Kaunertal 12.04-14.04, 3 dni na nartach. Szukamy 1-2 osób.

[fanatyk]

Wyjazd planujemy z Wa-wy w czwartek wieczorem. Jeździmy na nartach od piątku (rano) do niedzieli (3 dni). Wyjazd z Austrii po nartach w niedziele ok. 15:00. Powrót do Polski nad ranem i odrazu w poniedziałek do pracy.

Koszty:

-Karnet 3 dni -- 93 E ---> http://www.kaunertaler-gletscher.at/...ehrtageskarten

-Noclegi 15-20 E OS./NOC (2 noclegi) - apartament z kuchnią.

-Koszt paliwa i ew. winiet do podziały przez ilość osób. Jedziemy Octavią w dislu

Mamy po 30 lat i nie mamy wymagań co do współuczestników

Szukamy ZDECYDOWANYCH osób z Wa-wy lub zabierzemy po trasie. Możemy jechać przez Dolny lub Górny Śląsk, a w ostateczności przez Poznań (niechętnie)

Kontakt: 793-333-736

[Plywak]

takie pytanko - po co dymać taki kawał drogi, żeby pojeździć 3 dni na małym Kaunertalu, jak w pobliżu dwa spore ośrodki SLF i Ischgl ?

[cobra]

takie pytanko - po co dymać taki kawał drogi, żeby pojeździć 3 dni na małym Kaunertalu, jak w pobliżu dwa spore ośrodki SLF i Ischgl ?

Bo po prostu może się komuś tam podoba. Ośrodek jest mały, ale bardzo sympatyczny. Ja osobiście lubię klimat malutkiego Feichten.

Mały ośrodek to i mało ludzi - tak jak dzisiaj:cheerful:

pozdrowienia z Kaunertal dla całego forum:applause:

Edytowane 8 Kwiecień 2013 przez cobra

[zzocha]

Ja tam bym chętnie z wami skoczył ale nie macie po drodze:frustrating:

[fanatyk]

Ja tam bym chętnie z wami skoczył ale nie macie po drodze:frustrating:

Kurde pośrodku między A2, a A4:(

[fanatyk]

Bo po prostu może się komuś tam podoba. Ośrodek jest mały, ale bardzo sympatyczny. Ja osobiście lubię klimat malutkiego Feichten.

Mały ośrodek to i mało ludzi - tak jak dzisiaj:cheerful:

pozdrowienia z Kaunertal dla całego forum:applause:

Napisz proszę coś więcej o tym ośrodku.

[mifilim]

czy jest opcja przez Kielce? o której wyruszacie ?

pzdr

mi

[fanatyk]

czy jest opcja przez Kielce? o której wyruszacie ?

pzdr

mi

Trochę nie po drodze. Z Piotrkowa możemy zabrać. Wyjazd z Wa-wy 18:00-19:00

Edytowane 8 Kwiecień 2013 przez fanatyk

[mifilim]

OK. trudno :sorrow:

[Plywak]

Napisz proszę coś więcej o tym ośrodku.

może to do nie do mnie, ale napiszę:

- dojazd: dosyć daleko od cywilizacji, z Feichten (najbliższa wioska) ok. 40 minut skibusem po urokliwej krętej drodze, najpierw wzdłuż sztucznego jeziora, a potem w górę serpentynami

- na dole czeka kanapa, ok. 2 km, ze stacją pośrednią, wzdłuż kanapy trasa z wariantami niebiesko-czerwonymi, nie za szeroka

- po wyjeździe kanapą mamy trzy opcje: orczyk z lewej, orczyk po środku i gondola po lewej

- orczyk po lewej wiedzie do jęzorka lodowca i kolejnego krótszego orczyka, w sumie dosyć szeroka trasa niebieska ok. 2 km plus jakieś warianty raz z lewej raz z prawej

- orczyk pośrodku, dosyć długi, też ok 2 km, trasa niebieska

- gondola wywozi na najwyższy punkt, ładne widoki na dolomity, trasa w dół niebiesko-czerwono-czarna w zależności czy jedziesz bardziej po prawej czy po lewej, też ze 2 km

Generalnie patrząc, to są tam 4 trasy, niektóre niezbyt szerokie. Świetne miejsce do nauki dla początkujących, albo na jeden dzień, gdy się bytuje gdzieś w pobliżu. Był to mój 5 dzień nartowania, więc jakoś nadmiernie nie nabijałem już kilometrów, a przejechałem każdą traskę po kilka razy.

[Plywak]

i kilka fotek:traska koło jęzorka:

generalnie niezbyt szeroko (większość tras jest taka):

orczyk lewy:

widok na Dolomity:

[piter100]

Pływak dobrze radzi,ośrodek urokliwy ale jako wariant dłuższego pobytu w okolicy,tak na jeden dzień.Szkoda czasu na dojazdy,no i powroty.

Jeżeli już tak chcecie lodowiec to każdy inny będzie lepszy,ja bym wybrał Pitztal,albo chociaż mekkę poskich narciarzy lat 90-tych;Kaprun :eek:

Będzie znacznie bliżej,bez korków,serpentyn,więcej tras,a lokum bez łaski znajdziecie po przyjeździe.

pozdro

[fanatyk]

Pływak dobrze radzi,ośrodek urokliwy ale jako wariant dłuższego pobytu w okolicy,tak na jeden dzień.Szkoda czasu na dojazdy,no i powroty.

Jeżeli już tak chcecie lodowiec to każdy inny będzie lepszy,ja bym wybrał Pitztal,albo chociaż mekkę poskich narciarzy lat 90-tych;Kaprun :eek:

Będzie znacznie bliżej,bez korków,serpentyn,więcej tras,a lokum bez łaski znajdziecie po przyjeździe.

pozdro

Na lodowcu w Kaprun byłem kilka razy zimą i raz w lipcu na nartach, więc odpada. Decyzja co do miejsca zapadła.

[Plywak]

Spoko, bogatemu wolno :biggrin: "ja tylko niosę pomoc" :biggrin:

Zdaj relację.

[fanatyk]

Miał byc Kaunertal, ale po rozważeniu za i przeciw wybór padł na Pitztal z wyjazdem dzień później, gdyż na piątek zapowiadają opady.

Planujemy wystartować z Wa-wy w piatek wieczorem. Jeździmy na nartach od soboty (rano) do poniedziałku (3 dni). Wyjazd z Austrii po nartach w poniedziałek ok. 15:00. Powrót do Polski nad ranem i odrazu we wtorek do pracy.

Koszty:

-Karnet 3 dni 104 E----> http://www.pitztaler-gletscher.at/en...ehrtageskarten

-Koszt apartamentu 15-20 E/os./noc w zależności czy pojedziemy w trzy czy cztery osoby-bierzemy dwa noclegi.

-Koszt paliwa i autostrad do podziału - lecimy oszczędną Octavią z boxem

-Jedzenie każdy we własnym zakresie. Na miejscu będzie wyposażona kuchnia, więc można zabrać swoje lub stołować się w knajpach

Zabierzemy chętnych z Wa-wy lub po trasie. Możemy pojechać przez Wrocław lub Katowice. Zapowiada się 3 dni dobrej, słonecznej pogody--->http://www.bergfex.com/pitztalergletscher/wetter/

Kontakt: 793-333-736

Edytowane 9 Kwiecień 2013 przez fanatyk

[dareklewandowski]

Generalnie patrząc, to są tam 4 trasy, niektóre niezbyt szerokie. Świetne miejsce do nauki dla początkujących, albo na jeden dzień, gdy się bytuje gdzieś w pobliżu. Był to mój 5 dzień nartowania, więc jakoś nadmiernie nie nabijałem już kilometrów, a przejechałem każdą traskę po kilka razy.

I ćwiczą tam alpejczycy,przecież to jest lodowiec,a nie ośrodek ,który w sezonie proponuje powyżej 200 km tras narciarskich,tutaj chodzi o warunki,które praktycznie są przez cały rok:rolleyes::Piękne miejsce,polecam:rolleyes::widoki chyba najlepsze z austriackich lodowców,trasa samochodem też jest atrakcją:przez pierwsze dni:biggrin:

[Plywak]

no i można spotkać Power Rangers:

[fanatyk]

Wracając do tematu to cały czas 2 miejsca są wolne. Jedziemy na Pitztal szczegóły tutaj--->http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17255-Kaunertal-12.04-14.04-3-dni-na-nartach.-Szukamy-1-2-os%C3%B3b.?p=171109&viewfull=1#post171109

Edytowane 10 Kwiecień 2013 przez fanatyk

[fikol]

widok na Dolomity:

[ATTACH=CONFIG]10304[/ATTACH]

niby gdzie Ty tu widzisz Dolomity ??

[Plywak]

niby gdzie Ty tu widzisz Dolomity ??

prosto, prosto, a potem w lewo

[gajowy01]

http://www.skionline.pl/forum/attachment.php?attachmentid=10304

prosto, prosto, a potem w lewo

To żart? Czy ktoś ci jakiś bajek naopowiadał?

Na moje oko jest tak, choć mogę się mylić bo nie wiem ani skąd dokładnie (Dreilanderblick?), ani nie znam godziny wykonania foto:

- foto "patrzy" na nieodległe Maseben (IT), a gdzieś w głębi może by się dało wypatrzeć Heideralm i Schöneben - czyli włoską część ośrodka Reschenpass Ski Paradise (tego od Nauders ...byliście?)

- gdyby nie góry "po trzy tysiące sztuka", to przy odrobinie wyobraźni można by wypatrzyć jakieś maleństwo w CH i w końcu Livigno (to tylko jakieś 55 km w linii prostej)

itd. ...a Dolomity raczej "poza zasięgiem" Daj odpowiedź/podpowiedź

Edytowane 13 Kwiecień 2013 przez gajowy01
Schöneben

[Plywak]

- zdjęcie były zrobione z punktu widokowego przy Karlespitze

- ktoś widocznie błędnie mnie poinformował, że w oddali widać Dolomity, jak to nie prawda, to dajcie znać, a poprawię opis

- w Schoneben byliśmy tylko turystycznie, na kilka minut

[gajowy01]

- zdjęcie były zrobione z punktu widokowego przy Karlespitze

- ktoś widocznie błędnie mnie poinformował, że w oddali widać Dolomity, jak to nie prawda, to dajcie znać, a poprawię opis

- w Schoneben byliśmy tylko turystycznie, na kilka minut

No to OK - podtrzymuję wszystko co wyżej

Dolomity nie tak bardzo daleko, ale całkiem poza kadrem, w lewo (update: czyli nie ten kierunek patrzenia) - do pierwszych gór należących do Dolomitów (raczej kojarzących się - od biedy masyw Brenta na Madonną di C.) ok. 70 km, reszta dalej. Może dało by radę wypatrzeć gdyby nie wielkie góry po drodze - tak po 3-3,5 tys.

PS. Już nie poprawiaj - bo cała ta gadka, stanie się bez sensu

Edytowane 17 Kwiecień 2013 przez gajowy01
update: