Ciśnienie w oponach rowerowych

[JC]

No tak, kupiło się rower, to teraz trzeba się nauczyć podstaw. Pytanie podstawowe: jakie ciśnienie powinno być w oponach rowerowych typu MTB?

[jarek]

No tak, kupiło się rower, to teraz trzeba się nauczyć podstaw. Pytanie podstawowe: jakie ciśnienie powinno być w oponach rowerowych typu MTB?

Tak bardzo ogolnie to od 2 do 5 Bar ale to zalezy od wielu czynnikow, rodzaju opony, szerokosci, ciezaru zawodnika wlasnych preferencji itd. Ja uzywam szerokich opon 2.25 i pompuje ok. 3 Bar. Ponizej 2 Barow raczej nie nalezy schodzic bo to grozi zniszczeniem opony, zreszta kazda opona powinna miec podane granice. Generalnie mozna powiedziec ze im ciensza opona tym wieksze cisnienie i odwrotnie im grubsza tym mniejsze.

[Gość Bode]

Na każdej oponie powinien być napisany zakres ciśnienia dopuszczalnego. Min i Max granica. Przykładowo w maxxis swampthing 2.35 ja daję ok 3 bar na przód (w zależności gdzie jeżdżę) to też kwestia własnej preferencji. Najlepiej napompować usiąść, lekko podociskać wagą, wybrać się (ale powoli) na jakieś malutkie schody i sprawdzić czy opona na krawędzi schoda się nie ugina aż do obręczy. Jeśli odbija od schoda i nie można jej docisnąć należy spuścić wedle uznania. Generalnie to sprawa bardzo osobista. Za dużo - dętka pęknie, za mało - dostanie się nam po obręczy.

[Roobs]

...a w "rowerkach" występują mieszanki , różne twardości gum ?

Pompujecie zwykłym powietrzem czy azotem też ???

To tak z ciekawości

[Gość Bode]

...a w "rowerkach" występują mieszanki , różne twardości gum ?

Pompujecie zwykłym powietrzem czy azotem też ???

To tak z ciekawości

Co do mieszanek to tak. W moim przypadku mieszanka jest ważna. Do streetu używam twardych mieszanek, do jazdy po błocie średnich(maxxis swamp thing) a do kamieni i ściółki leśnej miękkiej (maxxis high roller maxx pro ; maxxis minion dhF).

Co do azotu to wydaje mi się że tylko szosa/maraton.

[Roobs]

skoro są różni producenci opon ,są i różne mieszanki to zapewne mogą występować różne zalecane ciśnienia przez producenta .

Do tego jeszcze trzeba dobry ciśnieniomierz posiadać , chyba sobie nie kupiem rowera

[JC]

Może nie wchodźmy w szczegóły, tylko proszę zaproponujecie pewne reguły dot. pompowania opon. Ile przód ile tył - z założenia w rowerach MTB

PS

Całe szczęście, że jeszcze nie ma prawa, lewa

[obal]

PS

Całe szczęście, że jeszcze nie ma prawa, lewa

Lepiej się przyjrzyj, czasami bywa tzw. "jodełka":D

[jarek]

Może nie wchodźmy w szczegóły, tylko proszę zaproponujecie pewne reguły dot. pompowania opon. Ile przód ile tył - z założenia w rowerach MTB

PS

Całe szczęście, że jeszcze nie ma prawa, lewa

... napisalem wszystko co wiem na ten temat, to pytanie zbyt ogolne, MTB to cross country i np. opony 1.9 ale rowniez four cross, downhill albo freeride i opony np. 2.5. Podstawowe wyznaczniki to jak juz pisalem: szerokosc opony, ciezar ridera i wlasne preferencje. Zakres dopuszczalnych cisnien podany jest na oponie, mysle zacznij od wartosci sredniej, tak na oko (nie mam pojecia jakie masz opony, ile wazysz i jakie preferencje) bedzie to 2,5-3,0

[Gość Bode]

... napisalem wszystko co wiem na ten temat, to pytanie zbyt ogolne, MTB to cross country i np. opony 1.9 ale rowniez four cross, downhill albo freeride i opony np. 2.5. Podstawowe wyznaczniki to jak juz pisalem: szerokosc opony, ciezar ridera i wlasne preferencje. Zakres dopuszczalnych cisnien podany jest na oponie, mysle zacznij od wartosci sredniej, tak na oko (nie mam pojecia jakie masz opony, ile wazysz i jakie preferencje) bedzie to 2,5-3,0

Jak powiedział Jarek ^ mtb to wszystko a ja pozwolę sobie rozwinąć tę myśl.

KOLARSTWO- to korzenie i pień. To znowuż dzieli się na kolejne konary jak MBT i SZOSA. Następnie z MTB wychodzą gałęzie o których wspomniał jarek plus DJ, Freestyle... Ze szosy wychodzi turystyka, kolarstwo szybkościowe, marathon i race. To tyle. Jak powiedział Jarek, nabij średnią i ustawiaj pod siebie, reguł NIEMA!

Edytowane 20 Czerwiec 2010 przez JC
poprawiłem coś co strasznie w oczy szczypało :)

[poor]

Jak powiedział Jarek ^ mtb to wszystko a ja pozwolę sobie rozwinąć tę myśl.

KOLARSTWO- to korzenie i pień. To znowuż dzieli się na kolejne konary jak MBT i SZOSA. Następnie z MTB wychodzą gałęzie o których wspomniał jarek plus DJ, Freestyle... Ze szosy wychodzi turystyka, kolarstwo szybkościowe, maraton i race. To tyle. Jak powiedział Jarek, nabij średnią i ustawiaj pod siebie, reguł NIEMA!

Czy aby na pewno z Freestyle wywodzi się z MTB....

5z1fSpZNXhU

Edytowane 20 Czerwiec 2010 przez JC

[Gość Bode]

Czy aby na pewno z Freestyle wywodzi się z MTB....

5z1fSpZNXhU

MTB ewoluowało we freeride, to we freestyle. Wikipedia?

Poza tym pokazywanie wyjątków jak kolarka na kamieniach w trialu to niezbyt dobry pomysł. To tak jakby pokazac kolesi skaczących z małyszem na slalomce i powiedziec, że skoki narciarskie wywodzą się od slalomu specjalnego. Ja widziałem kolesi na ostrym kole śmigających street i dirt.

Edytowane 20 Czerwiec 2010 przez Bode
kolejny argument

[poor]

MTB ewoluowało we freeride, to we freestyle. Wikipedia?

Poza tym pokazywanie wyjątków jak kolarka na kamieniach w trialu to niezbyt dobry pomysł. To tak jakby pokazac kolesi skaczących z małyszem na slalomce i powiedziec, że skoki narciarskie wywodzą się od slalomu specjalnego. Ja widziałem kolesi na ostrym kole śmigających street i dirt.

Czy freeride czy freestyle ewouluowalo z MTB czy szosy -mnie to wisi i powiewa. I niebede tutaj na sile dyskutowal bo niewidze snesu. Bo obawiam sie ze doszlibysmy do miejsca gdzie zaczną sie dywagacje że 120mm skoku to juz enduro czy jeszcze XC.

Na marginesie jak pokarzesz mi kolesi skaczacych z K-90 na slalomkach to "respect".pozdr:o

[Gość Bode]

Czy freeride czy freestyle ewouluowalo z MTB czy szosy -mnie to wisi i powiewa. I niebede tutaj na sile dyskutowal bo niewidze snesu. Bo obawiam sie ze doszlibysmy do miejsca gdzie zaczną sie dywagacje że 120mm skoku to juz enduro czy jeszcze XC.

Na marginesie jak pokarzesz mi kolesi skaczacych z K-90 na slalomkach to "respect".pozdr:o

hehe, racja. W sumie chodziło mi tylko o to bo w zasadzie bardzo długo w tym siedze (dokładnie w tym) i wydawało mi się ze coś o tym wiem

[wojtus81]

Podłączę się pod temat bo też dotyczy roweru. Mianowicie posiadam rower z giętą kierownicą i chcę do niej dołączyć rogi a podobno do giętej kierownicy takowych się nie stosuje. Czy wiecie jak to jest bo w tym temacie nie mam zbyt dużej wiedzy? Chodzi tylko o estetykę czy może jest to spowodowane czymś ważniejszym, bezpieczeństwem:confused:?

[Gość Bode]

Podłączę się pod temat bo też dotyczy roweru. Mianowicie posiadam rower z giętą kierownicą i chcę do niej dołączyć rogi a podobno do giętej kierownicy takowych się nie stosuje. Czy wiecie jak to jest bo w tym temacie nie mam zbyt dużej wiedzy? Chodzi tylko o estetykę czy może jest to spowodowane czymś ważniejszym, bezpieczeństwem:confused:?

Niema to zadnego znaczenia dla bezpieczeństwa. Co do rogów to sam takowych bym nie zamontował bo dla mnie to dosyc niepotrzebne. Jeśli ktoś powiedział że "nie można" to chyba jego jedynym argumentem jest jego poczucie estetyki Montuj śmiało, choć fakt ze do kierownicy z dużym wzniosem wygląda to dziwnie a do flatów jak najbardziej

Pozdro

[Lupus]

BODE nie masz racji.

Kierownica wygięta potrzebuje specyficznych rogów, bo te standardowe nie pasują, Założenie ich jest na dodatek niebezpieczne. Stąd nie montują do nich fabrycznie rogów.

Podstawowe niebezpieczeństwo polega na tym, że wygieta kierownica wygina również rogi . Oznacza to, że przejazd między gałęziami z takimi rogami jest bardziej nie bezpieczny niż z prosta kierownicą. Choć i wtedy można zachaczyć o gałąź. Ale z tymi bardziej rozwartymi rogami, niebezpieczeństwo takie jest zdecydowanie większe. I to jest ważne.

Co do ciśnienia w oponach to poza zaleceniami producentów, istotne jest i podłoże po jakim jeździmy ale i w jakim momencie. Stąd np. podczas podjazdu w terenie leśnym, górskim, błocie a nawet kamieniach można mieć mniejsze ciśnienie, ponieważ prędkości są mniejsze a tarcie opony czy też jej przyczepność są większe. Zas juz podczas zjazdu należałoby je dopompować. choć i tu na kamieniach powinno ono byc większe, aby nie załatwić opon i obreczy a na błoto mogłoby być nieco mnniejsze.

Dlatego warto mieć pompkę i jej używać w terenie.

[Gość Bode]

BODE nie masz racji.

Kierownica wygięta potrzebuje specyficznych rogów, bo te standardowe nie pasują, Założenie ich jest na dodatek niebezpieczne. Stąd nie montują do nich fabrycznie rogów.

Podstawowe niebezpieczeństwo polega na tym, że wygieta kierownica wygina również rogi . Oznacza to, że przejazd między gałęziami z takimi rogami jest bardziej nie bezpieczny niż z prosta kierownicą. Choć i wtedy można zachaczyć o gałąź. Ale z tymi bardziej rozwartymi rogami, niebezpieczeństwo takie jest zdecydowanie większe. I to jest ważne.

Co do ciśnienia w oponach to poza zaleceniami producentów, istotne jest i podłoże po jakim jeździmy ale i w jakim momencie. Stąd np. podczas podjazdu w terenie leśnym, górskim, błocie a nawet kamieniach można mieć mniejsze ciśnienie, ponieważ prędkości są mniejsze a tarcie opony czy też jej przyczepność są większe. Zas juz podczas zjazdu należałoby je dopompować. choć i tu na kamieniach powinno ono byc większe, aby nie załatwić opon i obreczy a na błoto mogłoby być nieco mnniejsze.

Dlatego warto mieć pompkę i jej używać w terenie.

Nie wiem o jak giętą kierownicę Ci chodzi, ale różnicy w montowaniu rogów na giętej / prostej nie ma. Kierownica gięta ma również poziom ale względnie wyżej mostka niz prosta. To, że rogi rzekomo mają się giąć jest fizycznie niewykonalne... wiadomo, masz również kierownice gięte w kąty, na zasadzie ze z kierownicy tworzy się bardzo szerokie i rozłożyste "V", ale przy prostych kierownicach poziom jest cały czas.

Przykład : kierownica o lekkim wzniosie z gięciem w "V" - http://northernbeachescycles.com.au/shop/images/sunline%20carbon.jpg

Przykład : kierownica o lekkim wzniosie bez gięcia "V" - http://www.pricepoint.com/images/styleImages/D_195%20SNLVO8.jpg

Gdyby kierownica była gięta w "V" to kąt roga ( zakładając ze róg jest prosty ) względem poziomu górnego byłby równy kątowi gięcia "V" kierownicy względem poziomu dolnego.

! swoją drogą kąty "V" są tak małe, że nie mają praktycznie znaczenia w ewentualnym pionie rogów.

Przepraszam, że zajmuję czas i przepraszam jeśli Cię nie zrozumiałem.

[Lupus]

Obecna tendencja jest taka, że kierownica rozszerza się w ten sposób, tak że rogi wysuwają się bardziej na zewnątrz. Nie chodzi o o wygięcie w płaszczyźnie wertykalnej ale horyzontalnej. Ta druga zmienia zasady używania rogów. Pierwsza nie.

Sam w moim nowym biku nie założyłem rogów, choć lata całe ich używałem wcześniej.

[Gość Bode]

Obecna tendencja jest taka, że kierownica rozszerza się w ten sposób, tak że rogi wysuwają się bardziej na zewnątrz. Nie chodzi o o wygięcie w płaszczyźnie wertykalnej ale horyzontalnej. Ta druga zmienia zasady używania rogów. Pierwsza nie.

Sam w moim nowym biku nie założyłem rogów, choć lata całe ich używałem wcześniej.

Tak, ale zgodzisz się ze mną, że w przypdku kierownicy A z gięciem V "górnym" niema to znaczenia.

[Lupus]

Właśnie tak napisałem

[Apollo]

Panowie wydaję mi się że trochę przekombinowaliście z tymi rogami. Gięte kierownice są szersze i mają wznios, posiadają bardziej ergonomiczny i pewny chwyt, skręty wykonywane nią są bardziej precyzyjne przez co używane są najczęściej do zjazdów, dlatego też nie montuje się w nich rogów bo są w tym wypadku praktycznie bezużyteczne.

Prosta kierownica zdecydowanie lepiej sprawdza na podjazdach bo jest węższa, do tego w połączeniu z rogami pozwala łatwiej "targać pod górę", ponadto poprawia się aerodynamika, przy tym jest bardziej czuła i ma szersze zastosowanie w jeździe sportowej.

Dla lubiących wygodę i jeżdżących DH gięte szerokie kierownice, dla bardziej uniwersalnego sportowego zastosowania, proste z rogami. Z tych racjonalnych powodów nie montuje się rogów na giętej kierownicy, do tego dochodzą względy estetyczne, chociaż jak kto woli. W moim crossie fabrycznie zamontowane były rogi do giętej kierownicy dzięki czemu uzyskałem dodatkowy uchwyt gdy mi się ręce zmęczą a nikt jeszzce nie zwrócił mi uwagi, że rower wygląda jak garbata żyrafa.

Wracając do tematu, ciśnienie w rowerach MTB ustawiamy w zależności od zakresu podanego na oponach tylko i wyłącznie względem naszych preferencji, jednakże mniejsze ciśnienie = lepsza przyczepność, przydatne w naprawdę trudnym terenie (np. 2,5 bar), natomiast większe ciśnienie = mniejsze opory toczenia - lekki teren asfalt (np. 4 bar).

Jeśli już kombinować z różnym ciśnieniem przód/tył to na przód mniejsze ciśnienie - poprawia komfort, trakcję. Na tył większe - 2/3 ciężaru rowerzysty na nim spoczywa i jest to koło napędowe. (np. przód 2,5 - tył 3). Po jakimś czasie dobrze zmienić opony przód/tył żeby wyrównać zużycie, chyba że ktoś stosuje dwa różne rodzaje opon (przód szersza tył węższa). Ale wiadomo to już zawodnicy na maratonach, albo Ci co przesadnie świrują z rowerami, a wiadomo my świra mamy tylko na punkcie nart.

Ja moim rowerze mam nabite 8,5 bar, ale to jest szosówka więc całkiem inna bajka. W crossie mam nabite maksymalną wartość 4,5 bar gdyż głównie poruszam się po asfalcie i leśnych ścieżkach.

Pozdro

Edytowane 6 Listopad 2012 przez Apollo

[Gość Bode]

Ja w swojej zjazdówce mam sunline flat V1 i jest szeroka (762mm)

tak woli ścisłości

[Apollo]

co Ty mi tu... jakiś wyjątek który potwierdza regułę, kierownica jest bardzo szeroka i pewnie nie zamontowałeś na niej rogów - bo jeśli tak to po co?

Edytowane 6 Listopad 2012 przez Apollo

[Gość Bode]

co Ty mi tu... jakiś wyjątek który potwierdza regułę, kierownica jest bardzo szeroka i pewnie nie zamontowałeś na niej rogów - bo jeśli tak to po co?

hehehe,. nie, rogów nie ma