Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

paypal

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez paypal

  1. Hauser i część Planai Podjechałem także do Pilch autem ale z dołu nie zachęcało - zwłaszcza dwuosobowe krzesło rodem ze Szczyrku
  2. Schladming - czyli wbije kij w mrowisko Jako że współtowarzyszka wybiera trasy latwe udaliśmy się w rejon Haus Kabling gdzie przy krzesłach są niebieskie trasy. Pierwszy wjazd i zjazd - twardo, lodowo, śnieg z armatek plus temperatura na dole robią swoje, hmmm, dobra jedziemy wyżej. Wyżej jest lepiej, ale przez godzinę - temperatura topi śnieg, robią się odsypy, ludzi bardzo dużo. Żona rezygnuje i zjezdza na leżaczek - ja atakuję w strone Planai. Cóż - warunki na trasach trudne - 8st w cieniu, stada początkujących naciarzy orają trasy czerwone robiąc z nich góry i doliny, odsłaniając lodowiska. Ilośc ludzi ogromna - coś strasznego, w pewnym momencie dwie osoby na raz dotykają mnie podczas jazdy, jedna z jednaj druga z drugiej. Zaczynam się bać kontuzji - uciekam najwyżej jak się da na niebieską - góra luźna, dół znów zawalony. Dobra myśle - to lece na czarną. Tutaj super bo ludzi mniej i warunki lepsze ale cóż z tego - na takiej trasie znajde 1, 2, 3 razy i oddycham rękawami - nie te umiejętności i kondycja. Wracam do żony, na Waizena - na leżak - i tak spędzam kolejne 1,5 h Po 14.30 ludzi nagle ubywa, wskakujemy na nowo na niebieskie trasy - jest nieźle, słońce zaszło, ludzi mniej, da się orać Tak też jeżdzimy do końca. Generalnie : Ośrodek zrobił na mnie najgorsze wrażenie z dotychczasowych wszystkich trzech - trasy wąskie jak na tą ilośc ludzi, z racji położenia wszystko co z w dole miękkie, kaszowate a ja niecierpie takich wiosennych warunków. Wyżej gdy na trasach lepiej stado tubylców. W knajpie rozmawiam z innymi Polakami - mają identyczne zdanie. Jeszcze jedno - gdy przeszukiwalem forum w oko wpadła mi informacje żże ten ośrodek jest także dla początkujących i do nauki - OTÓŻ NIE JEST. Nie dajcie się w manewrować w takie bzdury - ośrodek w większości z czerwonymi, mocno nachylonymi trasami dla co najmniej średnio zaawansowanych - kompletnie nie nadaje się dla początkujących czy do nauki jazdy na nartach. Widziałem nawet Polaka próbującego uczyć płaczące dziecko - masakryczny widok, szkoda dzieciaka. Ok, bo się rozpisałem Ostatni dzień Flachau/Wagrain/Alpendorf - czyli dlaczego nie należy zawsze ślepo wierzyć innym z forum
  3. Hej, Maikel ma troche racji :-) A tak na serio - niebieskie - na czerwonych się meczy
  4. Dzień drugi - Hochkonig - czyli dlaczego czasami warto czytać forum Normalnie nie trafiłbym do tego ośrodka - co tu duzo mówić straciłbym wiele. Bardzo spodobał nam się z żoną - co prawda bawiliśmy się tylko w części Mulbach ale i tak zdecydowanie na plus. Trasy dzielnie trzymały się do 14-15, ludzi umiarkowanie. Gdy żona odpoczywała ja zapuściłem się dalej czerwonymi i na piękną czarnulkę - chyba 13-tka - poniżej na foto. Kolejny piękny dzień z piękną pogodą. Następny będzie Schladming - czyli dlaczego czasami nie warto czytać forum
  5. Od 27.01 bawimy w Ski Amade Na początku dziękuje Gregowi i Gackowi za wskazówki w ich temacie. Mieszkamy w Wagrain, 400m od latającego Mozarta a obok nas śmiga 3S :-) Codziennie chcemy zwiedzac inną stację - na pierwszy ogień poszła Flachauwinkl / Zauchensee Zdecydowanie polecam, różnorodnośc tras, ludzi znośnie. Temperatura niestety wysoka więc po 12 trasy się mocno degradują - zwłaszcza nasłonecznione. Nie mniej ciesze się że ją zaliczylliśmy. Następny będzie Hochkonig
  6. Dla mnie to także normalne, 1-2 dni w ośrodku i gnamy dalej, za dużo jest tego aby tydzień katować jeden ośrodek zwłaszcza że w Alpach jestem max 1 raz w roku, choć znam i takich co jedną trasę tydzień katują - nie pisze jednak że mają zatwardzenie Dobra, my tu gadu gadu a ja się muszę zacząć pakować
  7. Dzięki - będzie o czym dyskutować po drodze. lokiec3 - dzięki za radę ale z tą sraczką to trochę chamskie - ja nie neguje osób które przez tydzień jeżdzą jednym i tym samym - każdemu podoba się coś innego.
  8. Dzięki Może faktycznie te Hochkonig odpuszcze i 2 dni w Schaldming ? - będziemy widzieć na miejscu. Ps. Tak, Flachau zostawiam na ostatni dzień - tj wtorek - absolutnie nie weekend.
  9. Właśnie zawsze na tym OMV kupowałem ale 3 lata nie jechałem a podobno wcześniej autobana już jest. Dzięki koledzy za wskazówki. Na pewno nie chce być dwa dni w jednym ośrodku. Zauchensee , Schladming i Flachau bankowo, pozostaje mi dzień czwarty na Hochkonig. Gacek pisałeś o zmianie turnusów - nie jest przypadkiem tak że w weekend jest właśnie jeszcze tłoczniej gdyz zjeżdżają się całe okolice Salzburga ? Właśnie dlatego na weekend planowałem dalsze/mniejsze ośrodki a w tygodniu te większe. P.s. Greg- może ty polecisz jakieś żarełko w okolicy - nocleg mamy jedynie ze śniadaniami.
  10. @Gacek1964 mam kilka pytań przed jutrzejszym wyjazdem. Jesteś tydzień - który stok dla Ciebie był najlepszym ? Jaka miejscówka i dlaczego ? Staram się ułożyc nam safari - wstępnie w sobotę jest Zauchensee, Niedziela Hochkonig, Poniedziałek Schladming a wtorek Flachau/Wagrain ale jeszcze się waham. Macie jakieś sprawdzone tanie knajpy w okolicy - gdzieś trzeba coś zjeść po szusowaniu . Winiete standardowo kupiłeś na pierwszej stacji w CZ po wjeździe autostradą i potem na przejściu A w tej budce opisywanej na forum ?
  11. Kiedyś gdy temat ogarniałem sprzedawcy polecali buty Salomona - podobno wychodzą największe w okolicach łydki.
  12. Nauders polecam - fajny, mały klimatyczny a i trasa do slalomu z pomiarem czasu kiedyś była - nie wiem jak teraz. Fajne foty
  13. Nie mogę edytować więc jeszcze drugi post - jak ostatecznie jechaliście ? Przez Salzburg ? Jakieś korki ? Ps. też z okolic Kato
  14. Dobra, wybrałem W piątek wieczorem wyjazd i w sobotę rano meldujemy się w Wagrain - nocleg klepnięty. Oby prognozy się nie zmieniły - dziś na kamerach wygląda to rewelacyjnie.
  15. Dzięki śliczne. Walcze sam ze sobą - Flachau czy Mayrhofen. Sam nie wiem i co 15 minut jadę w inne miejsce Do jutra musze zdecydować.
  16. Łańcuchy mam, ale to zakładanie...
  17. Macie w aucie założone łańcuchy czy daje rade na samych zimówkach ?
  18. paypal

    Alkohol na nartach

    Nietrzeźwy - jak najbardziej tak, ale żebym miał się stresować bo w przerwie wypiłem jednego grzańca do kiełbaski ? Bez jaj...
  19. paypal

    Alkohol na nartach

    Dziwne, moga tak kontrolować bez konkretu na stoku ? Przecież masa ludzi pije piwo podczas przerwy ?
  20. Dzięki, czyli przy mojej jeździe będzie 3h :-)
  21. Z Gliwic 2.10 ? Czas z google czy Twój ? Kiedyś sprawdzałem z Chorzowa to wychodziło 3,5h licząc jazdę wąskimi drogami w CZ
  22. Gdzie jutro ? Jak z frekwencją ?
  23. Dajcie znać - na razie nie wygląda to fajnie. Jeżeli prognozy się utrzymają i w połowie tygodnia będzie lampa dojadę do Was na kilka dni w rejon Radstadt - także ze śląska
  24. 1. Ja jeżdziłem bez łańcuchów a napęd miałem na tył 2. Nic nie płaciłem 3. Zostawiłem auto w miasteczku na dole i dalej skibusem jakieś 30-40 minut - wygodnie z pięknymi widokami.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...