Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

michalb

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    319
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez michalb

  1. i dalej... i dalej... No to szok. Ja jak dawno temu zaczynałem swoją przygodę z nartami to też miałem fun, niekoniecznie funcarving. Czytałeś skalę forumową? Może nie jest doskonała, ale będzie łatwiej coś dobrać, choć ja już wiem co w trawie piszczy.
  2. michalb

    dlugosc nart

    Ok Mitku, winienem napisać "pługiem" w cudzysłowie. Tak jak już z Darkiem kiedyś dyskutowaliśmy, że każdy powinien wrócić możliwie szybko do pługu i zobaczyć czy przypadkiem gdzieś na kolejnych szczeblach swojego narciarskiego pięcia się w górę nie zatracił choćby prawidłowej pozycji płużnej. Podobno mimo wielu sezonów na nartach nigdy nie zapomina się tej właśnie techniki przydatnej nie tylko w kolejce na kanapę czy orczyk.
  3. michalb

    dlugosc nart

    Tylko w 50% reszta to rzecz gustu. No przecież często kierujemy się własnym widzimisię i gustem wybierając np. głównie jazdę poza trasami. Po drugie w miłości też trzeba mieć, cierpliwość, finezję, technikę i kondycję. Bierność to jak jazda pługiem... To bardzo dobrze. Ja jestem taki sam. Na 100% muszę poprawić pracę rąk i do upadłego będę nad tym pracował. Nie chcę się wypowiadać, co do jazdy na tyczkach bo byłem tylko na kilku zawodach dla amatorów i mimo nawet, nawet przyzwoitych miejsc uważam, że jestem leszcz w barszczu. Reasumując, jazda na długich nartach (najdłuższe to GSy 185cm) nie sprawia mi żadnego kłopotu, technikę dostosowuję do warunków i sytuacji na stoku... a jednak jestem "nieświadomy" z moimi niedługimi dechami i chyba pozostanę w tej błogiej nieświadomości.
  4. michalb

    dlugosc nart

    A to grzech? Dobra kończmy ten mały Off.
  5. michalb

    dlugosc nart

    IMHO mijasz się z prawdą, tak delikatnie ujmując. Wiesz co różni dziecko od dorosłego? Dziecko jest ciekawe wszystkiego, prawie wszystko co nowe, wesołe, związane z zabawą go raduje. W tym momencie oddaje się temu co go nakręciło, oddaje się w 100%. Po drugie dziecko nie zawsze jest świadome swoich wyborów. Dorośli są w większości świadomi i mają bardziej wyrobione zdanie na temat tego co sprawia im przyjemność. Zaręczam Ci, że wielu naprawdę dobrych, a nie doskonałych, narciarzy zjedzie nawet kilometr poza trasą bez większych problemów, ale nie czują szczęścia po takiej zabawie. Co wtedy? Zmuszać... bo teraz jazda poza trasami jest jedynie słuszna i na czasie? To samo tyczy się długości nart... Ty w większości podkreślasz jakieś skrajności o dorosłych na nartach dla dzieci. Czy to jest w/g Ciebie wykładnik złego doboru nart? Bo moim raczej skrajna głupota i nic więcej. Napiszę tak, ja od wielu lat preferuję pewien typ urody u kobiet mimo, że jako dojrzewający chłopiec zachwycałem się każdą ładną kobietą. Skoro wiem jakie kobiety mnie kręcą to zdania w tej kwestii nie zmienię choćby 100 innych chłopów wkładało mi do głowy, że inne są piękniejsze. Z jazdą na nartach jest dla mnie jak z obcowaniem z kobietą... było ich wiele (jak dla mnie), a nawet i teraz może być wiele , ale prawdziwą przyjemność obcowania mam tylko z jedną, no góra dwoma.
  6. michalb

    dlugosc nart

    IMO może trochę inaczej... Narty krótkie nie są już na czasie (w/g tendencji forumowych) bo wiele osób na takich jeździ więc co poniektórzy nie przyznają się, że głównie na takich tną. Choć to jak w wielu sprawach uogólnienie.
  7. Odświeżę ten temat bo warto. Może wątek z tym dekalogiem video warto podpiąć gdzieś na górze? Co na to nasi mega przaśni moderatorzy Rafał i Sławek? Jacka w to lepiej nie mieszajmy. Jeśli nie trzeba to łokej...
  8. Nie chcę nawet myśleć ile postów będzie miał Rossi za 3 lata... oczywiście jeśli nie stanie się totalnie martwym userem bo mu się znudzi.
  9. "Nartowania" Tomku i jeszcze raz "nartowania" w 100% zdrowiu.
  10. Dlaczego imponujące? Kocham okres średniowiecza i serię Total War, do latania wirtualnego też ciągnie, a i F1 tak jak narty zaszczepił mi dawno temu ojciec.
  11. Ja nie zmienię swojej miłości. Boeingi ponad wszystko. Choćby Airbus wymyślił 3 pokładowego kolosa to nigdy nie stworzy takiej legendy jaką już jest B747 w wielu odmianach.
  12. No cóż, Julka to Julka. Zuch dziewczyna.
  13. Jeśli idzie o forum narciarskie to jestem na jednym. Czytam od 1999 roku, a zarejestrowany od 2004. Nie potrzeba mi pitolenia o podobnych rzeczach na innych forach o tej samej tematyce. Co innego fora dotyczące innej tematyki... jak w moim przypadku F1Ultra, Aztec, TWCenter.
  14. Najważniejsze, żebyśmy byli dla siebie mili. Fajnie jeśli spotka się kogoś z forum na stoku i miast uszczypliwości co do długości, techniki czy inny rzeczy miło i wesoło sobie porozmawiamy, a np. wieczorem przy dobrym żarełku i piwku pogadamy o nartach i nie tylko. Tak jak wspomnieli przedmówcy, jeśli ktoś jeździ bezpiecznie i ma z tego ten "fun" to nie ma znaczenia na czym jeździ i czy jego ocena z forum zgadza się z tą na stoku dosłownie w 100%. Certyfikaty z umiejętności fajna sprawa... Pod avatarem ocena z dopiskiem "forumowicz z certyfikowaną oceną umiejętności".
  15. Maxim, po Twoim poście kolejne dywagowanie, że długa narta dla wspaniałych, kompletnych narciarzy, a krótka dla niedoświadczonych czy też nieświadomych, czy narciarz z doskonałą techniką męczy się czy też nie... będzie po prostu śmieszna. W sumie zakończyłeś... i bardzo dobrze.
  16. Czasami poważne problemy życia codziennego powodują, że koniec sezonu schodzi na plan dalszy i staje się mało ważny. Oby w życiu tylko takie problemy mieć.
  17. Fajna relacja Ewo. Szkoda tylko, że przejechałaś troszkę kilometrów i nie pośmigałaś na Kasprowym. No ale Nosal obaczyłaś z kilkoma zjazdami i na miłym dla mnie Mosornym trochę pojeździłaś.
  18. Ponoć Tusk chce się przyjrzeć kwiatkom w tej ustawie. Moim zdaniem w tej formie nie przejdzie. Przed wyborami taki klops? Niewyobrażalne.
  19. Z tego wynika, że ja przy wzroście 174cm, 77kg wagi i moich 155-kach pod butami... jestem oszołomem. Cóż, przyjmuję to na klatę i dobrze mi z tym skoro to mój świadomy wybór. Nie jest tak, że nie jeździłem na dłuższych. Bez problemów sporo czasu spędziłem na znajomego Atomach SX 11 (176cm) na trudniejszych czerwonych jak i czarnych trasach. Bezproblemowo, ale nie zapaliłem się... Tak więc długość moich teraźniejszych nart to świadomy wybór.
  20. Ważne, że czytamy. Trzymaj tak dalej i nie odpuszczaj. Fajną pracę ma ten za pulpitem sterowniczym w wagonie. Głównie to on tylko drzwi otwiera.
  21. michalb

    Wita Nowy

    Witaj, Nie jest ważne kiedy zacząłeś. Ważne, że zacząłeś i wsiąkłeś. Tak trzymaj. Działaj też na forum, nie bądź miętki.
  22. Mnie tio powiewa... co inni myślą o tym na jakich nartach jeżdżę. Jestem zadowolony i jeśli kogoś boli, że nie mają w talii 90 to już jego problem. Trochę śmieszne jest to biadolenie, że tyle slalomek na stoku. Po pierwsze nie zauważyłem aż takiej ilości... Oczywiście jeśli ktoś szuka uparcie tylko slalomek to będzie ich widział więcej bo na innych nie zwraca uwagi. Po drugie, warto zwrócić uwagę czy te 155-ki, 160-ki, czy 165-ki nie są przypadkiem z wypożyczalni. Bardzo wiele tego typu nart wypożyczają masowo nawet początkującym. Niewiele się pomylę jeśli napiszę, że przykładowo na 200 narciarzy na stoku średnio przypada 10 ze swoimi "sl", 5 na gs, 15 na "sl" z wypożyczalni, a reszta na różnej maści nartach. Nie jest więc tak slalomowo na stokach.
  23. Wiadomo, że nie wyeliminuje się w pewnym sensie złej samooceny bo to jest subiektywne przekonanie każdego z osobna, a u większości wychodzi zawsze na +. Ale jeśli ktoś wytłuszczonymi wołami przeczyta parę zdań nim przejdzie do skali może zastanowi się i troszkę dogłębniej wczyta się samą skalę. Wyeliminuje to przynajmniej tych co są przekonani o swoich umiejętnościach i zaczynają czytać od "7" bo przecież reszta ich nie dotyczy. Oczywiście Mitku nie upieram się przy tym, ale niech 2 na 20 precyzyjniej się oceni to będzie sukces. Cóż nie ma idealnych rozwiązań, tym bardziej, że żyjemy w czasach, w których jeśli ktoś nie przedstawi siebie jako chodzącego "pół Boga" to w oczach sporej grupy jest nikim, a jeśli nawet nie jest to prawda to siedzi w nim takie przekonanie.
  24. Mit totalny: Każdy dobrze jeżdżący narciarz potrafi czytać ze zrozumieniem.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...