Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Bianchi

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bianchi

  1. Po nieudanym nartowaniu na dolnym śląsku, dzisiaj skoczyliśmy przed uczelnią na Soszów. Na parkingu byliśmy o 7:30 i ku naszemu zdziwieniu było już sporo aut głównie z Warszawy. Kupiliśmy karnety do 11 (45 zł) i na początku śmigaliśmy w towarzystwie kilku osób, ale z każdą minutą przybywało więcej narciarzy. Warunki świetne! Do 9:30 idealnie - twardo, zero kamieni, brak lodu, szybka jazda. Nadal sporo naturalnego śniegu. Potem zaczęły robić się delikatne odsypy, ale warunki nadal bardzo dobre. Koło 10 każde krzesło jechało już pełne, ale tłoku na trasach nie było. Ogólnie bardzo udany dzień! Oby zima nie odpuściła!
  2. Teraz już wiem. Nie nazwałbym tego poddawaniem się czy nieszukaniem pozytywnych wrażeń. Lubię jeździć i odkrywać nowe stoki, ale jednak - wszędzie dobrze ale w domu najlepiej!
  3. Ostatecznie nie pojechaliśmy do Zieleńca. Wróciliśmy na nasz śląsk i tutaj będziemy dalej nartować.
  4. Jak mam być szczery to odradzam. Czytałem komentarze na fb u nich, ale byłem przekonany, że polaczki na wszystko narzekają, a "złej baletnicy...". Cóż zjadłem swoje słowa i przekonałem się na własnej skórze, że trzeba było wybrać nasze ośrodki, a nie wozić dupę po świecie
  5. Dzisiaj czarna góra i niestety pierwszy nieudany wyjazd w tym sezonie (na 24). Warunki jak to przy takiej pogodzie - muldy, połacie lodowe + dużo ludzi ze względu na ferie. Problemem jest jednak ogromna ilość kamieni na stoku i płaty gołej ziemi w żaden sposób nieoznakowane. Wydaje mi się, że ogólnie polityka ośrodka nie jest najlepsza? Całą relacja w temacie
  6. Cześć, Na wstępie zaznaczę, że to moja pierwsza relacja. Jestem z Katowic, na nartach spędzam między 30 a 40 dni w sezonie, głównie szusując po beskidzkich stokach + jeden wyjazd w alpy. Najczęściej z samego rana, czasami wieczorem - staram się unikać wielu narciarzy i mieć jak najlepsze warunki. Odnośnie warunków, to do dzisiaj wydawało mi się, że jestem osobą, której do szczęścia niewiele trzeba (nie narzekam na muldy czy połacie lodowe) po prostu cieszę się jazdą na nartach. Korzystając z przerwy międzysemestralnej i walentynek wybraliśmy się z dziewczyna na narty w okolice gdzie jeszcze nigdy nie byliśmy - na dolny śląsk. Przyciągnął nas tutaj uroczy zabytkowy hotel niedaleko czarnej góry i sama czarna góra. Wiedząc jakie aktualnie panują warunki, odpowiednio przygotowałem narty. Na stoku zameldowaliśmy się na otwarcie czyli niestety dopiero o 9:00. Ludzi już było całkiem sporo. Zaczęliśmy jazdę na czarnej A. Trasa bardzo przyjemna. Pierwsze dwa zjazdy świetne - twardo i szybko, jednak na środku trasy duża ilość kamieni. Nie przypominam sobie, żeby takie i w takiej ilości widział na Pilsku czy Skrzycznem. Niestety z każdym zjazdem na potęgę przybywało narciarzy. Przenieśliśmy się na trasę B, ale tam ludzi było jeszcze więcej... Wydaje mi się, ze luxtopreda jest tutaj problem. Przyciąga wygodnych narciarzy, dla których trasy przy niej są zbyt trudne. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak dużo osób jeżdżących bez kijków. Odsypywali cukier, robiąc przy tym ogromne muldy i odsłaniając lodowe połacie. Co ciekawe mimo tylu osób na trasie, praktycznie w ogóle nie było kolejek. Pojechaliśmy na trasę C i D. Tam warunki fajne. Równo, dość twardo, rozstawiony gigant i slalom. Niestety kolejki na 5 - 10 min. Zjechaliśmy kilka razy dość wolnym tempem i wróciliśmy pod główne trasy. Na A ludzi nie było już w ogóle. W sumie był jeden, leżał, a przy nim stało kilku goprowców. Na trasie zrobiły się muldy mniej więcej do kolan, a między nimi lód. Zjechaliśmy całkiem przyjemnie kilka razy. Niestety kamienie wychodziły jak grzyby po deszczu (powinni je pozbierać!). Zwinęliśmy się do hotelu z zamiarem powrotu na wieczorną jazdę i nadzieją na mniej ludzi i lepsze warunki. Na nadziei się skończyło. Ludzi dużo, muldy muldami, lód lodem, ale na środku trasy B znowu pełno kamieni. Na środku stoku udało nam się nawet odkryć ogromny płat gołej ziemi w żadne sposób nie oznaczony czy odgrodzony siatką. Jeśli mam być szczery to stosunek ceny do jakości jest tutaj żaden... Co do problemu luxtorpedy - wydaje nam się, że swoją wygodą, szybkością i ogrzewaniem tyłków przyciąga nieodpowiednich narciarzy. Przepustowość jest zbyt duża jak na te dwie trasy, które bardzo szybko się rozjeżdżają. Do tego dochodzi masa kamieni i miejscami brak śniegu. To wszystko sprawia, że to pierwszy w tym sezonie nieudany narciarski dzień... Po rozmowie z miejscowymi dowiedziałem się, że trasy podobno nie są ratrakowane po wieczornej jeździe, a rano! Widok z okna mamy prosto na stok i faktycznie nie było widać w nocy ratraków... Dziwne. Może jutro będzie lepiej? Uderzamy do Zieleńca bo tam też nigdy nie byliśmy, chyba, że macie inne propozycje? Możecie coś polecić w okolicy?
  7. Przede wszystkim dobrze zbilansowana dieta, a nie sama siłownia. Sama siłownia bez dodatniego bilansu kalorycznego nie da nam żadnych dodatkowych kilogramów. Sama dieta da nam już dodatkową masę, a w połączeniu z siłownią i odpowiednią suplementacją pozwoli skutecznie i prawidłowo rozbudować nasz masę.
  8. 500 to powinna być warta nowa od kolekcjonera w tym roku
  9. Mam sentyment do tej narty z sezonu 08/09. Stawiałem na niej pierwsze poważniejesz "kroki" jeszcze jako dzieciak. Zawsze bardzo ją lubiłem...
  10. Będę w środku tygodnia, mam nadzieję, że ludzi będzie mniej. Pytanie czy betonowo czy już mocno lodowo... Zobaczymy
  11. Cześć, Czy ktoś jest mi jest wstanie powiedzieć gdzie aktualnie lepsze warunki do jazdy cały dzień od otwarcia do zamknięcia - Czarna Góra czy Zieleniec. Nigdy nie byłem w tamtej części Polski. Planuję wtorek jeździć cały dzień, w środę 4/5 godzin. Gdzie zacząć? Dzięki!
  12. Jakaś masakra. Jestem z Katowic i jakkolwiek będę mógł, wszystkim będę odradzał ten sklep. Mam nadzieję, że antyreklama da panu Grześkowi solidną nauczkę...
  13. Skąd jesteś, skoro do Warszawy masz 350 km?
  14. Atomic Hawx to akurat szersza "seria" butów od atomica.
  15. Proponuję być stanowczym i pewnym siebie. Upierać się przy zwrocie gotówki, podając jako powód niezgodność towaru z umową zgodnie z ustawą z dnia 27 lipca 2002 r o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Dodać, że następne będzie już oficjalne pismo od rzecznika praw konsumenta. Myślę, że pomoże.
  16. Oczywiście masz racje, z tym, że 80 nie była wcale za duża - 110 jest krótsza niż stopa. Ja za to miałem kiedyś możliwość jeżdżenia w bucie o 3 cm za dużym, przez jeden sezon, jeszcze jako dzieciak. Rodzicie kupili mi juniorskie Lange, twarde i wąskie (mam dosyć szeroką stopę). Po roku męczenia się w tych butach następne wziąłem o 3 cm za duże. Wydawało mi się wtedy, że to cudowny but, nic nie gniecie, nic nie boli... Dało się w nim zjeżdżać, raz nawet zająłem w nich 2 miejsce w juniorskich zawodach, ale z przyjemnością z jazdy nie miało to zbyt wiele wspólnego. Następny but był już dobrany prawidłowo.
  17. Ja pozwolę sobie tylko dodać od siebie, że nie wybierałbym tak miękkich butów jak wyżej pisał fredek321. "90" to naprawdę perspektywiczny but, w którym będziesz miała możliwość rozwoju. To, że but jest twardszy/twardy nie musi wcale oznaczać, że będzie mniej wygodny od buta miękkiego. Jako przykład podam moją dziewczynę, która przygodę z nartami zaczęła dopiero 3 sezony temu. Pierwszy sezon jeździła w butach z flexem 80, a potem od razu "przesiadła" się na 110. Zrobiła wtedy ogromny postęp, a co najważniejsze, ma możliwość dalszego rozwoju. Oba buty (80 i 110) to odpowiednio Atomic Hawx i Atomic redster pro. Mimo, że Hawx są szersze, a na dodatek były rozmiar większe od obecnych, moja dziewczyna jest bardzo zadowolona z aktualnego buciwa! Naprawdę, z butem narciarskim nie ma żartów. To powinna być przemyślana decyzja, na która poświecisz dużo czasu.
  18. No cóż, mądrego warto posłuchać... A tak odnośnie Twoich mądrości, prawy przycisk działa. Działał zawsze. Natomiast jeśli chcecie coś skopiować z tego forum wystarczy miedzy tekstem kliknąć prawym przyciskiem myszy, wybrać "zbadaj element", następnie znaleźć tekst, który chcemy skopiować i kliknąć prawym przyciskiem myszy, wybrać kopiuj - wewnętrzny HTML.
  19. Bianchi

    Bolą kostki

    Bikershop w Katowicach? Jeżeli tak to dosłownie obok w Gliwicach masz Marka Żurawieckiego. Myślę, że on zrobi to najlepiej.
  20. Bianchi

    Dunes

    Dla mnie też (Twoje oczywiście)
  21. Bianchi

    Dunes

    Wszystkiego w życiu warto spróbować!
  22. Bianchi

    Bolą kostki

    Odbarczanie
  23. Najpewniej zrobić factory reset. Jeśli jednak chcesz mniej inwazyjną metodę, można zrobić wipe cache. Wygooglaj jak w Twoim telefonie wejść w recovery mode.
  24. 2 tygodnie temu, gdzieś w komentarzach na fb, PKL napisał, że planują otwarcie Kasprowego między świętami a nowym rokiem. Może im się uda w tym roku
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...