Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jak wyćwiczyć nogi ?


kaeres

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem gdzie wpisać ten temat.

Jeżdżę carvingiem więc to podforum wydawało mi się najsensowniejsze.

Otóż chodzę na siłownię aby wzmocnić nogi (przy okazji oczywiście ćwiczę całe ciało ale skupiam się głównie na nogach).

Brać większe ciężary i mniej powtórzeń czy mniejsze ciężary i więcej powtórzeń ?

Ćwiczenia wykonuję standardowe, które można wykonywać na atlasach i ze sztangą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chodziłam na siłownię i rehabilitację po kontuzji w zeszłym roku w listopadzie i grudniu tuż przed sezonem to mówili mi ze o wiele lepsze są ćwiczenia z małym obciążeniem (tak, ze pierwsze kilka powtórzeń smiejesz się sam z siebie bo generalnie jest lekkie jak piórko) a ale duzo powtórzeń. I teraz uwaga: trzeba swojemu organizmowi zapodać tryb wzrostu formy i wymagń, czyli: ćwiczenia robisz seriami (np. seria po 10-30 powtórzeń i krótka przerwa np. 30 sekund rozchodzenia nóg, pomachania nimi)z biegiem czasu (np. z dnia na dzień, albo co kilka dni) zwiększasz ilość serii.nie dopuść do przeciążenia mieśni i sciegien - to się dłuuugo goi...Fajne jest ćwiczenie na czymś takim:

62e5e36c5b7aa3fe312d77552920d750130x130.jpg

gdzie tylna część ud i tyłek w takim układzie pracują zupełnie inaczej.Polecam też różne ćwiczenia na beretach, które mocno stabilizują kolana i dzięki temu masz lepsze wyczucie terenu, lepiej pracuje błędnik i szybciej reagujesz na wyprowadzenie z równowagi:1797427.jpgBerecik ( a najlepiej od razu kupić dwa berety) jest o tyle fajny że czasami jak brak jest czasu albo siły na siłownię to można w domu przed TV sobie 30 min na takim czymś postać na jednej nodze a drugą wyprowadzać się z równowagi czyli machać nią dość silnie na wszystkie strony, robić "jaskółkę" itp., wskakiwać na beret z różnych stron, porobic na tym przysiady itp. Jak już to opanujesz to wtedy kładziesz jeden beret na drugim i robisz te same ćwiczenia na kanapce z beretów. Potem to już pozostają Ci przysiady i ćwiczenia na piłce rehabilitacyjnej (którą właśnie zamierzam kupić wraz z materacem):[video=youtube;Ymtwliok8QQ]
[video=youtube;N0Q0MS75k3A]
Na razie umiem tylko wchodzić na piłkę i robić przysiady na obu nogach... wskakiwać jeszcze nie umiem...Powodzonka!PS. Widzę, że ćwiczenia z piłeczką też poleca M.Szafrański :)

62e5e36c5b7aa3fe312d77552920d750130x130.jpg.a6539a69168be26f57068d529e010021.jpg

Edytowane przez Dumpling Zębowa Wróżka
post nr. 2
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym blogu znajdziesz odpowiedź na twoje pytanie:confused::

szafranski.com.pl/

Chcę wzmocnić nogi przed sezonem bo zawsze po 10-15 zjazdach puchną mi i nie mam przyjemności z jeżdżenia.

Sądzę po kilku osobach które znam, że jest to dość powszechny problem wśród "niemłodzików: :)

I dokładnie chodzi mi o wzmocnienie nóg tak aby nie odbierały ochoty do życia po całym dniu jeżdżenia.

Za młodego to miałem nogi stalowe i górka mogła być nawet na kilka minut ostrej jazdy, a ja nawet jej nie odczuwałem.

Teraz nawet Nowa Osada lub Istebna dają mi w kość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem gdzie wpisać ten temat.

Jeżdżę carvingiem więc to podforum wydawało mi się najsensowniejsze.

Otóż chodzę na siłownię aby wzmocnić nogi (przy okazji oczywiście ćwiczę całe ciało ale skupiam się głównie na nogach).

Brać większe ciężary i mniej powtórzeń czy mniejsze ciężary i więcej powtórzeń ?

Ćwiczenia wykonuję standardowe, które można wykonywać na atlasach i ze sztangą.

Odpowiem Ci jak ja trenuje i wedlug mojej wiedzy opartej o artykuly naukowe miesnie ud trenuje ze sztanga na barkach, jest to podstawowe i najlepsze cwiczenie angazujace eszystkie miesnie szkieletowe. prawidowo wykonywane wyglada tak ze schodzisz ze sztanga do samego dolu, to bardzo wazne, gdyz wtedy nie narazasz sie na konktuzje kolan, wykonujesz kilka powtorzen z dzuym obciazeniem, ja robie 8 powtorzen i 4 serie ale wczesniej obowiazkowa dobra rozgrzewka mniejszym obciazeniem. Na lydki musisz oddzialywac z kolei wieksza iloscia powtorzen, ten miesien wymaga dluzszego czasu pracy, wiec minimalna ilosc powtorzen na suwnicy Smitha to 15. Obciazenie oczywiscie duze. Stawy to moim zdaniem wzmacniesz biegajac bieznia jest eestyczna oszczedza kolanka ale stawy wzmacnia doskonale i poprawia kondycje. jak duzo biegac to zalezy od wytrenowania, mozesz takze ustawic bieznie pod gorke poczujesz w nogach na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem większy ciężar, na tyle duży że przy 8 powtórzeniu zwieracze puszczały.

Niestety nogi nie bolą (nie zdążyły się zmęczyć), a ja ledwo co oddychałem.

Chyba odpuszczę z tymi dużymi ciężarami bo jeszcze godzinę po treningu tętno było podniesione, a ja czułem się jakbym dostał szlag bejsbolem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propozycje:

- potrzebna sciana i obciążnik (w zależności od wieku stopnia wytrenowani itd 5-10kg) podchodzisz do siciany i robisz tzw. krzesełko, 4 serie powinny wystarczyc a jesli chodzi o czas to zależy od danej osoby i obciążnika, czujesz że już nie możesz to przytrzymaj jeszcze chwile i odpuść.

- potrzebny obciąznik (jw.) przyjmujemy pozycje zjazdową i trzymamy tak w zależności od możliwości można delikatnie sie przechylać imitując zjazd, również 4 serie powinny wystarczyć

- potrzebny obciąznik (jw. ale tu myśle ze do 10kg max) i wyznaczone pole ok 0.5m - chwytamy obciaznik stajeby z boku wyznaczonego pola i przeskakujemy ze strony na strone dostawiając noge wewnetrzną do zewnętrzenej.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem większy ciężar, na tyle duży że przy 8 powtórzeniu zwieracze puszczały.

Niestety nogi nie bolą (nie zdążyły się zmęczyć), a ja ledwo co oddychałem.

Chyba odpuszczę z tymi dużymi ciężarami bo jeszcze godzinę po treningu tętno było podniesione, a ja czułem się jakbym dostał szlag bejsbolem.

Problem z malymi ciezarami jest niestety taki, ze nie zlapiesz sily podnoszac wiele setek razy maly ciezar, jesli zalezy ci na sile to nie ma innej opcji niz duze ciezary. Wlokna Miesieniowe ulegaja uszkodzeniu wowczas, gdy zadzialasz na nie przez odpowiednio dlugi czas odpowiednio wysokim ciezarem. Jednak w praktyce czas napiecia miesnia jest ograniczony, poniewaz w szybkim tempie je zakwasisz co jest niepozadane, wiec pozostaje tylko zalozyc wiekszy ciezar. Jesli cwiczac nie odczuwasz na drugi dzien bolu nog, to znaczy ze ciezar jest zbyt maly i nie dochodzi do uszkodzen miesnia, ale jesli kondycyjnie nie dajesz rady, to po prostu przez kilka miesiecy popracuj nad kondycja. Jesli masz silownie wyposazona w fitness to przez 3-4miesiace potrenuj biegi okolo 30 minut dziennie powinno dac dobry efekt. Po tym czasie zacznij z silownia dbajac jednoczesnie o kondycje. Biegaj codziennie jak dasz rade, bieganie raz czy dwa razy w tygodniu nie spowoduje polepszenia kondycji.

Edytowane przez Kris75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie uczono żeby trening narciarski (pod kątem zawodów) maksymalnie przypominał przejazd, czyli ilość powtórzeń każdego ćwiczenia ok 20 z dużym obciążeniem, tak by ostatnie 2-3 powtórzenia wykonywać już na granicy mocy. przysiady ze sztangą oczywiście tak, z zastrzeżeniem że NIE WOLNO wykonywać całkowitego przysiadu co prowadzi do kalectwa, lecz maksymalnie do 90st w kolanach. najlepsze są przysiady z obciążeniem na jedną nogę które przypominają schodzenie (np ze stepu). oprócz tego należy mocno się przyłożyć do mm czworogłowego i dwugłowego uda na przyrządzie. mocne wytrenowanie dwugłowego sprzyja trzymaniu kolana w kupie i minimalizuje ryzyko kontuzji. przed treningiem obowiązkowo solidna rozgrzewka i rozciąganie przed, w trakcie i po. do ćwiczeń należy dołączyć ćwiczenia na sprzętach niestabilnych jak przysiady na piłce lub "półpiłce" dla ćwiczenia równowagi w obciążeniu. na youtubie jest mnóstwo filmików z treningami zawodników - można poczynić ciekawe obserwacje. dla przykładu, mój trening przed sezonem wygląda mniej więcej tak:

rozgrzewka: ergowiosła 5000m w 20min ze zwiększanym tempem

duży stretching

wypychanie nogami 3x20 (przy wytrenowaniu ok 250kg)

przysiady ze sztangą 3x20 (ok 100kg)

schodzenie ze stepu 3x20 (ok 50kg)

4gowy i 2 głowy 3x20

prosty brzucha na przyrządzie 3x10 z dużym obciążeniem

pomiędzy ćwiczeniami "zjazd" w pozycji zjazdowej ok minuta

po treningu duży stretching

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staw kolanowy jest tak zbdowany ze wykonywanie przysiadu do konca nie dosc ze w zaden sposob kolanom nie może zaszkodzic, to dodatkowo zapobiega kontuzjom. cztery wiazadla utzrymujace staw najlepiej chronia ci kolano , gdy pracuja w pozycji pelnego wyprostowania nogi lub pelnego zgiecie tzn kiedy miedzy udem a lydką brakuje wolnej przstrzeni. natomiast do kontuzji dochodzi, gdy wyciskasz zbyt duzy ciezar w polprzysiadzie. Wykonywania polprzysiadu nie wymaga tak duzego wysilku jak pelny przysiad i osoba cwiczaca latwo moze przeliczyc mozliwosci stawu i zalozyc za duzy ciezar ktory w dodatku zatrzymuje i wyiciska w najbardziej niedogodnej dla wizaadel pozycji. zawodowi ciezarowcy lub kulturysci NIE wykonuja przysiady od polowy! Oni schodza z ciezarem niemal dotykajac ziemi posladkami, z tej pozysji dopiero plynnym ruchem wyciskaja sztange lub robia przysiad i o ile nie uzywaja dopingu to nic z ich kolanami zlego sie nie dzieje a ciezary jakie zakladaja to kilkaset kg.

mij trening na nogi wyglada tak ze wykonuje przysiady ze sztanga po rozgrzewce wykonuje 4 serie z obciazeniem 60 lub 70 kg po 8 ruchow, potem 20 powtorzen na lydki na suwnicy smitha z obciaeniem okolo 120 kg. Oprocza tego trening wytrzymalosciowy rozciaganie itp. To wiadomo ale na sile to sa moje podstawowe ciwczenia

Edytowane przez Kris75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oprócz normalnego programu ćwiczeń, przynajmniej raz w tygodniu przez 1,5 godz robię sesje 5-10 minutowe ma maszynach i rowerze.

Jedno urządzenie, wcześniej dobrany ciężar i jazzzda. Obciążenie dobrane tak aby był możliwy progres przy stałym czasie wykonywania.

Efekt...jeśli nie ma co najmniej 120 oddechów na minutę to ćwiczenie do bani :D

Dziś aż dostałem kolki:) Oby tylko jakiś efekt tego był :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staw kolanowy jest tak zbdowany ze wykonywanie przysiadu do konca nie dosc ze w zaden sposob kolanom nie może zaszkodzic, to dodatkowo zapobiega kontuzjom. cztery wiazadla utzrymujace staw najlepiej chronia ci kolano , gdy pracuja w pozycji pelnego wyprostowania nogi lub pelnego zgiecie tzn kiedy miedzy udem a lydką brakuje wolnej przstrzeni. natomiast do kontuzji dochodzi, gdy wyciskasz zbyt duzy ciezar w polprzysiadzie.

bzdura.

a tak na szybko 3 przykłady:

1:40min [video=youtube_share;tnGorzSm5Rk]

0:27min [video=youtube_share;0sH2qo73TLI]http://youtu.be/0sH2qo73TLI?t=27s

1:48min [video=youtube_share;Z-G-kmcpy_M]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola hola.

Zapędzamy się.

Ja chciałem wzmocnić nogi przed zimowym sezonem a nie zrobić sobie ud o obwodzie 75cm.

Daję sobie radę na stoku ale czuję jedynie dyskomfort po kilkunastu zjazdach z naszych beskidzkich górek.

Druga sprawa to martwi mnie rozbieżność zdań w dość istotnym temacie jakim jest technika wykonywania przysiadów.

Przy źle wykonywanych nawet nie będę się mógł pochwalić moim przygotowaniem na stoku bo mi kolana puszczą.

Sądzę, że lekkie ciężary (takie 75% maksa) bez przeciążania kolan oraz ilość powtórzeń aż do ostrego bólu mięśni będą optymalnym wyborem.

Po takich ćwiczeniach nie opadam z sił a na nogach ledwo się mogę utrzymać.

Roobs zrób taki martwy ciąg jak na filmiku i daj znać jak tam mięśnie dwugłowe na następny dzień :)

Edytowane przez kaeres
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaeres, najpierw napisałem post później zobaczyłem że to nie martwy ciąg a rwanie :P...gdzie duże znaczenie ma technika :)

Powiem że nie udało Ci się mnie zaskoczyć ponieważ martwy ciąg był jednym z moich ulubionych:) Właśnie za "pomocą" tego ćwiczenia mam rozstępy w dolnych partiach plecków :/

Precyzując, zaliczane jest też jako ćwiczenie na dwugłowe i czworogłowe choć w przypadku pod narty znam kilka innych ...moim zdaniem bardziej przydatnych :)

Moje zdanie...przede wszystkim ćwiczyć, wzmacniać nogi pod sztangą i na maszynach. Osobiście ćwiczę kombinacjami, nie myślę o rozbudowie mięśni a o ich sile i kondycji :)

Jeden dzień konkretnie, tak jak opisałem post niżej, "symuluję ćwiczeniami zjazd" pod kątem siły i wytrzymałości:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...