-
Liczba zawartości
2 989 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
111
Odpowiedzi dodane przez pawelb91
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 118
-
-
Myślałem żeby wpaść na Hintertux przy okazji kwietniówko - majówki, ale jednak koszty skipassów dużo atrakcyjniejsze np. na Pitztalu, więc robię powtórkę zeszłosezonową (Pitztal + Kaunertal).
Pitztal (w tym 1 dzień Kaunertal) 8 z 9 dni - 268 euro
Hintertux 4 dni - 267 euro
Hintertux poczeka więc.- 4
- 1
-
34 minuty temu, Lexi napisał:
..ale frekwencja w piątek pewnie większa = szybsza degradacja
Jest tak szansa... ale tłoku nie przewiduję.
- 1
- 1
-
Wybieram się na Lomnicke Sedlo w czwartek lub piątek (zależy od pogody, aktualnie podają lepszą na piątek).
Karnet online poprzez gopass - 25 euro.
Jadę z Nowego Sącza przez Piwniczną, Mniszek. Mam miejsce jakby ktoś był chętny.
Jazda od otwarcia do zamknięcia i powrót.
Rekomendowany lekki ubiór i szersze narty bo będzie miękko.- 3
- 2
-
6 minut temu, marekbtl napisał:
Nie, to koszt 3-ech nocek i karnetu dwudniowego na osobę. Reszta się nie liczy😀.
pozdro
Black friday w kwietniu 😉👍
- 1
-
-
48 minut temu, przemo_narciarz napisał:
Nie jeszcze Jest ekipa na moltka ale mam smaka zajechać za Innsbruck.
Moltek jeździ "zimowo" do 16 czerwca. Potem bez żadnej przerwy przechodzi w letnie narty. Ostatnie 2 sezony to w lecie w ogóle nie działali, kończyli pod koniec maja i zamknięci do połowy listopada nim coś naśnieżyli i sypnęło. Widać teraz chcą wycisnąć wszystko z zimowego śniegu który mają, bo lodowiec tam juz symboliczny i wiedzą że bez dobrej zimowej pokrywy to już nie mają z czym startować...
Jeszcze tam na nartach nie byłem...- 2
- 1
-
58 minut temu, Narciarz ze Śląska napisał:
Nikt
Na Kasprowym tylko Gąsienicowa. Goryczkowa - "koniec sezonu".
- 3
-
@przemo_narciarz Miejsce na szusy kwietówkowo-majówkowe już wybrane? 😉
-
Lomnicke Sedlo wczoraj rano, filmik z ich profilu
https://www.facebook.com/reel/383183498011919- 3
-
Niektórzy kompletują kremy do opalania na wyjazd a ja dzisiaj kupiłem grilla na zamykający sezon wyjazd narciarski, chyba będzie fiesta pod kretem na Pitztalu. 🙃
- 1
-
Od tego sezonu mam Head Kore 105 184cm model 2023. Są spoko na mieszane warunki, roztopiony śnieg jak i świeży przekopany opad, na równej twardej trasie też trzymają dobrze. Są lekkie ale sztywne, rocker w odczuciu niezbyt duży. Wcześniej miałem (mam jako "awaryjna para") Volkl Mantra 177cm 96 pod butem z sezonu 2010 - bez rockera.
Mam 173cm wzrostu i 78-80kg.- 1
-
@Victor Dzięki za informacje. Może kiedyś się wybiorę w tamte rejony.
Na razie plany górskie za 3 tygodnie.- 1
-
@Victor Nie wiesz może czy są jakieś bezpośrednie połączenia komunikacyjne z lotnisk Eindhoven / Charleroi / Dortmund do hali Landgraaf lub w niedaleką okolicę? Czy tylko zostaje wynajem auta? Bo jechać specjalnie tyle z Polski autem do hali to mi się nie widzi. A loty z Krakowa można trafić nieraz w dobrej cenie do tych lotnisk...
-
-
Brat z żoną i synem wczoraj dotarli do Cervini, miniony cały tydzień był mocnej niepogody, śniegi, wichury (słynny filmik w internecie jak wykręca krzesełka 4 dni temu https://snowbrains.com/videos-skier-thrown-from-chair-after-62-mph-winds-batter-chairlideft/ ).
Tony śniegu, od dzisiaj wchodzi już lepsza pogoda także będą piękne warunki. Na razie mało co działa mimo że już ładnie, 4 stopień zagrożenia lawinowego, dopiero przygotowują trasy.- 8
- 4
- 1
-
W Austrii to nie mam dużego doświadczenia. Co do Włoch to super regiony na lato: Dolomity, Aosta, Alta Valtellina.
Kolejność dowolna. Piękne miejsca z ogromnymi możliwościami. W Alta Valtellinie bike parki w Livigno i Bormio (karnety rowerowe tańsze niż np. na jakiś nędznych Słotwinach). Możliwość jazdy latem na nartach na Passo dello Stelvio (jeśli warunki jeszcze sprzyjają) Wiele opcji trekingowych, również przylodowcowych np. Ghiacciaio dei Forni za Santa Cateriną. W Aoście byłem w zeszłym roku i był to mega wyjazd mimo że ze skręconą kostką, w tym roku ponownie chce się tam wybrać. Dolomity nienarciarsko jeszcze przede mną.- 2
- 4
-
56 minut temu, marekbtl napisał:
Gdzie??? O to jest pytanie.
pozdro
Grimson Speed Challenge, marzec 2025 Nosal 🙃
- 3
-
1 godzinę temu, Lexi napisał:
Szacun za te wszystkie dane.. zawsze jak wychodzę na piętro zastanawiam sie jakie przewyższenie... (dzięki Tobie zacznę zegar zakładać na ręke).
Odpalone leciało w tle, a jeździło się póki była ochota... a że była cały czas to i dystanse spore. 😉
- 1
-
8 minut temu, marcinn napisał:
Schöneben- Haideralm/Reschenpass
Piękne warunki.
Miałem w planach razem z Sulden i Nauders ale poknocili ze wspólnym skipassem i mnie zniechęcili...- 1
-
W niedzielę wyjazd powrotny przed godziną 12, przyjazd na spokojnie w poniedziałek rano z kilkoma przerwami.
Dojazd do Livigno na puściocha, tam zatankowane pod korek, dalej przez Zernez, Innsbruck, Salzburg, Wiedeń, Bratysławę, Nitrę, Bańską Bystrzycę, Donovaly, Poprad, Mniszek, Piwniczną i do Nowego Sącza.
Passo del FoscagnoPoranny widok na Tatry ze Starej Lubowli
Wyjazd bardzo udany, pojeżdżone mocno i dużo, pogoda dopisała bardzo.
(Aktualny tydzień już bardzo brzydki we włoskich Alpach, śnieżyce oraz wichury praktycznie codziennie)
Świetny region, zawsze lubię tam wracać, także z chęcią wrócę ponownie - może w kolejnym sezonie.
Statystyki:
13 dni jazdy, 9x Bormio, 3x Santa Caterina, 1x San Colombano - Isolaccia.
Tylko jeden dzień pojeżdżone krócej ze względu na deszcz i zmoczenie ubrań (San Colombano - Isolaccia)
Przejechane na nartach 855 km (łącznie z wyciągami 1415 km) Przewyższenie totalne: 184,5 km
Średnia dzienna (wyłączając ten skrócony jeden dzień) na nartach: 68,5 km (113,5km z wyciągami) średnie przewyższenie dzienne 14 850m.- 2
- 2
-
Ultimo giorno ⛷️☀️
Dziś ostatni 13 dzień jazdy, we Włoszech to szczęśliwa liczba. Także pojeżdżone również dobrze. Rano piękna pogoda, z czasem pojawiały się coraz większe i gęstsze chmury ale wokół Bormio. Tutaj jakieś okno błękitu utrzymywało się z dwie godziny, o 13:30 nadeszły jednak chmury ograniczające widoczność w partiach szczytowych oraz silne podmuchy wiatru, wyłączyli wtedy wyciągi w górnych partiach, udało się jeszcze wjechać na szczyt ostatnim kursem kolejki linowej, później została jazda tylko w niższych partiach.
Ostatni zjazd przez Stelvio aż do miasteczka po wytopionej trasie w dolnym odcinku
Finito ⛷️
- 3
- 5
-
26 minut temu, przemo_narciarz napisał:
Paweł wracasz już?
No trzeba 🤪
Dzisiaj był ostatni dzień jazdy, jutro wyjazd przed południem. Może wrzucę jeszcze co nieco z dziś.
- 2
- 1
-
9 minut temu, marekbtl napisał:
Paweł, dzięki za super relacje. W przyszłym sezonie chyba się skuszę na wiosenne Bormio. Może uda nam się spotkać w Realu. Rytro chyba najbardziej sensowne. Jakaś sobota. Tam mi nie uciekniesz za daleko😉. Nawet może będziemy równo jeździć.
pozdro
Hej, chętnie, a może tu i tu 😉
Rytro bardzo fajne jak na lokalne narty, w tym sezonie klapa pogodowa, nie byłem nawet 10 razy tam. Tylko w styczniu fajne warunki były. Mam nadzieję że przyszły sezon będzie odmienny.
Bormio w marcu super sprawa. Też będę myśleć intensywnie...
PozdroSki z wyciągu 😎⛷️
- 1
- 1
-
Wczoraj super dzień w Bormio 😊
Rano mocno twardo na trasach prawie wszędzie, może trochę mniej od szczytu do wysokości 2600m ale tam jakiś tępy śnieg, później lepiej bo rozjeżdżony. Do 14 godziny na gigantkach. Zjazd do miasteczka o 10 godzinie po betonowej tarce, aż w głowie świdrowało. Wyżej potem fajne warunki, bardziej przyjazne. Po 12 godzinie przerwa na szczycie na przegryzkę i bombardino, później uplastycznianie jazdy 😂
Jazda tradycyjnie do samego końca dnia. Po południu zmiękły niektóre trasy a do samego miasteczka mokra kasza na ostatnim zjeździe ale na Korach fajnie.
Po nartach przechadzka po klimatycznym Bormio.
- 7
- 6
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 118
Gdzieś w górach
w Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Napisano
Ja będę 25.04-3.05 na Pitztalu, wyjazd kończący sezon.