Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

City Event Monachium reguły gry czyli absurd z Fis-u rodem


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszego dnia roku 2013 zaplanowano zawody PŚ w Monachium, tak zwany City Event, w formacie slalomu równoległego. Idea bardzo ciekawa, organizowanie zawodów w miastach jest wyjściem w stronę kibiców, natomiast reguły tegoż wydarzenia budzą, delikatnie mówiąc kontrowersje.

Otóż bowiem do startu kwalifikowanych jest 12 najlepszych zawodników z WCSL (kroczący ranking) klasyfikacji slalomu i 4 najlepszych z generalnej WCSL, których nie ma wśród tej 12. Zawody zaliczane są do klasyfikacji generalnej, jak i do slalomowej.

Pierwszą kontrowersją jest zaliczanie zawodów do klasyfikacji slalomu, otóż bowiem na skutek tego, że rozegrano dotąd raptem trzy slalomy, zajmujący w tym roku wysokie miejsca Vogel czy Yuasa pozbawieni są szans startu, o otrzymuje ją (i automatycznie punkty) słabiutki w tym sezonie Gross.

Przyznawanie automatycznie miejsc czołowym slalomistom, kosztem innych zawodników burzy również równowagę w kalendarzu PŚ, w ten bowiem sposób mamy w tym sezonie 11 slalomów PŚ, a w sumie 19 zawodów technicznych przy 15 szybkościowych, co w kontekście rysującej sie zaciętej rywalizacji Hirscera ze Svindalem tworzy przewagę dla pierwszego.

Lecz chyba najdziwniejszą decyzją jest pozostawienie obsady w gestii federacji, czyli 4 najlepszych zawodników WCSL, których nie ma w czołówce slalomowej to Svindal i Ligety, którzy wystartują oraz Reichelt i Feuz, których na starcie nie będzie. I w tym momencie logicznym wydawałoby się przyznanie tych miejsc, kolejnym na liście Jansrudowi, Kroellowi czy ewentualnie Raichowi,ale Fis postanowił, że zdecydują federacje austriacka i szwajcarska. Nominacja austriacka jest o tyle sensowna, że pozwala wystartować 7 slalomiście tego sezonu czyli Herbstowi, natomiast Szwajcarzy wystawiają Lucę Aerniego. Czyli Fis zamiast przyznać miejsce walczącemu o podium PŚ Jansrudowi, na skutek swojej decyzji umożliwi start średniej klasy juniorowi ze Szwajcarii.

Całość tych decyzji i regulacji moim zdaniem wypacza rywalizację zarówno w generalce jak i w klasyfikacji slalomowej, pamiętając o tym jak przypadkowa jest konkurencja City. Mimo wszystko bardziej sensowny był format ubiegłoroczny, czyli najlepsza 16 generalki WCSL, bez miejsc w gestii federacji i zaliczanie tylko do klasyfikacji generalnej.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszego dnia roku 2013 zaplanowano zawody PŚ w Monachium, tak zwany City Event, w formacie slalomu równoległego. Idea bardzo ciekawa, organizowanie zawodów w miastach jest wyjściem w stronę kibiców, natomiast reguły tegoż wydarzenia budzą, delikatnie mówiąc kontrowersje.

Otóż bowiem do startu kwalifikowanych jest 12 najlepszych zawodników z WCSL (kroczący ranking) klasyfikacji slalomu i 4 najlepszych z generalnej WCSL, których nie ma wśród tej 12. Zawody zaliczane są do klasyfikacji generalnej, jak i do slalomowej.

Pierwszą kontrowersją jest zaliczanie zawodów do klasyfikacji slalomu, otóż bowiem na skutek tego, że rozegrano dotąd raptem trzy slalomy, zajmujący w tym roku wysokie miejsca Vogel czy Yuasa pozbawieni są szans startu, o otrzymuje ją (i automatycznie punkty) słabiutki w tym sezonie Gross.

Przyznawanie automatycznie miejsc czołowym slalomistom, kosztem innych zawodników burzy również równowagę w kalendarzu PŚ, w ten bowiem sposób mamy w tym sezonie 11 slalomów PŚ, a w sumie 19 zawodów technicznych przy 15 szybkościowych, co w kontekście rysującej sie zaciętej rywalizacji Hirscera ze Svindalem tworzy przewagę dla pierwszego.

Lecz chyba najdziwniejszą decyzją jest pozostawienie obsady w gestii federacji, czyli 4 najlepszych zawodników WCSL, których nie ma w czołówce slalomowej to Svindal i Ligety, którzy wystartują oraz Reichelt i Feuz, których na starcie nie będzie. I w tym momencie logicznym wydawałoby się przyznanie tych miejsc, kolejnym na liście Jansrudowi, Kroellowi czy ewentualnie Raichowi,ale Fis postanowił, że zdecydują federacje austriacka i szwajcarska. Nominacja austriacka jest o tyle sensowna, że pozwala wystartować 7 slalomiście tego sezonu czyli Herbstowi, natomiast Szwajcarzy wystawiają Lucę Aerniego. Czyli Fis zamiast przyznać miejsce walczącemu o podium PŚ Jansrudowi, na skutek swojej decyzji umożliwi start średniej klasy juniorowi ze Szwajcarii.

Całość tych decyzji i regulacji moim zdaniem wypacza rywalizację zarówno w generalce jak i w klasyfikacji slalomowej, pamiętając o tym jak przypadkowa jest konkurencja City. Mimo wszystko bardziej sensowny był format ubiegłoroczny, czyli najlepsza 16 generalki WCSL, bez miejsc w gestii federacji i zaliczanie tylko do klasyfikacji generalnej.

Jak nie można na trasie to można przepisami i w ten sposób wygra ten, który powinien a nie ten, który jest najlepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystko jest ok i zawody się odbędą, nie wiem skąd informacje kolegi, ale tweety zawodników sprzed kilku minut nic nie mówią o odwołaniu,a raczej przeciwnie. Prawda, że lepiej ogląda się Kitz, Wengen czy moje ulubione Adelboden, ale nie dyskwalifikował bym tej formuły,tylko dopracowywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystko jest ok i zawody się odbędą, nie wiem skąd informacje kolegi, ale tweety zawodników sprzed kilku minut nic nie mówią o odwołaniu,a raczej przeciwnie. Prawda, że lepiej ogląda się Kitz, Wengen czy moje ulubione Adelboden, ale nie dyskwalifikował bym tej formuły,tylko dopracowywał.

Oby, informacje były ze źródła NTN - u.

Ale sam przed chwilą wchodziłem na stronę organizatora i nie ma info o odwołaniu :smile:

Zatem do oglądania, dzięki za hot news, bo układam program na jutro :laughing: przed telewizorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, że lepiej ogląda się Kitz, Wengen czy moje ulubione Adelboden, ale nie dyskwalifikował bym tej formuły,tylko dopracowywał.

A ja bym nie stopniował co się lepiej ogląda a co gorzej, można by dyskutować jak jedne zawody by wykluczały drugie, a tak nie jest nie odbywają się one ani zamiennie, ani w nakładających się terminach, więc w żaden sposób nie konkurują między sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nawet oficjalne listy startowe:\

Start zaplanowano na 17.45. .

Kobiety

Ranking PŚ – slalom:

Nicol Hosp (Austria, zamiast Marlies Schild)

Tina Maze (Słowenia)

Veronika Velez Zuzulova (Słowacja)

Maria Hoefl-Riesch (Niemcy)

Kathrin Zettel (Austria)

Tanja Poutiainen (Finlandia)

Michaela Kirchgasser (Austria)

Mikaela Schiffrin (USA)

Therese Borsen (Szwecja)

Maria Pietilae Holmner (Szwecja)

Frida Hansdotter (Szwecja)

Erin Mielzinsky (Kanada, zamiast Marie-Michelle Gagnon)

Ranking PŚ – generalka:

Julia Mancuso (zamiast Lindsey Vonn)

Carmen Thalman (zamiast Anny Fenninger)

Viktoria Rebensburg

Bernadette Schild (zamiast Elisabeth Goergl)

Mężczyźni

Ranking PŚ – slalom:

Andre Myhrer (Szwecja)

Marcel Hirscher (Austria)

Ivica Kostelic (Chorwacja)

Felix Neureuther (Niemcy)

Cristian Deville (Włochy)

Stefano Gross (Włochy)

Jens Biggmark (Szwecja)

Mario Matt (Austria

Fritz Dopfer (Niemcy)

Manfred Pranger (Austria)

Alexis Pinturault (Francja)

Mathias Hargin (Szwecja)

Ranking PŚ – generalka:

Aksel Lund Svindal (Norwegia)

Ted Ligety (USA)

Reinfried Herbst (Austria, zamiast Hannesa Reichelta)

Luca Aerni (Szwajcaria, zamiast Beata Feuza)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I udało się. :laughing:

Oglądało się fantastycznie (trochę połączenie gry komputerowej z realem) - taka cywilizacja.

Podobno są plany, aby zawody rozgrywać w Wiedniu i Nowym Jorku.

Zuzulova niezła (brawo dla sąsiadki z południa), ale Neureither wymiatał fantastycznie - jak on układał się przy bramkach (coś pomiędzy slalomem i gigantem).

warto pooglądać bo ta jazda najbardziej przypomina amatorskie zawody.

Edytowane przez BuenosAires
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś wie dlaczego w przypadku identycznego czasu 2 przejazdów półfinałowych Alexisa i Marcela do Dużego Finału awansował Marcel?

edit: rozumiem że zgodnie z tematem wątku nie ma o co pytać :biggrin:

Podobnie było u kobiet, w przypadku identycznych czasów awans dawał wygrany II przejazd. C'est la vie. :confused::

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok na punkt widzenia zawodników

INNE SKOMENTUJ

Wkrótce w relacjach z zawodów narciarskich Pucharu Świata pojawi się nowa jakość. Zawodnicy mają jeździć wyposażeni w kamery… Z wypowiedzi Atle Skaardala:

Chciałbym poinformować całą społeczność narciarską, że zamierzamy wprowadzić technologię nowych kamer, tak aby pokazywać obraz z perspektywy zawodników. Od jakiegoś czasu współpracujemy z firmą Riedel, która odpowiada z przekaz obrazu z bolidów Formuły 1. Kamera, która jest wielkości długopisu i ma bardzo aerodynamiczny kształt, będzie instalowana z boku głowy, na pasku gogli. Większość testów dała satysfakcjonujące rezultaty i wskazują, że nie ma obaw ze względu na bezpieczeństwo.

Wszystko na to wskazuje, że jeszcze przed mistrzostwami świata (luty w Schladming) ta technologia zostanie wprowadzona. Ma to pozwolić kibicom na spojrzenie na narciarstwo alpejskie z zupełnie innej perspektywy.

Pragnę zaznaczyć, że ilustracja do tego tekstu nie ma nic wspólnego z planowanymi zmianami. To zdjęcie zostało wykonane podczas targów ISPO w 2011 roku na jednym ze stoisk…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś wie dlaczego w przypadku identycznego czasu 2 przejazdów półfinałowych Alexisa i Marcela do Dużego Finału awansował Marcel?

edit: rozumiem że zgodnie z tematem wątku nie ma o co pytać :biggrin:

Podobnie było u kobiet, w przypadku identycznych czasów awans dawał wygrany II przejazd. C'est la vie. :confused::

Ale jeśli się nie mylę to Alexis Pinturault miał w I przejeździe lepszy czas od Marcela Hirschera, a w II przejeździe obaj zawodnicy mieli identyczne czasy! Nadal więc nie ma sensownej odpowiedzi na pytanie dlaczego awansował Hirscher. :confused:: Czyżby "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po austriackiej stronie"? :confused::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli się nie mylę to Alexis Pinturault miał w I przejeździe lepszy czas od Marcela Hirschera, a w II przejeździe obaj zawodnicy mieli identyczne czasy! Nadal więc nie ma sensownej odpowiedzi na pytanie dlaczego awansował Hirscher. :confused:: Czyżby "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po austriackiej stronie"? :confused::

Do drugiego przejazdu zawodnicy ruszali z przewagą z pierwszego(bramka zwycięzcy I przejazdu otwierała się odpowiednio wcześniej).Czas na mecie(a właściwie) różnica miedzy zawodnikami była podawana za oba przejazdy.W drugim przejeździe Hirscher odrobił stratę z pierwszego stąd różnica między nim a Pinraultem wynosiła 0.00.A jak wspomniał Buenos w takim przypadku awansował zwycięzca II przejazdu.

Edytowane przez hucu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do drugiego przejazdu zawodnicy ruszali z przewagą z pierwszego(bramka zwycięzcy I przejazdu otwierała się odpowiednio wcześniej).Czas na mecie(a właściwie) różnica miedzy zawodnikami była podawana za oba przejazdy.W drugim przejeździe Hirscher odrobił stratę z pierwszego stąd różnica między nim a Pinraultem wynosiła 0.00.A jak wspomniał Buenos w takim przypadku awansował zwycięzca II przejazdu.

Dokładnie,

Hirscher przegrywał po I przejeździe (chyba + 0,12?) tyle odrobił w II i po dwóch przejazdach był wynik 0,00.

Dzięki lepszemu wynikowi w II przejeździe awansował.

Takie reguły i to wszystko, nie szukałbym spisku :cool::

P.S.

Mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie zaczyna :biggrin: (nie należy wyciągać wniosków co do preferencji politycznych, ale powiedzenie błyskotliwe) :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki lepszemu wynikowi w II przejeździe awansował.

Takie reguły i to wszystko, nie szukałbym spisku

Gdyby komentował zawody Marcin albo Tomek to by nam o tym powiedział, a tak z naszej niewiedzy i nieprzygotowania (jak zwykle zresztą) Pana W.Domańskiego rodzą się teorie spiskowe :rolleyes::

No ale rzeczony Pan dyrektor jest nie do ruszenia bo jak miałby niby sam siebie przywołać do porządku:confused::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby komentował zawody Marcin albo Tomek to by nam o tym powiedział, a tak z naszej niewiedzy i nieprzygotowania (jak zwykle zresztą) Pana W.Domańskiego rodzą się teorie spiskowe :rolleyes::

No ale rzeczony Pan dyrektor jest nie do ruszenia bo jak miałby niby sam siebie przywołać do porządku:confused::

Ja oglądam na RAI 1 i 2.

Gorąco polecam, jako wróg telewizji kupiłem najtańszy pakiet cyfrówki (i tu nie mamy Eurosportu) natomiast włosi są zakochani w narciarstwie alpejskim i transmitują dużo, a włoszki ładnie wyglądają :laughing: Oglądając czasami (w przeszłości) Eurosport wiem, że relacje nie stoją na najwyższym poziomie i pitolą w kółko to samo. A tu przynajmniej połowy nie rozumiem i nie wiem czy gadają od rzeczy. :wink:

U nas dawno temu była taka dziennikarka w TV publicznej (była alpejka) i nigdy nic ciekawego nie powiedziała.

Może ktoś pamięta jej nazwisko, komentowała w latach 90-tych?

Monika ...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytułem uzupełnienia mojej pierwszej wypowiedzi:

-najbardziej poszkodowanym ze slalomistów był Manfred Moelgg, który zajmował 4 miejsce w klasyfikacji, a nie otrzymał szansy startu

-nie taki ten Luca Aerni słaby, właśnie wygrał PE w Chamonix, i to zdecydowanie wygrywając 1 przejazd i mając 2 czas w drugim, a wśród pokonanych Janyk, Grange, Missilier czy Hargin, ale i tak udział w City Event mu się nie należał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...