Dobór butów

[wojetek]

witam wszystkich,

zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze butów narciarskich.

jestem narciarzem (jeśli już można tak powiedzieć) początkującym, a właściwie zaczynającym przygodę (po wielu latach) z nartami.

sprawa polega na problemie z wyborem odpowiedniej twardości buta.. wszędzie piszą, że początkujący powinni wybrać but o twardości flex rzędu 50-60.

jestem dużym facetem (195 cm i 135 kg wagi) - proszę o podpowiedź jakiej twardości but powinienem wybrać, aby nie kupić buta nieodpowiadającego moim 'parametrom'

pozdrawiam, czekam na podpowiedzi i życzę Dosiego Roku

[conda]

Kwestia dobory butów do sprawa wyjątkowo indywidualna.

To że buty pasują jednej osobie, wcale nie znaczy że będą wygodne dla Ciebie.

Proponuję wizytę w dobrym sklepie, np http://www.fansport.gliwice.pl/

Profesjonalnie doradzą, pomogą zmierzyć i dobrać odpowiedni rodzaj buta i rozmiar.

[wojetek]

no tak, tak chyba się to skończy..

chciałbym krótkiej rady doświadczonego narciarza, czy w moim przypadku (początkujący, jazda bardzo rekreacyjna) aż tak wielką uwagę należy zwracać na twardość butów, czy po prostu kierować się 'wygodą' buta.

[Roobs]

spokojnie 90 z regulowanym Flexem na 80 znajdziesz. Ważniejsze aby nigdzie nie uwierały ...no i długość ...to podstawowe parametry

[conda]

Oczywiście ideks FLEX jest istotny. Moim skromnym zdaniem flex w okolicach 65 będzie przez Ciebie odczuwany jako miękki (waga i wzrost)

Uważam że pracownicy w/w sklepu mają duże doświadczenie w tym zakresie, potrafią wykonać odpowiednie pomiary (długość, szerokość stopy) mają skaner który mierzy nacisk wywierany przez stopę (pomaga dobrać odpowiednią wkładkę) no i oczywiście przeprowadzić odpowiedni wywiad, który pozwala określić potrzeby kupującego.

Pamiętaj, że nie kolor i wymyślne formy, ale wygoda i właściwe dopasowanie buta będą stanowić o Twoim zadowoleniu z zakupu!

Poleciłem ten sklep, bo jest w Gliwicach

[wojetek]

Roobs, aż tyle? myślałem, że flex 70 to już będzie twardo

Conda, dzięki wielkie, pewnie skorzystam z Twojej rady

[conda]

A proszę bardzo

Napisz proszę, jeżeli się zdecydujsze na ten sklep, co kupiłeś i jak wrażenia z zakupów.

[Roobs]

Z tym Flexem to nie tak że 80 w Salomonie = 80 Nordica czy innej firmie. Wiele razy temat na forum był omawiany i podsumowanie szło w kierunku że flex flexowi nie równy .

Są też np 85 z regulacją na 75 . Poprzymierzaj dokładnie i zdecyduj. Możesz zakupić pobawić się w domu dodatkowo a jak coś nie pasuje to zwrócić.

[wojetek]

zatem mogę kierować się zasadą, że dla mojej wagi i braku zaawansowania, powinienem szukać butów o minimalnym flex'ie 80?

[andrzejd69]

witam przede wszystkim twardy but nie oznacza,że jest nie wygodny to bzdura ważysz chopie 135kg spokojnie mierz buciory 100-110 ja śmigam w 120 i jest mega wygodny kwestia dobrania moim zdaniem dla ciebie but 80 to kapeć nie wiem jakie masz narty,ale podejrzewam,że twarde to i but do nich musi być odpowiedni pozdro

[wojetek]

tak jak pisałem wcześniej, dopiero zaczynam przygodę..

więc narty kupiłem używane - Atomic Izor 9:7

podobnie chciałem zrobić z butami, ale wszyscy znajomi doradzają, że buty to warto mieć 'swoje'

[Plywak]

Roobs, aż tyle? myślałem, że flex 70 to już będzie twardo

celowałbym w flex > 100, kupiłem 90 (obecnie 185/100, wtedy parę kilo więcej:wink:) i po około 15 dniach na nartach już wydają się miętkie :biggrin: ważne, żeby było dobrze dopasowane

[wojetek]

witam ponownie..

dziś dokonałem zakupu - wreszcie

sporo się nachodziłem, sporo się naprzymierzałem, sporo wyczytałem, sporo nasłuchałem.....

w pierwszym etapie, po przymierzeniu chyba z 12 modeli różnych marek, pod uwagę wzięte zostały Nordica Cruise 70, Nordica Cruise 80, Lange Concept 70, Head Egde+GMX, Rossignol Synergy Sensor2, Salomon Alu Gti..

do drugiego etapu przeszły Nordic'i (jak się później okazało zbyt obszerne, zbyt wygodne ) i Lange...

później, kierując się Waszymi radami, wciągnąłem Salomony X-Wing flex 100.... i wtedy pojawił się sympatyczny Pan (znający się na rzeczy, wieloletni narciarz), który, po krótki wywiadzie i zaznajomieniu się z moim 'przypadkiem', zaproponował mi Heady NextEgde 80 - buty dość sztywne, ale idealnie dopasowane do mojej nogi, super trzymające stopę..

dzień przerwy na poczytanie o tym modelu..... i kupiłem.

właśnie siedzę od 3h w moich nowych butach i jest coraz lepiej po pierwszej godzinie noga zaczęła niepokojąco drętwieć... więc buty z nóg, chwila przerwy i znów wskok w buty.... już jest zdecydowanie lepiej, wygodnie

myślę, że za kilka chwil, a na pewno za kilka dni, będzie idealnie

na pewno podzielę się dalszymi spostrzeżeniami - jeśli kogokolwiek to obchodzi

będę wdzięczy jeśli ktoś, kto ma jakiekolwiek doświadczenie z tymi butami, podzieli się swoją opinią.

pozdrawiam i do następnego

[kmarcin]

To drętwienie występuje tylko na początku. Ja któryś dzień testuję Rossignole Pursuit Sensor3 90 i w pierwszym dniu drętwienie siedząc występowało po ok 20-30 minutach. Z każdym dniem było lepiej, a teraz siedząc w nich np 3 godziny zapominam, że je mam na nogach. Chciałem buty z flex 100-110, mierzyłem w sumie może z 15 różnych modeli różnych firm z flexem 90-120, w każdym było coś nie tak, a te założyłem w sumie z ciekawości i cholery okazały się idealne. Mam jeszcze 8 dni na możliwość oddania i chcę spróbować jeszcze Fisher Progressor 110 i 120, Nordica Speedmachine 110, Tecnica Dragon 120, Salomon Impact 100 CS. Stopę mam szczupłą, z niskim podbiciem i tu najlepiej pasowały mi właśnie Rossignole Pursuit, potem Nordica Sportmachine 100, potem Salomon 8 CS. A wagowo to 88-91kg przy 180cm wzrostu.

Te Heady też mierzyłem z ciekawości i one są na pewno wygodne, ale na szerszą stopę, nie wąską.

[wojetek]

dokładnie tak jak piszesz, na szeroką stopę - 104 mm

Rossignol'e wg mnie są wąskie i dlatego pasują Ci idealnie..

mija któraś już tam godzina i noga ciągle drętwieje, ale w grubszej skarpecie.... a to pocieszające

[Roobs]

może niepotrzebnie i za mocno dopinasz, to tego temperatura chyba nie sprzyja takiemu "eksperymentowi" lepiej bawić sie na zimno ...wtedy moze okazać sie że to co teraz robiłeś bardzo sie zmieni

[wojetek]

za ciepło i noga 'spuchnięta'?

w zimnym się skurczy?

[kmarcin]

Jak nogi zabetonowałeś i są bez ruchu, no to jak mają nie drętwieć, zwłaszcza, że pewnie mocno klamry dopiąłeś. Wstań, posymuluj jazdę, poruszaj trochę tymi butami i drętwienie przejdzie.

[wojetek]

żona mi krzyczy, że jej podłogę niszczę :happy:

zastanawiam się tylko, jak ja będę w nich spał :happy:

[kmarcin]

No to podłóż jakie stare ręczniki pod nie i drzeć się nie będzie. A i głowy nie będzie zawracać, bo odpowiedź jest jedna, mam buty na nogach i nie mogę chodzić, żeby podłóg nie zniszczyć :stupid:

[wojetek]

to był żart, oczywiście :happy:

[Aressi]

Wojetek, ostateczna weryfikacja i tak nastąpi dopiero na stoku więc jak możesz to ruszaj w góry! Wtedy będziesz dokładnie wiedział czy trafiłeś idealnie czy też nie. Inna sprawa, że pewne korekty są możliwe (odbarczanie itd). Ruszaj!

[kmarcin]

A ja po Rossi Pursuitach 90, które mam już kilka dni, zamówiłem przed chwilą Fischery Progressory 120 11/12. Obie Pary mam możliwość oddać, a jedna z nich na 100% zostanie na kilka lat. W Kielcach nie ma nigdzie Fischerów, więc taka decyzja, a nie inna.

[wojetek]

witam ponownie

dzisiaj, idąc za radą Aressi'ego :happy: w końcu wybrałem się na stok, by sprawdzić swoje nowe buty - między innymi :happy:

tak jak się spodziewałem, najbardziej przeszkadzał mi śnieg na stoku, narty na nogach, kije w ręki, gogle na oczach itd itd...

a wracając do butów, to wydaje mi się, że wszystko było ok... nic nie uwierało, dobrze trzymały nogę, czułem się w nich całkiem komfortowo.

jednak, po około 3h, poczułem zdrętwienie palców, z czasem ból nie do wytrzymania - wrażenie jakby zaraz miały odpaść. pierwsze moje podejrzenie padło na zimno, bo zupełnie nic nie uwierało, swobodnie mogłem nimi poruszać.

po zdjęciu buta okazało się, że but wewnątrz suchy, place ciepłe - a jednak zdrętwiałe :sad:

ktoś podpowie ewentualne powody?

pozdrawiam i polecam Złoty Groń w Istebnej - warunki śniegowe doskonałe, infrastruktura super, no i krótka trasa idealna na stawianie pierwszych kroków.

[Aressi]

witam ponownie

dzisiaj, idąc za radą Aressi'ego :happy: w końcu wybrałem się na stok, by sprawdzić swoje nowe buty - między innymi :happy:

tak jak się spodziewałem, najbardziej przeszkadzał mi śnieg na stoku, narty na nogach, kije w ręki, gogle na oczach itd itd...

a wracając do butów, to wydaje mi się, że wszystko było ok... nic nie uwierało, dobrze trzymały nogę, czułem się w nich całkiem komfortowo.

jednak, po około 3h, poczułem zdrętwienie palców, z czasem ból nie do wytrzymania - wrażenie jakby zaraz miały odpaść. pierwsze moje podejrzenie padło na zimno, bo zupełnie nic nie uwierało, swobodnie mogłem nimi poruszać.

po zdjęciu buta okazało się, że but wewnątrz suchy, place ciepłe - a jednak zdrętwiałe :sad:

ktoś podpowie ewentualne powody?

pozdrawiam i polecam Złoty Groń w Istebnej - warunki śniegowe doskonałe, infrastruktura super, no i krótka trasa idealna na stawianie pierwszych kroków.[/quote

Chyba jednak nie wszystko Ci przeszkadzało :wink: I fajnie! :happy:

A jeśli chodzi o buty? Po pierwsze być może zbyt mocno je zapinasz? Spróbuj je nieco poluzować i zapinać o jeden ząbek mniej. Jest też szansa na poprawę sytuacji jeśli dobrze wyregulujesz klamry dzieki wykorzystaniu mikroregulacji. Być może Twoje buty posiadają wkładkę, którą można "wygrzać" i formować. Jeśli tak jest, a jeszcze tego nie zrobiłeś to warto wykorzystać te właściwości wkładki. Jak widzisz jest kilka prostych sposobów na poprawę sytuacji. Do dzieła! :