JC Napisano 13 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2011 Dla wszystkich, którzy szukają zakwaterowania w apartamentach, domkach oraz tym, którzy chcą z grupą znajomych wypocząć we własnym domku bezpośrednio na stoku przygotowaliśmy ciekawą ofertę. Więcej informacji znajdziecie tutaj 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 13 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Październik 2011 Mieszkałem kiedyś w grudniu 2008 w Landalu na Katschberghoche - super, fajne, b. ładne domki, przestronne, kominek itd., basen na terenie ośrodka. Zaletą byłoby także codzienne przypinanie nart pod domkiem... gdyby nie to, że koniecznie chciałem zwiedzić także Grosseck, Fanningberg, Obertauern - więc wsiadaliśmy do auta i dojeżdżaliśmy tam, choć oczywiście nie co dzień 2 wady - przy dobrym układzie do przełknięcia lub przeskoczenia: - mało miejsc parkingowych na terenie ośrodka, na domek jest chyba 1 lub 2 miejsca, co przy 8 osobach nie musi być oczywiste akurat byliśmy w którymś momencie w 3 auta. Do tego na Katschbergu ogólnie nie ma z tym wypasu - na tych ogólnodostępnych nie wolno zostawiać na noc. Całe szczęście był grudzień więc w innych domkach kompletów nie było - jakoś daliśmy radę - nie są przesadnie tanie ...ale cale szczęście był grudzień więc wtedy jakaś promocja itp. - wyszło w efekcie przyzwoicie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 14 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Październik 2011 Mieszkanie "na stoku" jest mega wygodne. Nie ogląda się auta przez cały tydzień, nie jest się uzależnionym od innych uczestników, każdy z uczestników kończy dzień na nartach kiedy tylko ma na to ochotę. Zjechanie na obiad, czy z dzieckiem na odpoczynek możliwy jest w każdej chwili. Zapomniane rękawiczki czy gogle nie są wtedy problemem. Zalet jest na pewnie więcej. Jedyny minus to w większości krajów alpejskich za taki luksus trzeba przeważnie sporo zapłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 18 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2011 (edytowane) Ktoś dziś pytał mnie o dokładną lokalizację tych domków Landal na Katschbergu, a że akurat wpadła mi dziś w łapy płytka z fotkami z tamtego pobytu - to uzupełniam i odświeżam temat.Na załącznikach:- zaznaczony ośrodek Landal na nowej mapce Katschberga na 2011- parę kadrów domków zawalonych śniegiem (grudzień 2008) - bajkowo było wtedy Mieszkanie "na stoku" jest mega wygodne. Nie ogląda się auta przez cały tydzień, nie jest się uzależnionym od innych uczestników, każdy z uczestników kończy dzień na nartach kiedy tylko ma na to ochotę. Zjechanie na obiad, czy z dzieckiem na odpoczynek możliwy jest w każdej chwili. Zapomniane rękawiczki czy gogle nie są wtedy problemem. Zalet jest na pewnie więcej. Jedyny minus to w większości krajów alpejskich za taki luksus trzeba przeważnie sporo zapłacić A ja lubię dojeżdżać Tzn. w zasadzie nie przeszkadza mi mieszkanie na stoku, ale lubię też dojeżdżać. Wyjść z domu, choćby pod przymusem - to mobilizuje , wsiąść do auta, mieć czas na rozbudzenie. Lubię się przejechać po tamtejszych drogach, szczególnie poprowadzić auto, popatrzyć na krajobrazy - dla mnie to bardzo miły wstęp do nart :)Z bliskości domku, ew. powrotów choćby wtedy i tak nie korzystałem, nie chce mi się wracać - mam takie wrażenie, że gdybym stale mieszkał na stoku to jeździł bym mniej :)Oczywiście z dziećmi to pewnie trochę inna bajka, inne potrzeby itd. Edytowane 18 Październik 2011 przez gajowy01 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 18 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2011 Ktoś dziś pytał mnie o dokładną lokalizację tych domków Landal na Katschbergu, a że akurat wpadła mi dziś w łapy płytka z fotkami z tamtego pobytu - to uzupełniam i odświeżam temat. Na załącznikach: - zaznaczony ośrodek Landal na nowej mapce Katschberga na 2011 - parę kadrów domków zawalonych śniegiem (grudzień 2008) - bajkowo było wtedy A ja lubię dojeżdżać Tzn. w zasadzie nie przeszkadza mi mieszkanie na stoku, ale lubię też dojeżdżać. Wyjść z domu, choćby pod przymusem - to mobilizuje , wsiąść do auta, mieć czas na rozbudzenie. Lubię się przejechać po tamtejszych drogach, szczególnie poprowadzić auto, popatrzyć na krajobrazy - dla mnie to bardzo miły wstęp do nart Z bliskości domku, ew. powrotów choćby wtedy i tak nie korzystałem, nie chce mi się wracać - mam takie wrażenie, że gdybym stale mieszkał na stoku to jeździł bym mniej Oczywiście z dziećmi to pewnie trochę inna bajka, inne potrzeby itd. A pifko, albo piersióweczki nie lubisz szczelić :D:D;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 18 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2011 A pifko, albo piersióweczki nie lubisz szczelić :D:D;) W austrii jest chyba 0,6 promila Normalnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 18 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2011 W austrii jest chyba 0,6 promila Normalnie :eek: Wystarczy:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 18 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2011 Lubię strzelić po nartach ale: - w Austrii jest dopuszczalne 0.5 (dokładnie to 0,49) - można rozważyć ...dwa, wypite na spokojnie - świat jest pełen kierowców w przypadku busa jedna z 8 osób na pewno nie lubi piwa, albo jest chora - po chwili na kwaterze smakuje jeszcze lepiej, zwłaszcza tańsze kupowane w moim ulubionym Spar - gdybym miał pokusę w ciągu dnia... lepiej nie ... poza tym ja naprawdę uwielbiam jeździć po tamtejszych drogach, zwłaszcza górskich i krętych - dla mnie to bonus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.