcji zdalnych, taki uczeń jest w stanie to i owo nadrobić wieczorami po nartach, chyba, że wifi jest wszędzie wciąż towarem luksusowym.

    Jak jest nadgorliwy to i tak może :P choć ja raczej wyznaję zasadę, że na wakacjach robimy tylko wakacje :D A tydzień zajęć można odrobić w jeden weekend, także nie ma co przesadzać. Kto ma jechać, ten pojedzie!

  5. 12 minut temu, Mitek napisał:

    Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na opisane przez Was ferie bez ferii.

    Bez przesady - chyba nadrobienie tygodnia na nartach, to nie jest jakiś heroiczny wyczyn. Tak długo jak nie będzie zaplanowanych jakichś wyjątkowo ważnych wydarzeń w danym tygodniu (tak jak napisałeś), to każdy sensowny uczeń sobie to nadrobi przed i po wyjeździe. 

    • Like 1
  6. 3 minuty temu, waldek71 napisał:

    żeby mieć więcej czasu na wdrożenie wszystkich punktów zatwierdzonego programu antyepidemicznego. Brzmi racjonalnie.

    I umiarkowanie optymistycznie, zakładając, że program antyepidemiczny, rzeczywiście został wreszcie zatwierdzony. Mam nadzieję, że to dobre wieści, a nie tylko kolejne odsuwanie decyzji w czasie.

    • Like 1
  7. W tym roku? Otwarty.

    A na poważnie, to Alpe di Siusi jest chyba jednym z najbardziej przyjaznych dla początkujących. To taka wieeeelka łąka, pełna długich niebieskich tras, w sam raz do nauki. A w razie czego można się dostać do Val Gardeny, gdzie koksy też pojeżdzą. 💪

    • Like 1
  8. 4 minuty temu, AndRand napisał:

    Dla mnie "jazda na krawędziach" to jest jazda z maksymalnym możliwym trzymaniem krawędzi.

    No ale tak naprawdę czy "jazda na krawędziach" nie jest równoznaczna z "jazdą na nartach"? A technika, o której Ty myślisz to po prostu skręt cięty? Nie wiem, dlatego napisałem o instruktorach, bo niewątpliwie jest to uporządkowane i warto poszukać u źródła.

  9. 48 minut temu, AndRand napisał:

    Dlatego proponuję nie używać stwierdzenia "jazda na krawędziach" do sytuacji gdy krawędź z założenia nie trzyma bo ma się ześlizgnąć.

    Bo zaraz się okaże, że krawędziowaniem nie jest tylko butterowanie (czyli smarowanie masłem :) ).

    No ale czy właśnie tak nie jest? Trzeba by w sumie wywołać do tablicy instruktorów, żeby objaśnili czy jazda ześlizgiem to też "jazda na krawędziach". Jak dla mnie tak, bo używasz krawędzi do regulacji prędkości i zakładając, że robisz to dobrze, to w każdej chwili korzystając z krawędzi, jesteś w stanie zmienić kierunek ruchu.

  10. 7 minut temu, Ziemowit napisał:

    Cóż. We Włoszech opady w tym roku są największe od dekady albo dalej i jeszcze ciągle ma sypać. W północnej części Austrii za to odwrotnie, spadło mało śniegu.

    Patrząc na ironiczność całej tej sytuacji, to pewnie będzie sypać przez cały okres zamknięcia, a jak (jeśli) otworzą to przyjdzie ekstremalna odwilż. Aż żal patrzeć na to ile śniegu jest np. w Dolimitach :(

    • Haha 1
  11. Szykuję się na rozpoczęcie sezonu w dniu zakończenia sezonu. Co byście polecili na jeden dzień jutro? Jadę z Łodzi, więc chciałbym się trochę wyjeździć, a nie pobujać 2h na jednej trasie.

    Naturalnie mi wpada do głowy Zieleniec bo szybko się jedzie, ale nie jestem pewny warunków - ktoś był dzisiaj? Widzę że warunki wzorowe na Kotelnicy, ale trochę się obawiam powrotu zakopianką po świątecznym weekendzie. Może macie jakieś inne pomysły? Będę wdzięczny! 

    • Like 1
  12. 16 minut temu, koliber napisał:

    gdybym ja był w jakiejś dziedzinie mądrzejszy od innych, to bym się wręcz cieszył, że inni nie wpadli na jakiś pomysł

    Super! Gratuluję przebiegłości i zmysłu! Chyba wiem, która scena jest Twoją ulubioną w "Dniu Świra".

    Mam nadzieję, że to tylko taki ironiczny żart, którego nie załapałem, jeśli tak to przepraszam z góry!

    • Thanks 1
  13. 12 minut temu, Zagronie napisał:

    Gdy jednak zdecydowanie przeważa jedna opinia, przewijająca się wśród specjalistów na całym świecie, to co  mam przyjąć za prawdę?   Własnej nie mam, ponieważ się zupełnie na tym nie znam.  Przyjąć czyjś incydentalny pogląg, jak cytowany poprzednio przeze mnie prof.  Tak rozumując, można się upierać, że ziemia nie jest kulą. Wyznawcy takich poglądów organizują swoje sympozja.

    Och jak dobrze by się żyło w społeczeństwie, gdyby każdy tak patrzył na świat! Prościej niż Zagronie już się tego nie da ująć.

    • Like 2
  14. 4 minuty temu, Mitek napisał:

    wchodzenie kolana nogi zewnętrznej pod kolano nogi wewnętrznej.

    Wow, co prawda dawno już nie ćwiczyłem jazdy w mega wąskiej pozycji, ale kiedyś jak próbowałem ją osiągnąć, to byłem niemal pewny, że to właśnie jest pożądany ruch.
    Czyli kolana powinny pozostawać niezależnie od siebie w osi nart, w takiej wąskiej pozycji? W jaki sposób taką wąską pozycję się utrzymuje?

  15. 3 minuty temu, laryzbyszko napisał:

    Czyli de facto nadal nic nie wiadomo i trzeba czekać...

    A co do zamknięcia Saslonga, to wydaje mi się, że tak naprawdę są to jakieś "porachunki" na lokalnym szczeblu, pomiędzy firmami zarządzającymi poszczególnymi wyciągami. Saslong jest od wielu lat krytykowany na włoskich forach narciarskich za nieinwestowanie w nową infrastrukturę - nadal jeździ tam 30-letnia gondola. W porównaniu do innych części VG, gdzie w ostatnich latach zainwestowano miliony Euro (Dantercepies, Plan del Gralba), wygląda to naprawdę biednie. Ogólnie można byłoby olać nawet sam Saslong, ale zapewnia on połączenie Secedy i Ortisei z resztą Sella Rondy, dlatego raczej będą próbować się dogadać (o ile w ogóle rozpocznie się sezon). BTW. Fakt, że Saslong organizuje jak co roku zawody pucharu świata i dostanie swoją część z praw telewizyjnych pewnie pomógł im podjąć tę decyzję.

    Pisałem w weekend z gospodarzem mojego zabookowanego apartamentu, który leży przy trasie Saslonga. Powiedział, mniej więcej to samo - że wygląda to bardzo dziwnie i jest zaskoczeniem dla całego środowiska, ale że za dwa tygodnie mają spotkanie z zarządcami Saslonga i będą pracować nad rozwiązaniem. Największą moc sprawczą będzie miało na pewno Dolomiti Superski, bo napisał mi, że Dolomiti Superski zamierza się otworzyć w całości i nie będzie dla Saslonga możliwości pozostać zamkniętym. Generalnie pisał, że to tylko polityka, a nie żadne dbanie o zdrowie narciarzy.

  16. 18 minut temu, pawelb91 napisał:

    Zaje... Odwołałem rok temu wyjazd do Val Gardeny i przełożyłem go na Marzec 2021. Mieszkanie przy samym stoku Saslong, z dojazdem na nartach do wyciągu, którego.... NIE OTWORZĄ. Nie mam już na to słów :(

    • Sad 2
  17. 5 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Mam pytanie, takie całkiem poważne. Czy poważnie robicie tak, że kupujecie coś bo jest tanie (okazja) ale w sumie jest Wam niepotrzebne?

    Pozdrowienia

    Jak jest naprawdę mega tanie, załóżmy tańsze o 50%+ to zdarza mi się. Ale narciarsko to przeważnie takie rzeczy, które z czasem zdychają w stylu rękawice, koszulki/bluzy. Sprzęt raczej nie :P

  18. 11 minut temu, JC napisał:

    a @Tatita uważa buty poniżej 100 za buty dla początkujących...

    No tak, może przesadne uogólnienie rzeczywiście, bo słowo "początkujących" jest trochę nieadekwatne, może powinienem napisać "uczących się"? Albo coś w tym rodzaju? Szczerze, to takie przeświadczenie wziąłem z filmów np. Tomka Kurdziela, czy nawet z filmu na Twoim koncie z Markiem Żurawieckim, gdzie mówi, że buty dla "turystów" zaczynają się od flexów 80-85, a dla zaawansowanych turystów są w okolicy 120.

    Jeśli to nieprawda to bardzo chętnie się douczę, bo sam do zeszłego sezonu jeździłem w o wiele za miękkich butach wedle tych standardów. ✌️

  19. @Paweł.B Jestem Twojego wzrostu, ważę 4-8kg więcej od Ciebie (zależy od sezonu) i jeżdżę w butach 120. Buty poniżej <100 to buty dla początkujących. (choć wiemy że flex flexowi nierówny)

    Dobrej jakości, sztywne buty dadzą Ci znacznie więcej kontroli i będzie Ci łatwiej rozwijać się narciarsko, na pewno Twoja waga nie będzie w tym problemem. Ambitne, średniozaawansowane dziewczyny jeżdżą w butach 90+ i waga im nie przeszkadza, a jednak mają od Ciebie trochę mniej, także absolutnie nie obawiaj się i poniżej 110 nawet nie patrz na buty.

    Co do długości nart, to nie mam nic do dodania, niż było powiedziane wcześniej. Jeśli chcesz jeździć długim skrętem, to prędzej czy później będziesz jeździł na gigantkach 180-190cm i też będzie Ci dobrze :D (ale to z czasem, na razie celuj tak jak pisał Dario)

  20. @Paweł.B Cześć! Żeby z marszu odpowiedzieć na ostatnie pytanie - tak będzie dobry, bo na razie potrzebujesz dowolnej narty żeby szlifować umiejętności. Jeśli nie czujesz się pewnie na czerwonych i czarnych trasach, to znaczy, że jeszcze potrzebujesz trochę pracy nad techniką i w tym pomoże Ci każda solidna narta. Do Twojego wzrostu, jeździsz na trochę za krótkich nartach (standard kiedy się uczymy), zwłaszcza że deklarujesz jazdę długim skrętem. Na tych blizzardach i to w długości 160 masz R13, czyli daleko od długiego skrętu. Raczej śmiało idź w 170+ (nie wiem jakie są dostępne długości tych nart).

    Zastanów się też nad innymi butami, bo w tej chwili masz buty dla początkującego. Jesteś wysoki i silny i jak widać chcesz się rozwijać, a to ułatwiłyby Ci sztywniejsze buty z flexem 110+. Na swoim etapie rozwoju narciarskiego już bez problemu możesz sobie na takie pozwolić i poczujesz ogromną różnicę po przesiadce z tych Nordic (przechodziłem przez to samo :P)

  21. 39 minut temu, surfing napisał:

    Panowie @Bumer i @Tatita  przekonaliście mnie - zakładam slicki na zimę ;) 

    Dyskusją na temat opon wyścigowych na forum narciarskim bardzo pomogliście wszystkim w podjęciu decyzji czy już zakładać zimówki czy jednak zdecydować się na całoroczne :) 

    Hahaha, do usług! Tak to jest jak nie ma gdzie jeździć na nartach i szuka się zastępczych tematów 😂

    • Like 2
  22. 22 minuty temu, Bumer napisał:

    Te wycieczki dotyczące areny zmagań mojej pasji motoryzacyjnej, geograficznego zakresu, rangi zawodow itp

    Tak się składa że to Ty do mnie wyskoczyłeś z pytaniem o rodzaj doświadczenia na samym wstępie.

    W każdym razie jeśli którymś postem Cię uraziłem to przepraszam. W ogóle nie taki miałem zamysł, próbowałem tylko skorygować obiektywnie błędne informacje. Może niepotrzebnie ustawiliśmy się po dwóch stronach barykady.

    A wszystkie życzenia są naprawdę szczere i wiedz że ogromnie szanuję każdego kto w jakimś stopniu realizuje się w motorsporcie, bo wiem ile wyrzeczeń to wymaga. Także jeśli odebrałeś to jako zgryźliwość, to wcale nie o to chodziło. Szczerze i z serca życzę sukcesów i rozwoju jako kierowcy.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...