Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'książka' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Pogadajmy
    • Tematy narciarskie
    • Chcę Wam o tym powiedzieć
  • Sprzęt narciarski
    • Sprzęt narciarski
    • Dobór sprzętu
    • Tuning sprzętu
    • Testy sprzętu
    • Giełda sprzętu narciarskiego
  • Stacje narciarskie
    • Polska
    • Alpy
    • Słowacja, Czechy
    • Samochodem na narty
    • Warunki narciarskie - pogoda
    • Reszta świata
  • Technika jazdy na nartach
    • Race
    • Carving, funcarving
    • Freeride, freestyle
    • Poczatkujący na nartach
  • Wyjazdy na narty
    • Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
    • Wolne miejsce w samochodzie
    • Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
  • Sport
    • Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
    • Zawody dla amatorów
  • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
    • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
  • Aktywne Lato
    • Rowery
    • Rolki
    • Wypoczynek w górach
    • Wypoczynek nad wodą
    • Bieganie
  • Nasze sprawy
    • Forum info
    • Tematy dot. skionline.pl
    • WZF skionline.pl
    • Konkursy
  • Stare forum
    • Ogólne
    • Sprzęt
    • Technika jazdy
    • Wyjazdy i ośrodki
    • Euro 2008
    • Lato 2008
    • Olimpiada Pekin 2008

Blogi

  • JC w podróży
  • Nogi bolo
  • Na białym i na zielonym
  • Zagronie, wspomnienia
  • Chrumcia tu i tam
  • >> z buta <<

Kalendarze

  • Kalendarz Forum
  • Alpejskie Mistrzostwa Świata
  • Alpejski Puchar Świata
  • Puchar Świata w Skokach
  • Puchar Świata w Biegach Narciarskich

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Miejscowość


Strona WWW


O mnie


Narty marka


Buty marka


Gogle


Styl jazdy


Poziom umiejętności


Dni na nartach

Znaleziono 4 wyniki

  1. Minęło już co najmniej kilka miesięcy od kiedy ukazała się książka "Poza trasą" Rafała Urbanelisa... naszego forumowego @n3l15, czyli Nelisa. Oczywiście było kilka postów na ten temat na forum, ale jakoś tak temat szybko przycichł... Oczywiście książkę kupiłem, a w okresie świątecznym miałem przyjemność ją przeczytać - sorry Rafał, że tak późno...ale zaległości na moich pułkach są dosyć duże. Literatury narciarskiej na naszym rynku księgarskim jest tyle co kot napłakał, więc tym bardziej się ucieszyłem gdy coś się pojawiło! Poniżej postaram się wszystkich zachęcić do tego, by sięgnąć po "Poza trasą". Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że to nie tylko narty ale, i również podróże w odległe zakątki naszego globu. Zakątki pełne śniegu i kontrastów... zimowych kolorów. To trochę opowieść o samotności i kontemplowaniu przyrody nietkniętej ludzką stopą... Sporo tu również przemyśleń i życiowych prawd. Pozycja podzielona jest na kilka części, a skupia się nie tylko na miejscach, ale głównie na ludziach w nich spotkanych. Mamy tutaj Javiera z Andów i Chile, Adrienne ze Spitsbergenu, Jijyo z Japonii i wielu innych... To książka, która jest dosyć osobista. Pojawiają się bliscy Rafała - Tato, Mama, czy małe córeczki. Przez cały czas przewijają się oczywiście narty poza trasą. Skitury, freeraidy ale również jazda konna po zboczach gór, mocowanie się ze skuterami śnieżnymi, czy żeglowanie po fiordach i zajadanie pysznych ryb i próbowanie "egzotycznych" trunków. Co utkwiło mi w pamięci po przeczytaniu "Poza trasą" - informacje o statusie Spitsbergenu Nie wiedziałem, że mogę się zawinąć ze swoim dobytkiem i spokojnie tam przeprowadzić... Czytamy z Paulą wiele pozycji podróżniczych i po raz pierwszy spotkaliśmy się z dosyć oryginalnym suplementem do książki. Rafał u siebie, już po zakończeniu zamieścił w nim dużą ilość fotografii jak również opisów miejscowości, które odwiedził. Podzielił to, tak jakby na małe rozdziały. Początek każdego rozpoczyna mapką, opisem właśnie i zdjęciami. Pozycja potrafi wzruszyć... ...już na początku książki wspaniała dedykacja, którą wyłapała Paula i zwróciła uwagę na moc zawartej w niej czułości. Choć jesteśmy narciarzami trasowymi, to uwielbiamy podróże - często te komercyjne i głośne... ale serca nasze biją do takich miejsc, które opisał Nelis. Może kiedyś? Inspirujesz Rafał! Dziękujemy Tak! Pasją wypełniłeś karty tej książki. Twój debiut jest świetny. Gratuluję ja, gratuluje Paula, która oczywiście również przeczytała Twoją książkę. Inspirujesz nie tylko do podróży, "dziczy", oddychania pełna piersią w życiu ale również, do tego by może podobnie jak Ty usiąść i coś napisać wartościowego... ...może pójdę za ciosem, po Tobie i coś skrobnę w stylu "Na trasie"? Kto wie... W każdym bądź razie dziękuję - czas spędzony z "Poza trasą" był wspaniały! Każdego z forumowiczy zachęcam do tego, by kupić i przeczytać powyższą książkę, debiut Rafała Urbanelisa. Pozdrowienia serdeczne dla autora od marboru i Pauli
  2. Przepraszam czy któryś z forumowiczów czytał książkę ,,Koleje linowe i wciągi narciarskie budowa i eksploatacja'' Henryka Kudzieli. Bardzo bym prosił o opinie książki. Z góry dziękuję.
  3. Nazwiska Marc Girardelli nikomu nie trzeba przedstawiać. Po zakończeniu kariery zawodniczej wielki mistrz sportu z działa w różnych obszarach biznesu i turystyki, a ostatnio próbuje swoich sił również w … literaturze. Niedawno wpadła mi w ręce książka – pierwsza część narciarskiej trylogii kryminalnej (choć może cykl rozrośnie się jeszcze o dalsze tomy), napisanej przez Marca wraz z mieszkającą w Szwajcarii niemiecką ko-autorką Michaelą Grünig. „Abfahrt in den Tod“, co w wolnym przekładzie można przetłumaczyć jako „Zjazd prosto w śmierć“, ukazał się nakładem niemieckiego wydawnictwa Emons Verlag w 2017 roku. Opowieść dzieje się w kręgach czołówki Alpejskiego Pucharu Świata, a głównym bohaterem jest szwajcarski zjazdowiec Marc Gassmann – poniekąd alter ego samego Girardellego – aktualny numer dwa w klasyfikacji Pucharu Świata, walczący o palmę pierwszeństwa z austriackim rywalem – Peterem Winklerem. A zaczyna się naprawdę spektakularnie – od legendarnego, najdłuższego w cyklu PŚ zjazdu alpejskiego Lauberhorn w Wengen: „Po ponad dwóch minutach na trasie zjazdu nie miał już prawie żadnych rezerw sił. Kolano i całe ciało bolały od wielokrotnego, brutalnego lądowania i uderzeń na oblodzonej, nierównej trasie. Chwilami wibracje były tak silne, że wydawało mu się, jakby lada moment wiązania miały odpaść od nart. Ale oczywiście nie odpadły. Wszystko, czego teraz potrzebował, to chwila odpoczynku. Odrobina ulgowego ześlizgu. Ale na tej trasie to absolutnie nie wchodziło w grę, więc tylko przekonanie, że tu i teraz dzisiaj wygra, utrzymywało go na nogach. Jeszcze niżej, gdy skrajne napięcie i wyczerpanie nieomal pozbawiły go przytomności, ledwie wyrobił na wirażach Ziel-S. Obraz zbliżającej się pomarańczowej siatki ochronnej rozmywał mu się przed oczami. Najchętniej po prostu poddałby się grawitacji i oparł całym ciężarem na siatce. Kolana miał jak z gumy i ledwie kontrolował narty. Teraz czekał go morderczy zakręt w lewo, a potem jeszcze dwie przeszkody, wymagające absolutnej mobilizacji, aby pokonać Ziel-S. To właśnie tutaj wielu narciarzy pogrzebało szanse na zwycięstwo w ostatnich sekundach wyścigu. Ale jemu to się nie zdarzy! Zacisnął zęby. Zwycięstwo już nosiło jego imię. Jeszcze kilka sekund i to jemu będą wiwatować kibice na mecie. Nikt i nic nie odbierze mu tego sukcesu“ […] To zdarzyło się na ostatnim wirażu przed metą. Tępe uderzenie i odgłos jakby eksplozji – tuż nad nim!“ Marc Gassmann został ugodzony dronem i tylko o ułamek sekundy uniknął śmierci. Wszystko wskazuje na zamach, więc sprawą zajmuje się szwajcarska policja kantonalna – głownie w osobie atrakcyjnej pani komisarz Andrei Brunner. Młodzieńczej miłości Marca Gassmanna z czasów, gdy obydwoje dorastali w Wengen. Cóż my tu mamy jeszcze w tym kryminale narciarskim? Zawody Hahnenkammrennen w austriackim Kitzbühel i w szwajcarskiej Crans Montanie. Mamy sportowców i ich teamy, sponsorów, dziennikarzy – cały ten zgiełk towarzyszący narciarskim wydarzeniom najwyższej rangi. Złamane serca, wielkie ambicje, silne emocje, wielkie pieniądze, naginanie prawa i nie zawsze czyste interesy. Spektakularny wypadek samochodowy na przełęczy Arlberg , strzały i krew na stoku. Niestety kolejne zawody oglądamy oczami nieco mdławej pani komisarz, a nie zawodników. Trochę szkoda. Akcja trochę się przymula, kosztem rozmaitych obserwacji obyczajowych, skądinąd też interesujących, ale … Mamy nieco wynurzeń psychologicznych ze świata wielkiego sportu, a może i z autopsji, które autorzy wkładają w usta Marca Gassmanna: „Wiesz, traktuję zawody jako wyzwanie dla samego siebie. Właściwie nie ścigam się z moimi konkurentami, ale ze sobą. Trenuję od lat, aby rozwijać swoje ciało i ducha. Aby jeszcze szybciej i bardziej instynktownie reagować na nieznane problemy. Aby poznać, kim jestem naprawdę. Okiełznać własne słabości i mieć nad nimi kontrolę. Nie zawsze mi się to udaje, miewam gorsze momenty, w których sobie odpuszczam. Ale w tak ekstremalnej sytuacji jak zawody Pucharu Świata można wiele dowiedzieć się o sobie. Gdzie są moje słabe punkty i gdzie są moje granice. I wiesz, co jest najbardziej fascynujące? Z właściwym nastawieniem i właściwym treningiem – możesz te granice przekraczać. Wtedy jest tak, jakby się miało skrzydła i unosiło w powietrzu. To genialne uczucie!“. Zakończenie, cóż … nie będę zdradzać, może kiedyś przeczytacie, choć póki co cała trylogia jest tylko w oryginalnej wersji językowej. Ale może będzie to dla Was kolejny powód, aby podszlifować sobie trochę niemiecki? Na mnie czekają kolejne dwa tomy cyklu autorskiego tendemu Girardelli-Grünig: „Mordsschnee“ (Morderczy śnieg) i „Eiskalte Spiele” (Igrzyska zimne jak lód). Taki mam w tym roku sposób na skrócenie oczekiwania na zimę. A Wam życzę udanego nadchodzącego sezonu narciarskiego – bez spadających dronów i psychopatycznych morderców na stoku, no i oczywiście – wielu emocji sportowych, czy to jako zawodnicy, czy jako kibice. Wszak pierwsze zawody Alpejskiego Pucharu Świata już w sobotę! Pozdrawiam serdecznie.
  4. Szanowni, Po paru latach walki udało mi się wydać książkę narciarską: nosi tytuł “Poza trasą”. O czym jest? Ja nazwałbym ją “reportaż podróżniczy”. Zresztą, jeśli ktoś czytał parę moich postów, albo zagląda czasem na mojego bloga - może się spodziewać tematyki (choć - mam nadzieję - będzie też trochę zaskoczenia). W każdym razie chyba czyta się chyba nieźle, bo np. Andrzej Bargiel o książce mówi tak: “Arcyciekawa opowieść o podróżach na krańce świata, o ludziach i o narciarstwie pozatrasowym. Polecam.” A Marek Kamiński tak: “Rafał Urbanelis inspiruje, doradza i zaskakuje. Poza trasą to świetnie opowiedziane historie podróży po całym świecie, które łączy jedno – narciarstwo.” Premiera będzie 15 lutego w empikach itd, ale już teraz trwa przedsprzedaż w necie. Książkę można kupić tutaj: http://www.wsqn.pl/ksiazki/poza-trasa/ Wysyłka rusza za tydzień. Serdeczne pozdro, Nelis PS. Specjalnie dla Was - tzn. dla forumowiczów powstały kody rabatowe - uzgodnione między moim wydawcą i ekipą skionline. W szczegółach jest tak: Jeśli użyjecie kodu SKIONLINE30 - dostaniecie 30% zniżki w przedsprzedaży od ceny okładkowej. Jeśli dodatkowo chcielibyście w książce mój podpis - możecie użyć kodu SKIONLINE30PODPIS. Jeśli ktoś z forumowiczów zechce się wybrać w opisane w książce rejony świata i ma jakieś pytania - służę radą - tu na forum. Kody działają od dziś tylko do dnia premiery - i kupując książkę teraz - dostaniecie ją jeszcze ciepłą - pierwsi w Polsce (przed empikami, matrasami itd.).
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...