
ryba
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
211 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez ryba
-
Czytam ten tekst: http://www.skionline.pl/stacje/?co=newsy&id_newsa=5528 jak tekst na zamówienie. Prawie jak w Alpach - to chyba o cenach. 1 dzień 28 eu od 01.02 31eu ( ok 120 zł i 133 zł ) 6 dni 139 od 01.02 151 eu ( 597zł i i 649 zł ) Ośrodek jest ciekawszy od każdego znajdującego się w Polsce ale do Alp jeszcze daleka droga. Oprócz mercedesa na fisie, mocno przestarzałe wyciągi. Z Lukowej nie pamiętam żebym zjeżdżał po sztruksie, ewentualnie przyzwoitym śniegu. Ze względu na mocny wiatr w rejonie, jest tam wieczne oblodzenie. Jasna jest ok dla dobrze jeżdżących, ci którzy się uczą mają do dyspozycji chyba 2 stoki. Generalnie wypad na 2-3 dni może być, krócej lepiej u nas się pomęczyć, na dłużej zdecydowanie w Alpy - tam się oddycha A po eurowych cenach Polaków ubyło - był ktoś w styczniu ?
-
No a to tylko mogę potwierdzić.
-
Hmm, rozmawiałem o tym z Bartkiem w niedzielę i aż tak optymistycznie to nie wyglądało ( otwarcie ) - jakieś problemy z wodą. Ale pomysł połączenia z Kotelnicą - brawo - ale ok za 2 lata. pozdr, ryba
-
Parę słów o nowym "ośrodku" czyli Wierchomla + Szczawnik reklamowanym jako Dwie Doliny. Jeździłem tam w piątek i sobotę, w niedzielę na Jaworzynie. Moim zdaniem to spore rozczarowanie. Z mapki wynikało, że z połączeniem tych dolinek jest coś nie tak. I rzeczywiście startując ze Szczawnika mamy szybkie krzesło ( plus ), potem długi orczyk i dojazd do Wierchomli po delikatnym spadku, ostatnie kilkadziesiąt metrów z pomocą kijków. Ale powrót to już beznadzieja. Początek na kijach, potem trawers do orczyka ( fajna czerwona trasa - przy tym ostatnim orczyku ale niestety obecnie ze sporą ilością trawy ) i potem już na butach ok 150 m pod górę. Także trudno to uznać za połączone ośrodki. Nikomu nie będzie się chciało jeździć w ciągu dnia raz tu raz tam. Wierchomlę większość zna, natomiast nowość to Szczawnik. Trasa przy krześle może być, początek płaski - 200-300 m potem jazda po czerwonym i końcówka znowu płaska też ok 200-300 m. No ale sam zjazd zdecydowanie za wąski w środkowej części. Jak w piątek jeździłem praktycznie sam to było ok ale dzień później już płynnej jazdy nie było mimo, że tłumów także. Orczyk powyżej to jedynie panoramica. Jeden ogrzewany spalinami namiot na dole to też za mało. Stosunek jakości do ceny wygląda beznadziejnie. Na razie dwa plusy: wyprzęgany wyciąg i stok czynny do 21 ( aczkolwiek ze słabym oświetleniem ). Jaworzyna przy tym wygląda jak Alpy przy polskich stokach. Jeszcze co prawda za dużo kamieni - naturalnego śniegu to leży może z 15 cm - ale wszystko tworzy jedną całość i nie ma problemu z przemieszczaniem się pomiędzy wyciągami, no i trasy kilkadziesiąt metrów szersze. pozdr, Ryba
-
no generalnie masz rację ale: Polska Zakopane - Białka cena karnetów na 6 dni - 320 PLN cena noclegu bez wyżywienia za dobę - 50 PLN wyżywienie + browar na dobę: 100 koszt pobytu na 7 dni - 1420 dojazd z W-wy - 200 PLN ilość wyciągów - ponad 20 długość tras narciarskich - 15 km a do tego swojski język a nie jakieś tam europejskie "niewiadomoco" I chyba tak to ludziska kalkulują najczęściej. Poza tym w normalnych warunkach ( czyt. alpejskich ) w pełni korzystasz jeżeli dobrze jeździsz a większość jeździ tak jak na Kotelnicy to po kiego będą tak daleko się wypuszczać.
-
witam po długiej nieobecności ( ale tylko pisarskiej ). Górale z Zakopanego nie pierwszy raz pokazują fałszywe przywiązanie do własności prywatnej. Szczęście w nieszczęściu, że ani Gubałówka ani Szymoszkowa to nie są stoki marzeń. Szczęśliwie wokół Zakopanego dużo się dzieje i będzie działo : Stacja Narciarska "RUSINSKI" znajduje się w Bukowinie Tatrzańskiej na Wierchu Rusiński. Uruchomienie stacji planuje się na grudzień 2008 roku. W pierwszym etapie inwestycji budowany jest 700 metrowy 4-osobowy wyciąg krzesełkowy, 200 metrowy wyciąg szkoleniowy, karczma na ok.350 osób oraz parking na 250 samochodów. Kolejne etapy inwestycji przewidują budowę jeszcze czterech wyciągów krzesełkowych, wyciągów szkoleniowych, następnej karczmy, parkingów itp. Założeniem w najbliższych latach jest połączenie stacji RUSINSKI ze stacją Kotelnica Białczańska. pozdr, ryba
-
Z pewną dozą nieśmiałości pojechałem ale miło się rozczarowałem. 3 dni na Kronplatzu - taka gigantyczna kopuła ok 2200 mnpm z odchodzącymi wyciągami we wszystkich kierunkach. Zjazdy na 950 mnpm. Na północnych stokach wysoko beton, na pozostałych robiło się miękko ok 12. Na dole ok 15 C. Sniegu na trasach bardzo dużo, ludzi, oprócz niedzieli nie za dużo. Na Rondzie to już była bajka - większość tras - beton, Saslong - szacun dla Bodego and company bo zjechać to w pozycji zjazdowej to masakra :eek: W Alta Badia mogłem wszystkich narciarzy policzyć na jednej ręce a wszystkie wyciągi chodziły puste. Trasy przygotowane perfect, słońce w piątek także masyw Selli, Sasolungo idealnie widoczny - bajka. Ciekawy jestem czy ktoś zna zdecydownie lepsze miejsce na narty niż "dolomiti superski" ? A i polecam w słoneczną pogodę berdi ( chyba tak się pisze ) lub spritz
-
Dzięki wszystkim za info. W sumie w zeszłym roku właśnie tak mi się wydawało po powrocie do kraju i przejrzeniu wyciągu z konta, że różnica pomiędzy pepikami i Austrią jest prawie żadna. A tankowałem w Znojmo - widać stare doświadczenia mnie dopadły. A jeżeli dobrze sobie przypominam to ON w maju kosztował ok 1 ojro - bywało nawet poniżej, na autobanie ok 1.1.
-
dobre info, dzięki
-
Gdzie tankujecie jak dajecie przez Znojmo - tzn w Czechach czy w Austrii - czy to już nie ma znaczenia ? Najbardziej chodzi mi o diesla. pozdr, ryba
-
jak jeszcze nie znalazłeś to masz tu wszystko: http://pdaclub.pl/view.php?news_id=12240
-
oczywiście, że zabyłem, fuck, brak sprawdznia kosztowało mnie 15 zł - poprzednio więcej płaciłem i wydawało mi się, że cena jest ok
-
Chłopaki nie stresujcie mnie !!!! Skorzystałem z oferty JC Myślałem, że dla nas ma najlepszą
-
odo chu... ale z takimi kosztami leczenia ? nie no po podliczeniu wychodzi podobnie 1 os za 8 dni ( jestem frajer ) to 56 zł
-
Dżizas wyluzuj a może się orientujesz czy o Jaśle ten kawał: Słuchaj podobno twoja żona zdradza cię z całym miastem. A co to za miasto, dwie ulice na krzyż.
-
standard: 1 os, 8 dni - coś przesadziłem bo do piątku ( włącznie ) będę jeździł ale chyba nie będzie różnicy - mam nadzieję :eek:
-
oj Fosek może i dużo czytasz ale nie wszystko !!! Akurat SB w swoim profilu i kilku jeszcze postach pisze o swoim orginalnym stylu ortograficznym. To unikatowe "pisarstwo" i wara od niego
-
na najbliższym wyjeździe przetestuję Navroad 430 z automapą europa - to zdam relację
-
właśnie zakupiłem polisę, jedna uwaga to, że na stronie głównej nic nie ma o ubezpieczeniu "narciarskim" i dopiero przez wejście w kalkulację ją można znaleźć. Cenowo chyba bardzo ok - 60 zł - koszty leczenia 3000 ojro
-
a jakie to temperatury są na Kronplatzu ? Napisz co jest na dole a co na górze, wg kamerek to rano było ok -10 na 2000 m. wyjeżdżam za tydzień to i ciekawy jestem. pozdr, ryba
-
mnie kręci wspinanie, niestety z braku czasu już nie za często ale na Jurze byłem w zeszłym roku poza tym raz w tygodniu piłeczka nożna.
-
ok, dzięki jedno tylko mnie nurtuje: a czy ktoś próbował bezpośrednio z hollabrunn pociąć na krems ( przez ziersdorf ) ?
-
czyli ?: znojmo - hollabrunn - gollersdorf - tulln - krems - st.polten a czy ktoś próbował bezpośrednio z hollabrunn pociać na krems ( przez ziersdorf ) ?
-
http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=3386 kiedyś o tym było może także niedawno ( więc sorry from the mountain ) ale czy coś się zmieniło za Znojmo w stronę Insbrucka ?
-
No co Ty ? Może jeszcze startowałeś ? No to szkoda, że nie przybiliśmy 5