Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Piri

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Piri

  1. Zapomniałem przestawić ale około 80dni na nartach rocznie spędzam od kilku lat. Niestety oglądając film nie oceniam ile kto jeździ lat tylko co widzę na filmie. Wybacz krytykę lecz staram się być obiektywny. Nie widać żebyś sobie "śmigał równolegle", dlatego polecam to dopracować zanim przejdziesz do szybszej jazdy na krawędzi, pominę argumentowanie. Jasiek: Nie wiem według jakiej filozofii szkolisz ludzi, lecz nawet PZN wskazuje troszkę inne etapy nauki od Twojej teorii. Poprawna kolejność wg Ciebie to: nauczmy się rozpędzać a potem hamować? Bardzo bezpiecznie. Zresztą tacy ludzie potem po 14 znoszą narty na plecach golgotą bo po muldach zjechać nie potrafią Chcesz podyskutować to zapraszam na stok, chętnie porozmawiam bo tu ciężko się przegadywać. Więcej na pw Mamagena: W każdym bądź razie powodzenia w trenowaniu choć niektóre rzeczy są łatwiejsze niż się wydaje jeśli się zrobi krok w tył. Nie wtrącam się
  2. Teoretycznie powinny być dłuższe a praktycznie znam kilku ludzi o podobnych "wymiarach" którym lepiej się jeździ na krótszych. Testowali dłuższe i byli pewni że lepiej na krótszych, jak tu dyskutować? Przez to że jeździli bardziej spokojnym tempem, lekko przechylali kolana a narty już dość mocno pomagały im skręcić. Nie oszukujmy się ale ruchomość stawów "Taty" nie będzie imponująca i z narty o promieniu np 14m nie skręci z promieniem 14m...
  3. Buty to najważniejsza rzecz dla narciarza wpływająca na komfort jazdy i umiejętności, dlatego warto zainwestować w swoje (w tym przypadku flex 90, bądź 100). Narty można wypożyczać i testować. Co do nart, czy tempo taty jest powolne? Jeździ spokojnie i ostrożnie? Dla narciarza w miarę odważnego polecałbym narty +170cm, lecz jeśli jeździ powoli to źle mu się będzie jeździć i wygodniejsze będzie miał +160cm. Wszystko zależy od jego zapędów. W każdym bądź razie ze względu na wagę coś twardego, najwyższy model sklepowy, bądź półka niżej. Może też wypożyczyć i przetestować na czym wygodnie mu się jeździ.
  4. Do większej ilości wody tak: deszcz padał przez tydzień... Po za tym raczej wszystko po staremu, jeśli dowiem się czegoś interesującego to napiszę.
  5. Oglądając filmik i czytając część komentarzy nasuwa się jedno. Ścigalibyście się sportowym samochodem w którym hamulce są niepewne?? Nie można i nie da się kogoś uczyć jeździć na krawędziach skoro widać że jeździ bardzo ostrożnie/zapobiegawczo, boi się prędkości bo nie kontroluje w pełni nart (chyba że nie ma instynktu samozachowawczego). Jeśli opanuje skręcanie ześlizgiem i skręt stop to wtedy nabierze odwagi i zacznie rozpędzać się do prędkości przy której da się już postawić nartę na krawędź. Kije przy troszkę większej prędkości niż na filmiku dodają sporo odwagi do jazdy, również w wielu sytuacjach są bardzo przydatne, dlatego warto je mieć. Moja rada? Staraj się skręcać więcej samymi nogami a nie tułowiem i ciężar trzymać na zewnętrznej narcie (żeby przenieść ciężar na zewnętrzną nartę ważne jest przechylenie zewnętrznego ramienia w dół). Poszukaj sobie co to jest skręt NW i czemu służy, ponieważ jedną z najważniejszych rzeczy ułatwiających rozpoczęcie skrętu jest "odciążenie nart" przed skrętem (taki podskok bez odrywania nart od śniegu). Potem po prostu zmieniaj częstotliwość skrętów tzn, raz dłuższe, raz krótsze, szybsze i wolniejsze. To powinno pomóc udoskonalić Ci jazdę ześlizgiem i hamowanie, a potem bierz się za jazdę na krawędzi. Instruktor jak najbardziej wskazany Miłej zabawy
  6. Ciężko rokować na 4 miesiące do przodu, choć jeśli warunki dopiszą i będzie czas wolny to chętnie.
  7. Piri

    zdarta krawędź

    Zazwyczaj krawędzie tępi się z przodu i tyłu na długości około 10cm, żeby łatwiej się je wprowadzało w ześlizg, choć w nartach z rockerem nie jestem pewny czy się nie zmieniło. Serwisanci powinni Cię o tym poinformować i pozwolić Ci zdecydować. Moim zdaniem, jeśli jeździsz ześlizgiem po łatwych stokach nie powinieneś odczuć strasznej różnicy. Jeśli jeździsz skrętem ciętym po twardych stokach to może to mieć duży wpływ na jazdę. W skręcie ciętym istotna jest ostrość całej narty od samego przodu do samego tyłu (m.in w takich przypadkach zaawansowanym narciarzom nie tępi się przodu i tyłu nart), w ześlizgu liczy się głównie ostrość pod butem i tej okolicy (w takiej sytuacji typowy "klasyk" nie będzie potrafił jeździć na narcie której się nie stępi). Teraz możesz sobie sam odpowiedzieć czy warto
  8. Jeżeli ktoś by chciał usłyszeć rady jak ma żyć zapewne wybrałby inne forum, tutaj jednak mamy forum narciarskie i na tym się skoncentrujmy. Wracając do tematu :happy: Osoby "cięższe" powinny mieć adekwatnie twardsze narty (lepiej również troszkę dłuższe niż -15cm) i twardsze buty w stosunku do swojej wagi. Czy to osoba stawiająca pierwsze kroki czy już jeżdżąca. Dla osoby całkiem początkującej dobór sprzętu do poruszania się po płaskim stoku nie jest aż tak istotny i nie musi być perfekcyjny, piszę o twardości nart i butów a nie regulacji wiązań... Istotność doboru zależy w dużym stopniu od poziomu umiejętności, po jakich trasach ta osoba chce jeździć i jaka jest ta nadwaga.
  9. Piri

    zdarta krawędź

    Dlatego na wewnętrznej narcie się nie jeździ... Jak najbardziej masz rację że obie narty powinny mieć jednakowy stan krawędzi i ślizgów, tylko zaawansowani narciarze na twardych stokach nie tępią równomiernie wszystkich krawędzi i stąd ta praktyka zmiany nart.
  10. Piri

    zdarta krawędź

    Otóż takie że wewnętrzna krawędź zewnętrznej narty powinna być dużo bardziej obciążona w skręcie ciętym a takie zadry na krawędzi nie pomagają w trzymaniu... Ludzie jeżdżący na tyczkach często praktykują po kilku, kilkunastu zjazdach (w zależności od warunków) zmianę nart "prawą na lewą". Tok myślenia jak najbardziej prawidłowy, choć w powyższym przypadku jest to bez znaczenia
  11. Różnica jest, choć dla przeciętnego narciarza raczej mało odczuwalna. Bardziej poczuje różnicę ktoś "cięższy" któremu twardsze buty będą dawały lepsze oparcie dla piszczeli i w wyjątkowych sytuacjach łydki:) przez co poczuje dużo większy komfort jazdy. Cała reszta amatorów z "normalną posturą" raczej bez znaczenia.
  12. Obciążenie zależy m.in od tego na jakiej narcie z jaką prędkością pojedziesz. Np. Na slalomce przy 30km/h uzyskasz takie obciążenie jak na gigantce i przy 60km/h (mówimy o skręcie carvingowym). Biorąc pod uwagę to że rozpędzić się na stromych górkach łatwo nie bierz slalomki chyba że będziesz jeździł ześlizgiem co na komórkowej narcie nie sprawia przyjemności. Dlatego na pewno na Twoim miejscu nie wybrałbym slalomki, a jeśli już nawet to nie taką twardą. Odbuduj mięsień, wróć do formy, a potem baw się w komórki Ja po naderwaniu więzadła jeździłem na fischer wc rc 175 r16 bodajże, ze stabilizatorem na kolanie. Slalomki szybko nie odważyłem się ubrać, szkoda kolana
  13. Moim zdaniem nie jest to najistotniejsze Ja uczę żeby się tym nie przejmować i proszę jakie efekty choć jedna różnica, to talerzyk nie orczyk...
  14. No widzisz, i tutaj właśnie mamy błędne koło Ty odchylasz za delikwenta antenkę, on myśli że to czary mary hokus pokus, stał się cud i talerzyk ruszył, i nadal nie będzie potrafił sam ruszyć. Zjedzie na dół, wejdzie jeszcze raz, będzie czekał na cud a reszta stada za nim znowu (przytoczone już) "co za matoł, blokuje kolejkę" hehe Dbajmy również o tych mniej sprytnych i użyczajmy wiedzy pamiętajmy że niektórzy poruszający się po terenach ośrodka są w szoku i nie ogarniają wszystkiego
  15. Zaoramy buczkowice i się zrobi parkingi prędzej czy później jak TMR postawi kanapy (jeśli postawi) to szczyrk się tak zakorkuje, że nawet turyści przejeżdżający będą musieli nocować bo w jeden dzień nie przejadą hehe Tak na pół poważnie, zrobi się na skalitym szlaban i tylko VIPy i mieszkańcy wjadą autami, reszta busami a auta zostawią w tych zaoranych buczkowicach hehe
  16. Dodałbym jeszcze: Stać równym ciężarem na obydwu nogach
  17. O ile życie było by prostsze i piękniejsze gdyby ludzie zamiast stać i myśleć "co za matoł blokuje kolejkę" (podkreślam jeszcze raz, że przez swoją głupotę stoją...), po prostu domyślili się że ktoś jest pierwszy raz na takim talerzyku i podpowiedzieli mu co ma zrobić... no chyba że lubią stać i myśleć "co za matoł blokuje kolejkę"
  18. Miejmy nadzieję że narciarze po oglądnięciu tego filmiku wyciągną jakieś mądre wnioski na przyszłość, a nie tylko "co drugi głupi ma szczęście"
  19. Jakbyś mógł bardziej opisać, które z tych zabaw pomagają przejść z pługu do jazdy równoległej? Bo z nazw wnioskuje że część tych zabaw pozwala doskonalić pług, choć nie spotkałem się z wszystkimi i mogę się tylko domyślać jak wyglądają.
  20. Nie do końca się zrozumieliśmy z odruchowym machaniem Teraz już wiesz czemu tak naprawdę to machanie na boki powinno służyć i co jest w nim najistotniejsze. Z tym szkoleniem to nie tak do końca, nie chodzi mi o "zmuszanie", lecz efektywne przekazywanie wiedzy. Nie każdy doktor to House, nie każdy kierowca to rajdowiec, i nie każdy instruktor wie o co chodzi, poza "ręce trzymaj z przodu" choć z tym pługiem zdarzają się dzieci które ciężej przekonać do wykonywania prawidłowych ruchów. Poematy można pisać... Widać dobrze "sprzedałeś" mu przyjemność czerpaną z nart i chwała Ci za to
  21. Nie chcę demotywować ale w miarę sprawnego fizycznie 6 latka w 2-4h nauki, rozdzielając na dni to 1-2, można do tego poziomu doprowadzić jeśli się wie co się robi. Mógł te ćwiczenia robić, lecz się skrzywił. Tych ćwiczeń nigdy nie będzie za dużo. Napisałem co jest odpowiedzialne za to że w jedną stronę skręca równolegle, w drugą pługiem. Dodatkowo powiem że odruchowe machanie rękoma, próbując w ten sposób łapać równowagę ma swoje źródła w tym samym. Zostawiam do rozważenia
  22. "Samolot" i "krakowiak" dwa najprostsze ćwiczenia. Zauważ że to nie jest bezsensowne machanie rękoma, tylko jest w tym głębsza ideologia. Choć te dwa ćwiczenia się różnią się troszkę w pracy kolan i bioder, powinny powodować przechylenie barków w dół. Zauważ na poprzednim filmiku gdy jechał w tych trudniejszych warunkach, to nie było nic innego bezsensowne machanie rękoma. Przy krakowiaku: łapiąc się za prawe biodro, przechylasz prawe ramię w dół. W samolocie: dotykamy prawe kolano (od zewnętrznej strony), przychylasz prawe ramię w dół. To go naprawi
  23. Sprzedam Ci tajemnicę dlaczego w jedną stronę skręca ładnie równolegle, a dlaczego w druga pługiem. Zwróć uwagę podczas jego jazdy na barki w którą stronę się przechylają i powinieneś zauważyć różnicę Pozdrawiam
  24. 1. Komórka pojedzie tak jak sama chce, a nie jak narciarz. Dlatego z góry można stwierdzić na czym lepiej się będzie jechało 2. Napisałem już że nie musi wiedzieć dlaczego, ważne żeby mu się łatwiej/lepiej jeździło i to mają być jego realne odczucia 3. Dla średnio zaawansowanego określenie łatwiej/trudniej-lepiej/gorzej nie jest ciężkie a jeśli dostanie porównanie dwóch par będzie w stanie ocenić Obiektywnie oceniać? To w jego interesie chodzi o jego odczucia a nie o to żeby wypowiadał się jako fachowiec. Muszę lepiej przedstawić koncepcję tego o co mi chodziło
  25. Sry to była ironia Choć grafika to nie element techniczny o jaki mi chodziło, jak najbardziej jest istotnym parametrem wpływającym na to czy się dobrze jeździ na sprzęcie czy nie, w szczególności wśród kobiet
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...