Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wujot

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    2 726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    114

Ostatnia wygrana Wujot w dniu 27 Sierpień 2023

Użytkownicy przyznają Wujot punkty reputacji!

1 obserwujący

O Wujot

  • Urodziny 05.02.1963

Informacje osobiste

  • Imię
    Wiesiek
  • Miejscowość
    Wrocław

Sprzęt narciarski

  • Narty marka
    Fischer Hannibal 96, Dynafit Nanga Parbat 79
  • Buty marka
    Dynafit Beast Carbon, Dynafit TLT 7, Factor Black Diamond,

Umiejętności

  • Styl jazdy
    jazda terenowa
  • Poziom umiejętności
    8
  • Dni na nartach
    0

Ostatnie wizyty

14 564 wyświetleń profilu

Wujot's Achievements

Weteran

Weteran (6/6)

5,2k

Reputacja

  1. Pagórki i strumienie. Oj wiemy coś na ten temat 🤣 🤣 🤣
  2. W sumie to proponuję nogę. Zaoszczędzisz 5x. Na nodze, na ciuchach, bucie, wiązaniu i narcie. Nie ma za co.
  3. Nie bardzo rozumiem logiki mniejszej szerokości na mniej puchu. Bo powinno być odwrotnie - jak masz mało puchu to haczysz o warstwę poniżej. Jeśli jest zalodzona i rozryta to jest dość nieprzyjemnie. Wtedy wolałbym jak najszersze deski aby iść płytko. Jeśli puchu jest dużo, i jest to prawdziwy puch a nie świeży opad, to każda narta będzie dobra do jazdy. No chyba, że jest płasko - to wtedy też jest zysk z szerszej narty bo hamowanie mniejsze. W każdym razie jeśli chodzi o mnie to 95 mm uważam za odpowiednie do każdych warunków. Szczególnie, że podczas jazdy na deskach z góry też czasem osadza się śnieg i je obciąża. Być może przy większej wadze optimum należałoby przesunąć na 100 czy tam 105 mm
  4. Mieliśmy kiedyś sytuację gdy znaleźliśmy się na stoku, który uznaliśmy za niebezpieczny. Tam nawet pługu nie było. Jazda trawersem równiutko i bez jakichkolwiek dociążeń, zatrzymanie na końcu i PRZEKŁADANKA. I kolejny trawers. Oczywiście bardzo duże odległości między narciarzami. Im mamy więcej technik dostępnych tym lepiej. Pług ma sporo zastosowań. Wystarczy zresztą zobaczyć jak sprawnie posługują się nim zawodnicy.
  5. Mariusz, niesamowitą radochę mi sprawiłeś tymi fotami. Próbowałem dokładniej sobie przypomnieć okoliczności. Według mnie po epickim dniu na Eggalmie postanowliśmy podjechać busem do Meyrhofen tam się wciągnąć aby na ostatnią chwilę zjechać offpistą 30 do Muhlbach. Ale na górze pomyliliśmy (no dobra ja pomyliłem) jeden skręt (były dwa ślady) i po epickim zjeździe znaleźliśmy się Astegg. Tam było wielkie zdziwko i opracowanie planu awaryjnego. Czyli zjazdu do Finkenberg. W większości skrajem drogi, ale końcówkę w nocy nad światłami miasta, w resztce światła świetnie pamiętam. Ciekaw jestem, który to rok. Widzę, że miałem pipsa i chyba buty Factory. Może 2012?. Teraz to nie byłoby wątpliwości bo wszystkie ślady są w telefonie ale wtedy, w tych zamierzchłych czasach nie inwentaryzowałem każdego kroku swojej działalności. -------------- Pamiętam też Twoje/nasze przygody z Saas Fee i mistrzostwo z Fugen A to nie jesteś Ty?
  6. Mariusz z przykrością muszę powiedzieć, że tylko liznąłem temat. W Alpach byłem na turach w Alpach Otztalskich, Silvrettcie, Berneńskich, okolicach Chamonix, też na Breithornie, Alpach Stubaiskich, Masywie Ortlera (2x), w Taurach, Granatspitzgruppe, okolicach Plannereck (Styria), tura z Dachstein do Krippenstein. No i oczywiście sporo tematów w okolicach Saas Fee. Większość z tych tematów mogłaby być spokojnie na 2 tyg, niektóre na dłużej. A tak ledwo tydzień ( a niektóre nawet mniej). Od biedy uzbiera się ledwo 100 skiturowych dni alpejskich. Z tej małej puli to na pewno najfajniejszy był Ortler (a w szczególności okolice Brancy) i Saas Fee. Może zresztą można byłoby odwrócić kolejność. W Brancy mieliśmy wprost bezprecedensową pogodę co też wpływa na ocenę.
  7. To Masyw Ortlera - absolutnie najlepszy obszar skiturowy na którym byłem. Pobliska Branca to miejsce gdzie w tydzień trudno jest zrobić najlepsze tematy. Opisanych jest stamtąd 19 wycieczek! Bardzo dobry dojazd (dojście z parkingu 2 godz) wysokość 2500 więc nie ma kłopotów aklimatyzacyjnych. A tematy wokół to 3500 - 3700. @pawelb91 Gran Zebru i Konigspitze to ten sam szczyt.
  8. Wujot

    Lienz Zettersfeld - widokowa petarda

    No fakt, całkiem łyso Łyso mi
  9. Wujot

    Lienz Zettersfeld - widokowa petarda

    Szkoda, że wybraliście Zettersfeld (takie nudziarstwo) a nie pobliski Hochstein. Powiedzmy, że to tylko 1,5 trasy. Kwalifikacja na mocną czerwoną lub czarną. Ale 1400 m vertical na raz robi wrażenie, bo zjazd jest kapitalny. Na górze przy orczyku (bardziej płasko ale kręci kapitalnie i ciągle górki - taki cross) jest w ogóle kosmicznie. Po obu stronach. Na pół dnia ON mistrzostwo. Niesamowite jest to, że dół jest w mieście. Jeżdżą tam autobusy miejskie. Kurczę chciałbym tak mieszkać.
  10. Wujot

    Skizentrum St. Jakob I.D. - lotniska

    St. Jakob in D. to kapitalny ośrodek freeridowy. Z samej góry z tej kanapy co zastąpiła orczyk jest zjazd prawie do dolnej stacji gondoli. Wystarczy orograficznie kierować się z góry mocno w lewo, a dalej nie sposób zabłądzić bo jedzie się wzdłuż potoku.
  11. Wujot

    Mój Jantar

    Popatrz na lajki.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...