Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

grregs

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez grregs

  1. Oddam w dobre ręce moje ulubione narty Völkl Tigershark 11FT Power Shark długość 175 cm Kupione w 2012 roku, jeżdżone średnio intensywnie tj. około 10 dni w roku. Pełny opis tutaj: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,09-10,voelkl,11-feet-power-switch,3913.html Stan adekwatny do wieku, czyli noszą zewnętrzne ślady użytkowania, bez uszkodzeń strukturalnych. Wiązania Marker iPT Speedride 4-12 DIN w pełni sprawne, rozstaw buta w pełni regulowany na szynie. Pokrętła Power Switch sprawne ale mocno porysowane. Narty regularnie serwisowane, jeżdżone 1 dzień po ostatnim serwisie. Więcej informacji, zdjęcia na życzenie. Odbiór osobisty w Krakowie lub wysyłka kurierem. Cena 450 zł ale jak mnie ktoś przekona to może być inna Nowe kosztowały 3000 zł.
  2. Mam do sprzedania kije dla dziecka znanej i cenionej firmy Leki.Dzięki teleskopowo regulowanej długości można płynnie dostosować długość kija do wzrostu dziecka (mniej więcej w zakresie wzrostu 120- 160 cm).Kije LEKI - Hexi Vario to aluminiowe kije zjazdowe systemem Trigger S przeznaczone dla dzieci z płynną regulacją długości w zakresie od 85 do 110 cm. Kije nowe, nie używane, oryginalnie zapakowane!Zastosowanie: kije dla dzieciDługość: 85 – 110 cm (płynnie regulowana teleskopowo)Materiał: rurki z aluminium o średnicy 14/12 mm - twardość HTS 5.5Trigger S: innowacyjny system, składa się z ergonomicznej rękojeści i zapięcia na pętle, które umożliwia bardzo szybkie i bezpieczne wpięcie lub wypięcie kijków bez ściągania rękojeściPętla na rękę Trigger S - miękki, lekki pasek z tkaniny doskonale mocujący kij.Inne: utwardzona końcówka stalowa, Ultra Sonic Finish - Lakier o wysokim połysku w celu maksymalnej ochrony przed zarysowywaniem. Cena detaliczna "sklepowa" ponad 200 zł! Zamiast co roku kupować nowe kije można teraz płynnie ustawić długość dokładnie do wzrostu dziecka!Wystawiłem na Allegro, więc najlepiej tam kliknąć licytuję :-)http://allegro.pl/kije-junior-leki-hexi-vario-85cm-110cm-regulowane-i2875982348.html
  3. WitamZamienię wiązania Atomic Race 614, skala DIN 6 - 14 na wiązania Atomic skala DIN 4-12.Wiązania były używane jeden sezon z Atomic D2 GS.
  4. Wyjeżdżamy z Warszawy (tata z córką 15 lat) na drugi tydzień Warszawskich ferii. Miejsce Katschberg - średniej wielkości (70km tras/wszystkie obecnie czynne) - sympatyczny spokojny ośrodek na granicy Karyntii i Salzburga, w miarę blisko od Polski. http://www.skionline.pl/stacje/?co=stacje&id_miejscowosci=130 http://www.katschi.at Dwa wolne miejsca w samochodzie (duże kombi) diesel. Możliwość wspólnego wynajęcia apartamentu lub pomoc w znalezieniu kwatery. Dojazd z Warszawy około 1000 km ~12h - koszt: paliwo + winietka CZ+A Mogę też zabrać z Polski na trasie Wa-wa - Śląsk. Cena karnetu 6 dni (dorosły/junior/dziecko) - 166,50/133,50/83,50 Euro Odpowiedzi proszę na PW!
  5. Mamy wolne 2 miejsca w samochodzie z Poznania do Rokytnic. Jedziemy w piątek wczesne popołudnie, powrót w niedziele późno wieczorem. Propozycja tylko dla nie palących. Możemy podpowiedzieć jak znaleźć nocleg
  6. grregs

    Zermatt - heliskiing

    Akurat w Zermatt ten tzw "przytrasowy freeride" ma zupełnie inny wymiar niż w większości innych ośrodków alpejskich. Po wyjechaniu na wysokość prawie 4 tyś metrów można zjechać nie "obok" trasy, tylko lodowcem. Przy przewyższeniu około 2000m daje to duża frajdę, choć oczywiście nie jest to to samo co zjazd z któregoś z pobliskich czterotysięczników gdzie można dostać się tylko helikopterem (lub na nogach)Na pierwszym zdjęciu fragment obszaru (bo trudno go nazwać trasą) do zjazdu z małego Matterhornu. Na drugim zdjęciu lodowce wokół Dufourspitze.
  7. grregs

    Zermatt - heliskiing

    Pisałem tutaj o wyjeździe do Cervinia (czyli po drugiej stronie): http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9369 Jeździ się po obu stronach granicy. Heliskiing możliwy i w Zermatt i Cervinia
  8. To co podałem to jeździłem, choć akurat w zeszłym roku w marcu na Punta Indren nie było śniegu i stamtąd w końcu nie zjechałem.
  9. Dodałbym jeszcze Zermatt i Monterossa. W tym ostatnim - zwłaszcza zjazd z Indren (3275). Około 1000 m przewyższenia w jednym zjeździe na Lago Gabiet (2311) Z Indren nie ma "zwykłych tras" zjazd tylko dla zaawansowanych! http://www.monterosa-ski.com/images/stories/docs/skirama.pdf Z Zermatt z kolei możliwy heliskiing na okoliczne lodowce.
  10. Powyżej nie znalazłem więc jeszcze dwa argumenty za ustawianiem wiązań na maszynie wg rzeczywistej siły wypięcia: - oprócz różnic w faktycznej twardości sprężyny dochodzi jeszcze stopień jej zużycia w czasie eksploatacji. Istotne zwłaszcza po zakupie nart używanych nieznanego pochodzenia. Ale nawet przy zwykłej eksploatacji sprężyna zmieni swoje parametry z upływem czasu. - stan podeszwy buta i poślizgowej części wiązania. W połączeniu z silniejszym dociskiem buta mogą całkowicie zmienić rzeczywiste nastawy. Moja obserwacja jest też taka, że kontuzje związane z nie wypięciem wiązań pojawiają się częściej przy tzw "głupich upadkach" i zazwyczaj małej prędkości. Upadki w czasie jazdy z większa prędkością raczej skutkują skutecznym wypięciem wiązań. Może to być dodatkowy argument, żeby nie przesadzać z nastawami. Z drugiej strony wyskok z nart przy raptownym skręcie czy wybiciu na dużej prędkości też może się skończyć nieprzyjemnie. Więc ja na wszelki wypadek sprawdzam na maszynie
  11. Akurat coś się ruszyło: "Akcja "Quad" w Beskidach - policja ściga kierowców" http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8854941,Akcja__Quad__w_Beskidach___policja_sciga_kierowcow.html Tyle, że jak sama nazwa wskazuje to akcja czyli coś nadzwyczajnego i pewnie jednorazowego.
  12. a Elbrus to ładna góra jest
  13. Z tymi 4 gwiazdkami to lekka przesada. Może i w oznaczeniu tyle było, ale standard był raczej między 2 a 3. Basenu też sobie nie przypominam, a bylem tam kilka razy. Za to pamiętam gościa z trąbką który przywoził pod hotel Stoliczną i Szampńskoje (a może to było w Terskolu?). Natomiast w pełni zgadzam się z tym, że są to jedne z najpiękniejszych gór świata. Zanim jeszcze zaczęli tam strzelać udało mi się trochę pozwiedzać no i zjechać z paru górek w rejonie Nalczika, Elbrusa i właśnie Dombaju. Jedna z lepszych stron o Kaukazie jest tu: http://mountains.tos.ru/index_e.htm
  14. Byłem na Pilsku w jesieni i miałem okazję porozmawiać z miejscowymi. Jeśli to co słyszałem jest prawdą to sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Wszelkie inwestycje są blokowane przez tzw. zielonych. Nie ma mowy o budowie naśnieżania bo jest to skutecznie blokowane. Podobno jakiś czas temu "zieloni" pocięli wszystkie liny wyciągów! Powtarzam co usłyszałem od pracowników ośrodka, nie wiem czy to prawda. Może ktoś lepiej zorientowany poda jakieś fakty? A z "dawnych lat" to najlepiej wspominam ucieczki przed czechosłowackimi (byli kiedyś tacy) pogranicznikami. Jak się naruszyło granicę (słupki pod śniegiem) to potrafili zatrzymywać.
  15. Oddam w dobre ręce używane narty Volkl: MODEL: SUPERSPEED DŁUGOŚĆ: 175 CM PROMIEŃ; 17.6 M TALIA: 115/70/99 WIĄZANIA: MARKER AT MOTION 12 TECHNOLOGIE: DOUBLE GRIP CARBON, MOTION AT, SENSOR WOOD CORE NARTY PRYWATNE, NIE Z WYPOŻYCZALNI! KUPIONE PRZEZE MNIE W AUSTRII W 2007 ROKU. PRZEZNACZONE SĄ DLA ZAAWANSOWANYCH NARCIARZY POSIADAJĄ DROBNE RYSKI I OTARCIA POWIERZCHNI ZEWNĘTRZNEJ SPOWODOWANE NORMALNYM UŻYTKOWANIEM. BRAK SREBRNEJ NAKLEJKI NA STOPCE NARTY (co nic nie przeszkadza w eksploatacji) ŚLIZGI Z DROBNYMI RYSAMI WIDOCZNYMI NA ZDJĘCIACH. ŚLIZGI NIE BYŁY ZALEWANE, CZY W INNY SPOSÓB NAPRAWIANE. NARTY BYŁY REGULARNIE SMAROWANE I DWA RAZY NA SEZON OSTRZONE WYŁĄCZNIE W RENOMOWANYCH SERWISACH. POLECAM TYLKO ZAAWANSOWANYM NARCIARZOM! NIEUMIEJĘTNE UŻYCIE GROZI KONTUZJĄ :-) Cena do uzgodnienia - jeśli wiesz co to za narty na pewno się dogadamy :-) (kiedy je kupowałem były to najdroższe narty z kolekcji Volkl) Wystawiłem też na Allegro więc nie gwarantuję, że będą dostępne przez forum.
  16. grregs

    Heliskiing w Alpach

    Cervinia W Cervinia można wybrać się na krótszą bądź dłuższą wyprawę na okoliczne wierzchołki i przełęcze. Lokalny instruktor i przewodnik organizuje je dla kilku osobowych grup. http://www.heliskicervinia.com/index_e.asp W zależności od warunków i umiejętności można wybrać się na Monte Rosa (4550m npm) lub zrobić kilka krótszych zjazdów. Będąc samemu (jak ja) trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na możliwość dołączenia do grupy. W marcu zeszłego roku śniegu nie było zbyt wiele, więc możliwości były ograniczone. Połowa ekipy ma dojechać z Chamonix, spóźniają się więc czekamy na lądowisku dość długo. Wreszcie grupa (6 osób) jest w komplecie i przygotowujemy się do wylotu. Przewodnik wybiera Colle del Breuil na cel naszej wyprawy. Do helikoptera mieści się pilot z przewodnikiem i 3 pasażerów więc lecimy w 2 grupach. Lecę w pierwszej turze, kilkuminutowy lot i helikopter siada na siodle poniżej szczytu. Po jego odlocie mamy chwilę przerwy na podziwianie widoków. Wokół panorama kilku czterotysięczników w tym Matterhornu obok którego lecieliśmy. W reszcie ekipa w komplecie i ruszamy w dół. Najpierw puch, później gips, a niżej firn. Niestety od 1/3 trasy śnieg staje się mokry i grząski. Zrobiło się ciepło, szkoda, że tak późno wylecieliśmy. W sumie niezapomniane przeżycia.
  17. Witam Jedziemy we dwoje w przedostatnim (19.03-26.03), bądź ostatnim (16.03-2.04) tygodniu marca na narty w Alpy Francuskie. Miejsce jeszcze nie zarezerwowane, ale raczej Tignes. http://www.tignes.net/ Dla obniżenia kosztów noclegu i przejazdu chętnie zabierzemy jedną osobę. Zakładamy wynajęcie apartamentu bezpośrednio (są wolne). Wyżywienie we własnym zakresie. Auto duże kombi 4x4 diesel, więc wygodnie, a koszt przejazdu (do podziału) relatywnie niski. W Alpy jeździmy od wielu lat więc calość ogranizacji bierzemy na siebie. Prawo jazdy czy pomoc w prowadzeniu auta nie jest wymagana.
  18. grregs

    Heliskiing w Alpach

    Pytałem o osobiste doświadczenia, apetyt mam i bez oglądania filmików :-)
  19. grregs

    Heliskiing w Alpach

    Dzięki za sugestię, tylko ze pytałem o Alpy bo tam się wybieram. Wiem, że można na Kaukazie, w Kanadzie, na Alasce, no i bliższej, bądź dalszej Azji itd. Pewnie ktoś by jeszcze dopisał Chile New Zeland itp. Ale ja mam chęć spróbować w Alpach
  20. grregs

    Heliskiing w Alpach

    Koniec października, więc najwyższa pora planować wyjazdy 2009/2010 Dla mnie nowy temat na marzec: heliskiing Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie, informacje: gdzie najlepiej się wybrać, od tych którzy faktycznie próbowali i mają osobiste doświadczenia. (w Googlu sam sobie potrafię znaleźć) Ośrodki, organizatorzy, sugestie cokolwiek co pomoże zorganizować pierwszy wypad.
  21. grregs

    Nassfeld 19/02 - 23/02/2009

    Można jeszcze sprawdzać tu: http://www.accuweather.com/world-forecast3.asp?partner=accuweather&traveler=0&locCode=EUR|AT|AU002|HERMAGOR&metric=1 tu: http://www.weather.com/outlook/travel/businesstraveler/tenday/AUXX0118?from=36hr_fcst10DayLink_business albo tu: http://www.weatheronline.co.uk//cgi-bin/city10day?ID=8&WMO=11207&LANG=en Śnieg i krótko terminowa prognoza (za to bardziej pewna) także tutaj: http://www.wetteronline.de/cgi-bin/schneekarten?S=3&ART=0&LAND=aust&CREG=kaer&GEBIET=karn&LANG=de
  22. Po wielu, wielu latach nieobecności trafiłem do Koninek na Tobołów. Na dole po przyjeździe totalne "deja vu" - nic się nie zmieniło od czasów świetności, gdy właścicielem była huta, wtedy jeszcze imienia pewnego Ilicza. Ośrodek z zewnątrz i w wewnątrz jak żywcem przeniesiony z epoki późnego Gierka. Tylko pracujący na stoku ratrak (przyjechałem wieczorem w czwartek) sugeruje, że jednak ktoś tu zainwestował. Zaczynam o 11, przy kasie pusto, do krzeseł to samo. Krótki dylemat, kupić jeden przejazd (5zł) dla rozeznania sytuacji na stoku, czy ryzykować od razu karnet godzinny (10zł/h). Kupuję na 2h i po chwili kołyszę się w pojedynczym krzesełku. Na wyciągu zajęte jest zaledwie co czwarte, piąte krzesełko. Pogoda "zmienna" to poprószy śnieg, to chmura zaciągnie mgłą, ale w sumie nie najgorzej. Najważniejsze, że temperatura lekko poniżej zera i śnieg nie przechodzi w deszcz. Śniegu co najmniej 50 cm, miejscami może i więcej. Po około 10 minutach jestem na górnej stacji. Obok wyciągu blaszana buda w której oferują coś na ząb i do popicia. Na budyneczku wyciągu przywieszony emblemat GOPR, ale ani toboganu, ani Goprowców nie było widać. Ruszam w dół. pierwsze 50 metrów i coś dziwnego pod nartami, niby stok nie zmuldzony, ale na całej szerokości poprzeczne (do kierunku jazdy) fale. Tylko bokami na szerokość 1-2m wąski pas w miarę gładkiego stoku. I tak już prawie do końca. Czy to efekt nieumiejętnej pracy ratrakiem, czy jakaś lokalna specjalność nie potrafię ocenić. Na stoku tyle ludzi co na wyciągu czyli pustki. Jazda na okrągło, tylko nogi puchną od pracy na tej pralce. Muldy w porównaniu z takim „zafalowaniem” stoku to przyjemność. Po wyczerpaniu karnetu przerwa na posiłek i o 14 druga tura. Dobijam karnet na następne 2h i jazda w górę. Pogoda bez zmian, tale jakby się trochę przecierało. Nie pada, ale cieplej. Śnieg robi się miękki, na szczęście ludzi nadal mało więc stok (poza wzmiankowanymi falami) w miarę wyrównany. Ponieważ już w miarę rozpoznałem topografię wybieram miejsca gdzie równiej. Inaczej chyba by mi obiadek nosem wyskoczył. Przed czwartą kończę bo pora wracać. Zresztą stok nie oświetlony więc i tak za chwilę zamykają. Podsumowując, gdyby nie marne przygotowanie stoku byłaby całkiem fajna jazda. Już bardzo dawno nie zdarzyło mi się jeździć przy takich pustkach. Mniej więcej 3/4 stoku ma już w miarę przyzwoite nachylenie, a ostatni fragment jest nawet trochę stromszy. Bardzo niska przepustowość wyciągu nie jest problemem, gdy nie ma ludzi. Przynajmniej można na nim odpocząć, w ciszy wśród ośnieżonych drzew. Ceny więcej niż przyzwoite za około 20 zjazdów zapłaciłem 40 zł. W sumie jest to może nie najciekawsza, ale jednak alternatywa dla bardziej popularnych ośrodków. Raczej nie polecam na więcej niż jeden dzień. UWAGA: Moje obserwacje dotyczą dnia roboczego, w weekendy podobno bywa tu więcej ludzi.
  23. No i wszystko zaklepane, jedziemy do Hermagor/Nassfeld, ekipa w komplecie.
  24. bez tangensów za to obrazkowo dla tych co siedzieli w tylnich ławkach
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...